I tak jak już powiedziano na IRCU... Twój nick nie musi się zgadzać z fursoną (bo to Cię chyba tak zdziwiło) i ogólnie... puść wodze wyobraźni. Jedni mają zwykłe zwierzaczki, drudzy hybrydy, jeszcze inni wymyślają własne rasy lub korzystają z cudzych (np. Sergale).
Na tym polega bycie furry (chyba... miedzy innymi... dunno)... Wspolnie tworzymy jakis wyimaginowany swiatek pelen wyidealizowanych postaci. Takich wlasnie sie kochamy
P.S. Eljot, nie ma nic złego w fursonie Yorka. Można zrobić przekozacką postać...
Ostatnio edytowany przez Riciak dnia 6.05.2014 23:26:52
Raz też miałem taki "problem" z niezdecydowaniem...
Ostatnio edytowany przez rafper dnia 6.05.2014 23:43:03
Szkoła Elejska: Ruch nie istnieje Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...
– Przecież powiedziałeś, że w podręczniku balistyki nie ma o niej wzmianki. – Znalazłem w Internecie.
Tak najlepiej Wszyscy chyba czujemy się rużnie zależnie od sytuacji Ale avek idealny rafper EDIT: Po przejrzeniu profilu: Zmiennokształtna galaretka ditto brzmi groźnie
Ostatnio edytowany przez Killmer dnia 6.05.2014 23:54:42
a ja myślałam, że to się powinno po prostu CZUĆ, a nie wymyślać na siłę...
Czasami trzeba trochę poszukać zanim poczujesz że "to jest to". Fakt faktem wybieranie sony na siłę jest bez sensu, ciężko się potem wczuć w taką postać.
W sumie niektórzy jeszcze preferują posiadanie kilku furson :p
swoją drogą Qnik inspirujesz mnie do wygrzebywania mojej pierwszej fursonki xD piękne czasy jak przez lata nawet nie pomyślałam o zmianie
wgl w sumie to jest tak, że jak raz się zmieni to później jakoś się lata i zmienia... może nie u wszystkich, ale i tak chyba większość osób stąd chociaż raz zmieniła fursonę.
Ja swoją fursonę mam o wiele dłużej, niż w ogóle jestem w fandomie (wcześniej była moją "smoczą wersją" po prostu). A zważywszy na to, że ogólnie jej wygląd jest wzorowany na moim własnym, więc zmienia się na równi ze mną czyli np gdy ja zaczęłam nosić okulary, to smoczyca też. Gdy schudłam, to i smoczyca nieco straciła na wadze. A zamiast zmieniać fursony po prostu zakładam z góry, że w świecie fantazji ona w każdej chwili może na chwilę stać się innym zwierzątkiem, nadal o cechach Izzy xD
<-- "Seksowna, filigranowa antro lisiczka z dużymi piersiami i kształtną pupą pozna jakieś inne sexy futerka...".
Moim zdaniem, każdy musi po prostu dojrzeć do tej ostatecznej fursony. Czy to za pierwszym, czy za czwartym razem. Metodą prób i błędów dochodzi się do tej jedynej, tej która najlepiej nas odzwierciedla. Czy to wygląd zewnetrzny, czy charakter.
Zalezy tez jak kto powaznie to wszystko traktuje. Lepiej poswiecic czas na zmiane siebie niz myslec nad zmiana fursony. A jak sie czlowiek przyzwyczai do jednej fursony to ciezko chyba zmienic
"Polish Club: it may be weak, it may be strong, it may be short, it may be long"
niezdecydowani geje zostają liskami, niezdecydowani emo- wilczkami, natomiast jeśli jesteś materialistycznym egoistą to będziesz niezdecydowanym smokiem xd
ps: chociaż mój nos podejrzewa, że trzeba by zaproponować papugę :p
Ostatnio edytowany przez tanuki dnia 20.05.2014 16:44:46
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.
hmmm muszę częściej mrukać i tulać wszystko by zaraz potem się chlastać po nadgarstkach i pisać na instagramie o złym świecie jako niezdecydowany emo-gej
*idzie rozsiewać miłość do bliźniego ogniem i mieczem Watykanu*
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 20.05.2014 18:43:39
wielkie koty to sny o potędze: lubią uważać się za liderów w wybranej dziedzinie i strasznie się pultają, jeśli okazuje się inaczej. szczególną kategorią są irbisy, które łączy: niedojrzałość, sposób myślenia jakby właśnie wypełzły spod kamienia i social awkwardness.
ps: a tanuki to takie złośliwe małe zgrywusy, se se.
Ostatnio edytowany przez tanuki dnia 20.05.2014 19:34:48
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.
Zróbmy wątek ,,co twoja fursona mówi o tobie" i wpisujmy stereotypy xd będzie śmiesznie xd
Ja tam się w kwestii kotów i smoków zgadzam z Tanu. A do tygrysów bym dodała umiejętność maskowania się. :p Ale już na przykład pies - fursona elastyczna dla kazdego bez wiekszego pomyslu. Polecam. xd