Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Wilk
Zwierzę
e, dajcie sobie po razie
z tego
z tego
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 13.03.2009 23:09:21
Załącznik:
tacticoolAR15.jpg (77.64 KB; 523x600 px)
Takti1.jpg (363.65 KB; 800x431 px)
1236981243231.jpg (148.82 KB; 640x480 px)
1236981364887.jpg (44.07 KB; 604x453 px)
1236981375001.jpg (524.26 KB; 607x1280 px)
1236981505505.jpg (75.46 KB; 800x600 px)
1236981819624.jpg (137.28 KB; 1180x706 px)
tacticoolAR15.jpg (77.64 KB; 523x600 px)
Takti1.jpg (363.65 KB; 800x431 px)
1236981243231.jpg (148.82 KB; 640x480 px)
1236981364887.jpg (44.07 KB; 604x453 px)
1236981375001.jpg (524.26 KB; 607x1280 px)
1236981505505.jpg (75.46 KB; 800x600 px)
1236981819624.jpg (137.28 KB; 1180x706 px)
--sf.
Kajman okularowy (Caiman Crocodilus
Anthro
Wg. mnie powinien być łatwiejszy dostęp do broni. W tym Grajdole jest to po prostu przerąbane... jednego dnia zarejestrujesz LEGALNIE zakupiony pistolet, a następnego każą Ci go zwrócić do depozytu... no i parę tysięcy idzie się bujać...
Każdy powinien mieć równe szanse na posiadanie broni (nie mówię od razu o AS-50, czy SR-556, ale o np. colt anaconda czy 1911).
Każdy powinien mieć równe szanse na posiadanie broni (nie mówię od razu o AS-50, czy SR-556, ale o np. colt anaconda czy 1911).
Jak
Ostatnio edytowany przez Sylw dnia 20.04.2011 1:34:11
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Bedziesz starszy, przestaniesz widzieć swiat w czerni i bieli to zrozumiesz ze nie każdy...
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ
Kajman okularowy (Caiman Crocodilus
Anthro
tak wiem... jest mnóstwo psycholi, ale w Polsce nawet ,,porządni" mają z dostępem do broni problemy...
Oczywiście. Badania psychiczne i fizyczne to konieczność, ale z zarejestrowaniem jest głównie bieda...
Oczywiście. Badania psychiczne i fizyczne to konieczność, ale z zarejestrowaniem jest głównie bieda...
Lygrys Polski
Anthro
Nie lube broni... :3
gryf
PERMABAN
Moja opinia jak zwykle jest taka, że wszelkie restrykcje należy wprowadzać/utrzymywać tylko jeśli jest to absolutnie i bez żadnych wątpliwości konieczne.
A tak totalitarne restrykcje dotyczące dostępu do broni jakie aktualnie obowiązują w Polsce w żadnym wypadku nie mogą być uznane za konieczne. Wystarczy spojrzeć na USA: chyba we wszystkich stanach przepisy są bardziej liberalne niż w Polsce, a w co niektórych nawet o wieeeleee bardziej liberalne. I co? I nic! Jakoś żyją. Nie widać wyraźnej korelacji pomiędzy dostępnością broni a przestępczością. Tak więc po co te restrykcje???
A tak totalitarne restrykcje dotyczące dostępu do broni jakie aktualnie obowiązują w Polsce w żadnym wypadku nie mogą być uznane za konieczne. Wystarczy spojrzeć na USA: chyba we wszystkich stanach przepisy są bardziej liberalne niż w Polsce, a w co niektórych nawet o wieeeleee bardziej liberalne. I co? I nic! Jakoś żyją. Nie widać wyraźnej korelacji pomiędzy dostępnością broni a przestępczością. Tak więc po co te restrykcje???
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Wilk mackenzie
Anthro
Diego, Marrr, prawo nie jest cudowne, ale jest takie a nie inne. Śmiem powiedzieć, że bardzo dobrze.
Jak ktoś chce sobie postrzelać, to są strzelnice, sekcje strzeleckie. Po co przeciętny człowiek ma posiadać broń w domu? Przy naszym polskim poziomie frustracji i furiacji nie byłoby dnia bez strzelaniny. Strzelam w klubie strzeleckim i może właśnie dlatego jestem przeciwny powszechnemu dostępowi do broni. Szczególnie, ze nie jest ona aż taka droga (ruski Margolin, wersja z drewnianą rękojeścią i reduktorami odrzutu, lufa przedłużona do 11 cali, mechanizmy po konserwacji/wymianie - 800zł w sklepie myśliwskim, do tego jeszcze koszta rejestracji).
Jak ktoś chce sobie postrzelać, to są strzelnice, sekcje strzeleckie. Po co przeciętny człowiek ma posiadać broń w domu? Przy naszym polskim poziomie frustracji i furiacji nie byłoby dnia bez strzelaniny. Strzelam w klubie strzeleckim i może właśnie dlatego jestem przeciwny powszechnemu dostępowi do broni. Szczególnie, ze nie jest ona aż taka droga (ruski Margolin, wersja z drewnianą rękojeścią i reduktorami odrzutu, lufa przedłużona do 11 cali, mechanizmy po konserwacji/wymianie - 800zł w sklepie myśliwskim, do tego jeszcze koszta rejestracji).
Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym 
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Ale oczywiscie pominąłeś, ile ludzi rocznie tam ginie od broni palnej. Ile rabunków jest z użyciem broni palnej. Co ty nazywasz restrykcją, ja nazywam brakiem przywileju. A przywilej należy sie za coś, a nie domyślnie po prostu jest i można go jedynie odebrać z przyczyny. Ja nie chce chodzić po ulicy wiedząc ze każdy ma prawo nosić broń. I co z tego że ja też? Trzeba być najpierw gotowym jej użyć. To samo z noszeniem noża.
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ
fioletowy kot w szaliku
Anthro
W ostatnich tygodniach w Warszawie powtarzają się ostrzelania tramwajów z wiatrówki czy czegoś takiego. Dzisiaj motorniczy tramwaju został ranny w szyję, na szczęście niegroźnie. A teraz powiedzcie: jak by to wyglądało gdyby był powszechny dostęp do broni palnej?
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
gryf
PERMABAN
Ależ proszę bardzo, to naprawdę nie problem znaleźć statystyki:
Liczba zabójstw z użyciem broni palnej w USA (2005): 10100
Samobójstwa z powodów chyba oczywistych pomijam.
Dla porównania:
Liczba zabitych w wypadkach drogowych w USA (2005): 42636
No i tu właśnie widzimy podstawową różnicę między liberałem a socjalistą. Dla liberała wolność jest naturalnym stanem, od którego tylko w koniecznych sytuacjach czyni się wyjątki. Natomiast dla socjalisty naturalnym stanem jest niewola.
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
jestę kapibarę
Widsz Marrr, różnica jest taka że u nich ta broń była od zawsze i się przyzwyczaili - a u nas, jako nowość, będzie gorsza i zanim się nerwowi powystrzelają to trochę czasu minie. Plus zginie cała masa przypadkowych ludzi. A ja za ofiarę idioty czy frustrata ze spluwą nie chcę robić. Jestem przeciw. Bandytów najpierw zabijających, a potem sprawdzających portfel u nas jakoś nie ma, tak jak w RPA, żeby koniecznie się bronić spluwami.
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Marrr, róznica miedzy nami (z tego co czytam) polega na tym że ty postrzegasz Liberalizm jako "wolność i tyle". Ja postrzegam to jako coś, co powinno być dostosowane do społeczeństwa w jakim ma być zastosowane. Bo w przeciwieństwie do liberała-idealisty wiem, że ludzie często nie potrafią lub nie chcą zrobić użytku z wolności. Nie ma takiej możliwości żeby żyli w sposob, gdzie ich wolność nie nachodzi na wolność innych. Dlatego mój pogląd na "wolność" jakotaką jest bardziej obrazoburczy i mniej poprawny politycznie. Gdyby ludzie nie potrafili sie zachować w ogole to trzeba by było ich internować. Skoro potrafią, są wolni ale nadal nie potrafili by, w moim przekonaniu, korzystać z broni palnej.
Ostatnio edytowany przez Wolfheart dnia 30.11.2009 23:30:47
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ
anthrocat
Anthro
I tu się mylisz, broń z nielegalnego źródła można kupić od ręki, tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać, więc dla chcącego nie ma problemu.
jestę kapibarę
Poza tym co to za porównywanie wypadków samochodowych ze zgonami w wyniku użycia broni? Samochody z definicji nie służą do zabijania. Broń palna tak.
Dać WH wódki, chociaż powtarza ogólnie znane i prawdziwe frazesy, na które liberaliści zamykają oczy.
"Cały świat jest ślepy, gdy przechodzę obok" powiedziała logika.
Leniwiec, jak się chce to można i wysadzić cysternę w powietrze w centrum. Problem w tym, że mimo wszystko chcieć a móc dla sporej części potencjalnych morderczych frustratów to dwie zupełnie różne rzeczy.
Dać WH wódki, chociaż powtarza ogólnie znane i prawdziwe frazesy, na które liberaliści zamykają oczy.
"Cały świat jest ślepy, gdy przechodzę obok" powiedziała logika.
Leniwiec, jak się chce to można i wysadzić cysternę w powietrze w centrum. Problem w tym, że mimo wszystko chcieć a móc dla sporej części potencjalnych morderczych frustratów to dwie zupełnie różne rzeczy.
Ostatnio edytowany przez LV dnia 1.12.2009 0:21:23
A czym się różni śmierć z ręki lekkomyślnego posiadacza broni od śmierci pod kołami samochodu lekkomyślnego kierowcy?
To że mógłbyś zostać postrzelony ci przeszkadza, a to że np. idąc do sklepu możesz w każdej chwili zostać rozjechany już nie? Tym bardziej że kiepskich kierowców jest jednak więcej niż osób na tyle zdeterminowanych aby użyć na kimś broni, a i dużo łatwiej np. podczas jazdy się na chwilę zagapić i w coś przywalić niż wyciągnąć pistolet i w kogoś strzelić.Ostatnio edytowany przez Cereal Killer dnia 1.12.2009 0:52:10
jestę kapibarę
Lekkomyślny posiadacz broni? Znaczy taki co czyści broń i mu ona wystrzeli?
Ja mówię o świrach i frustratach. Świry w samochodach nie chcą cię zabić, tylko chcą szybko jechać. Frustraci będą trąbić i krzyczeć. Frustrat z bronią w samochodzie najpierw zatrząbi, a potem strzeli ci w opony. Albo w głowę. Broń implikuje, że chcesz kogoś zabić - samochód implikuje, że chcesz się przemieszczać albo coś przewieźć.
Jak idę do sklepu to uważam i rozglądam się jak przechodzę przez ulicę. Zdziwiłbyś się, ilu kierowców mimo wszystko bardzo uważa co robi. Na świrów z bronią uważanie nie pomaga, pomaga zrobienie z domu bunkra.
Świrów za kierownicą można uniknąć łatwiej niż tych co chcą kogoś zabić bo ich panienka rzuciła (samochody są wolniejsze od pocisku, ya know..). Albo chcą postrzelać do ludzi w szkole/supermarkecie/urzędzie/niepotrzebne skreślić. Dlatego uważam, że stawianie jakiejkolwiek równoważności między tymi dwoma rzeczami jest argumentem co najmniej z kosmosu.
Btw. "łatwiej podczas jazdy się na chwilę zagapić i w coś przywalić niż wyciągnąć pistolet i w kogoś strzelić." A to porównanie już w ogóle jakiś piernik do wiatraka... co ma "niechcący zagapienie się" do "celowego zabicia"?
Ja mówię o świrach i frustratach. Świry w samochodach nie chcą cię zabić, tylko chcą szybko jechać. Frustraci będą trąbić i krzyczeć. Frustrat z bronią w samochodzie najpierw zatrząbi, a potem strzeli ci w opony. Albo w głowę. Broń implikuje, że chcesz kogoś zabić - samochód implikuje, że chcesz się przemieszczać albo coś przewieźć.
Jak idę do sklepu to uważam i rozglądam się jak przechodzę przez ulicę. Zdziwiłbyś się, ilu kierowców mimo wszystko bardzo uważa co robi. Na świrów z bronią uważanie nie pomaga, pomaga zrobienie z domu bunkra.
Świrów za kierownicą można uniknąć łatwiej niż tych co chcą kogoś zabić bo ich panienka rzuciła (samochody są wolniejsze od pocisku, ya know..). Albo chcą postrzelać do ludzi w szkole/supermarkecie/urzędzie/niepotrzebne skreślić. Dlatego uważam, że stawianie jakiejkolwiek równoważności między tymi dwoma rzeczami jest argumentem co najmniej z kosmosu.
Btw. "łatwiej podczas jazdy się na chwilę zagapić i w coś przywalić niż wyciągnąć pistolet i w kogoś strzelić." A to porównanie już w ogóle jakiś piernik do wiatraka... co ma "niechcący zagapienie się" do "celowego zabicia"?
Ostatnio edytowany przez LV dnia 1.12.2009 1:16:05
Policz sobie ilu jest takich którzy byliby w stanie zrobić stereotypową masakrę w szkole albo zabić bo ich laska rzuciła (co chwila ktoś kogoś rzuca i 99% jakoś się z tym godzi), a ilu takich co to na drodze sugerują się filozofią w stylu "zdążę na pomarańczowym", "zobaczymy kto jest szybszy" czy "gdzie ja położyłem ten telefon?" i ostatecznie prędzej czy później z kogoś robią miazgę, bo mnie się jednak wydaje że łatwiej spotkać kogoś z tych drugich (i nigdy nie możesz być przed takimi bezpieczny, chyba że nie wychodzisz z domu dalej jak na dwa metry 
)
(i nigdy nie możesz być przed takimi bezpieczny, chyba że nie wychodzisz z domu dalej jak na dwa metry )
Angora Turecka
Anthro
Zgadzam się w LVem i z WH.
Liberalizm jest ok, ale bądźmy realistami. Gdyby ludzie z natury byli rozsądni, trzeźwo myśleli i mieli predyspozycje do wszystkiego - to byłoby fajnie i każdy by mógł nosić broń za pasem, mieć nawet i pół kilo prochów ze sobą czy siedzieć kiedy chce pograć w kasynie. Ale ludzie niestety zwykli dawać się porywać emocjom, zwykli być wyjątkowo nierozsądni a z pewnością nie każdy nadaje się do kasyna czy broni. Tak więc jeśli pozwolenie na korzystanie z czegoś takiego jak broń może potencjalnie przysporzyć mnóstwo nieszczęść i problemów - profilaktycznie lepiej zabronić i udostępnić wszystkim możliwość postrzelania w dobrze kontrolowanych warunkach.
A co do statystyk, to proszę się nie ośmieszać i podać dokładne statystyki ilości popełnianych napadów z użyciem broni palnej oraz innych przestępstw okraszonych bronią palną - w USA, Europie, konkretnych państwach (i tych gdzie broń zalegalizowano i tych gdzie jest nielegalna). Nie znam tych statystyk osobiście, ale już teraz idę o zakład że w tych krajach gdzie broń jest legalna można zauważyć tendencje do tego, że jest więcej napadów z bronią palną. Bo działa to w prosty sposób - możesz okraść sklep grożąc sprzedawcy gołymi pięściami, ale możesz iść po kij do baseballa. Kija może się nie bać, a nuż to jakiś krępy osiłek, w takim razie bierzesz nóż. Ale po co masz go straszyć nożem skoro masz możliwość kupienia broni (przecież legalna). No to kupujesz, byle mieć. Nie chcesz z niej strzelać, ale ładujesz ją ot tak na wszelki wypadek z zamiarem pomachania przed nosem sprzedawcy - chcesz być przecież wiarygodny. A potem dzieje się coś niezaplanowanego (sprzedawca kombinuje, pojawia się ktoś drugi) i zamiast ran od kija baseballowego czy noża, mamy dziury po kulach. I to oczywiście nie jedyny przykład jaki można by podać.
Poza tym, najwięcej masakr wśród nastolatków, w szkołach - USA. Największe zamieszki na tle rasowym z wykorzystaniem broni, potyczki gangów - USA. Coś jeszcze trzeba dodać? Może to specyfika kraju, można na nią zwalić, ale to nie zmienia faktu że jak ktoś jest głupi i ma dostęp do broni, to nie wróży to nic dobrego.
I ponownie pytam, jak ktoś przede mną... co ma ilość napadów z bronią palną do ilości wypadków na drogach? Konkretnie?
Liberalizm jest ok, ale bądźmy realistami. Gdyby ludzie z natury byli rozsądni, trzeźwo myśleli i mieli predyspozycje do wszystkiego - to byłoby fajnie i każdy by mógł nosić broń za pasem, mieć nawet i pół kilo prochów ze sobą czy siedzieć kiedy chce pograć w kasynie. Ale ludzie niestety zwykli dawać się porywać emocjom, zwykli być wyjątkowo nierozsądni a z pewnością nie każdy nadaje się do kasyna czy broni. Tak więc jeśli pozwolenie na korzystanie z czegoś takiego jak broń może potencjalnie przysporzyć mnóstwo nieszczęść i problemów - profilaktycznie lepiej zabronić i udostępnić wszystkim możliwość postrzelania w dobrze kontrolowanych warunkach.
A co do statystyk, to proszę się nie ośmieszać i podać dokładne statystyki ilości popełnianych napadów z użyciem broni palnej oraz innych przestępstw okraszonych bronią palną - w USA, Europie, konkretnych państwach (i tych gdzie broń zalegalizowano i tych gdzie jest nielegalna). Nie znam tych statystyk osobiście, ale już teraz idę o zakład że w tych krajach gdzie broń jest legalna można zauważyć tendencje do tego, że jest więcej napadów z bronią palną. Bo działa to w prosty sposób - możesz okraść sklep grożąc sprzedawcy gołymi pięściami, ale możesz iść po kij do baseballa. Kija może się nie bać, a nuż to jakiś krępy osiłek, w takim razie bierzesz nóż. Ale po co masz go straszyć nożem skoro masz możliwość kupienia broni (przecież legalna). No to kupujesz, byle mieć. Nie chcesz z niej strzelać, ale ładujesz ją ot tak na wszelki wypadek z zamiarem pomachania przed nosem sprzedawcy - chcesz być przecież wiarygodny. A potem dzieje się coś niezaplanowanego (sprzedawca kombinuje, pojawia się ktoś drugi) i zamiast ran od kija baseballowego czy noża, mamy dziury po kulach. I to oczywiście nie jedyny przykład jaki można by podać.
Poza tym, najwięcej masakr wśród nastolatków, w szkołach - USA. Największe zamieszki na tle rasowym z wykorzystaniem broni, potyczki gangów - USA. Coś jeszcze trzeba dodać? Może to specyfika kraju, można na nią zwalić, ale to nie zmienia faktu że jak ktoś jest głupi i ma dostęp do broni, to nie wróży to nic dobrego.
I ponownie pytam, jak ktoś przede mną... co ma ilość napadów z bronią palną do ilości wypadków na drogach? Konkretnie?
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
jestę kapibarę
Powiem brutalnie: znowu widzę jakieś chrzanienie od rzeczy i dalej nie widzę związku.
Może spróbuj porównać z zachorowaniami na grypę jeszcze, co? Albo z nadużywaniem alkoholu?
Ostatnio edytowany przez LV dnia 1.12.2009 7:31:32
Szare A Fu Fu
Smokełke
Broń palna po odpowiednich testach psychologicznych i z regularnymi strzelnicami raz w miesiącu i testami psychologicznym raz na pół roku.
Niech zalegalizują moje kochane nunchaku T.T bo to jest cudo, a nie broń <3
Niech zalegalizują moje kochane nunchaku T.T bo to jest cudo, a nie broń <3
Futrzasty Esteta
Anthro
Nunchaku jest nie legalne o lol a ja mogę z łukiem sobie chodzić i nikt nawet nic nie powie .
.
jak bedziesz chodzil ze strzalami ostrymi, to ci powiedza. A jak nie, to najwyzej cie wyrzuca z np. takiego autobusu czy tramwaju
BTW, patrzac sie na niektore osiedla w moim miescie to nigdy nie zalegalizowalbym broni palnej. po prostu balbym sie tam chodzic gdybym wiedzial ze jakis cpun/pijak i inny "lokalny gamon" moglby w kazdej chwili mnie kropnac "bo ma taki kaprys" lub nie spodobaloby sie mu jak wygladam...
A gdyby zalegalizowali, gdybym mial fundusze, pewnie bylbym pierwszy ktory by kupil kamizelke kuloodporna...
BTW, patrzac sie na niektore osiedla w moim miescie to nigdy nie zalegalizowalbym broni palnej. po prostu balbym sie tam chodzic gdybym wiedzial ze jakis cpun/pijak i inny "lokalny gamon" moglby w kazdej chwili mnie kropnac "bo ma taki kaprys" lub nie spodobaloby sie mu jak wygladam...
A gdyby zalegalizowali, gdybym mial fundusze, pewnie bylbym pierwszy ktory by kupil kamizelke kuloodporna...
Aki nie trzeba broni żeby się bać chodzić w niektórych miejscach....
przed bejsbolem masz szanse uciec, a przed spluwa... mozesz sie tylko modlic do swojego boga zeby wlasciciel pukawki zle celowal.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.