Jeśli chodzi o sam sens wypowiedzi tej kobiety to nie można jej w pewnych kwestiach odmówić racji - chociaż według mnie forma w jaką prezentowała swoje uwagi była nieodpowiednia.
Niespecjalnie zgadzam się ze słowami Wolfhearta - nie wydaję mi się ona być typową katoliczką. Generalnie szufladkowanie ludzi ze względu na ich wiare mija się z celem i jest bezsensu.

RAKATAN>>> Nie popieram tej kobiety. Uznałem tylko część jej racji za słuszne i to też krytykując formę jaką użyła. Jestem przeciwny generalizowaniu i zamykaniu ludzi w określone kategorie. A więc jej ostrym wypowiedziom odnośnie WSZYSTKICH gejów - również.

WOLFHEART>>> Kapuję. Uznałem formę "katol" za formę obraźliwą wobec wszystkich katolików. Jeżeli ogranicza się ona jedynie do takiej części katolików, której poglądy są zbyt wyjaskrawione i przesadnie radykalne to ok. Chociaż nie uważam, że tego typu postawa była charakterystyczna tylko dla katolików.