Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1234


Anonim
0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 19.12.2008 11:36:27
No i miałem Wigilię klasową. Takie w miare, koleżanka śpiewała bosko :P I mogę się teraz przynajmniej pochwalić typowo futrzastym kubkiem :)

Przynajmniej nie zostałem na jasełkach przez bóle brzucha ;P

0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 19.12.2008 12:10:58
jestę kapibarę
kubek super ;P

a ja wczoraj miałem małą wigilię w pracy i się przejadłem ;P

0
(+0|-0)
Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 19.12.2008 15:55:34
Ryś
Anthro
Dzisiaj miałem pierwszą wigilie w nowej szkole i raczej na następny rok to ja będę gotował...

Przynajmniej się nie przejadłem xD

0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 20.12.2008 15:23:44
...
Załącznik:
jpg  PDVD_000.jpg (128.33 KB; 478x434 px)
540_494cffea3fc3c.jpg 478x434 px
0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 22.12.2008 1:42:14
święta z rodziną, i weż to przeżyj :P

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 22.12.2008 2:23:14
A ja na szczęście mam już za sobą okres wigilijek klasowych a okres wigilijek firmowych jeszcze przed sobą, tak więc pożegnanie z innymi przed świętami odbyło się krótko szybko i bezceremonialnie :P

0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 22.12.2008 12:19:46
Swietlik
Inna forma
Cytat z "KPL":


Mikołajki no takie w miare, tak samo jak te klasowe ;P
Tyle, że każdy tutaj wtedy łamie główne zasady Mikołajek klasowych - zamiast robić niespodzianki to mówią kogo wylosowali i pytają się co kupić.
I gdzie tu kreatywność? ;P


Jak dla mnie to dobre rozwiazanie :|D
Wyobraz sobie, ze dostajesz.. nye wiem.. stringi z kamykow..
I po co to komu?\XD

A mikolajki sa jednoczesnie mikolajkami i moja rocznica ze skarbem CX
W tym roku byla pierwsza C:

A swieta..?
Duzo osob ktore znam narzeka na swieta- ze ich nye nawidzi, ze to, ze tamto..
Ja nye mam co narzekac <3
Odswietny stol, choinka, prezenty, dach nad glowa i w ogole <3
Jest tylko jedna rzecz, ktora boli mnie najbardziej..
Moglabym zrezygnowac z tego wszystkiego dla tej rodzinnej atmosfery, ktorej u mnie ni ma..
Kazdy tylko biega i drze sie na kazdego - czego tu stoisz, idz sie ubierz odswietnie itp D:

Okropne sa tez zyczenia..
Wszyscy pozostali w domu zycza sobie wszyskiego naj naj, a ja tylko slysze - abys sie zmienila, abys nye byla tak glupia..
Najlepiej abys znikla z naszego mieszkania, bo to nye hotel :/
Hemol powiedzial mi, abym zlozyla im takie same zyczenia.. ale ja nye naleze do takich :C
Nye umiem inye kce psuc im swiat D:

Jako male dziecko - wiadomo, czekalam na prezenty XD
Ale kiedys z tego trzeba wyrosnac, nye? ;3

0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 24.12.2008 12:41:13
Smok
Anthro
„Gdy byłem młody, a świat był otwartą księgą...” wigilia była czymś wspaniałym, głównie z uwagi na prezenty. Dostawało się je i reszta świata w tym momencie mogła nawet stanąć w płomieniach, zwisało mi to. Przecież miałem prezenty. Teraz jestem niewiele starszy, ale widać tyle starcza by owa magia świąt uleciała bezpowrotnie pozostawiając po sobie uczucie „tonietosamości”.
Wigilia stała się pewnym rodzajem wisienki na torcie, kulminacją paru tygodni wszechogarniającej komerchy, blichtru i przekraczania granic dobrego smaku (ostatnio widziałem dekorację świąteczną która sprawiła, że zacząłem się zastanawiać czy nie gram, przypadkiem w jakimś, tandetnym, filmie sajens – fikszyn). Jakby tego było mało pogoda również nie nastraja optymistycznie. Jednak nauczyłem się, w większości wypadków, ignorować owe przeciwności losu, w tym roku nawet owa straszliwa „wisienka” została pozbawiona zębów.

W tym roku wreszcie, wraz z moją szacowną rodzicielką przeforsowaliśmy koncept wigilii bez wigilii. Zważywszy na to, że święta zawsze były u nas kameralne (jak się cała rodzina zeszła to przy stole było raptem pięć osób) stwierdziliśmy, że niepotrzebne jest to całe świąteczne nadęcie. Obecnie na wigilię zjemy sobie barszcz z kartonu z uszkami z paczki, posiedzimy trochę, pogadamy i rozejdziemy się do domów. Nic na siłę. Pierwszy raz od pewnego czasu z niecierpliwością czekam wigilii.

Wniosek? Nic na siłę. Aha i korzystając z okazji... Wesołych świąt!

0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 24.12.2008 13:47:16
Panserbiorne
Zwierzę
No... A ja czekam bo w tym roku nareszcie pozbyłem sie rodziny ze strony ojca. Bedzie nas całe 7 osób i bedzie rodzinnie ;P. Pozatym heh Szamanizm i święta z okazji narodzin ukrzyżowanego boga jakś w parze nie idą. Ale nic to :P
Biorę mój strach, moje upokorzenie
Kurszę je w pięści
Otwieram dłoń i oto
mam diament.
Mój diament to szał
Mam diamenty w oczach!

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 25.12.2008 18:35:23
Jest pewna wada świąt, o której sobie przypomniałem wczoraj. Jedzenie. Zawsze mam wtedy stres, bo jakoś wszyscy wtedy obserwują czy ja jem i ile jem :/ To potrafi wkurzyć. Albo pójdziesz się zdrzemnąć, bo zmęczenie dopada,a zaraz mogą ci z aferą wyskoczyć, że psuje się tradycje ;P

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 25.12.2008 21:23:01
Cytat z "KPL":
Jest pewna wada świąt, o której sobie przypomniałem wczoraj. Jedzenie. Zawsze mam wtedy stres, bo jakoś wszyscy wtedy obserwują czy ja jem i ile jem :/ To potrafi wkurzyć. Albo pójdziesz się zdrzemnąć, bo zmęczenie dopada,a zaraz mogą ci z aferą wyskoczyć, że psuje się tradycje ;P


Ja jem tylko pierogi. "Reszta jest bleee". Nikt się nie czepia :-Pk U nas też kameralnie - 4 osoby. Ostatnio było o wiele więcej, ale rodzice się w tym roku rozwiedli. Pierwsza Wigilia bez ojca ;) Owszem, przyszedł podzielić się opłatkiem. Odmówiłem. Czas przebaczania. Oj, będę się smażył w piekle :-Dk Tym bardziej, że już 3 rok z rzędu usłyszałem, że popsułem święta ;)

0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 26.12.2008 0:00:13
gryf
PERMABAN
Niektórzy to mają problemy...
A dla mnie całe te święta ograniczyły się do następującego wydarzenia:
Otóż korzystając z wolnego dnia postanowiłem porządnie się wyspać, w efekcie było już co nieco po południu, a ja wciąż leżałem w łóżku, i to bez pilnych planów opuszczania tamtego miejsca. Nagle dzwonek do drzwi. W pierwszym momencie chciałem zignorować, ale se przypomniałem że czekam na pewną przesyłkę, a nuż listonosz właśnie doniósł? No to piorunem wstaję, wkładam spodnie, i otwieram - a tam listonosza ani śladu! Jest za to stado dzieci z puszką na haracz, i zaczynają śpiewać jakąś głupkowatą piosenkę. Oczywiście zanim zdążyli wyśpiewać pierwszą linię tekstu powiedziałem "sio!" i drzwi zamknąłem. Chwilę potem usłyszałem że dzwonią do sąsiada. Niewielki odstęp czasowy pomiędzy odgłosami otwierania i zamykania drzwi każe przypuszczać że sąsiad także nie był zainteresowany ich talentami wokalnymi. Natomiast brak dalszych odgłosów każe przypuszczać że w tej klatce już więcej nie próbowali :-Dk
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...

0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 26.12.2008 2:04:57
Wilk
Zwierzę
Cytat z "KPL":
Jest pewna wada świąt, o której sobie przypomniałem wczoraj. Jedzenie. Zawsze mam wtedy stres, bo jakoś wszyscy wtedy obserwują czy ja jem i ile jem :/ To potrafi wkurzyć. Albo pójdziesz się zdrzemnąć, bo zmęczenie dopada,a zaraz mogą ci z aferą wyskoczyć, że psuje się tradycje ;P


wredota. jedzenie jest dla przyjemności a nie żeby nażreć się i zwalić pod stół z bólem brzucha z przeżarcia. U nas każdy je ile i czego chce i nikt w nikogo niczego nie wmusza.
--sf.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 26.12.2008 2:30:01
U mnie też je się ile chce i co chce (oczywiście z tych tradycyjnych potraw) Większość jest zawsze radosna, przy stole jest nas 7 osób, po czym są prezenty (tradycyjnie pod choinką ;]) Cały czas kocham ten moment...;D Potem jeszcze gadanina itp. Po tym wszystkim jedziemy do reszty rodziny (kolejne 5 osób... głupio że osobno, ale tak było zawsze) Tam kolejne prezenty ;], kolędy, i kolejne 2h siedzenia. Ogólnie jest dość miło, rodzinnie. W tym roku zrobiłem sobie małą przeróbkę życzeń i dzięki temu wszyscy dostali życzenia w stylu "futrzastych świąt..." i potem coś tam jeszcze, nikt się o nic nie pytał, niczemu nie dziwił... czyżby byli tak odurzeni atmosferą? ;]

0
(+0|-0)
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 26.12.2008 13:00:33
z jedzenia jest tylko jeden mus, wieczerze należy zacząć łychą kutii...

hmmm było nas w porywach 14 osób przy stole, biesiada trwałą dwa dni... święta pełną gębą po staropolsku :D
heh wyciąganie siana spod obrusa mi wyszło, długie i proste :D

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1234


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane