Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1...3456


3
(+3|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 23.09.2015 1:09:24
Sergal
Anthro
Cytat z "Toboe": (Link »)
<dołącza się do projektu "przejmowanie tematu przez irbisy">
Wolf's Rain... ciągle mam na dysku... =] Jest tak wzruszające, opowiada tak tragiczna historię... Nie spoiluję Wam, w każdym razie pozycja obowiązkowa.=]
Oczywiście mój nick wywodzi się z tego anime. :D Postać Toboe przypadła mi do gustu jakoś. Samo imię również, jak i znaczenie.


Od roku leży mi na myanimelist w kategorii "Plan to watch" z jednym obejrzanym odcinkiem... kiedyś się zabiorę xd


A ja sam mogę polecić kilka anime, wszystkie mniej więcej w podobnym stylu, nieco ambitniejszych i rzadziej polecanych anime. Takich, których zapewne nie znajdzie się na najpopularniejszych listach Top10 wraz z "Naruto, Bleach, Dragon Ball, Death Note, Code Geass, Sword Art Online, Attack on Titan, best anime evuh", ale tym bardziej warto je obejrzeć.



1. Mawaru Penguindrum
Gatunek: mystery
Liczba odcinków: 24
Rok wydania: 2011


W pewnym sensie jest to uwspółcześnione Revolutionary Girl Utena. Równie genialne, równie dziwne i prawie tak samo mocno miażdżące dzieło Ikuhary. Po początku sugerującym, że mamy do czynienia ze zwyczajnym anime o siłach nadprzyrodzonych, serial powoli przestaje być sielankowy, a staje mroczny, przekładając nacisk z mało oryginalnej historii na psychologię bohaterów i naturę międzyludzkich reakcji.

Oryginalny styl nawiązujący fragmentami do Nisemonogatari, genialny opening i ending, mimo niskiego budżetu anime jest nie tylko wybitne, ale i przyjemne dla oka i ucha. No i te słodkie pingwiny! :3

Jeżeli przejdzie się pierwsze 1/3 serialu, resztę będzie się chciało skończyć w jeden dzień. Albo wróci się do rewatchowania Dragon Balla, kto co woli.







2. Neon Genesis Evangelion
Gatunek: mecha
Liczba odcinków: 25 + film
Rok wydania: 1996


Do czasu obejrzenia NGE (i Uteny, jestem w trakcie) to Mawaru Penguindrum uważałem za najlepsze anime. Neon Genesis Evangelion robi jednak prawie to samo, co Mawaru Penguindrum - ale robi to lepiej.

Właściwie wszystko to, co napisałem odnośnie Penguindrum odnosi się także do Evangeliona. Standardowy początek, który zapowiada nudne mecha - młody chłopiec zostaje posadzony za sterami machiny wojennej i musi walczyć z obcymi. Pierwsze 12 odcinków trzeba przeboleć... potem robi się NAPRAWDĘ interesująco. Jeszcze mroczniejszy klimat, anime chwilami jest zwyczajnie emocjonalnie wyczerpujące. Pingwiny - są.

Nacisk z psychologii jest częściowo przesunięty na filozofię, dlatego anime mimo wszystko nie jest dla każdego, rozumiem, że taka tematyka może nudzić. Napieprzanie się wielkimi maszynami - jest, ale nie taki jest cel serii. Anime pod względem psychologii bohaterów jest IDEALNIE dopracowane. Nie ma sztucznych bohaterów z jedną cechą dystynktywną, są prawdziwi ludzie ze złożoną psychiką wrzuceni w sytuację skrajną.


Nie biorę odpowiedzialności za skutki oglądania :I Mogę tylko powiedzieć, że wszyscy moi znajomi (>18l), którzy serial dokończyli (włącznie ze mną), dali mu 10/10 i dłuższą chwilę nie mogli dojść do siebie.







3. Mahou Shoujo Madoka★Magica
Gatunek: magical girls
Liczba odcinków: 12
Rok wydania: 2011


Prawdopodobnie najbardziej docenione dzieło Gena Urobuchi. Najkrótszy i najłatwiejszy do przetrawienia z serii, które wrzuciłem. Z założenia to miało być dla gatunku mahou shoujo (magical girls) to, czym dla gatunku mecha było Neon Genesis Evangelion. Osobiście uważam, że nie do końca się to udało - seria także jest dekonstrukcją gatunku, zaczyna się jak typowy przedstawiciel, a w trakcie serialu cukierkowe klimaty powoli ustępują krwawej jatce. Koniec jest równie zaskakujący i równie filozoficzny, jednak między tymi dwoma anime jest jedna duża różnica:

NGE było o ludziach. Wielowymiarowych, wiarygodnych istotach. W Madoce★Magice mamy kilka płaskich, przewidywalnych, absolutnie nierzeczywistych postaci, które da się rozgryźć po kilku odcinkach.


Mimo wszystko serial warto obejrzeć - choćby dla cudownej kreski i niesamowitych labiryntów wiedźm. Jest przez ogół dzisiejszych fanów anime znacznie bardziej lubiany i doceniony, niż NGE i Penguindrum, ale to ten sam ogół, który ciągle zachwyca się Naruto, SAO, w najlepszym wypadku Shigatsu wa Kimi no Uso. Warto sobie uświadomić, że NGE to pójście krok dalej niż znana i lubiana, ale jednak łatwa w odbiorze Madoka★Magica czy też całkiem podobny Attack on Titan. Jeśli ktoś szuka czegoś ambitniejszego, proponuję zajrzeć do pierwszych dwóch.




I must crucify the ego before it's far too late
before I pine away

*nadstawia się metafizycznej łapce uniwersalnej miłości do głaskania*

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 9.10.2015 18:49:41
Ooh... Jeśli chodzi o anime to z całej tej fazy otaku została mi tylko miłość do "One Piece" (którego polecam jeśli ktoś nie widział a nie zraża go dziwna kreska i tasiemcowatość), "Clannad" i poszczególnych filmów - tradycyjnie filmy studia Ghibli oraz takie filmy jak "Arashi no yoru ni" oraz "Wilcze dzieci" (darujcie, zapomniałam oryginalnej nazwy).
"Wilcze dzieci" to piękny ale bardzo spokojny film. W niektórych momentach muzyka jest jednak dość... Irytująca ale to da się znieść :).

0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 31.05.2016 22:31:11
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
SWORD ART ONLINE
https://www.youtube.com/watch?v=cC-lD8v4E_s



Czyli. Koleś kupuje grę MMO w której psychopata twórca ukrył pułapkę...nikt nie może się wyłączyć! Jedynym sposobem na opuszczenie gry jest otrzymać setny poziom
Ucieczka jest niemożliwa, chyba że komuś uda mu się ukończyć grę. Napis “game over” oznacza prawdziwą śmierć. Około dziesięć tysięcy użytkowników zalogowało się do gry, jednocześnie rozpoczynając okrutną walkę o własne życie. Kirito to nasz główny bohater. Dość szybko pogodził się on z własnym losem i jako samotny gracz postanowił dotrzeć do najwyższego piętra gigantycznego, latającego zamku Aincrad, planując przejść grę i w ten sposób wywalczyć sobie powrót do realnego świata. Pewien splot wypadków sprawił jednak, że chłopak musiał połączyć siły z Asuną, ekspertkę w posługiwaniu się rapierem… Co stanie im na drodze przed wymarzoną wolnością?

Rzadko oglądam anime...ale to mnie wciągnęło jak pralka skarpetki
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 31.05.2016 22:32:47
Załączone filmiki Youtube:
  https://www.youtube.com/watch?v=cC-lD8v4E_s

FABRICATI DIEM PVNC"

0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 1.06.2016 0:02:44
Arachne
Taur
Dodam tylko, że naprawdę radzę oglądać SAO tylko do 14 odcinka.

14 odcinek idealnie wszystko podsumowuje i zakańcza serię w satysfakcjonujący sposób nie zostawiając żadnych luźnych wątków. I ogólnie do tego momentu to jest świetna seria.

Wszystko co dzieje się potem to już odgrzewanie starego kotleta i psucie klimatu. Wygląda to wręcz jak inna seria z tymi samymi tak samo wyglądającymi bohaterami. Ani to fabularnie nie bardzo pasuje, ani osobowość głównego bohatera nie jest już taka jak wcześniej. A kto lubił Asunę to to co zrobili z jej postacią to już woła o pomstę do nieba. Ale to jeszcze nie koniec... jest jeszcze drugi sezon... i jest jeszcze gorszy.
Ostatnio edytowany przez DarkV dnia 1.06.2016 0:13:29

0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 1.06.2016 0:40:28
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
jestem na 6tym xD
ogólnie to kupiłem sobie ...książki i od nich się zaczęło
FABRICATI DIEM PVNC"

0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 1.06.2016 12:26:52
tygrys, niedzwiedz i wilk
Hybryda
Obejrzyjcie se Log Horizon, trochę podobne do SAO ale według mnie lepsze.
No i jeszcze ten op.
https://www.youtube.com/watch?v=_AW6WfuWuOg
Załączone filmiki Youtube:
  https://www.youtube.com/watch?v=_AW6WfuWuOg


0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 1.06.2016 13:10:04
Arachne
Taur
Jeśli szukacie anime w stylu SAO (bohater zostaje przetransportowany do świata w stylu mmorpg) to nie ma lepszego anime niż Konosuba. Jedna z najlepszych komedii anime w ostatnich latach.







EXPLOOOOOOOOSION!
Ostatnio edytowany przez DarkV dnia 1.06.2016 13:12:08

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 2.06.2016 22:31:02
Cytat z "DarkV": (Link »)
Jeśli szukacie anime w stylu SAO (bohater zostaje przetransportowany do świata w stylu mmorpg) to nie ma lepszego anime niż (...)


No game no life pls.

0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 2.06.2016 23:02:55
Opinicus
Zwierzę
Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu <--- jeśli ktoś szuka animca z dość dużą ilością futrzastych/łuskowych istot, miło się zaskoczyłem ^v^

0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 3.06.2016 2:05:22
Arachne
Taur
Cytat z "Narr": (Link »)
Cytat z "DarkV": (Link »)
Jeśli szukacie anime w stylu SAO (bohater zostaje przetransportowany do świata w stylu mmorpg) to nie ma lepszego anime niż (...)


No game no life pls.


Ok, przyznaję się do błędu. Zapomniałam o NGNL. Aczkolwiek podtrzymuję to co pisałam o motywie komediowym. NGNL stawia bardziej na rozmach i wow-factor (epicka gra w shiritori całą planetą ftw). Aczkolwiek podtrzymuję to o motywie komediowym. Można by powiedzieć że te dwa anime są wręcz po przeciwnych stronach spektrum.

W NGNL główny bohater to wręcz Mary Sue, czego się nie dotknie to wygrywa. Nie mówię, że to źle. W kontekście tego anime powinno się wręcz tego oczekiwać. W Konosuba natomiast motywem przewodnim jest to jak ciężkie życie ma główny bohater gdy okazuje się, że nic mu nie idzie tak jak powinno w tego typu settingu. Nie ma potworów na których można by grindzić gold to musi pracować jako zwykły robotnik. Jego party składa się z bezużytecznych postaci które choć dobre w teorii są wyspecjalizowane tak ekstremalnie że nie są w stanie skutecznie walczyć a i jemu nieszczególnie chce się z nimi użerać. W skrócie można powiedzieć że to po prostu taka dekonstrukcja neeta-otaku stającego się bohaterem.

-----
Ale dodam od siebie jeszcze jedno anime z tym motywem GATE. Tym razem to nie człowiek przenosi się do świata fantasy ale cała armia (choć wydarzenia oglądamy z perspektywy jednego z oficerów). Jeśli kiedyś was ciekawiło jak średniowieczni rycerze na koniach poradzili by sobie z nowoczesną armią wyposażoną w czołgi, artylerie, helikoptery itd to jest to anime dla was. Wspaniały karma-porn. Przyjemnie ogląda się jak źli ludzie zostają dosłownie zmieleni przez znacznie mniej licznych acz lepiej wyposażonych i przeszkolonych żołnierzy.

Główny bohater po drodze zbiera sobie również małą grupkę kompanów z bohaterów fantasy takich jak wojownicza księżniczka, elfka, mag czy wręcz półbóg. A jako że świat fantasy nie jest oddzielony od naszego to możemy się przekonać również jak ci kompani zareagowali na nowoczesną Japonię gdy zostali wezwani przed parlament (czy inną komisję, nie pamiętam). Gdzie indziej obrady takiej komisji byłyby nudne ale i tutaj ma miejsce karma-porn. Politycy nie byli na to gotowi.

Może trochę ogólnie ale nie chciałam spoilować. Dostępne dwa sezony, oba warte uwagi, choć drugi trochę traci skupiając się w dużej części na polityce tamtego świata która z jednej strony jest zbyt skomplikowana a z drugiej słabo wyjaśniona. Ale jest więcej smoków to na plus.
Ostatnio edytowany przez DarkV dnia 3.06.2016 2:06:14

0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 26.05.2017 20:03:32
Маaлая панда tzw. lichopand
Anthro
Nie wiem czy gdzieś już nie padło, ale gorąco polecam Umineko no naku koro ni.
Jeśli ktoś nie stroni od krwi, zagadek itp. z pewnością polubi to anime.

0
(+0|-0)
Re: Anime które warto obejrzeć
Wysłano: 3.07.2017 1:13:45
Skunks
Anthro
Cóż, dawno nie oglądałem anime, ale teraz, w tym roku wracam do oglądania (choć częściej zaczynam sięgać po mangi). Co ja polecam od siebie? Niech no pomyślę:

Fullmetal Alchemist: Brotherhood — Wielu znajomych mi ludzi stwierdza, że Fullmetal Alchemist, jeśli chodzi o anime, to powinno się obejrzeć albo pierwsze (gdzie mamy radosną wizję twórców anime) albo drugie (gdzie mamy całkiem zgrabną adaptację mangi), cóż, nie dziwię się tej opinii. Fullmetal Alchemist: Brotherhood stał się tytułem, który mnie całkowicie porwał w świat anime (wcześniej ledwo co tykałem cokolwiek) do tego stopnia, iż każdemu, który chce się zapoznać ze światem M&A, wciskam FMA i manga widnieje na moich półkach. Co by tu powiedzieć, toż tu mamy dużo rzeczy, prawie wszystkiego po trochu, ale wymieszane, tak że można rozkoszować się i prosić o dokładkę. Mamy dramat, komedię, fantasy (czy bardziej steampunk), przygodówkę, akcję, jakieś okruchy życia, trochę też wszelkich innych dodatków. Wiele trafnych cytatów, różnorakich przemyśleń, zagadek, różnorodności również wśród postaci...aaawww, szaleję za tym tytułem, że sam nie wiem na razie jak na chłodno opowiadać o tym tytule. Człowieku/Futrzaku/inny, jeśli zawiodłeś się przy Naruto i wciąż się nie przekonałeś do anime, spróbuj pociągnąć z FMA: Brotherhood.

Nana — Trochę szczerze mówiąc, to ten tytuł jest bardziej dla wrażliwych, neurotycznych romantyków z tendencjami do depresji i refleksjami na temat uczuć czy więzi międzyludzkich (zwłaszcza związków), cóż, może z racji, jako że sam bywam taki, to tak bardzo przemówił do mnie i też plusuje u mnie dość wysoko. Jeśli lubisz poważne, chłodne, „twarde” animce, jednak zdolne nieco poruszyć twoje serduszko (bo mi pokapało trochę łezek i trochę było wzdechów), to możesz sięgnąć. Tylko szkoda, iż jest tylko jedna seria i chyba raczej tak zostanie.

Yuri No Ice — Nie dziwię się naprawdę, że ostatnimi laty zrobiło się głośno o tym tytule i wielu ludzi się nim jara, niby sportówka, niby z naiwnym przesłaniem („nie poddawaj się, nie porzucaj marzeń, ćwicz, dąż do celu, uwierz w siebie”), ale zrobiona w naprawdę piękny sposób, z ciekawymi postaciami (choć dużo bishów), a opening wręcz cudowny (rzadko słucham openingi, ale tu robię jeden z niewielu wyjątek), no i ten wątek yaoi (choć sam tytuł nie jest yaoi)...czekam na drugą serię.

Shiki — We wrześniu ma być manga (KUPUJĘ! Choć głupio, że Waneko się bierze), ale tu przecież gadamy o anime. Na ogół nie zwracam w anime na kreskę, ale trzeba było przyznać, że tu zrobiłem (póki co) jedyny wyjątek (choć jak oglądam okładki mangi to też mnie skręca), ale ostatecznie przestałem patrzeć na kreskę. Szczerze mówiąc to chyba najlepszy moim zdaniem tytuł z wątkiem wampirów (sorry, ale Hellsing niżej stawiam). Akcja jak 24 odcinki rozwija się wolno, wręcz ma się odczucie, że się wlecze, ale naprawdę warto dać temu tytułowi szansę. Wampiryzm tutaj jest przedstawiony jako zaraza, jednak bez jakiejś utraty zmysłów (oprócz tego, że głód krwi i kilka innych). Klimatyczna muzyka, momentami creepy atmosfera, bohaterowie z ciekawymi ścieżkami i moralistyką (jeju, w Shiki moralistyka to w ogóle ciekawie została przedstawiona), naprawdę świetny tytuł pod niepozorną grafiką, ten tytuł dowodzi, iż jest wiele świetnych anime, choć ze skopaną kreską.

Róża Wersalu — Nie dziwię się tu również opiniom, że to jedno z lepszych animców, zwłaszcza z kategorii shoujo (jeśli ktoś twierdzi, że niby shoujo nie ma niczym się pochwalić w odróżnieniu od shonenów, to niech też sięgnie po to). Co prawda jest to dość stare anime (łooo, z ponad 1979-1980), ale i tak godne wzięcia. Ciekawie przedstawiona historia w realiach Rewolucji Francuskiej. Sama główna bohaterka, lady Oskar (tak, tak, Oskar, bo ojciec chciał mieć syna, ale urodziła mu się córusia, więc postanowił zrobić z dziewczynki chłopczycę, by służyła w armii francuskiej i dynastii Burdonów, którą między innymi naiwna, łatwowierna oraz żyjąca fantazjami Maria Antonina doprowadza do upadku) należy do mojego haremu.

Ludzie o szerszym intelekcie wiedzą że nie ma ostrej granicy między tym co realne i nierealne...

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1...3456


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane