Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   2 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

1234...12>>


0
(+0|-0)
Dowcipy [+18]
Wysłano: 27.10.2005 19:39:21
jestę kapibarę
Dobra, to zaczynamy tutaj temat z brzydkimi dowcipami.:-Dk
Dowcipy mają być o zwierzątkach (tylko o zwierzątkach!), i w miarę możliwości mniej lub bardziej +18, czyli yiffne ;-)k


Idzie wilk przez las, napalony na sex okropnie. Spotyka wiewiórkę.
- Wiem że to nie wypada by wilk z wiewiórką robił te rzeczy, ale jak mi nie dasz to chyba nie dojdę do domu. Taki jestem napalony.
No i wiewiórka oddała mu się. Wilk skończył i idzie dalej. Ale znowu go zaczyna nosić. Spotyka lisicę. I znów gadka:
-Wiem że to nie wypada by wilk i lisica się kochali ale jak mi nie dasz to chyba zwariuję. Taki jestem napalony.
No i lisica podniosła kitę. Gdy wilk skończył zaczęła go chwalić:
-Takiego masz długiego, twardego i wspaniale owłosionego.......
Wilk patrzy między nogi i mówi:
-O ku..a, zapomniałem zdjąć wiewiórkę!!!

8-)k

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 27.10.2005 19:48:37
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
To jak z tymi zwierzakami na safari :P

Lew ogłosił że jest koniec świata i może kazdy z kazdym.
Słoń yiffa żyrafę i żyrafa do niego
- słoniu, jutro i tak jest koniec świata to dlaczego my to robimy z prezerwatywą
- to nie prezerwatywa, tylko wąż mi laske robi
:D

3
(+3|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 27.10.2005 20:07:19
Uncia Hortensis
Rabatka
Przychodzi zajączek do lisicy.
-Lis jest?
-Nie.
-Lisico chcesz zarobić 100zł?
-Chcę.
-To daj mi całusa.
Lisica myśli "lisa nie ma w domu a 100zł piechotą nie chodzi". Dała więc zającowi całusa. A zając:
-Chcesz zarobić jeszcze 100zł?
-Chcę.
-To się rozbierz.
Lisica się rozebrała. A zając:
-A jeszcze 100zł to chcesz?
-Chcę.
-No to chodź wykręcimy numerek!
No i wykręcili taki numer, że aż zając się spocił. Gdy skończyli zając się ubrał i poszedł do siebie. Po jakimś czasie do domu lisicy wpada jej mąż i pyta:
-Był zając?
-No bbbył - mówi lisica przerażona.
-A oddał 300zł?

-----

Zajączka goni wkurzony niedźwiadek. Zajączek gna co sil przez las, nagle wpada
na odsłonięta polanę. Na polanie opala się lisica. Zajączek podbiega do niej
i ledwo żywy mówi:
- Lisiczko, schowaj mnie gdzieś. Misio jak mnie dopadnie to ze mnie mokra
plamka zostanie.
- Zajączku, gdzie cię schowam. Na polanie ani krzaczka, tylko ja tu leżę na
ręczniczku.
- Lisiczko, a może ja bym ci wskoczył do dziurki miedzy nogi, co?
- Wiesz zając, lubię cię. Schowaj się tam.
Na polanę wpada niedźwiadek rzucając przekleństwami. Podchodzi do lisicy:
- Ty, lisica, widziałaś tu zajączka?
- No co ty, niedźwiedź, gdzie by się schował. Sama tu jestem.
- A olać zająca. Podobasz mi się i cię przelecę.
- Oj miśku, nie lubię cię i nie dam ci się.
- Jestem silniejszy i cię zgwałcę!
Niedźwiadek rozchylił nogi lisicy, a w dziurce widać dwa przerażone oczka.
Zdziwiony mis pyta:
- A co to?
Na to zajączek piskliwym głosikiem:
- AIDS, AIDS, AIDS!!!

-------

Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego
w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się zorientować się, gdzie jest
przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi:
- Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić baka, to miałbym jakiś punkt odniesienia...!

------

Siedzi zając i koń na gałęzi, na drzewie. Przechodzi krowa i tez
chce sobie tak posiedzieć. Wdrapuje się na drzewo i mówi do zająca:
- Ty zając, posuń się.
A na to zając:
- Nie mogę bo musiałbym konia zwalić.

--------

Idzie zając z magnetowidem przez las, spotyka niedźwiedzia. Ten się pyta:
- Zając, a skąd masz widelca?
- A, dostałem od lisicy.
- E, jak to, od lisicy? Przecież ona taka chytra...
- No tak, zaprosiła mnie na kolacje, postawiła winko, potem się rozebrała,
zgasiła światło i mówi: "Bierz, co mam najlepszego". No to wziąłem video
i poszedłem. Niedźwiedź się śmieje rozbawiony:
- Och, głupiutki zajączku, trzeba było mnie zawołać, wzięlibyśmy lodówkę!
Myr

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 27.10.2005 20:10:11
jestę kapibarę
Lwica wychodzi z kalendarzykiem i długopisem na sawannę. Spotyka antylopę: "Pani Antylopa, nieprawdaż? Zjem panią w poniedziałek na obiad" - i notuje w kalendarzyk. Anytlopa pyta nieśmiało "A mogę się przynajmniej pożegnać z rodziną?" "No oczywiście" odpowiada lwica. Antylopa z łezką w oku odchodzi.
Lwica spotyka zebrę: "Aaa, Pani Zebra, zaraz, zaraz.." wertuje kalendarzyk - "tak, środowa kolacja jeszcze jest nie zamówiona. Wiec spożyję panią w środę na kolację". Zebra chce protestować, lecz ze ściśniętego gardła nie może wydać głosu. Prosi tylko o możliwość pożegnania z dziećmi i tak jak antylopa odchodzi smutno.
Zbliża się wesoło kicający zajączek. "Pan Zając, jeśli się nie mylę. Więc zjem pana jutro na podwieczorek" - i notuje w kalendarzyku.
Zajączek: "To ja cię pier**lę!"
Lwica podniecona: "Aa, to ja cię skreślam!!"

2
(+2|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 27.10.2005 21:42:36
wilk i ołak*czyca*
homid
Chodzi zajączek po lesie i śpiewa sobie:
-Zgwałciłem lwicę, zgwałciłem lwicę..
Nagle spotyka go niedzwiedz i mówi:
-Ty zając zamknij się bo jak to usłyszy lew to i tobie i nam ryja poobija..
Z zajączek nic dalej sobie śpiewa:
-Zgwałciłem lwicę, zgwałciłem lwicę..
Spotyka go wilk i słysząc co zajączek śpiewa mówi:
-Zając zamknij sie bo wszyscy oberwiemy..
Ale zajączek dalej nic.
Idzie dalej a tu patrzy idzie lew, a zajączek śpiewa swoje.
Na to lew rzucił się za nim w pogoń.
Zajączek przebiegł przez wydrążony pień, a lew tak utknął, że tylko mu zadek wystawał.
Na to zając zachodzi lwa od tyłu i mówi:
-K***a ale w to to mi juz nikt nie uwierzy..
I don't like it when you get too close, I don't wanna be under your thumb

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 27.10.2005 22:11:51
Byk
Anthro
Wilk zaczaił się na Czerwonego Kapturka. Kiedy dziewczynka przechodziła, wilk wyskoczył z krzaków i zgwałcił ją. A że mu się spodobało, zrobił to jeszcze raz, drugi, piąty, dziesiąty... w końcu pada zmęczony na trawę, obok Kapturka. Wtedy dziewczynka podnosi się i pyta:
- Wilku, a ty masz takie zaświadczenie, że nie chorujesz na AIDS?
- Jasne, że mam!
- No, to możesz je już sobie podrzeć.

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 28.10.2005 17:46:13
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
U wetrynarza leżą dwa psy, jeden pudelek a drugi owczarek. Owczar sie pyta pudla
-stary, po co Cie tu przywieźli
pudelek odpowiada
- bo widzisz, moja pani kupiła sobie nowy dywan i ja na niego strzeliłęm taką wielką kupę... no i przywieźli mnie uśpić... a ty co tu robisz?
- hmm... bo wiesz, wczoraj moja pani zmywała podłogę, no i zapitalałą po tej podłodze na kolanach ze szmatą, a że majtek na sobie nie miała, to ja nie wytrzmałem, wskoczyłem na nią i zrobiłem to...
- i co, też na uśpienie?
-Jakie uśpienie?! Ja tylko na przycięcie pazurków 8-)k

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 28.10.2005 22:07:11
PERMABAN
Mówi zając do niedźwiedzia:
-Niedźwiedź, wiesz, ja dzisiaj idę na imprezę, więc jak wrócę zalany, to prosze, nie bij mnie, bo nie będę wiedział co mówię.
Niedźwiedź przyrzekł, na drugi dzień zając budzi się na podłosze cały poobijany. Woła niedźwiedzia i pyta:
-Niedźwiedziu, przecież przyrzekałeś!
-No tak, ale jak wróciłeś i zacząłeś mnie wyzywać, nic nie powiedziałem, jak powiedziałeś, że przerżnąłeś moją matkę, i że była kiepska, też wytrzymałem, ale jak wysrałeś się na środku pokoju, powtykałeś w to patyczki i powiedziałeś, że dzisiaj jeżyk śpi z nami, to nie wytrzymałem.

2
(+2|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 8.11.2005 20:24:47
Wilk
Zwierzę
Płynie bóbr w dół rzeki, widzi, a tu na brzegu zając pali trawkę.
- Co robisz, zając?
- Zioło palę. Chcesz, dam ci pociągnąć, zajebiście się poczujesz.
- Dobra, jak się to robi?
- Wciągasz ile możesz dymu i wstrzymujesz oddech na jak długo dasz radę.
Bóbr się zaciągnął, pokiwał zającowi w podziękowaniu, popłynął w dół rzeki na wstrzymanym oddechu.
Po jakimś czasie cały już wesoły i uchachany spotyka hipopotama który płynie w górę rzeki.
- Te, bóbr, co ci tak wesoło?
- No bo, hipciu, zając dał mi się trawką zaciągnąć i teraz zajebiście się czuję. Popłyń kawałek w górę rzeki, na brzegu siedzi, poproś to tobie też da.
Pożegnali się, hipopotam płynie w górę rzeki, podpływa do zająca a zając jak go widzi to drze się przestraszony KURWA BÓBR TY WYPUŚĆ JUŻ TO POWIETRZE!!!
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 23.12.2005 13:15:38
Red Panda
Anthro
Hmm... nie tyle dowcip, sam link, nawet nie futrzasty... ale tematyczny - merry x-mas everyone ^_^

http://www.badongo.com/vi...e7e52ee52dbb17a
Pedal w wielkim miescie.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 11.03.2006 15:10:41
A mi sie taki przypomnial :

Spotyka sie dwoch znajomych :
- Ty, wiesz co ? Dwa psy mnie wczoraj pogryzly !
- No to strraszne ! A szczepione chociaz byly ?
- Tak , dupami .

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 15.03.2006 21:21:45
Mammut włochaty
Anthro
Wyskakuje wilk z lasu:
-Ty ♥♥♥♥♥
Na co czerwony kapturek z oburzeniem odpowiada:
-Jestem czerwony kapturek, mam czerwone buciki, czerwoną torebkę, czerwone pończoszki i czerwony kubraczek ... o ja pierdole ja faktycznie wyglądam jak *piiiiiiiiiii*.

---------------------------------------------------------------------------------------------
Wyskakuje wilk z lasu:
-Ty głupia cipo
Na co czerwony kapturek z oburzeniem odpowiada:
- Jestem czerwony kapturek, widzisz mam tu... o ja głupia ♥♥♥♥ koszyczka zapomniałam.
Hakuna Matata

1
(+1|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 20.03.2006 12:12:54
jestę kapibarę
Siedzą dwa zające i pogryzają marchewki.
- Słyszałeś, Żubrzyca się ocieliła...
- No, to fajnie, dziecko pewnie ładne?
- Hmm, różnie mówią... Kwestia gustu.
- ?
- Zęby mocno wystające i uszy za długie... Jednym słowem: przez jakiś czas nie ma co się pchać Żubrowi przed oczy...

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 21.12.2006 4:28:47
Minotaur
Anthro
Dwa niedźwiedzie postanowiły trochę poyiffać w trakcie przez przypadek zobaczył ich zajączek i zaczął uciekać jeden miś mówi do drugiego -łap go bo to straszna pleciuga i rozpowie wszystkim że jesteśmy gejami. Miś ruszył w pogoń a zajączek niewidząc drogi ucieczki wskoczył w ostatniej chwili do pobliskiego stawu. Nie minęło kilka sekund gdy z wody wychyla się ryba -Te ryba widziałaś zajączka. Spytał niedźwiedź -Utonął ty pedale.
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 21.12.2006 13:50:02
Kotołak (Lwiak)
Anthro
Idzie czerwony kapturek przez las i nagle wyskakuje wilk.
-Teraz cię pocałuję tam gdzie jeszcze nikt cię nie całował
-Tak.... to chyba w koszyczek !?
Mój aktualny ranking dobrych artystów z tego forum: 9 Samice / 2 Samce
Więcej TUTAJ

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [-18]
Wysłano: 27.01.2007 23:35:04
Jedzie pociagiem niedzwiedz i zajac . Niedzwiedz ma bilet a zajac nie . Widzac ze nadchodzi konduktor zajac mowi do misia : schowaj mnie w kieszeni , ja maly jestem to mnie kanar nie zauwazy . No i wskoczyl misiowi za pazuche . Kontroler podchodzi do misia kasuje jego bilet i tak patrzy na niego i pyta sie : a co ty tutaj w tej kieszeni wieziesz ? A misu BUCH udezyl sie lapa w piers , wyciagnal zajaca i mowi : Ja tu mam tylko zdjecie kolegi.

1
(+1|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 18.02.2007 23:19:03
jestę kapibarę

Leżą sobie dwa koty: jeden stary, drugi młody.
Stary lubi sobie od czasu do czasu na kotki pochodzić.
Młody też by chciał, ale stary mówi, że jest za mały i musi jeszcze dorosnąć.
Młody tak go prosił, że stary w końcu zgodził się go wziąć go ze sobą.
Idą sobie po dachu i nagle widzą, że niedaleko na balkonie wygrzewa się seksowna kotka.
Stary mówi do młodego :
- Rób to co ja, to sobie poyiffamy !
Bierze rozbieg i skacze.
Niestety rozbieg był za krótki i stary kot zawisł łapkami na krawędzi balkonu.
Młody stwierdził, że widocznie tak trzeba i też skoczył... i zawisł obok starego.
Wiszą, wiszą, wiszą... W końcu stary mówi :
- Ja już dłużej nie mogę, spadam !!!
A młody na to :
- A ja jeszcze sobie trochę poyiffam.

---

Idzie sobie zajączek przez las podskakuje, podśpiewuje...
Uslyszał go krecik.
- Z czego tak się cieszysz, zajączku?
- Bo idę na dziewczynki...
- Weź mnie ze sobą, sam nie trafię, bo jak wiesz słabo widzę.
Idą dalej razem, nagle zajączek potknął się o korzeń.
- O k***a !
Na to krecik.
- Dzień dobry pani.

---

Żyrafa opowiada zajączkowi :
- Nawet nie wiesz, jak to wspaniale mieć taką dłuuuugą szyję.
Sięgnę wszędzie, do każdej gałązki, a potem...
Pomyśl: każdy listek, który zerwę i przeżuję, wędruje potem tak dłuuugo, dłuugo w dół...
Ach... jaka to rozkosz...
Zajączek słucha nie reagując.
Żyrafa ciągnie dalej :
- A gdy przychodzi upał... Idę nad rzekę, pochylam głowę, zaczerpuję wody...
Nie wyobrażasz sobie, jaka to rozkosz, gdy zimna, orzeźwiająca woda spływa w dół, chłodząc mnie coraz bardziej i bardziej...
Moja szyja rozkoszuje się tym chłodem, centymetr po centymetrze, metr po metrze, a ja wraz z nią Ech, gdybyś wiedział, zajączku, jak to wspaniale mieć taką dłuuugą szyję.
Zajączek przechyla tylko lekko głowę i pyta :
- A powiedz, rzygałaś kiedyś ?

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 19.02.2007 0:15:20
Kotołak (Lwiak)
Anthro
To ostatnie jest bezbłędne <lol2>
Mój aktualny ranking dobrych artystów z tego forum: 9 Samice / 2 Samce
Więcej TUTAJ

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 19.02.2007 2:48:12
Minotaur
Anthro
Ja się turlałem po pierwszym <rotfl>
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 19.02.2007 12:10:53
jestę kapibarę
Człapie sobie jeżyk po lesie - zadowolony, szczęśliwy. Słoneczko świeci, ptaszki świergolą...
Narwał bukiet kwiatów i pląsa z bukietem szczęśliwy na maksa. Nagle patrzy a naprzeciw wlecze się myszka - cała smutna i zmęczona.
Podbiegł jeżyk do niej, wręczył jej bukiet mówiąc:
- To dla ciebie, myszko!
- A co to jest?
- Bukiet. Dla Ciebie!
- A za co?
- Za nic! Tak po prostu. Dzisiaj przecież walentynki!!!
- Wyraźnie się ze mnie naigrywasz, jeżyku!
- Ale co Ty! Mam taki dobry nastrój! Po prostu...
- Nie, nie - odsuwając się dalej, mówi myszka. - To jakaś podpucha straszna!!!
- Skądże! Popatrz jaka piękna pogoda! Słoneczko świeci...
Myszka bez przekonania bierze ostrożnie bukiet do rąk. Wącha...
- No nie wiem... Dziękuję... Ale na wszelki wypadek... Paszoł Ty w piz*u, pier*olony alfonsie!!!!
0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 27.03.2007 23:36:37
Wraca człowiek do domu. Wchodzi do sypialni, a na łóżku żona leży nago w pozycji pajacyjka, oddychając ciężko i z wypiekami na twarzy.
Facet przezornie sprawdza szafę i pod łóżkiem, nikogo nie ma. Wzrusza ramionami i idzie do kuchni. W garach nic, lodówka pusta.
- Co jest to żarcia? - krzyczy do żony
- Nic nie ma, nie miałam nawet czasu na zakupy wyjść... - dyszy żona
Facet marszczy się i dla uspokojenia bierze na ręce domowego sierściucha.
Patrzy chwilę na oblizującego się kota, węszy i krzyczy z wyrzutem:
- Dla mnie nic nie ma, a ten tutaj rybki sobie jadł!

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 28.03.2007 6:50:01
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
^^
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 28.03.2007 17:10:05
Co robią jeże w fabryce prezerwatyw ??
-Kinder Niespodzianki

Przez 100 milowy las idzie brudny, wielki i nieogolony dzik. Depcze kwiatki, kopie zwierzątka, klnie, krzyczy i pluje. Poszedł do domu Kubusia Puchatka, walnął kilka razy racicą w drzwi. Otworzyła mu mama Kubusia. Dzik mówi:
-Jest Kubuś ??
-Nie... nie ma - odpowiedziała mu mama Kubusia.
-Aha... to jak wróci, proszę mu przekazać, że Prosiaczek wyszedł z wojska.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 12.04.2007 14:52:23
Miałam wątpliwości gdzie to wkleic ale niech będzie tu^^

Dlaczego kot jest lepszy od faceta:

1. Kotek potrafi się odwdzięczyć za smakołyk.
2. Nie każe ci się rozbierać, kiedy z nim spisz.
3. Nie ma kompleksów, kiedy mu ogon nie staje.
4. Kiedy ktoś go milej głaszcze niż ty, nie zmienia od razu właściciela.
5. To miłe, kiedy ociera się o Twoją przyjaciółkę.
6. Pazurki zawsze można mu obciąć przy odrobinie wytrwałości.
7. Kota łatwo nauczyć prawidłowego korzystania z kuwety, a spróbuj nauczyć faceta opuszczania deski w sedesie...
8. Zawsze jest szansa, że kotek w końcu zrozumie o co ci chodzi, a przynajmniej spokojnie wysłucha.
9. Kiedy go zdenerwujesz, nie wyjdzie z domu na piwo trzaskając drzwiami.
10. Kot potrafi sam znosić swoje zabawki w ulubiony kącik.
11. Można przed nim schować jedzenie.
12. Kiedy przychodzi do ciebie po długiej nieobecności, nie ma śladów szminki na futrze i nie śmierdzi alkoholem.
13. Nie powie ci nic przykrego kiedy go budzisz.

0
(+0|-0)
Re: Dowcipy [+18]
Wysłano: 17.04.2007 10:14:43
jestę kapibarę
Pewna para uprawiała miłość na leśnej polance. Nieoczekiwanie pojawia się niedźwiedź i mówi:
- Moi państwo, wybaczcie, ale czy nie wstyd wam zakłócać dostojeństwo, piękno i powagę tej wiekowej puszczy bezwstydnym aktem cielesnych żądz?
Cisza...
- Żartowałem. Posuńcie się, wchodzę w to!

***

Traf chciał, że do jednej jamy w jednym czasie wpadł lis, zając i niedźwiedź. Wołali pomocy, próbowali się wydostać - bezskutecznie. Siedzą, nudzą się, chłodno, głodno, w brzuchach burczy... Dla rozładowania atmosfery zajączek się pyta:
- Słuchajcie, który z nas jest najmłodszy? Ja mam dwa lata...
- Ja mam trzy - odparł lis.
- A ja cztery - mówi misiek. I nauczyłem się przez ten czas, że jak poyiffam, to na jakiś czas tracę apetyt.

 Aby pisać należy być zalogowanym
1234...12>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane