Powinieneś dostać bana za samo zmuszanie mnie do czytania dziennika ustaw. *wzdech*
Zasadniczo fair use avatarów nie obejmuje. Można by to podciągnąć pod prawo do cytatu ale to wymaga oznaczenia, że to fragment i wskazania źródła oraz autorstwa (czyli w większości wypadków też odpada). A możesz mieć też przecież pozwolenie autora na dowolny użytek jego dzieła...
Powiem tak. Nie jestem w stanie tego sprawdzać (ani nawet mi się nie chce), zatem umówmy się, że dopóki do mnie się nikt o to nie przyczepi to i ja się do ciebie o to nie przyczepię.
Co do bardziej ogólnego rozumienia praw autorskich to klasycznie. Jak coś ma EULA'ę to najprawdopodobniej nie powinieneś tego udostępniać. Na pliki mp3 w załącznikach będę się krzywo patrzeć (chyba że są hostowane na serwerach firm trzecich to w zasadzie nie moja broszka (ślijcie DMCA do nich, nie do mnie)). Co do reszty, to zdrowy rozsądek.
Athiress jesteś chyba pierwszym nowym użytkownikiem do którego dopierdzielono się o avatar, który powstał poprzez wykorzystanie arta(!!), który nie jest Twój (!!!!!) .
...serio ?
Ostatnio edytowany przez Jester dnia 13.11.2013 23:01:14
Witam wszystkich! Jestem nowym członkiem tego nietypowego forum. Spróbuję przedstawić dziwną historię mojego zainteresowania tym oryginalnym fandomem. Prawie trzy miesiące temu natrafiłem na pewien teledysk, który po prostu mnie oczarował. Cechą charakterystyczną tego filmiku byli główni wokaliści przebrani za lisy. Wtedy jeszcze nie byłem w stanie stwierdzić co tak na prawdę mi się w tej piosence podobało. Na pewno nie była to melodia, przesłanie, ani tym bardziej bracia Ylvis (100% hetero here). Na tyle zainspirował mnie ten utwór, że nawet narysowałem jego fan art. Nie wiedziałem długo, co mnie do tej piosenki tak ciągnęło. Odpowiedź nadeszła kilka dni temu. Wskutek kilku dziwnych zbiegów okoliczności, które (o dziwo) nie miały nic wspólnego z The Fox, trafiłem na furry fandom. Który, szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nawet mi się o uszy nie obił. Zaintrygowany sztuką futrzastą na deviantART, postanowiłem nieco bardziej zagłębić się w furry fandom. Po przeczytaniu kilku artykułów na ten temat futrzastych, doszło wreszcie do mnie co tak na prawdę spodobało mi się w The Fox. Chodzi o możliwość bycia przez moment kimś, lub czymś innym, czymś czym człowiek nigdy nie będzie miał prawa zostać. Chodzi o możliwość doświadczenia niedoświadczalnego, o chociaż chwilową ucieczkę z nudnego, człowieczego ciała. To coś jak wenecki Karnawał, albo indyjski Festiwal Kolorów- wszyscy na moment stają się równi, wszelkie podziały znikają. Mam również nadzieję, że poznam tu wiele ciekawych osobowości, a może nawet kiedyś wezmę udział w spotkaniu. ...ale się rozpisałem. Przedstawiłem moje oczekiwania dotyczące futrzastości, mam nadzieję, że się nie zawiodę. Jak na razie nie wybrałem jeszcze mojej fursony, początkowo myślałem o lisku, jednak jest ich już tu całkiem sporo. W żadnym wypadku nie mam jednak zamiaru traktować mojej przygody z tym fandomem jakoś specjalnie poważnie. Nie wydaje mi się też, żebym miał w sobie duszę zwierzęcia, chociaż jestem zwolennikiem reinkarnacji, więc kto wie... Podsumowując zapisałem się tu głównie dla dobrej zabawy, poznania ciekawych ludzi, oraz ogólnie doświadczenia czegoś nowego. PS: Uwielbiam furry art, jednak zrażają mnie niektóre przykłady yiff'u, które są niczym więcej jak aktem zoofilii. Był to zresztą główny powód, dla którego zwlekałem z założeniem konta na tym intrygującym forum.
Ostatnio edytowany przez pamROBOpaRAKram dnia 19.11.2013 1:56:41
(...) Chodzi o możliwość bycia przez moment kimś, lub czymś innym, czymś czym człowiek nigdy nie będzie miał prawa zostać. Chodzi o możliwość doświadczenia niedoświadczalnego, o chociaż chwilową ucieczkę z nudnego, człowieczego ciała. To coś jak wenecki Karnawał, albo indyjski Festiwal Kolorów- wszyscy na moment stają się równi, wszelkie podziały znikają.
Cześć. Twoje przekolorowe i wypełnione tęczą oczekiwania dotyczące futrzastości na tym forum, rozbiją się o ścianę z betonu normalności. albo... ...słyszałeś kiedyś o futrzaki.org ?
PS: Uwielbiam furry art, jednak zrażają mnie niektóre przykłady yiff'u, które są niczym więcej jak aktem zoofilii. Był to zresztą główny powód, dla którego zwlekałem z założeniem konta na tym intrygującym forum.
To brzmi jakby na tym forum, było dużo aktów zoofilii . I rada na przyszłość. Zmień nicka. Serio.
Witam wszystkich! Jestem nowym członkiem tego nietypowego forum. Spróbuję przedstawić dziwną historię mojego zainteresowania tym oryginalnym fandomem. Prawie trzy miesiące temu natrafiłem na pewien teledysk, który po prostu mnie oczarował. Cechą charakterystyczną tego filmiku byli główni wokaliści przebrani za lisy. Wtedy jeszcze nie byłem w stanie stwierdzić co tak na prawdę mi się w tej piosence podobało. Na pewno nie była to melodia, przesłanie, ani tym bardziej bracia Ylvis (100% hetero here). Na tyle zainspirował mnie ten utwór, że nawet narysowałem jego fan art. Nie wiedziałem długo, co mnie do tej piosenki tak ciągnęło. Odpowiedź nadeszła kilka dni temu. Wskutek kilku dziwnych zbiegów okoliczności, które (o dziwo) nie miały nic wspólnego z The Fox, trafiłem na furry fandom. Który, szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nawet mi się o uszy nie obił. Zaintrygowany sztuką futrzastą na deviantART, postanowiłem nieco bardziej zagłębić się w furry fandom. Po przeczytaniu kilku artykułów na ten temat futrzastych, doszło wreszcie do mnie co tak na prawdę spodobało mi się w The Fox. Chodzi o możliwość bycia przez moment kimś, lub czymś innym, czymś czym człowiek nigdy nie będzie miał prawa zostać. Chodzi o możliwość doświadczenia niedoświadczalnego, o chociaż chwilową ucieczkę z nudnego, człowieczego ciała. To coś jak wenecki Karnawał, albo indyjski Festiwal Kolorów- wszyscy na moment stają się równi, wszelkie podziały znikają. Mam również nadzieję, że poznam tu wiele ciekawych osobowości, a może nawet kiedyś wezmę udział w spotkaniu. ...ale się rozpisałem. Przedstawiłem moje oczekiwania dotyczące futrzastości, mam nadzieję, że się nie zawiodę. Jak na razie nie wybrałem jeszcze mojej fursony, początkowo myślałem o lisku, jednak jest ich już tu całkiem sporo. W żadnym wypadku nie mam jednak zamiaru traktować mojej przygody z tym fandomem jakoś specjalnie poważnie. Nie wydaje mi się też, żebym miał w sobie duszę zwierzęcia, chociaż jestem zwolennikiem reinkarnacji, więc kto wie... Podsumowując zapisałem się tu głównie dla dobrej zabawy, poznania ciekawych ludzi, oraz ogólnie doświadczenia czegoś nowego. PS: Uwielbiam furry art, jednak zrażają mnie niektóre przykłady yiff'u, które są niczym więcej jak aktem zoofilii. Był to zresztą główny powód, dla którego zwlekałem z założeniem konta na tym intrygującym forum.
Brzmisz jakbyś informacje o furry czerpał z nonsensopedii..
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
(100% hetero here). [ cut ] nie wybrałem jeszcze mojej fursony, początkowo myślałem o lisku
ewolucja przebiegnie szybko
PS: Uwielbiam furry art, jednak zrażają mnie niektóre przykłady yiff'u, które są niczym więcej jak aktem zoofilii. Był to zresztą główny powód, dla którego zwlekałem z założeniem konta na tym intrygującym forum.
To, jak wiele innych rzeczy, przechodzi z czasem. Baw się dobrze
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.
Traktujecie w ten sposób wszystkich nowych? Fakt, jestem newbie. Ciekawi mnie jak wyglądały Wasze pierwsze spotkania z tym fandomem.
To brzmi jakby na tym forum, było dużo aktów zoofilii . I rada na przyszłość. Zmień nicka. Serio.
Chodziło mi głównie o to, co wyskakuje po wpisaniu "furry" w google images. Nick powstał pod wpływem chwili, dopiero teraz zauważyłem jego głupotę. Czy istnieje możliwość zmiany ksywki?
Brzmisz jakbyś informacje o furry czerpał z nonsensopedii..
Informacje czerpałem z serca. Jestem typem romantyka, fascynuje mnie wszystko co dziwne i nietypowe.'
Witam. Z ciekawości: łatwo się zrażasz?
To zależy...
Baw się dobrze
Dzięki!
Ostatnio edytowany przez pamROBOpaRAKram dnia 19.11.2013 14:30:11
spokojnie Roboraczku... Ale nagle ludzie piszą tutaj na początku dlugie posty. God. @_@ I dlaczego każdy zaznacza na początku jakiej jest orientacji i że lubi furry arty? XD No nic. Dobrze się baw i powodzenia w szukaniu fursony.
Zostałeś łagodnie potraktowany. Normalnie ktoś, kto nie ma nawet avatara, ma nick będący losowym ciągiem znaków, a powitanie zaczyna od ściany nieposkładanego tekstu, dostaje opierdol taki, że na drugi dzień wszystkich nienawidzi, a na trzeci mówi, że to była prowokacja a on ma wyjebane i sobie idzie.