Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Smok Serwisowy
<zjada kwiatka>
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.
I solve problems.
Wilk Szary
Zwierzę
I'm back, tylko dwa kwiatki? Może jakbyś rozdał jakieś pluszaki to więcej by się samiczek zgłosiło.
Kotołak (Lwiak)
Anthro
Ja nie Caritas, poza tym liczą się życzenia i pamięć, a nie dobra materialne. Co prawda z pewnością znajdzie się cwaniak który będzie chciał to na siłę zanegować. Tak więc podsumuję. Rozdaję każdej samicy bez wyjątku po kwiatku jako symbol a także życzenia i szczery uśmiech który jest w nie wliczony
Mój aktualny ranking dobrych artystów z tego forum: 9 Samice / 2 Samce
Więcej TUTAJ
Więcej TUTAJ
Wilk Szary
Zwierzę
Pamięć się naprawdę liczy, troszkę spóźnione, ale...
Życzę każdej kocicy, wilczycy, lwicy i innym kochanym futrzakom płci przeciwnej wszystkiego naj. i dużo zdr. szcz. i rad.
Życzę każdej kocicy, wilczycy, lwicy i innym kochanym futrzakom płci przeciwnej wszystkiego naj. i dużo zdr. szcz. i rad.
Tygrys perski
Anthro
Ech, ja jakoś wczoraj nie mogłem pisac... Spóźnione składam wam życzenia, wszystkiego najlepszego, smacznego jedzenia a kwiatki to wysyłam na wszystkie świata strony, szkoda tylko, że większośc wyłapały wrony
"chcemy loda..."
Zając
Anthro
A ja nienawidzę Dnia Kobiet, Dnia Chłopaka, Święta Pracy i tym podobnych dni. Bo to wyglada ze raz na rok ktos sobie przypomni ze ma dziewczyne/zone/kochanke/chlopaka/meza/kochanka/kogokolwiek/cokolwiek.
Eeeee... Święto Pracy jest akurat super fajowe!!! Święto pracy jest 1 maja, a ja mam w tym dniu urodziny! Czas zacząć lubić ten dzień^^ Bo urodzin nie można mieć częściej niż raz w roku^^ więc to święto jest akurat dobre
Zając
Anthro
Swoich urodzin tez nienawidze, bo w środku żniw, pełno wydatków i nigdy nie ma pieniędzy na prezent :<
(...xD)
(...xD)
Minotaur
Anthro
Może uznacie mnie za dziwaka ale bardzo lubię zaduszki, jedyne święto gdy kontempluję nad śmiercią i oddaję cześć przodkom jakie wy lubicie święta ? (tylko bożego i wielkanocnego nie podawajcie bo to lubię wszyscy) (może jest wśród nas ktoś z religijnej mniejszości ? )
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
jestę kapibarę
Nie lubię bożego narodzenia, bo w tej chwili to żadne święto, tylko "zeświedczony festiwal komercyjnej chciwości", z atmosferą zakupów, tandetnych dekoracji i bez żadnej kontemplacji czegokolwiek. Poza tym Jezus urodził się w kwietniu, a k.k. podmienił sobie tym świętem przesilenie zimowe. Z wielkanocy też to już robią, ale na szczęście tam nie ma za bardzo co ludziom wciskać. Cukrowe i czekoladowe baranki, czekoladowe jajka, kurczaczki i zajączki (cholerny import tradycji).. zaduszki tak, o ile nie zostaną zhellowenizowane. Aczkolwiek komercjalizacja świąt doprowadza do masowej oferty tanich zniczy reklamowanych nachalnie gdzie się da. Najlepszy był ten z melodyjką "wstań, powiedz nie jestem sam". Nowy rok ujdzie, pod warunkiem niekupowania polskich podrób rosyjskiego musującego wina - polecam hiszpańskie czy tam chilijskie czy tam co w tym roku zatargałem;]. Osobiście kiedyś lubiłem obchodzić św. Jana, czyli przesilenie letnie, najkrótszą noc, z paleniem opon od traktora na polu ;]. Poza tym święto pracy+3 maja, standardowe święto lenistwa ;]. Innych świąt jakoś nie obchodzę szczególnie...
Minotaur
Anthro
Widzę LV że przechodzisz kryzys ideologi moralnej nowego wieku, a więc tak, święta są w domu a nie w sklepie tym zgodzi się każdy, dlatego święto dla mnie to te kilka godzin w których łamie się opłatkiem, dzielę jajkiem czy modlę nad grobem, cała reszta tandeta i kicz jest dla mnie nie zauważalna, ozdób nie kupuje (ostatnia ozdoba jaką nabyłem to był baranek za 0.99 groszy w zeszłym roku) święto noszę w sercu więc nawet gdyby szał gorączki zakupów, wciskania śmiecia i ogólnej obłudy nasilił się jeszcze bardziej ja będę świętował w samotności ślepy na iluzje i bałwany
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Jak to fajnie być ateistą
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
1 maja jest fajowy xD i bardzo fajny jest też dzeiń 25 listopada [międzynarodowy dzień pluszowego misia xDDD] ale tak jakoś to właściwie za bardzo nie mam jakichś specjalnie ulubionych świąt...
fajkojot
Człowiek
Ważne, by święta obchodzić ze względu na ich pierwotny cel, a nie patrzeć na wszechobecną komerchę Ja tam obchodzę święta po swojemu, nie patrząc na to co telewizja i kultura masowa z nich robi. Rodzina na mnie dziwnie patrzyła, gdy przystawiałem krzesło dla wędrowca w Wigilie A jakiś konkretnych ulubionych, to nie mam, a i tak pamiętam tylko o tych najpopularniejszych. Ale Zaduszki swój urok mają
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Ja tam wole 14 marca - Światowy Dzień Pi
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Wilk
Dzień wilka, tylko nie wiem kiedy wypada
"To the stars Bowen! To the stars!"
Zając
Anthro
Ryan, w końcu 3.14
Co do świąt to już się wypowiadałem.
Co do świąt to już się wypowiadałem.
A 24 pazdziernik??? Miedzynarodowy dzien kota?? Najwazniejsze swieto przeciez^^
Zając
Anthro
O, dzięki za przypomnienie ^^
Tygrys perski
Anthro
Miętośmy asfalt na Madagaskarze...
"chcemy loda..."
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.