Wszystkie posty
Kitsune
Anthro
Rzuciłem w redakcji temat o ochronie wilków. Wywiazała się dyskusja, a potem zadałem pytanie: "Dlaczego waszym zdaniem nie chroni sie takich zwierząt, jak łasice czy lisy?"
Odpowiedź: "Bo człowiek nigdy nie poprze gatunku, który umie puścic go w trąbę"
Odpowiedź: "Bo człowiek nigdy nie poprze gatunku, który umie puścic go w trąbę"
Gepard królewski
Anthro
"'Cause I don't wanna be a part of human race anymore" Dwuznaczne i przekorne zakończenie :3
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Kolejny filmik który skłonił mnie do przemyśleń... Jeśli my utożsamiamy sie ze zwierzętami... to czy są ludzie utożsamiający sie z roślinami ?
KLIKEN MACHEN TO SEE ROTFL&LOL VIDEO MKII (TM)
KLIKEN MACHEN TO SEE ROTFL&LOL VIDEO MKII (TM)
jestę kapibarę
Właśnie. Czemu nie rysie, są bardziej zagrożone, a też do nich strzelają.
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
pomóc*
To idź i sie przykuj kajdankami do torów tramwajowych z koszulką "NIE ZABIJAĆ WILKÓW"
I pytanie, dlaczego wilki a nie np Delfin Chiński albo ryś iberyjski lub norka europejska ?
Możesz też walczyć o przywrócenie naturze konia Przewalskiego lub dromadera
To idź i sie przykuj kajdankami do torów tramwajowych z koszulką "NIE ZABIJAĆ WILKÓW"
I pytanie, dlaczego wilki a nie np Delfin Chiński albo ryś iberyjski lub norka europejska ?
Możesz też walczyć o przywrócenie naturze konia Przewalskiego lub dromadera
Nieskupiony Pies Imprezowy
Anthro
Stary, jesli uda mi sie pomuc w jakis sposob wilkom, to jestem w stanie sie poswiecic.
jestę kapibarę
Ja tam go raz widziałem na stronie-o-której-nie-mozna-pisać
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Wolf: Twój orgazm powodowany tym że tylko pomyślisz o imieniu Adam.... przeraża mnie
Fuma: Wolf chce wiedzieć skąd jest ten obrazek i gdzie go można znaleźć, bo to chyba widać, że nie był specjalnie avatar zrobiony
Fuma: Wolf chce wiedzieć skąd jest ten obrazek i gdzie go można znaleźć, bo to chyba widać, że nie był specjalnie avatar zrobiony
Uncia Hortensis
Rabatka
Sam wyedytował. Tak trudno?
Myr
Środkowo-wschodni kuguar
Anthro
"And anime sucks, to begin with"
Neostrada 2.4 Mb/s - 90 zł
Komputer średniej klasy - 2500 zł
ROTFLowy klip na Google Video - bezcenne.
Są rzeczy bezcenne. Za inne zapłacisz kartą Furstercard
Neostrada 2.4 Mb/s - 90 zł
Komputer średniej klasy - 2500 zł
ROTFLowy klip na Google Video - bezcenne.
Są rzeczy bezcenne. Za inne zapłacisz kartą Furstercard
Nieskupiony Pies Imprezowy
Anthro
A TY Sharp powiedz mi w koncu skad masz avatatr ze sfutrzonym Gordonem Freemanem!
Re: Yiff
Wysłano: 7.02.2006 11:08:12
Wysłano: 7.02.2006 11:08:12
hmr.. na http://www.wangallery.com/temp/ jest pare fajny artow Adama Wana uhuhuhuhhh *rozpływa sie*
Nieskupiony Pies Imprezowy
Anthro
Hmr... postaram sie, zeby znajomy ojca sie tym zainteresowal.. Jesli jeszcze pracuje w dzienniku łódzkim..
Re: :]
Wysłano: 7.02.2006 10:40:23
Wysłano: 7.02.2006 10:40:23
Hmr.. Bo nie bylo sie czym chwalic... W przedziale mialem jeszcze portwel w łapie, a 200m dalej na przystanku PKS juz nie.. Kieszonkowcy sa poprostu zajebisci, szczegolnie w tloku na stacji ;(
Mial ktos z was jeszcze tego typu cudowna hmmm... "przygode"?
//Nie pisz jednego posta pod drugim. Użyj opcji "Edytuj".
Mial ktos z was jeszcze tego typu cudowna hmmm... "przygode"?
//Nie pisz jednego posta pod drugim. Użyj opcji "Edytuj".
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Ojej.. nie wiem co powiedzieć XDDD
Musicie to zobaczyć.... To przerażenie w oczach niewinnej dziewczynki! XDD
:>KLIKEN MACHEN TO SEE ROTFL&LOL VIDEO
Jej komentarze mnie rozwaliły, tak samo jak zdjęcia tych kolesi XDD
Musicie to zobaczyć.... To przerażenie w oczach niewinnej dziewczynki! XDD
:>KLIKEN MACHEN TO SEE ROTFL&LOL VIDEO
Jej komentarze mnie rozwaliły, tak samo jak zdjęcia tych kolesi XDD
Ukazała się (a może dokładniej - ja aktualnie zdobyłem) nowa książka która może kogoś zainteresować:
Motyw zmiany postaci czy wcielenia się w coś lub kogoś to chyba standard furry (ach ten irc a i inni też raczej by popróbowali
W końcu zyje się przecież raz, przynajmiej wg niektórych. Zostać choćby dla ciekawości jakimś drapieżnikiem uzbrojonym w ludzkie IQ i to siedząc wygodnie w fotelu na orbicie całkiem przyjemnie. A jak można się sprawdzić w zerotechnice i pionierskich działanaich) Normalna to zmiana, przy pomocy genetyki tworzy się postać a steruje nią technnicznym sprzęgiem. nie jakies dziwne magie i kategorie przynależności Środowisko też niezłe, Jowisz, widoki, samotność, niezależność, zgrana i związana grupa. Szypta naiwnego mechanicyzmu - aparatura na lampach (tu serii K), żadnych nanowszczepów, zbyt dużo mogących komputerów, mikroprocesorów czy innych pomysłów od których skóra naprawdę cierpnie. Kiepska łaczność z Ziemią i trudny transport gwarantuje dużą samodzielność i iezależność grupy.
" Nazywam się Joe" Poula Andersona powinno zadowolić każdego.
Podobny wątek (tylko o wiele bardziej sielankowy i romantyczny) napotkamy też w Mieście Simaka ale to naturalnie zupełnie inna historia.
"Degeneracja" Edmonda Hamiltona to z kolei podróż przez ewolucje. Czy jest ona zyskiem, czy stratą. Kto był na początku, prymitywne jedniokomórkowce czy też coś innego może. I kto będzie zwyciężcą. Co prawda bohaterzy futrzaści bezpośrednio nie sa ale poczytać nie zaszkodzi.
James Patrick Kelly "Szczur". Nawet fajne tylko troche nie załapałem całości, w koncu szczur to nie człowiek. Różnica wielkości (wyraźnie podkreślona w końcówce czy scenach walki) jest i inne też a tu taki ot tak wchodzi np. do taksówki. Widocznie to już tak cybernetyczny świat że głównie finanse się liczą nie ważne od kogo otrzymane, inteligentne zwierzaki sa na porządku dziennym a całość mocno zautomatyzowana. W każdym razie inteligentne szczury sa, jakąś tam odmianą internetu bawią się aż miło, w dystrybucje narkotyków tudzież, nawet smakosze z nich i snobi. Scena uczczenia szczęśliwego powrotu zapleśnaiłym czubkiem półbuta i 43 stroną książki "Źdźbła trawy" jest przpiękna i jedyna w swym rodzaju i choćby dla niej warto to przeczytać.
"Niedźwiedzie odkrywają ogień" Terry Biossona Spokojne, urocze opowiadanie o misiach jak w tytule.
Harry Turtledowe "Droga niewybrana" jest zdecydowanie moim faworytem w tym zbiorze. I kosmiczne małe miśki (o słusznym IQ rzecz jasna) są i statki kosmiczne jak się patrzy, i antygrawitacja i hipernapęd. Klasyczne białe bronie, muszkiety, prochownice również. Co prawda łupnia misiaki dostają popisowo, no to ostatnie to sie może komuś nie spodobać, trudno się mówi. Sam pomysł opowiadanka jest nośny i atrakcyjny, tez uważam że mogą istnieć całe połacie badań podstawowych pominięte przez kosmiczne rasy w wyniku określonych uwarunkowań ewolucyjnych.
Na deser zosatwiłem sobie "Piaseczniki" George R.R. Martina. Niezły ten horror również powinien zainteresować co niektórych. Obce światy, dziwne zwierzęta toczące wojny i zdegenerowany człowiek który się tym zabawia to jak się łątwo domyślić niezdrowa i łatwo wybuchowa miesznaka. Która doprowadzi do przekroczenia swoistego prógu spaczonego samorozwoju dodatkowo zaakcentowanego poprzez nietypową fizyczną ewolucję obcych. Na wielu ludzi i chyba nie tylko (nawet pomijając dość pokaźną ilość zgonów na samej posesji) ludzi zgubę.
Sam zbiór jest o wiele obszerniejszy ale zarówno na profil forum jak i na osobiste preferencje najbardziej podobało mi się to co wyżej. Zabrakło masy rzeczy, ciekawe też co będzie za parę lat z "Chłopcem i jego psem" H. Ellisona (czyste furry) które to zdecydowanie powinno zastąpić przedstawionego w zbiorze "Ukorz się Arlekinie - powiedział Tiktak". Ellison wyparł się zupelnie autorstwa "Chłopca" z niejasnych dla mnie przyczyn. Ciekawe czy "dryfując pomiędzy wysepkami ... " (wilkołaki w technocyberpunkowym sosie, jak dla mnie nudne chociaz w latach 70 ubiegłego wieku kiedy to pisał temat mógł być nośny ze względu na technokratyczne wstawki połączone z mikrokosmosem) też spotka kiedyś ten sam los. Wilkołaków też w zbiorze nie umieszczono, no tu akurat postępując słusznie.
Zabrakło bardzo brutalnych w wymowie "Dinozaurów"W. J. Wiliamsa w których to poskładani z elektroniki, biologii i jakiś dziwnych komputerow wielometrowi, zdegenerowani zarówno fizycznie jak i psychicznie "ludzie" toczą przy pomocy sztucznie stworzonych wojowników brutalne, bezsensowne wojny o nic niszcząc całkowicie wiele inteligentnych ras. Pecha miała mi. wysoce inteligentna odmiana wilków a tragizmu dodały zasady etyczne tej rasy - pozwolili odlecieć uszkodzonemu statkowi bojowemu co przypieczętowało ich los.
Zabrakło "Więzów krwi" Octavii Bulter. I wielu wielu innych. No trudno, wkońcu to subiektywny wybór Carda. Tak jak i moj omawiający tylko niektore spośrod 27 opowiadań.
"Arcydzieła - najlepsze opowiadania science fiction stulecia".
Pod redakcją Orsona Scotta Carda.
wyd Prószyński i Spółka, ISBN 83-7469-176-X
Motyw zmiany postaci czy wcielenia się w coś lub kogoś to chyba standard furry (ach ten irc a i inni też raczej by popróbowali
W końcu zyje się przecież raz, przynajmiej wg niektórych. Zostać choćby dla ciekawości jakimś drapieżnikiem uzbrojonym w ludzkie IQ i to siedząc wygodnie w fotelu na orbicie całkiem przyjemnie. A jak można się sprawdzić w zerotechnice i pionierskich działanaich) Normalna to zmiana, przy pomocy genetyki tworzy się postać a steruje nią technnicznym sprzęgiem. nie jakies dziwne magie i kategorie przynależności Środowisko też niezłe, Jowisz, widoki, samotność, niezależność, zgrana i związana grupa. Szypta naiwnego mechanicyzmu - aparatura na lampach (tu serii K), żadnych nanowszczepów, zbyt dużo mogących komputerów, mikroprocesorów czy innych pomysłów od których skóra naprawdę cierpnie. Kiepska łaczność z Ziemią i trudny transport gwarantuje dużą samodzielność i iezależność grupy.
" Nazywam się Joe" Poula Andersona powinno zadowolić każdego.
Podobny wątek (tylko o wiele bardziej sielankowy i romantyczny) napotkamy też w Mieście Simaka ale to naturalnie zupełnie inna historia.
"Degeneracja" Edmonda Hamiltona to z kolei podróż przez ewolucje. Czy jest ona zyskiem, czy stratą. Kto był na początku, prymitywne jedniokomórkowce czy też coś innego może. I kto będzie zwyciężcą. Co prawda bohaterzy futrzaści bezpośrednio nie sa ale poczytać nie zaszkodzi.
James Patrick Kelly "Szczur". Nawet fajne tylko troche nie załapałem całości, w koncu szczur to nie człowiek. Różnica wielkości (wyraźnie podkreślona w końcówce czy scenach walki) jest i inne też a tu taki ot tak wchodzi np. do taksówki. Widocznie to już tak cybernetyczny świat że głównie finanse się liczą nie ważne od kogo otrzymane, inteligentne zwierzaki sa na porządku dziennym a całość mocno zautomatyzowana. W każdym razie inteligentne szczury sa, jakąś tam odmianą internetu bawią się aż miło, w dystrybucje narkotyków tudzież, nawet smakosze z nich i snobi. Scena uczczenia szczęśliwego powrotu zapleśnaiłym czubkiem półbuta i 43 stroną książki "Źdźbła trawy" jest przpiękna i jedyna w swym rodzaju i choćby dla niej warto to przeczytać.
"Niedźwiedzie odkrywają ogień" Terry Biossona Spokojne, urocze opowiadanie o misiach jak w tytule.
Harry Turtledowe "Droga niewybrana" jest zdecydowanie moim faworytem w tym zbiorze. I kosmiczne małe miśki (o słusznym IQ rzecz jasna) są i statki kosmiczne jak się patrzy, i antygrawitacja i hipernapęd. Klasyczne białe bronie, muszkiety, prochownice również. Co prawda łupnia misiaki dostają popisowo, no to ostatnie to sie może komuś nie spodobać, trudno się mówi. Sam pomysł opowiadanka jest nośny i atrakcyjny, tez uważam że mogą istnieć całe połacie badań podstawowych pominięte przez kosmiczne rasy w wyniku określonych uwarunkowań ewolucyjnych.
Na deser zosatwiłem sobie "Piaseczniki" George R.R. Martina. Niezły ten horror również powinien zainteresować co niektórych. Obce światy, dziwne zwierzęta toczące wojny i zdegenerowany człowiek który się tym zabawia to jak się łątwo domyślić niezdrowa i łatwo wybuchowa miesznaka. Która doprowadzi do przekroczenia swoistego prógu spaczonego samorozwoju dodatkowo zaakcentowanego poprzez nietypową fizyczną ewolucję obcych. Na wielu ludzi i chyba nie tylko (nawet pomijając dość pokaźną ilość zgonów na samej posesji) ludzi zgubę.
Sam zbiór jest o wiele obszerniejszy ale zarówno na profil forum jak i na osobiste preferencje najbardziej podobało mi się to co wyżej. Zabrakło masy rzeczy, ciekawe też co będzie za parę lat z "Chłopcem i jego psem" H. Ellisona (czyste furry) które to zdecydowanie powinno zastąpić przedstawionego w zbiorze "Ukorz się Arlekinie - powiedział Tiktak". Ellison wyparł się zupelnie autorstwa "Chłopca" z niejasnych dla mnie przyczyn. Ciekawe czy "dryfując pomiędzy wysepkami ... " (wilkołaki w technocyberpunkowym sosie, jak dla mnie nudne chociaz w latach 70 ubiegłego wieku kiedy to pisał temat mógł być nośny ze względu na technokratyczne wstawki połączone z mikrokosmosem) też spotka kiedyś ten sam los. Wilkołaków też w zbiorze nie umieszczono, no tu akurat postępując słusznie.
Zabrakło bardzo brutalnych w wymowie "Dinozaurów"W. J. Wiliamsa w których to poskładani z elektroniki, biologii i jakiś dziwnych komputerow wielometrowi, zdegenerowani zarówno fizycznie jak i psychicznie "ludzie" toczą przy pomocy sztucznie stworzonych wojowników brutalne, bezsensowne wojny o nic niszcząc całkowicie wiele inteligentnych ras. Pecha miała mi. wysoce inteligentna odmiana wilków a tragizmu dodały zasady etyczne tej rasy - pozwolili odlecieć uszkodzonemu statkowi bojowemu co przypieczętowało ich los.
Zabrakło "Więzów krwi" Octavii Bulter. I wielu wielu innych. No trudno, wkońcu to subiektywny wybór Carda. Tak jak i moj omawiający tylko niektore spośrod 27 opowiadań.
"Arcydzieła - najlepsze opowiadania science fiction stulecia".
Pod redakcją Orsona Scotta Carda.
wyd Prószyński i Spółka, ISBN 83-7469-176-X
Kitsune
Anthro
W sobotę, 11 marca, nastąpi wskrzeszenie działalnosci Łódzkiego Klubu Fantastki "Kitsune". Chętni z Łodzi i okolic proszeni sa o deklaracje udziału, wraz z adresem email, lub numerem gg. Klub działa w Widzewskim Domu Kultury "Kubus", przy ulicy Gorkiego w Łodzi.
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
a mi sie zaczynają! \m/^_^
Wolf nie mówiłeś, że cie objebali z kasy w pociagu O_O
Wolf nie mówiłeś, że cie objebali z kasy w pociagu O_O
Kitsune
Anthro
A ja wogóle nie mam ferii :/
Jeszcze nie minęły, powiem więcej: nawet się nie zaczęły. =P Dopiero za tydzień...! @_@;
Nieskupiony Pies Imprezowy
Anthro
A teraz kontunułujac rozmowy o wszystki i o niczym.. To jak wam ferie miniely?
U mnie nienajciekawiej, bowiem zajabali mi kase juz pierwszego dnia w pociagu, wiec ogolnie chała :/
U mnie nienajciekawiej, bowiem zajabali mi kase juz pierwszego dnia w pociagu, wiec ogolnie chała :/
Wilk
Zwierzę
Dobra, fory/ułatwienie: Może być horrorzaste.
--sf.