Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
.
Ostatnio edytowany przez Fayolka dnia 20.04.2011 1:20:22
Ja zn
Ostatnio edytowany przez Sylw dnia 20.04.2011 1:22:27
Szare A Fu Fu
Smokełke
Dobra ściana nie jest zła 
powiem, że chyba nie ma lepiej rozwijającego sportu niż wspinaczka (nie mówię o siłowni, bo to dla mnie nie jest za bardzo sport tylko ładowanie ponad normę ;P), widzę to po sobie i zmianach wyglądu przez ostatnie kilka miesięcy ;3 dodał bym do tego bieganie, gdyby nie fakt, że nie mam z kim 
Najlepsze jest pracowanie na własnej masie najzdrowsze i ogólnie najodpowiedniejsze dla ciała i ducha 
ASG pójdzie w ruch po zmianie miejsca zamieszkania taki chytry plan x3
Odnośnie dresiarzy, znam kilku i różne rzeczy o nich można powiedzieć Od motywu, że są przyjaźni, po motyw, że są popieprzeni i toksyczni
powiem, że chyba nie ma lepiej rozwijającego sportu niż wspinaczka (nie mówię o siłowni, bo to dla mnie nie jest za bardzo sport tylko ładowanie ponad normę ;P), widzę to po sobie i zmianach wyglądu przez ostatnie kilka miesięcy ;3 dodał bym do tego bieganie, gdyby nie fakt, że nie mam z kim Najlepsze jest pracowanie na własnej masie
najzdrowsze i ogólnie najodpowiedniejsze dla ciała i ducha ASG pójdzie w ruch po zmianie miejsca zamieszkania
taki chytry plan x3Odnośnie dresiarzy, znam kilku i różne rzeczy o nich można powiedzieć
Od motywu, że są przyjaźni, po motyw, że są popieprzeni i toksyczni Ostatnio edytowany przez Draco dnia 14.04.2011 0:59:47
Pan Sympatyczny
Inna forma
Widziałem raz sytuację, jak rowerzysta spieprzał przed dresiarzem, który z kolei spieprzał przed jakimiś siedmioma kolejnymi dresami.
Tak czy siak, wszyscy mieli trening i motywację. Biegli po kostce brukowej, więc chyba średnio na ich stawy,
o ew. skręconych kostkach nie wspominając, no ale przecież sport to zdrowie...
Tak czy siak, wszyscy mieli trening i motywację. Biegli po kostce brukowej, więc chyba średnio na ich stawy,
o ew. skręconych kostkach nie wspominając, no ale przecież sport to zdrowie...
IT'S A FUNNY WORLD WE LIVE IN... : )
NOW PLAYING: IN SLAUGHTER NATIVES "SACRED WORMS"
YOUTUBE: "DARK KNIGHT RISES" TRAILER
NOW PLAYING: IN SLAUGHTER NATIVES "SACRED WORMS"
YOUTUBE: "DARK KNIGHT RISES" TRAILER
.
Ostatnio edytowany przez Fayolka dnia 20.04.2011 1:19:57
Szare A Fu Fu
Smokełke
Fayolka, dla mnie kulturystyka nie jest sportem nie traktuje jej jako takowego i nie będę traktował. Siłowni nie demonizuje całkowicie. Uznaję ją za dobry sposób na utrzymanie i podniesienie niektórych parametrów swojego ciała . Lecz mimo wszystko jestem, jak już wspomniałem, zwolennikiem pracy na własnym ciężarku zwanym ciałem wtedy wystarczy drążek, pompki, brzuszki itp. itd. no i rzecz jasna najważniejsze, regularny trening i samozaparcie
nie traktuje jej jako takowego i nie będę traktował. Siłowni nie demonizuje całkowicie. Uznaję ją za dobry sposób na utrzymanie i podniesienie niektórych parametrów swojego ciała . Lecz mimo wszystko jestem, jak już wspomniałem, zwolennikiem pracy na własnym ciężarku zwanym ciałem wtedy wystarczy drążek, pompki, brzuszki itp. itd. no i rzecz jasna najważniejsze, regularny trening i samozaparcie 
Uncia Hortensis
Rabatka
A dla mnie wspinanie się po ścianach też nie jest sportem, bo w Atenach tego nie robili.
Myr
Szare A Fu Fu
Smokełke
No cóż dlatego dzielmy się swymi subiektywnymi odczuciami
dlatego dzielmy się swymi subiektywnymi odczuciami 
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Za to na zimowych masz Curling ;] Większość sportów przy wspinaczce wysiada.
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Szare A Fu Fu
Smokełke
Dobrze godooo
polać mu Muszę się nauczyć pływać tak btw., bo fajna sprawa i przydatna, a ja dupę mam z ołowiu...to idzie na dno.
Uncia Hortensis
Rabatka
To było jako absurdalny argument mający na celu uświadomienie, że co jest sportem a co nie jest ustalane oficjalnie odgórnie, a prywatne definicje mogą być wszelakie. Przecież szachy są sportem.
A do tego dochodzi jeszcze fakt, iż część osób używa wyrazu "sport" w znaczeniu "zajęcie" i już trzeba socjologa albo mediatora aby wiedzieć co kto chce przekazać.
Myr
Pr
Ostatnio edytowany przez Sylw dnia 20.04.2011 1:22:16
Chyba czas najwyższy ruszyć swoje cztery litery i zabrać się za ruch...
No cóż, muszę przezwyciężyć lenistwo
No cóż, muszę przezwyciężyć lenistwo
Klacz huculska
jesli moge nazwac to aktywnoscia fizyczna to codziennie, rano i wieczorem cwicze z uzyciem duzej pilki jakies 20 minut. a jak mam checia i czas to ide na spacer po parku.
Hiena
Zwierzę
Zocha by musiała trochę poćwiczyć
Wilk
Zwierzę
Dużej piłki zwanej Zocha?
--sf.
Wilk
Anthro
ja tam w tabeli BMI jestem w idealnej proporcji wagi do wzrostu, zbytnio się nie sportuje bo jeszcze znalazł bym się niebezpiecznie blisko "ideału" uprawiam tylko poranne biegi na autobus
Uncia Hortensis
Rabatka
Poczekaj 15 lat 
Myr
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
BMI to gówno.
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Vethu nie do końca. Ma sens w momencie kiedy jesteś "zwykłym" człowiekiem - tj. nie uprawiasz sportu intensywniej. Rzeczywiście, kiedy zaczynasz nabierać masy mięśniowej to BMI można sobie rzeczywiście w D wsadzić.
Ostatnio edytowany przez Ryan dnia 27.04.2011 9:42:34
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Wilk
Anthro
za dużo mięśni to też nie zdrowo, taki pudzian to będzie jak już nie ma nieźle ♥♥♥♥♥♥♥♥♥ stawów itd ale czego się nie robi dla pieniędzy i tytułu mistrza świata hahaah BMI pudziana = 41 kto da więcej?
mam 5kg nadwagi.
nie zamierzam zrzucać :p nigdy też nie uprawiałem żadnych sportów czy coś, bo mi się nie chce.
nie zamierzam zrzucać :p nigdy też nie uprawiałem żadnych sportów czy coś, bo mi się nie chce.
0
(+0|-0)
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 2.05.2011 11:00:36
Wysłano: 2.05.2011 11:00:36
suka
Zmiennokształtny
Jir spaceruje 3-4 godziny dziennie i bawi się ze zwierzakami. Dla mnie w zupełności wystarczające
Z resztą lubię chodzić po lasach, polach, czasem trochę potruchtać, czasem potrenować rzucanie piłeczki.... Dla mnie to o niebo lepsze niż jazda na rowerze. Albo co gorsza - ćwiczenia w domu.
W zimę też spacerujemy. Ale w wyjątkowo mroźne dni jest intensywnie ale krócej. Może zwierzaki lubią zimno ale ja niekoniecznie
Z resztą lubię chodzić po lasach, polach, czasem trochę potruchtać, czasem potrenować rzucanie piłeczki.... Dla mnie to o niebo lepsze niż jazda na rowerze. Albo co gorsza - ćwiczenia w domu.
W zimę też spacerujemy. Ale w wyjątkowo mroźne dni jest intensywnie ale krócej. Może zwierzaki lubią zimno ale ja niekoniecznie
Lew
Futrzaki a kondycja fizyczna?
Wystarczy popatrzeć na poziom gry w nogę czy siatkówkę na F-konie. Nazwałbym to paraolimpiadą, ale nie chce tak bardzo obrażać sportowców.
Żebym JA był jednym z lepszych zawodników w piłce nożnej? Było tak mimo, że np. u mnie na osiedlu niemal każdy gra lepiej ode mnie. Siatkówka? Błagam, w gimnazjum największe ofiary i klasowe popychadła nie grały tak źle jak większość futer na F-konie.
Przykro mi, ale zdaje się, że furry i sport nie idą jednak w parze. (straszne generalizowanie, wiem, mowie tylko to co widzę od kilku lat)
A co do tego co jest a co nie jest sportem to wystarczy chwilę poczytać aby dowiedzieć się co jest sportem, co grą, co zajęciem, co zabawą.... To wszystko ma swoje definicje. Myślicie, że od czego są profesorowie na AWF'ie ?
Wystarczy popatrzeć na poziom gry w nogę czy siatkówkę na F-konie. Nazwałbym to paraolimpiadą, ale nie chce tak bardzo obrażać sportowców.
Żebym JA był jednym z lepszych zawodników w piłce nożnej? Było tak mimo, że np. u mnie na osiedlu niemal każdy gra lepiej ode mnie. Siatkówka? Błagam, w gimnazjum największe ofiary i klasowe popychadła nie grały tak źle jak większość futer na F-konie.
Przykro mi, ale zdaje się, że furry i sport nie idą jednak w parze. (straszne generalizowanie, wiem, mowie tylko to co widzę od kilku lat)
A co do tego co jest a co nie jest sportem to wystarczy chwilę poczytać aby dowiedzieć się co jest sportem, co grą, co zajęciem, co zabawą.... To wszystko ma swoje definicje. Myślicie, że od czego są profesorowie na AWF'ie ?
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 2.05.2011 11:13:20
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
0
(+0|-0)
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 2.05.2011 12:23:31
Wysłano: 2.05.2011 12:23:31
suka
Zmiennokształtny
gry zespołowe nie zawsze idą w parze z kondycją. Ja w gry zespołowe nie gram a mimo wszystko - źle ze mną nie jest
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.