Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   2 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1...45678910...16>>


Anonim
0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 19.10.2008 16:30:52
Cytat z "Ryan":
Nie rozumiem związku Twojej wypowiedzi z moją...


To było 'bardzo luźne nawiązanie' ;)

Cytat z "sharpy":
Domyślam się tylko, że Beowulf wcale nie jest szczęśliwy z tego powodu że jest furry. Tylko tyle, że nie ma wyboru. Wolałby żeby go nie podniecały anthro lisice, wolałby nie mieć ochoty wchodzić na sajty, które wstyd żonie pokazać, wolałby nie mieć hobby z jakim kryje się przed swoimi dziećmi. Ale ma, to jest częścią jego psychiki i nic na to nie poradzi. A więc jedyne co może to chronić swoich bliskich przed tymi samymi problemami.


Nie można uciec od samego siebie. Trzeba to zacząć akceptować. "Bycie sobą" musi zacząć sprawiać radość. Inaczej narastająca frustracja przemieni się w autoagresję. Takie zachowanie nie ma sensu i jest bardzo szkodliwe.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 19.10.2008 17:39:21
Wilk
Zwierzę
Cytat z "Drow":
Nie można uciec od samego siebie. Trzeba to zacząć akceptować. "Bycie sobą" musi zacząć sprawiać radość. Inaczej narastająca frustracja przemieni się w autoagresję. Takie zachowanie nie ma sensu i jest bardzo szkodliwe.


"Nie można" w znaczeniu "zdecydowanie nie należy" a nie "nie da się".
Jak najbardziej można, co oczywiście prowadzi do autoagresji i jest szkodliwe. ;)
--sf.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 19.10.2008 20:35:30
zmiennokształtne
Zmiennokształtny
Może jeszcze zaakceptować siebie... i chociaż przed najbliższymi być szczerym, żeby dzieci widziały co u licha dręczy tatusia i dlaczego chce je przed tym uchronić. Ale to tylko moja opinia.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 19.10.2008 21:06:14
Chciałbym wrócić do głównego wątku:
U mnie na razie tylko ojciec widział moja tapetę na ekranie (gepardzica anthro), ale mam takie szczęście, że nie przegląda moich folderów, bo na pulpicie znajduje się dobrze widoczny folder: Gepardy anthro

Anonim
0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 19.10.2008 21:09:45
Cytat z "GepardoS":
na pulpicie znajduje się dobrze widoczny folder: Gepardy anthro


A jest tam coś yiffnego? :-?k

Anonim
0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 19.10.2008 21:16:44
Eee... coś by się znalazlo...

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 26.10.2008 23:37:24
Kot
Anthro
Mnie widzieli :-Pk

W sumie po części w tym tkwi problem...
W generalnym uproszczeniu rzecz ma się tak:
Gdy zostałem futrzakiem i zaczęły się furmeety, skończyło się wracanie na noc do domu :-Pk hehe

Wzbudza to podejrzenia przeróżnej maści:
Byłem przesłuchiwany na okoliczność libacji alkoholowych, członkostwa w gangu (gangsta-fur ^^ lol) a nawet...
Intymnych kontaktów męsko-męskich! 8-)k ---> :milosck:
Powoli kończy mi się wena bajkopisarza, bo w jednej z wersji szedłem do koleżanki wymieniać flizy w łazience (kij z tym, że od 23 do 8 rano) :-Dk hehe

A z materialnych... Raz zapomniałem schować do szuflady jeden z wierszy miłosnych ^^ Do dziś nie wiem, czy został odkryty, bo cały dzień byłem poza domem.
Z grafiki tylko (lub aż) to:
http://img368.imageshack....163/boyzer0.jpg (i tak to wersja okrojona: w oryginale była przyroda na wierzchu) xD
(Miałem to na pulpicie w formie pliku, i mama zajrzała ^^
Zrobiło mi się gorąco i przed oczami pojawiły mi się pakujące walizki,
ale na szczęście było bez komentarza. Nawet zamknęła szybko,
żebym nie zorientował się, że wchodziła w moje pliki ^^)

Coś na pewno jeszcze było, ale rozeszło się po kościach :-ojjk: uf

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 6:41:21
Lateksowy książe
Anthro
Ech... Ja nie myślałem jak się ukrywać :P
Chociaż co mogłem to blefowałem :D
A i tak wszystko wylazło na jaw =3

No i w sumie u mnie też podejrzliwość zaczęła się od meetów ;)

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 7:52:05
Szare A Fu Fu
Smokełke
Mama się pyta czemu ja tylko z chłopakami się zadaje x3 upsiu ^^"

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 8:16:40
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Wczoraj wróciłem z jednego 3 dniowego futrzastego wypadu, było podobnie jak w przypadku futrzakonu i paru innych. Matka pyta sie gdzie jadę, ale daje sobie siana bo wie że i tak nigdy jej nic nie mówię. I zawsze wciskam jej kity że "a gdzieś tam z kolegami pić". Nawet jeżeli wie że kłamię, to na 95% nie wie o niczym...

Przez lat szlifowana sztuka oszukiwania dla własnego dobra..
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 10:37:20
jestę kapibarę
Wolfheart - czy twoi rodzice woleliby mieć świadomość że:
- ich syn zalewa się w trupa w towarzystwie jakiś ochlejów i może coś zdemolować/rozwalić/uszkodzić się/utopić się/zostać aresztowanym, czy:
- ich syn siedzi w towarzystwie osób o seksualności różnej, które przytulają się, drapią po pleckach i oglądają zboczone rzeczy na monitorze, tudzież uprawiają inne formy aktywności (spacer, rozmowy, ddr, zwiedzanie zoo..)

Żeby było zabawniej, mam wrażenie że sporo rodziców wolałoby opcję 1 ;P

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 11:02:45
Szeregowy Spizgalski
Tak.
LV, nie wiem co by wolała, pewnie prawdę ale ja zdecydowanie wolę, by miała świadomość numer 1 ;)
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

Anonim
0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 11:07:44
Ja na szczescie mam spokoj - moge zniknac na tydzien i nawet sie nie spytaja gdzie bylem (sprawdzone). Oczywiscie czyszcze historie stron itp. itd. Moi rodzice nie umieja wlaczyc komputeru, wiec raczej bracia mogli cos widziec (raz zapomnialem i w histori byl link polfursa...)

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 11:58:12
Szeregowy Spizgalski
Tak.
LV, poza tym uważam że w przypadku opcji numer 2 nie była by ona tak lajtowa. Ludzie lubią sobie dopowiadac milion rzeczy, wyciągać wnioski na zerowych podstawach bo przecież "trzeba coś wiedzieć". Te rózne formy aktywności zostały by wyparte z przestrzeni mózgowej przez "geje, dewiacje i inne wariacje"
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 12:04:49
jestę kapibarę
Toteż właśnie tak pomyślałem, że w Polsce już lepszy syn pijak, wandal i złodziej, niż syn gej.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 13:24:04
Jaguar
Człowiek
jakbym gdzieś już takie rzeczy widział, nie meet a jakaś popijawa.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 14:42:33
fioletowy kot w szaliku
Anthro
Cytat z "LV":
Toteż właśnie tak pomyślałem, że w Polsce już lepszy syn pijak, wandal i złodziej, niż syn gej.


100% racji. Niestety.

U mnie rodzice nic nie wiedzą, no i dobrze. Nawet jak sam chciałem się pochwalić furry artami to sie nie zainteresowali, ot tylko "weź w takim wieku jeszcze komiksy czytać". Potrafią tylko wchodzić przez szybkie wybieranie na onet.pl czy google, więc moje adresy są bezpieczne ;) . Czasami rodzeństwo pyta "ej a masz ty jakąś dziewczyne?" ale wtedy można elegancko zmienić temat. Nawet nie boję się że by mnie rodzina wyrzuciła z domu czy ojciec wydziedziczył - po protstu by pokiwali ze zrozumieniem glowami a następnie odesłali na jakieś leczenie O_o . "Wszystko dla twojego dobra", tjaaaa...
Ostatnio edytowany przez Grygus dnia 27.10.2008 14:45:38
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...

FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 16:02:18
Tinker Pony
Zmiennokształtny
Cytat z "Heebra":
Ja na szczescie mam spokoj - moge zniknac na tydzien i nawet sie nie spytaja gdzie bylem (sprawdzone).

Skrajny objaw nieodpowiedzialności twoich rodziców. Samochód przejechałby cię w innym mieście to może po miesiącu podrapali by się w głowę gdzie jesteś i wzruszyli ramionami. No, chyba że masz te 21 lat. Bo 18 to nadaje ci prawo właściwie tylko do kupna wódy.
Cytat z "Heebra":
Oczywiscie czyszcze historie stron itp. itd. Moi rodzice nie umieja wlaczyc komputeru, wiec raczej bracia mogli cos widziec (raz zapomnialem i w histori byl link polfursa...)

Twoja nieodpowiedzialność i nieumiejętność wykorzystania podstawowych możliwości systemu do ochrony osobistych danych.
Ostatnio edytowany przez stanley dnia 27.10.2008 16:03:15

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 16:43:46
Lateksowy książe
Anthro
Cytat z "LV":
Wolfheart - czy twoi rodzice woleliby mieć świadomość że:
- ich syn zalewa się w trupa w towarzystwie jakiś ochlejów i może coś zdemolować/rozwalić/uszkodzić się/utopić się/zostać aresztowanym, czy:
- ich syn siedzi w towarzystwie osób o seksualności różnej, które przytulają się, drapią po pleckach i oglądają zboczone rzeczy na monitorze, tudzież uprawiają inne formy aktywności (spacer, rozmowy, ddr, zwiedzanie zoo..)

Żeby było zabawniej, mam wrażenie że sporo rodziców wolałoby opcję 1 ;P



Jakoś moi wolą opcję 2 :>

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 16:52:20
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Stanley, nie przesadzasz?
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 16:57:52
Tinker Pony
Zmiennokształtny
może troszeczkę :P

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 17:35:02
futrzasty smok
Anthro
Cytat z "Grygus":
ej a masz ty jakąś dziewczyne?

Ehhhh powoli rodzice zaczynają mnie już tym denerwować. Z każdym miesiącem staje się to coraz bardziej namolne. W sumie nie tylko rodzice. Znajomi też mi ciągle wypominają a ja głupi muszę ciągle się jakoś beznadziejnie wymigiwać. Jeżeli chodzi o te opcje 1, czy 2 - to raczej moi rodzice się praktycznie mną nie interesują. W sumie jakby zniknęli któregoś dnia to pewnie nie zauważył bym nawet różnicy - nie licząc narzekania <co było by plusem jednak>.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 19:21:53
Skunks
Anthro
Cytat z "Szczurex":
Cytat z "LV":
Wolfheart - czy twoi rodzice woleliby mieć świadomość że:
- ich syn zalewa się w trupa w towarzystwie jakiś ochlejów i może coś zdemolować/rozwalić/uszkodzić się/utopić się/zostać aresztowanym, czy:
- ich syn siedzi w towarzystwie osób o seksualności różnej, które przytulają się, drapią po pleckach i oglądają zboczone rzeczy na monitorze, tudzież uprawiają inne formy aktywności (spacer, rozmowy, ddr, zwiedzanie zoo..)

Żeby było zabawniej, mam wrażenie że sporo rodziców wolałoby opcję 1 ;P



Jakoś moi wolą opcję 2 :>


Moim trudniej byłoby zaakceptować opcję 2 (uwierzyć w opcję 2), ale w gruncie rzeczy woleli by to niż żebym był dresikiem z osiedła, który patrzy tylko jakby tu jakąś żulerkę odprawić...
Wszystko co powiesz zostanie przekręcone i użyte przeciwko tobie. Na szczęście uporczywi forumowi trolle wykazują się niezwykłą celnością, gdy rzucają kulą w płot.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 20:05:56
Kangur
Anthro
Wow. Moi rodzice są na szczęście totalnie tolerancyjni (ale i tak jestem hetero ;p), sami się wręcz pytają o moją orientację, że mogę im o wszystkim powiedzieć, czy sam jestem tolerancyjny itepe :}.

A wracając do tematu: Wielu osobom pokazywałem furry arty, i na szczęście spotykało się to tylko z sympatią (no może oprócz starego artu z kangurem zauważonego przez mamę - "A dlaczego on pali !? ;S") xD

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 20:20:54
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Cytat:
Wow. Moi rodzice są na szczęście totalnie tolerancyjni (ale i tak jestem hetero ;p), sami się wręcz pytają o moją orientację, że mogę im o wszystkim powiedzieć, czy sam jestem tolerancyjny itepe :}.


Lucky bastard :/
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1...45678910...16>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane