Przeglądający wątek:
13 Anonimowi

Маaлая панда tzw. lichopand
Anthro
W takim razie, czuj się jak u siebie, bratan.

Jaszczur
Anthro
Dzień dobry
Wkońcu stwierdzilem przed samym sobą ze jestem futrzakiem i zwykły facet ze mną nie wytrzyma...no to jestem. Czas zwalczyć strach i sie uspołecznić.
Wkońcu stwierdzilem przed samym sobą ze jestem futrzakiem i zwykły facet ze mną nie wytrzyma...no to jestem. Czas zwalczyć strach i sie uspołecznić.

Czarny kot
Anthro
Wypadałoby się przywitać! Także - Michał, 23letnie futro z Krakowa o mrocznym kolorze futra i takichże myślach 


Irbis
Bestia
Zrobiłem wyszukanie grafiki po avatarze w google. Rozbawiła mnie tekstowa podpowiedź google do wyszukiwanej grafiki.
Witamy na pokładzie kolejnego prawnika.
@Marvin_Fuchss, masz kolegę!

Witamy na pokładzie kolejnego prawnika.
@Marvin_Fuchss, masz kolegę!

Jam jest Toboe, Wyjący Irbis.

Czarny kot
Anthro
Oj, chyba będę musiał sprawdzić co tam wyskakuje

Miło mi!

Ryboczłek
Anthro
HEJ WSZYSTKIM!!!
Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że mogę tutaj być!!! Mam 18 lat, od roku identyfikuję się z Fishrejem. Jest to, myślę, że można tak powiedzieć stworzenie przypominające rybę. Samymi furries interesuję się chyba już z półtora roku, gdy dowiedziałem się, że moja koleżanka także lubi te klimaty. Pozdrawiam wszystkich i witam serdecznie!
Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że mogę tutaj być!!! Mam 18 lat, od roku identyfikuję się z Fishrejem. Jest to, myślę, że można tak powiedzieć stworzenie przypominające rybę. Samymi furries interesuję się chyba już z półtora roku, gdy dowiedziałem się, że moja koleżanka także lubi te klimaty. Pozdrawiam wszystkich i witam serdecznie!

Ryboczłek 


Kaberu
Anthro
Witam serdecznie, futrzaści przyjaciele i przyjaciółki
Bardzo się cieszę, że dane mi było natknąć się któregoś dnia podczas przeglądania internetu na tą stronę. W moim codziennym otoczeniu, z niewiadomych mi przyczyn Furry uważane jest za poważną chorobę psychiczną, więc na codzień nie mam z kim o tym pogadać, dzielić się projektami i pomysłami. Cóż, i tak jestem początkującym w tego typu sprawach. Furry ciekawiło mnie już szczerze powiedziawszy od dwóch czy trzech lat, ale przeglądanie artów, rysunków i czytanie różnego rodzaju komiksów traktowałem jako luźny sposób na spędzenie wolnego czasu. Dopiero niedawno głębiej się tym zainteresowałem. Zacząłem szkicować, rysować, projektować (nie wiem czy w najbliższym czasie się podzielę którymś z "dzieł", niestety nie grzeszę talentem rysowniczym). Kiedy to piszę, jestem też w trakcie obmyślania swojego pierwszego fursuitu (o ile w ogóle będzie to można nazwać fursuitem, w co po krótkim zastanowieniu wątpię - przez najbliższy czas będą to tylko uszy, łapki i ogon, dopóki nie będę miał budżetu i czasu na uzupełnienie reszty). Cholibka, troszkę się rozpisałem... Czas to raczej zakończyć. Jeśli ktoś chciałby się zapoznać z moją futrzastą tożsamością, zapraszam na mój profil. Sądzę, iż dostatecznie się tam opisałem
Życzę wszystkim miłego poranka/popołudnia/wieczoru czy jakiejkolwiek pory o której to czytacie 

Bardzo się cieszę, że dane mi było natknąć się któregoś dnia podczas przeglądania internetu na tą stronę. W moim codziennym otoczeniu, z niewiadomych mi przyczyn Furry uważane jest za poważną chorobę psychiczną, więc na codzień nie mam z kim o tym pogadać, dzielić się projektami i pomysłami. Cóż, i tak jestem początkującym w tego typu sprawach. Furry ciekawiło mnie już szczerze powiedziawszy od dwóch czy trzech lat, ale przeglądanie artów, rysunków i czytanie różnego rodzaju komiksów traktowałem jako luźny sposób na spędzenie wolnego czasu. Dopiero niedawno głębiej się tym zainteresowałem. Zacząłem szkicować, rysować, projektować (nie wiem czy w najbliższym czasie się podzielę którymś z "dzieł", niestety nie grzeszę talentem rysowniczym). Kiedy to piszę, jestem też w trakcie obmyślania swojego pierwszego fursuitu (o ile w ogóle będzie to można nazwać fursuitem, w co po krótkim zastanowieniu wątpię - przez najbliższy czas będą to tylko uszy, łapki i ogon, dopóki nie będę miał budżetu i czasu na uzupełnienie reszty). Cholibka, troszkę się rozpisałem... Czas to raczej zakończyć. Jeśli ktoś chciałby się zapoznać z moją futrzastą tożsamością, zapraszam na mój profil. Sądzę, iż dostatecznie się tam opisałem



Wilk polarny
Anthro
Witam tu zebranych *bierze łyk herbaty*, mam nadzieję że miło spędzimy tutaj razem czas. W między czasie możemy także ukraść trochę złota, gdyż jak wiadomo, aurum est potestas.

Anthro
Здравствуйте Товарищ

wilk
Anthro
Witam wszystkich.
Futrzakiem zostałem w 2018 roku czyli jakos tak z ponad tydzień temu
.Cieszę się, że znalazłem forum zrzeszające polską społeczność.Nawet nie sądziłem, że spotkam ludzi z podobną pasją. Liczę, że wszyscy będziemy się świetnie bawić oraz kiedyś sie na jakimś meet-cie spotkamy.
Futrzakiem zostałem w 2018 roku czyli jakos tak z ponad tydzień temu


Królik (bialy)
Anthro
Uciekaj póki możesz. Tu znajdziesz tylko degenerację.
Ostatnio edytowany przez Toboe dnia 4.01.2019 23:29:11

Anthro
Skoro już mówimy o degeneracji...
Wróć do podstawówki i uzupełnij braki, dobrze?
"Puki" Chryste dopomóż...
Wróć do podstawówki i uzupełnij braki, dobrze?
"Puki" Chryste dopomóż...


Rabbit
Anthro
To, że jest degeneracją. Nic nie usprawiedliwia np. kradzieży. Nieważne czy ukradłeś drona za 1000zł czy też loda za 2zł, dokonałeś aktu przestępczego i powinieneś zostać ukarany. Podobnie jest z degeneracją, lepiej od niej uciekać, jeśli masz możliwość.

Husky
Anthro
W internetowych środowiskach, bardzo łatwo o bycie nazwanym degeneratem (to już w sumie zwykły buzzword). Chyba się nie orientujesz, że fandom furry jest umieszczany przez normiki i inne fandomy bardzo wysoko na skali degeneracji (wyprzedają nas chyba tylko broniacze, a zaraz za nami są fani anime).
Niektórzy degeneracją nazywają wszystkim co im się nie podoba i czego nie rozumieją.
Zatem co Ty tu robisz?
Niektórzy degeneracją nazywają wszystkim co im się nie podoba i czego nie rozumieją.
Zatem co Ty tu robisz?


Rabbit
Anthro
Nie obchodzą mnie błędne definicje i budowanie świata na tej podstawie. Nie dostosuję się do tego, co masy uważają za degenerację, tak samo jak podchodzę negatywnie do wymierzania sprawiedliwości na bazie jakiś poronionych tez. Trzeba umieć odróżnić te dwie rzeczy.
Zgodziłbym się, że jest to jakieś odstępstwo, osobliwe odejście od normy, bądź "odchyłka", ale degeneracja? I ain't buying it.
Zgodziłbym się, że jest to jakieś odstępstwo, osobliwe odejście od normy, bądź "odchyłka", ale degeneracja? I ain't buying it.

Husky
Anthro
[żart]PablowskyPL - obrońca moralności, pogromca degeneracji.[/żart]
Zignorowałeś, albo nie dostrzegłeś kontekstu mojej wypowiedzi. Było to ironiczne pytanie retoryczne, w odpowiedzi na przesadzony (moim zdaniem) komentarz Lisa morficznego (nie byłem pewien czy mówił serio, dlatego zadałem głupie pytanie). Są inne dwie rzeczy które trzeba umieć odróżniać - ironię z opinią. Nie rozumiem o co się kłócisz, gość nie podał żadnego przykładu, równie dobrze mógł żartować... A jeśli na serio tak uważa, to dla mnie to zabawne, bo w ostatnim czasie, jedynym co ktoś mógłby tutaj nazwać "degeneracją", jest temat yiff dnia xd Może chodziło mu o jakieś historie z przeszłości, w tedy owszem, ale i tak przypinanie wszystkim łatki za akcje mniejszości jest dla mnie głupie, dlatego będę się nabijał z tych, którzy tak robią. Ale tak jak mówiłem, mógł żartować, dlatego próbowałem wybait'ować kontynuację tej myśli, niestety Ty się złapałeś ):
BONUS MEME
Nie obchodzi cię slang internetowy w dyskusji na Internecie. Wytłumaczyłem ci możliwy kontekst, więc w tym momencie to umyślna ignorancja z Twojej strony.
*foch*
I po raz kolejny, o czym Ty mówisz? Nikt nie podał żadnego przykładu degeneracji
To miałem na myśli przez "degenerację". Oczywiście, że przesadzone, but that was the point.
You made me explain the joke, you monster.
Zignorowałeś, albo nie dostrzegłeś kontekstu mojej wypowiedzi. Było to ironiczne pytanie retoryczne, w odpowiedzi na przesadzony (moim zdaniem) komentarz Lisa morficznego (nie byłem pewien czy mówił serio, dlatego zadałem głupie pytanie). Są inne dwie rzeczy które trzeba umieć odróżniać - ironię z opinią. Nie rozumiem o co się kłócisz, gość nie podał żadnego przykładu, równie dobrze mógł żartować... A jeśli na serio tak uważa, to dla mnie to zabawne, bo w ostatnim czasie, jedynym co ktoś mógłby tutaj nazwać "degeneracją", jest temat yiff dnia xd Może chodziło mu o jakieś historie z przeszłości, w tedy owszem, ale i tak przypinanie wszystkim łatki za akcje mniejszości jest dla mnie głupie, dlatego będę się nabijał z tych, którzy tak robią. Ale tak jak mówiłem, mógł żartować, dlatego próbowałem wybait'ować kontynuację tej myśli, niestety Ty się złapałeś ):
BONUS MEME
Nie obchodzi cię slang internetowy w dyskusji na Internecie. Wytłumaczyłem ci możliwy kontekst, więc w tym momencie to umyślna ignorancja z Twojej strony.
*foch*
I po raz kolejny, o czym Ty mówisz? Nikt nie podał żadnego przykładu degeneracji

To miałem na myśli przez "degenerację". Oczywiście, że przesadzone, but that was the point.
You made me explain the joke, you monster.

Rabbit
Anthro
Tak, nie zrozumieliśmy się. Potraktowałem twoją pierwszą wypowiedź na poważnie, bo nie pomyślałem, że jest tam ironia. Spotykałem się już nie z takimi idiotycznymi pytaniami, więc z góry uznałem, iż naprawdę dociekasz. Mogłeś nieco bardziej zaakcentować ironię, chociaż widzę, że się starałeś, pisząc np. "zuego". Natomiast potem zmyliłeś mnie jeszcze bardziej, gdzie ustosunkowałeś się do mojej odpowiedzi, minusując mój post, więc tym bardziej pomyślałem, że jest to zaproszenie do polemiki, mój błąd. Wystarczyło napisać: "Żartowałem, to było pytanie retoryczne, nie spinaj dupska". Czasem ciężko u uchwycenie ironii, bo ludzie często prezentują bardzo pokrętny tok rozumowania, szczególnie w intersieci.
Gdzieś czułem podczas drugiej wypowiedzi, że chyba ironizujesz, szczególnie po ostatnim zdaniu, ale to jednak zignorowałem. Albo umyślnie chciałeś mnie zbaitować albo źle wytłumaczyłeś myśl przewodnią. Pamiętaj o prostocie, ja jestem prostym człowiekiem.
Natomiast ty też nie byłeś pewny czy Lismorficzny ironizuje, a sam mówisz, że trzeba umieć odróżnić opinię od ironii. Potem natomiast insynuujesz, że doczepiłem się do niego, gdzie odpowiadałem tobie.
Zaraz pomyślę, że sprytnie zasłaniasz się ironią (joke alert).
BONUS (bez ironii, i guess)
Slang, a błędna definicja to spora różnica. Można to nazwać potocznym rozumieniem, ale to też krytykuję, bo potem powstają nieporozumienia.
Jeżeli lubisz to proszę bardzo, nie oceniam.
Ty podałeś, jako cały fandom. Napisałeś, że są ludzie, którzy uważają furry za degenerację, do tego się ustosunkowałem. Oj, bo komuś zaraz wymierzę siarczystego klapsa na gołe dupsko.
Sorry, im just a little silly sometimes, but calling me a monster? Man... im not that big.
Gdzieś czułem podczas drugiej wypowiedzi, że chyba ironizujesz, szczególnie po ostatnim zdaniu, ale to jednak zignorowałem. Albo umyślnie chciałeś mnie zbaitować albo źle wytłumaczyłeś myśl przewodnią. Pamiętaj o prostocie, ja jestem prostym człowiekiem.
Natomiast ty też nie byłeś pewny czy Lismorficzny ironizuje, a sam mówisz, że trzeba umieć odróżnić opinię od ironii. Potem natomiast insynuujesz, że doczepiłem się do niego, gdzie odpowiadałem tobie.
Zaraz pomyślę, że sprytnie zasłaniasz się ironią (joke alert).
BONUS (bez ironii, i guess)
Slang, a błędna definicja to spora różnica. Można to nazwać potocznym rozumieniem, ale to też krytykuję, bo potem powstają nieporozumienia.
Jeżeli lubisz to proszę bardzo, nie oceniam.
Ty podałeś, jako cały fandom. Napisałeś, że są ludzie, którzy uważają furry za degenerację, do tego się ustosunkowałem. Oj, bo komuś zaraz wymierzę siarczystego klapsa na gołe dupsko.
Sorry, im just a little silly sometimes, but calling me a monster? Man... im not that big.

Królik (bialy)
Anthro
*je popcorn i patrzy na gównoburzę wywołaną swoim postem jednocześnie płacze bo ktoś potraktował jego wypowiedź poważnie*

Husky
Anthro
Witam wszystkich ponownie po kilkumiesięcznej przerwie. 

Close your eyes and count to Seven, when you wake you'll be in heaven!

Szakal
Anthro
Hejka.
Także w fandomie jestem raczej dość świeży, choć interesuję się furry oraz rysuję futrzaki od lat. Mam 22 lata i mieszkam w Warszawie. Poza tym jestem raczej małomówny, choć podobno też nieśmiały. Niekiedy przyjazny, ale za to szczery.
Także w fandomie jestem raczej dość świeży, choć interesuję się furry oraz rysuję futrzaki od lat. Mam 22 lata i mieszkam w Warszawie. Poza tym jestem raczej małomówny, choć podobno też nieśmiały. Niekiedy przyjazny, ale za to szczery.

Маaлая панда tzw. lichopand
Anthro
Witaj na nowej drodze... A nie, czekaj, to nie to. Po prostu baw się dobrze.

Królik (bialy)
Anthro
Oficjalnie dołączyłeś do naszej sekty bracie.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.