No jak się Futrzak w swojej fursonie wybiera do Warszawy to nic dziwnego , że atak natychmiastowy. Najlepiej wybierać dni gdzie cos się dzieje. Np. jakiś festiwal czy cos podobnego to wtedy ludzie wiedza , że to z jakieś okazji się przebrał a tak w normalny dzień jak idzie ulica to aż się prosi by zobaczyć kto jest w środku.
Na szczęście na molo w Gdańsku czy Sopocie zawsze cos się dzieję i niebieski lis nie musiał się niczego obawiać. Następne wyjście będzie już nas trzech. Lepiej jest jak ekipa futrzaków przebranych jest więcej niż jeden. Może tez kiedyś Pan lew przyjedzie do Sopotu czy Gdańska i wtedy było by nas czterech jak nie pięciu bo piąty też chce się budować już.
I cała reszta jako ochroniarze.

Cytat z "sharpy":

http://www.instructables.com/id/realistic-werewolf-costume/?ALLSTEPS

Pysk mógłby być ładniejszy ale technika ma potencjał!

Matka przespała się z machejrodonem czy smilodonem (albo oboma) jeszcze w pleistocenie, szykuje sie co ktoś z nim (kategoria zwierzak domowy - dog/podobny) co najmniej na CRUFTA i zachaczyła biedaka moda na nożycowy zgryz (pewnie go z jakimś większym molosem pomylili) a futro wyraźnie pożyczone od Bergamasco w stanie naturalnym (porządnie sfilcowanym).

Ciekawe jaki w osobowości, czy głaskalny, przytularski itp.
Bo z wyglądu ujdzie. Co prawda wilki płochliwe, trudne w układaniu ale nie przesadzają z bojami jak zostaną alfą i może też obronią jakby co.

Cytat z "Lessie":

hih mina strażnika pod Belwedrem - bezcenne

Nie masz zdjęcia?

W tym sęk , że napisałam , że zawsze się cos dzieje. A mam namyśli wkoło chodzących ludzi odwiedzających Sopot i molo. Może jedynie zimą jest ich mniej.
Co do Wrocławia to mieliście szczęście. Nie zawsze znajdzie się banda kretynów co chca upolować sobie lwa.

Tam gdzie my chodzimy jest komisariat policji i pełno ochroniarzy w tym pełno ludzi zwiedzających , wiec nie ma się czego obawiać.

E tam biją. Wcale nie biją. Nie ma u nas takich debili co by zaraz się rzucali czy wyzywali. A to , że pisze , że pełno wokoło policji to nie znaczy , że chodzimy tam gdzie policja. Ona po prostu jest umieszczona na naszej ścieżce. Tam gdzie jest neptun.

Dlaczego zaraz szóstki w totku ? Wystarczy 2 miesiące roboty w Holandii i się ma kasę.
Kudłaty --- Na pewno dojdą jeszcze dwóch fursuitów. Ja i Bakus bo już robimy. Piąty czyli Raksha zbiera kasę.
Lessie --- 1500 – 2000 zł nas to będzie kosztowało. To nie majątek , A futerko się ma.

Widzę , widzę , ale nie chce mi się czytać wszystkiego.
Ja się nie chwale tylko objaśniam sprawę Kudłatemu.

3 osoby nam robią w innym mieście , ale w Polsce.

Hej, mam problem i potrzebuje pomocy. Wiem, że to nie najwłaściwsze miejsce, ale szukałam w Internecie długo i nie znalazłam, więc postanowiłam popytać. Wiem, że mój chłopak bardzo lubi tematykę furry. Dlatego z okazji drugiej rocznicy postanowiłam zrobić mu niespodziankę i przebrać się za zwierzaczka. Ze względu na biologiczne uwarunkowania (nie oszukujmy się, obfite piersi) i słodki obrazek znaleziony na komputerze mojego małża naturalnym wyborem była słodka i seksowna krówka. Niestety, moje poszukiwania spełzły na niczym. Nie koniecznie chodzi mi tu o pełen fursuit, ale seksowny (nie koniecznie erotyczny, ale taki najlepiej) kostium nawiązujący do krówki. Przepraszam jeśli wybrałam do tego celu złe forum, ale gdyby ktoś mógłby mi jakoś pomóc byłabym super wdzięczna.

Pozdrawiam,
Kal :*


EDIT:

Im głębiej w Internet, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że krowy mają kiepskich lobbystów i są po prostu dyskryminowane: http://www.yumdrop.com/Se.../Page1/24/view/ No nawet skunks jest, a krówek brak

Cytat z "Lwiczka": (Link »)

To raczej takie sobie przebranka typu kocie uszka niż fursuity.

Tak, wiem. W wypowiedzi zaznaczyłam, że nie koniecznie chodzi mi o FS. Wiem, że to trochę offtop, ale nie znalazłam lepszego miejsca w polskim internecie, żeby o to zapytać. Poza tym, mimo że to nie fursuit, myślę, że może to być fajny tymczasowy substytut. Podoba mi się ten husky