Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym



Anonim
0
(+0|-0)
wychowanie
Wysłano: 29.08.2006 13:21:36
Powiedzcie mi : co by było, gdyby np. para furry (samiec i samica) mieli by dzieci (prawdziwe) , to jak by je wychowywali?

0
(+0|-0)
Re: wychowanie
Wysłano: 29.08.2006 15:17:15
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
normalnie.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: wychowanie
Wysłano: 29.08.2006 15:24:54
tak jak ludzie wychowuja swoje dzieci. tylko ze bardziej zwierzeco :)

0
(+0|-0)
Re: wychowanie
Wysłano: 29.08.2006 20:58:06
Uncia Hortensis
Rabatka
Nie słuchaj się ich!
Tak naprawdę to by zjedli dziecko a resztki zakopali w beczce w piwnicy...
Myr

0
(+0|-0)
Re: wychowanie
Wysłano: 30.08.2006 1:16:24
Wilk
Zwierzę
Cytat:
co by było, gdyby np. para furry (samiec i samica)

To jest pytanie czysto akademickie. Przecież to się nie zdarza =)

A i pewnie dziecko dostaloby cale mnostwo zabawek ze zwierzatkami, pluszakow itp ale i tak to rodzice by sie nimi stale bawili :)

0
(+0|-0)
Re: wychowanie
Wysłano: 31.08.2006 10:14:40
jestę kapibarę
Cytat:

sharpy naklepał:
Cytat:
co by było, gdyby np. para furry (samiec i samica)

To jest pytanie czysto akademickie. Przecież to się nie zdarza =)

Co się nie zdarza? Zależy czy chodzi mu o real furry czy o ludzi którzy są furry. A to się akurat zdarza częściej niż myślisz, nie zakładajmy, że wszyscy furry są aspołeczni, homo, albo należą do ochotniczego ruchu wymarcia ludzkości... A jak wychowują dzieci, to już zależy od nich jako od ludzi. Co najwyżej pewnie więcej się z tymi dziećmi bawią w zwierzątka, i czytają takież bajki (tak na marginesie mam z dzieciństwa sporo rosyjskich/radzieckich książeczek z bajkami, gdzie całą fabuła jest oparta na anthro zwierzątkach mieszkających w lesie - klasycznym przykładem bohaterki jest lisica w rosyjskim stroju ludowym...).
No i może uczą szacunku do przyrody (ale to tylko wtedy jeśli sami ten szacunek mają - nie trzeba być furry żeby go mieć).
A jeśli chodzi o pokazywanie dziecku furry-artów to zajrzyjcie sobie na strone Ayame - ona tam coś na ten temat pisała w odniesieniu do swojego dziecka, jeśli mnie pamięć nie myli...


Cytat:
A i pewnie dziecko dostaloby cale mnostwo zabawek ze zwierzatkami, pluszakow itp ale i tak to rodzice by sie nimi stale bawili :)

Ale z dzieckiem by się bawili :-Pk

Anonim
0
(+0|-0)
Re: wychowanie
Wysłano: 31.08.2006 11:15:09
i mniej więcej takiej odpowiedzi oczekiwałem :)

0
(+0|-0)
Re: wychowanie
Wysłano: 1.09.2006 11:16:01
Ronso/Smok/Lis/Jednorożec/Wąż/Gryf
Zmiennokształtny
Wychowaliby normalnie...
aby gdyby wmawiali mu że jest pół-borsukiem, pół-wiewiórką to już bybyło chore....

Anonim
0
(+0|-0)
.
Wysłano: 1.09.2006 21:54:30
tyle.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: wychowanie
Wysłano: 3.09.2006 18:13:02
Ja sie totalnie zgadzam z LV jezeli chodzi o wychowywanie. Normalne ale z podkresleniem niektorych rzeczy (nie futrzasci rodzice przeciez tez wychowuja swoje dzieci podkreslajac w wychowaniu to co jest dla nich wazne wiec to chyba normalne). Chcialbym jeszcze dodac ze osobiscie potepiam np. sfutrzanie dzieci na sile, wmawianie im ze to jest dobre/lepsze - trzeba dac im wolna wole i nie manipulowac delikatna psychika poza tereny wychowania. Jak same zaczna sie interesowac np. artami robionymi przez ich rodzicow (bron boze yiffnymi) to same beda w stanie ocenic cala sprawe (aczkolwiek pewnie beda i tak automatycznie pozytywnie nastawione do futrzakow bo w koncu rodzice to w mlodym wieku najczesciej wzor do postepowania).

0
(+0|-0)
Re: wychowanie
Wysłano: 9.09.2006 14:56:34
Lis
Anthro
Cytat:

Tipsu-Kun pisał(a)):
Cytat:

JohnTheRonso pisał(a)):
Wychowaliby normalnie...
aby gdyby wmawiali mu że jest pół-borsukiem, pół-wiewiórką to już bybyło chore....


Myslę że jeżeli byliby zdolni do podjęcia takiej poważnej decyzji jak ślub, to podeszliby do sprawy trochę bardziej dojrzale :P
Um...bo (nie urażając nikogo) czy ludzie którzy -naprawdę wierzą- że są lisodziobakotaurami itp. są zdolni do zawierania związków małżeńskich ? xP Ale różnie bywa.


Przypominam o tym ze jest XXi wiek i slub a posiadanie dzieci to calkowicie rozne sprawy :) A jesli o samą sprawe chodzi to wypowiedź LV jak najlepiej odwzorowuje i moje poglądy

P.S Ja żyje :-Dk

 Aby pisać należy być zalogowanym


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane