Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1...567891011...16>>


0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 20:35:06
osioł
Anthro
Hm...to ja może się też pochwalę swoimi rodzicami. Kiedy ja jechałem na swoje pierwsze spotkanie z futrami (czyli na urodziny Edka 2007) to od razu mamusi swojej powiedziałem jakie będą tam osoby (w sensie orientacji, jeżeli już o tym mowa w nawiasie to tylko przypomnę, że jestem hetero). Cóż...wpierw się trochę zaniepokoiła (wiadomo czym), ale szybko się uspokoiła i nie widzi w ogóle problemu w tym z kim się czasem spotykam. Dla niej ważne jest to, że jestem zadowolony z każdego spotkania z Wami (Tatuś też wie jakby co ;p).

W każdym razie, zbyt kocham swoją matkę by robić przednią jakieś tajemnice ; p, praktycznie o wszystkim jej mówię.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 21:02:19
Oj już daj spokój ośle wszyscy wiedza że jesteś gejem : P

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 21:47:12
Arachne
Taur
Czy to tylko moje odczucie czy wszyscy co się zarzekają, że mają tolerancyjnych rodziców są hetero?

Mały eksperyment. Powiedzcie swoim rodzicom, że jesteście homo (ale nie na odczepne a naprawdę się do tej roli przygotujcie: jak? dlaczego? z kim?) po czym utrzymujcie to stanowisko przynajmniej 24h. Przekonacie się jak tolerancyjni są naprawdę.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 22:00:18
fioletowy kot w szaliku
Anthro
Cytat z "Leo-the-little":

Z grafiki tylko (lub aż) to:
http://img368.imageshack....163/boyzer0.jpg


Śliczne! Co to za autor? Można pełną wersję :) ?

Cytat:
Mały eksperyment. Powiedzcie swoim rodzicom, że jesteście homo (ale nie na odczepne a naprawdę się do tej roli przygotujcie: jak? dlaczego? z kim?) po czym utrzymujcie to stanowisko przynajmniej 24h. Przekonacie się jak tolerancyjni są naprawdę.


Znam wiele osób które zarzekają się co do swojej tolerancyjności, ale coś czuję że po takim eksperymencie sporo by się pozmieniało. Chociaż, całkiem przyjemnie się zawiodłem (o ile taki oksymoron tu pasuje) na moim hmmm... najlepszym przyjacielu - nie dał mi w twarz, nawet stał sie trochę bardziej miły ;) .
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...

FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 22:06:08
Zwierzę
Cytat z "DarkV":
Czy to tylko moje odczucie czy wszyscy co się zarzekają, że mają tolerancyjnych rodziców są hetero?

Mały eksperyment. Powiedzcie swoim rodzicom, że jesteście homo (ale nie na odczepne a naprawdę się do tej roli przygotujcie: jak? dlaczego? z kim?) po czym utrzymujcie to stanowisko przynajmniej 24h. Przekonacie się jak tolerancyjni są naprawdę.


Ej nie uogólniaj aż tak, prędzej przeczytaj post mój albo Szczurexa.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 22:07:57
Smok Futrzasty
Anthro
Moi ridzice mocno by się zdziwili, jakbym im wszystko wytłumaczył, co to furry itd...(Zbyt tolerancyjni nie są) Jakbym zrobił numer, który proponujesz DarkV ,to chyba by zawału dostali ;], więc dla ich dobra niemam zamiaru próbować, zresztą w graniu jestem kiepski.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 27.10.2008 23:52:53
Angora Turecka
Anthro
DarkV ;) niektórzy mieliby z tym problem żeby to zrobić o tak (ot np są w dość stałych związkach).

Poza tym nie mylmy pojęć. Furry nie równa się homo. Zgadując po moich rodzicielach przetrwali by i to stwierdzenie które proponujesz. Za to wcale nie jestem pewien do końca jak zareagowali by na furry ;)

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 0:33:18
Smok
Czy ja wiem co moi rodzice by woleli? Oni wciąż mają mnie za w 100 procentach normalnego nastolatka :P . A to głównie dlatego że za bardzo nie interesują się tym co robię. W kwestii furry było by u mnie tak samo jak w kwestii religii. Matka przeyjęła by to chłodno, a potem olała, a ojciec by mnie nawracał i leczył. Chociaż może porównanie do religii tu nie bardzo pasuje, bo między byciem ateistą, a "miłośnikiem" zwierząt jest ogromna przepaść. Bycie ateistą to jeszcze nie jest aż takie oddalenie od "normy" przyjętej przez starsze pokolenie.
Logic is such a lie!

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 0:37:22
jestę kapibarę
A bycie miłośnikiem zwierząt jest? Przecież w sumie nie jest to nic dziwnego....

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 0:43:46
Smok
Miłośnikiem, ale w jakim sensie? ;P Można być miłośnikiem - pasjonatem, lub miłośnikiem - zoofilem, albo jeszcze innym. A to już raczej jest coś dziwnego dla osobników nie - furry.
Logic is such a lie!

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 1:02:58
Angora Turecka
Anthro
Czy gdzieś pisze wytłuszonym drukiem furry = zoofil... ? A posiadanie sprośnych tapet i ostrych artów nie znaczy jeszcze nic konkretnego. Zajawki scen erotycznych i scen seksu w filmach SF jakoś nie budzą kontrowersji, a przecież to nie jest stosunek międzyludzki, tylko między kosmitami (że już o wątkach z fantasy pełnych obrzydliwych elfic nie wspomnę ;) ).

Można podać temat na srebrnej tacy, obrócić wszystko do góry nogami i jeszcze patrzeć jak inni to akceptują - albo pokazać coś na kawałku zgniłej deski próchniejącej i dziwić się że ludzie zabierają się do tego długim kijem przez szmatę.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 9:33:18
Cytat z "Rynvord":
Czy gdzieś pisze wytłuszonym drukiem furry = zoofil... ? A posiadanie sprośnych tapet i ostrych artów nie znaczy jeszcze nic konkretnego. Zajawki scen erotycznych i scen seksu w filmach SF jakoś nie budzą kontrowersji, a przecież to nie jest stosunek międzyludzki, tylko między kosmitami (że już o wątkach z fantasy pełnych obrzydliwych elfic nie wspomnę ;) ).


wszystko niby ok, ale znajdziesz mi powiedzmy sto kadrów filmowych przedstawiających takie stosunki? bo sto artów z anthro lisami (przykładowo) to żaden problem... no i właśnie, ilość... parę, paręnaście grafik, zdjęć, nie czyni z nikogo perwera/zboczeńca... paręset, parę tysięcy jak najbardziej... i tyczy się to nawet zboczeń hardkorowych na które są paragrafy...
(akurat niedawno czytałam wywiad z biegłym policyjnym, konkretnie seksuologiem i takie stwierdzenie tam padło).

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 15:48:49
Cóż. Jeżeli chodzi o mnie.

Ukrywam się od lat i jak na razie wychodzi to dobrze. Fakt, matka stwierdza często, że takiego syna to ze świeczką szukać: gotuję, sprzątam, nawet na drutach robię, dodatkowo potrafię dobrze doradzić w sprawie ubrań czy sam z niczego ubrać się w coś ciekawego i nietuzinkowego.

Jeżeli chodzi o furry, cóż znają kilka futer i uważają ich za bardziej normalnych niż "tych dziwaków z gwiezdnych wojen". Jednak nigdy mnie nie pytali o moją seksualność, czy o bliższe relacje z jakimiś dziewczynami. Wiedzą, że takowe były ale nie zagłębiają się. A jakoż pracuje od rana do nocy, a w weekendy mnie prawie nie ma w domu, nie dyskutują na ten temat. Wiedzą o meetach, o wyjazdach. Matka się raz tylko pytała czemu głównie wśród facetów się obracam, to odpowiedź uzyskała od ojca "bo faceci się najlepiej rozumieją... kobieto". Widzieli rysunki Hufa, zresztą jeden wisi na ścianie, tak też i arty które miewam na pulpicie.

Jednak nic konkretnego. Może wiedzą, może nie wiedzą, ja nie chce się ich o to pytać i nie poruszam tego tematu, a oni nie rozmawiają o tym ze mną. Zresztą teraz się wyprowadzam więc i ten aspekt będzie bardziej luźny. Matka tylko jęczy, że nie będę miał swojej szafy na ubrania (aspekt mieszkania w jednym domu z facetem nie wydał się jej dziwny).

Więc ogólnie jest spokojnie :)
Śpieszmy się czytać posty tak szybko znikają.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 17:37:11
Angora Turecka
Anthro
Cytat z "Kyubi":
Cóż. Jeżeli chodzi o mnie.

Ukrywam się od lat i jak na razie wychodzi to dobrze. Fakt, matka stwierdza często, że takiego syna to ze świeczką szukać: gotuję, sprzątam, nawet na drutach robię, dodatkowo potrafię dobrze doradzić w sprawie ubrań czy sam z niczego ubrać się w coś ciekawego i nietuzinkowego.


U mnie zawsze będziesz mile widziany :D

A co do wcześniejsze kwestii.
Sto może znajdziesz ale nie o to chodzi. Ilość dla mnie nie ma znaczenia, bo jakby się zagłębiać to i furry może okazać się mizerne na tle innych dziedzin i tematów. A dopóki nie kolekcjonujesz konkretnych zdjęć i co gorsza ich nie udostępniasz do ściągania to nikt nie ma na Ciebie żadnego paragrafu (bo za sztukę w postaci grafik i malunków nie ma przewidzianych żadnych).
Tak więc furry=/=homo, furry=/=zoofil i nawet próba porównywania tych pojęć wszystich jest dla mnie niesmaczna.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 20:11:02
Kangur
Anthro
Cytat z "DarkV":
Czy to tylko moje odczucie czy wszyscy co się zarzekają, że mają tolerancyjnych rodziców są hetero?

Mały eksperyment. Powiedzcie swoim rodzicom, że jesteście homo (ale nie na odczepne a naprawdę się do tej roli przygotujcie: jak? dlaczego? z kim?) po czym utrzymujcie to stanowisko przynajmniej 24h. Przekonacie się jak tolerancyjni są naprawdę.


Robilem kiedys taki eksperyment ;). Jedyne co rodzice mieli mi za złe, to to, że nie mieliby wnuków (przynajmniej biologicznych) :p

W ogóle to moi rodzice chyba bardziej są zdziwieni że jestem hetero, bo jestem taki... nietypowy :p
Ostatnio edytowany przez Solaxe dnia 28.10.2008 20:16:23

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 21:18:46
Cytat z "Rynvord":

A dopóki nie kolekcjonujesz konkretnych zdjęć i co gorsza ich nie udostępniasz do ściągania to nikt nie ma na Ciebie żadnego paragrafu (bo za sztukę w postaci grafik i malunków nie ma przewidzianych żadnych).


czasem starczy że ściągasz, jakiś czas temu policja we Wrocku postawiła hub DC... po miesiącu zamknięto 40 osób...
jutro to może być twój sąsiad, ja lub ty...

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 21:29:42
Angora Turecka
Anthro
Cytat z "Lessie":
Cytat z "Rynvord":

A dopóki nie kolekcjonujesz konkretnych zdjęć i co gorsza ich nie udostępniasz do ściągania to nikt nie ma na Ciebie żadnego paragrafu (bo za sztukę w postaci grafik i malunków nie ma przewidzianych żadnych).


czasem starczy że ściągasz, jakiś czas temu policja we Wrocku postawiła hub DC... po miesiącu zamknięto 40 osób...
jutro to może być twój sąsiad, ja lub ty...


Co do samego ściągania to mogą przyjść i przegrzebać komputer, mając podejrzenia że możesz być następnym który udostępni te zdjęcia w sieci.

Na szczęście są przepisy, a jak znajdą arty to mogą co najwyżej powiedzieć jak ochydne są to rysunki. Na całe szczęście prawo jest zwykle możliwie jasne i stara się nie pozostawiać miejsca na mylne interpretacje.
Pornografia dziecięca nie jest zakazana dlatego że jest pornografią, tylko dlatego że ktoś kto robił zdjęcia krzywdził to dziecko. I każde takie zdjęcie kolejne będzie sprawiać że kolejny pedofil będzie szukał dzieci i je krzywdził co by sobie zdjęć porobić.
Rysując coś, niezależnie co by to było, ni krzywdzisz nikogo. Jedyne co musisz tylko zrobić to wedle prawa obowiązującego w danym państwie zamieścić stosowną informację na stronie www o treści.

I z góry mówię, że nie każdy kraj jest normalny pod względem tych przepisów (nasz akurat jest).
Ostatnio edytowany przez Rynvord dnia 28.10.2008 21:46:54

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 21:49:18
gronkowiec
Anthro
| |
Podpis zastępczy v2.04

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 21:55:46
Cytat z "Rynvord":

Pornografia dziecięca nie jest zakazana dlatego że jest pornografią, tylko dlatego że ktoś kto robił zdjęcia krzywdził to dziecko. I każde takie zdjęcie kolejne będzie sprawiać że kolejny pedofil będzie szukał dzieci i je krzywdził co by sobie zdjęć porobić.


ok
wsadzają cie na 48 godzin (do wyjaśnienia) mogą...
strażnik wprowadza cię do wspólnej celi z tekstem "to wasz nowy kolega, lubi dzieci"...
powodzenia w dalszym życiu :P

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 21:56:50
Angora Turecka
Anthro
Cytat z "gravedigger":
Rynvord: http://www.polfurs.org/mo...st48804


Sejm tylko uchwalił. Czyli póki co - po staremu.
Ciekaw jestem jedynie jak to ujmą w poprawce do kodeksu, jak zamierzają karać i jak zamierzają rozpatrywać indywidualne przypadki prac. Przyjdzie artysta powie że ta anthro lisica to nie dziecko bo ma 18 lat, tylko taka mniejsza mi się narysowała... albo że w wieku dojrzałym 18 lat to ona zwykle taka jest, albo że w ogóle to nie jest człowiek więc jak niby się ma ten przepis do tej pracy - toż to inna rasa jest... ;)

To nie jest tak oczywiste jak w przypadku zdjęć ukazujących pedofilię dziecięcą (nie rozważam przypadków trywialnych gdzie autor narysuje to aż nader wyraźnie i NARYSUJE sobie ludzi a nie anthro lisy/koty/wilki)

Cytat z "Lessie":

wsadzają cie na 48 godzin (do wyjaśnienia) mogą...
strażnik wprowadza cię do wspólnej celi z tekstem "to wasz nowy kolega, lubi dzieci"...
powodzenia w dalszym życiu :P


Tylko żeby jeszcze mógł kogokolwiek zamknąć to musi mieć uzasadnione przypuszczenia i podejrzenia co do popełnienia przestępstwa przez daną osobę. Czysto technicznie jeśli zamkną szarego Kowalskiego za nic to może on dochodzić swoich praw (za bezprawne i nieuzasadnione aresztowanie, poniesione straty z tego powodu), tak więc nie uda się tak łatwo (a i tak w przypadku przestępstw tego typu i cyberpolicji, funkcjonariusze nie zamykają w aresztach posiadacza 4 plików, tylko rekwirują sprzęt. Zamykają tych co faktycznie udostępniają wszystko w sieci... (dodam że w dużej ilości)
Ostatnio edytowany przez Rynvord dnia 28.10.2008 22:01:50

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 22:05:00
Cytat z "Rynvord":

Tylko żeby jeszcze mógł kogokolwiek zamknąć to musi mieć uzasadnione przypuszczenia i podejrzenia co do popełnienia przestępstwa przez daną osobę.


na 48 godzin to cię zawsze mogą zamknąć... i tyle...

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 22:19:47
Angora Turecka
Anthro
Cytat z "Lessie":
Cytat z "Rynvord":

Tylko żeby jeszcze mógł kogokolwiek zamknąć to musi mieć uzasadnione przypuszczenia i podejrzenia co do popełnienia przestępstwa przez daną osobę.


na 48 godzin to cię zawsze mogą zamknąć... i tyle...


a widziałeś by człowieka z ulicy zgarnęli w biały dzień, potrzymali 2 dni i wypuścili ot tak? za nic?

za to się przestaje wykonywać zawód Lessie ;p nie po to wymyślono areszt śledczy.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 22:23:30
w sumie... znalazłyby się takie przypadki...
ale, dyskusja w tym teamcie nie o tym :P

zakałdamy temat o "państwie prawa"? tam podyskutujemy...

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 23:01:22
Wilk
Zwierzę
Cytat z "Rynvord":

a widziałeś by człowieka z ulicy zgarnęli w biały dzień, potrzymali 2 dni i wypuścili ot tak? za nic?


Kiedyś mnie legitymowali. Z głupia frant, po prostu zatrzymali i zażądali dowodu, Zacząłem pytać, co jest grane.
Dialog wyglądał tak:
"Chce pan spędzić najbliższe 48 godzin w areszcie?"
"Ale za co?"
"Do wyjaśnienia. Jak pan nie chce, to proszę dać dowód i nie zadawać pytań."
--sf.

0
(+0|-0)
Re: co widzieli wasi rodzice?
Wysłano: 28.10.2008 23:32:56
Angora Turecka
Anthro
Cytat z "sharpy":
Cytat z "Rynvord":

a widziałeś by człowieka z ulicy zgarnęli w biały dzień, potrzymali 2 dni i wypuścili ot tak? za nic?


Kiedyś mnie legitymowali. Z głupia frant, po prostu zatrzymali i zażądali dowodu, Zacząłem pytać, co jest grane.
Dialog wyglądał tak:
"Chce pan spędzić najbliższe 48 godzin w areszcie?"
"Ale za co?"
"Do wyjaśnienia. Jak pan nie chce, to proszę dać dowód i nie zadawać pytań."


No to policjant wyraźnie nadpobudliwy, chyba żeby odebrał twoje wątpliwości i pytanie jakoś nadwyraz dosadnie (jakbyś coś knuł, kombinował i szmuglował, i nie chciał się wylegitymować specjalnie).

Generalnie do aresztu wsadzać nie mogą a 48 godzin, ale już wylegitymować bez podania powodu mogą. Tak samo jak mogą zatrzymać i kazać przechodniowi na ulicy pokazać co ma w kieszeniach i plecaku... też bez powodu (nie mówimy o typowej rewizji).

Ale to jest faktycznie rozmowa na inny temat - "państwo prawa" - jak pisała Lessie...
Ostatnio edytowany przez Rynvord dnia 28.10.2008 23:33:48

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1...567891011...16>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane