Lessie - dedykacja dla mnie mi sie spodobała, zwłaszcza że myję jeepa w identycznej niemal myjni. Próba zabrania go do automatycznej skończyła się zarysowanym chromem na przedniej rurze i natychmiastowej potrzebie wyłączenia całej myjni (co niezbyt ucieszyło 5 osob czekajacych w kolejce - restart torchę zajął )

A co do dedykacji dla maniaków - koleś zrobił dokładnie to samo co mi się zdarza zrobić jeepem. Tyle, że ja mam 3x mniej mocy pod maską Ale swoją drogą... gdyby za młodu jeździł jeepem to by się nauczył kontrolować poślizgi I gdzie było ASR/ESP ? :|