Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

123>>


Anonim
0
(+0|-0)
Bajki - animowane i nie
Wysłano: 14.02.2009 23:01:21
Bajki, które lubisz najbardziej - ze względu na fabułę, postacie, teksty itd

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 14.02.2009 23:03:22
Ja tam wciąż się zachwycam Epoką Lodowcową (1 część) Asterix i Obelix: Misja Kleopatra i Shrek (również 1) ze względu na teksty, które wciąż można dobrze wplatać w rozmowy. Ale ponad to istnieje w cholerę bajek tych nowych animowanych, które mnie zachwycają. No a jak tam z wami?

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 14.02.2009 23:12:27

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 14.02.2009 23:26:38
Niebieski lis
Anthro
Z bajek serialowych to "Kacze Opowieści", "Brygada RR" i "Animki". A jeżeli chodzi o nowoczesne, to wg mnie najlepszą bajką zrobioną metodą komputerową jest "Skok Przez Płot"

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 0:02:20
Zwierzę
Filmy:
Studio Ghibli - najcudowniejsze fabularnie produkcje. Głębokie, piękne, klimatyczne, poruszające.
W trójwymiarze - Auta. O dziwo non-furry, w dodatku bazujuąca na fabule jakiegoś starego filmu, jednak tak klimatyczna i z takim ładunkiem emocjonalnym, że nawet najlepsze futrzaste filmy 3d wysiadają. Jeśli jednak do nich ograniczyć selekcję to również Skok przez płot, który oglądałem w kinie będąc samojeden na sali.

Seriale -
Animki jak napisał Louq - najśmieszniejsze co w życiu oglądałem. Zawsze chciałem zamordować Elmirke za to co robiła swoim pupilkom.
Tom i Jerry - oglądając liczyłem że trafię w końcu na odcinek, w którym Tom wygra, jakby nie spojrzeć usiłował obronić swą prywatność przed tym małym sqrvielem i złodziejem.
Gumisie - ten duży i ociężały gumiś był śliczny ^..^
No i pod bajki podchodzi chhyba również serial polsko-australijski "Dwa Światy". Mierna realizacja ale wciągająca budowa fabularna świata po drugiej stronie jakoś działała na wyobraźnię.

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 0:48:18
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
Trochę tęsknię za bajkami nie produkowanymi komputerowo. Prawda, "Shreka" lubię, bo nie da się nie lubić, oprócz niego "Ratatouille" (niesamowicie zanimowany szczur). Ale czasami już mam dość, wszędzie i ciągle komputerowe nowości.

Uwielbiam pełnometrażówki Disneya, faworytem jest "Dzwonnik z Notre Damme" i, od jakiegoś miesiąca, "Mój brat niedźwiedź" (no popłakałam się na nim jak dziecko xD).

Poza tym:
- "Wszystkie psy idą do nieba,
- "Ostatni jednorożec"- bo zadziwiająco wierny książce,
- "Balto"
- "Księżniczka Mononoke" i "Spirited Away",
- "Wolf's Rain"- w miejscach gdzie nie przynudza,
- "Ferngully", "The Secret of NIMH" (po polsku chyba "Dzielna pani Brisby"), "Dreamstone" - z czasów, kiedy bajki wypożyczało się na kasetach :),
- seriale- za młodu nałogowo Scooby Doo, z Looney Toons: kojota i strusia pędziwiatra,

i jeszcze dużo, dużo więcej.

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 1:03:05
gronkowiec
Anthro
No więc to tytuły, na których zostałem wychowany:

- Wilk i zając
- Benjamin Blumchen
- Kaczor Donald i przyjaciele (ta wieczorynka)
- Dzielny mały toster (mogłem to oglądać w kółko)
- Muminki (ach, te koszmary przez Bukę i Hatifnaty)

Myślę, że to moja elita dzieciństwa. Wszystkie te filmy miałem nagrane na kasetach, które tak zjeździłem, że już niemal obraz zanikł (a i tak dalej je oglądałem). Oczywiście było też wiele innych. Króla Lwa nie warto chyba nawet wspominać :P A z Laboratorium Dextera zaciągnąłem scenkę "a Dee Dee jeeest ogóóóóreem. Dee Dee debil, Dee Dee debil..." z tym że zamiast Dee Dee było imię mojego brata. Nie raz za to klapsy dostawałem xD
| |
Podpis zastępczy v2.04

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 2:27:51
jestę kapibarę
O tej porze pamiętam tylko sentymentalnie:

Krecik, czołowy działacz podziemia;]

I "A je to!", czyli "Par i Mat", czyli "Sąsiedzi" - mistrzowie chaosu, improwizacji i destrukcji.

Reksio też był zawsze fajny :]

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 9:59:55
Reksio był super. Zawsze go oglądałam. Za dzieciństwa uwielbiałam jeszcze Dragon Ball.
Inne wcześniejsze nie oglądałam jakoś nie przepadałam no może ten krecik był jeszcze jako taki. Dziwne , że nikt nie wymienił króla lwa. Piękna baja. Te wszystkie dzisiejsze baje tez mi się podobają większość już została tu wymieniona. Nie dawno oglądałam Pioruna ( Bolt ) no i jak na razie najlepsza baja jak dla mnie. Madagaskar jeszcze jest bardzo fajny. Epoka lodowcowa. Shrek. Balto. Wolfs Rain. Dużo tego.

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 10:05:34
Cytat z "Wilczyca":
Za dzieciństwa uwielbiałam jeszcze Dragon Ball.


czuje się staro, bardzo...
*odkręca gaz*

na tym się między innymi wychowałam:
http://darkmachine.pl/baj...k-pl-22223.html
Ostatnio edytowany przez Lessie dnia 15.02.2009 10:15:02

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 10:31:18
Z tego, co już zostało podane ja lubie Wilka i Zająca (pamięta ktoś robota, co dręczył wilka tekstem "Zajec-Wolf-Zajec-Wolf"? xD), kreskówki z Kaczorem Donaldem itd. oraz Looney Tunes, Tostera też pamiętam :D Ale chyba raz zdarzyło mi się to obejrzeć. Co do "Sąsiadów" - niektóre odcinki lubiłam (jak np. te, co piekli ciastka,które ostatecznie wylądowały jako chodnik), niektóre nie.

Wilczyca ty wspominasz Dragon Balla. Z kolei moją bajką z dzieciństwa byli Rycerze Zodiaku (Saint Seiya) ;D Też na RTL7 leciało ;)

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 10:38:21
Będę faworyzować Kubusia Puchatka. Swego czasu fafna wersja na TVP1 leciała.
Ja nie miałem RTL 7. Byłem skazany na Polsat i Power Rengersów. Buuu. ;(

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 10:48:52
Ocelotek
Anthro
The Simpsons, Family Guy, Futurama.
Heal PF
Make it a better place
For you and for me
And the entire furry race
There are furrys fighting
If you care enough
For the fandom
Make a better place
For you and for me

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 10:51:19
a kto pamięta "Rocco i jego świat"?
albo "Cadillaci i dinozaury"?
Ostatnio edytowany przez Lessie dnia 15.02.2009 10:54:12

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 11:10:39
Skrzydlata pantera
Zmiennokształtny
Cytat z "tanuki":
Trochę tęsknię za bajkami nie produkowanymi komputerowo. Prawda, "Shreka" lubię, bo nie da się nie lubić, oprócz niego "Ratatouille" (niesamowicie zanimowany szczur). Ale czasami już mam dość, wszędzie i ciągle komputerowe nowości.

Uwielbiam pełnometrażówki Disneya, faworytem jest "Dzwonnik z Notre Damme" i, od jakiegoś miesiąca, "Mój brat niedźwiedź" (no popłakałam się na nim jak dziecko xD).

Poza tym:
- "Wszystkie psy idą do nieba,
- "Ostatni jednorożec"- bo zadziwiająco wierny książce,
- "Balto"
- "Księżniczka Mononoke" i "Spirited Away",
- "Wolf's Rain"- w miejscach gdzie nie przynudza,
- "Ferngully", "The Secret of NIMH" (po polsku chyba "Dzielna pani Brisby"), "Dreamstone" - z czasów, kiedy bajki wypożyczało się na kasetach :),
- seriale- za młodu nałogowo Scooby Doo, z Looney Toons: kojota i strusia pędziwiatra,

i jeszcze dużo, dużo więcej.



Na wstępie kwestia formalna - bajki to się dzieciom opowiada. To są filmy animowane - wbrew pozorom wcale nie wszystkie są dla dzieci :-Dk

Co mi wyjątkowo podeszło:
Ostatni jednorożec - skończyłem z crushem do Jednorogini(i nie ja jeden :-Dk )

Gargoyles - oglądałem to po niemiecku na RTL2

Monster Ranchers - genialna seria anime - jak pokemony, tylko dla bardziej dorosłych. Stwory GINĄ w bitwach a główny przeciwnik jest... :milosck:
Wyjątkowo mroczna seria. Także po niemiecku

Digimon -zwłaszcza seria3. (po niemiecku :-Dk ) Skończyłem z crushem do Renamon((też całkiem popularna)

Z anime: od cholery i jeszcze trochę: np Berserk, Wolf Rain, Excell Saga, Trii Gun, Hack//Sign


Dodatkowo mam strasznie podobny gust do Tanuki
Ze studia Ghibli: Księżniczka Mononoke, Porco Rosso, i Nausika. Zwłaszcza Nausika. Must sea dla fanów anime, postapokaliticu i ekologi.
Arjuna - jedno z najlepszych anime ever. MOCNO filozoficzna i ekologiczna.
Większość z Don'a Blutha zwłaszcza NIMH, Land before Time, i Titan A.D
Mustang(Spirit) - strasznie wzruszający - genialne piosenki(i to po polsku+angielsku)
Dreamstone - rewelacja

Dodatkowo pewnie nie było by mnie tutaj gdyby nie dwie serie z prehistori:

Kimba the White Lion - Simba może się schować

+ Jungle Book ta seria doprowadziła mnie tu gdzie jestem. Pierwszy furry crush(a miałem wtedy z 5 lat , uświadomiony dopiero po latach :milosck: )

Jungle Jack - bardzo dziwny film ale m=niesamowita dawka yiffu(w filmie dla dzieci :-Dk ) Powtórzę tylko za ED: Everybody furrry for RITA +[18] :milosck:
Ostatnio edytowany przez ShadowCat dnia 15.02.2009 11:27:34

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 11:13:20
fioletowy kot w szaliku
Anthro
Ja tam zawsze uwielbiałem smerfy. Czatowałem w piątek wieczorem, bo każdy wie że w piątek dawali zawsze najlepsze dobranocki. No i żeby one tam budowały jakieś maszyny czy budowle czy coś. Komiksy ze smerfami zaczytałem na śmierć, ale to już inny temat ;) .


Nie miałem RTL7, i nigdy nie jaralem się rendżersami z polsatu. Czarodziejki z księżyca też mnie jakoś ominęły. Ale te bajki, co je puszczali w początkach nadawania TVNu oglądałem nałogowo. Chociażby Superświnkę - toż to furry pełną gębą. W szkole każdy znał na pamięć tą rymowankę z transformacji w świnkę :D .

W czasach, gdy byłem bardzo mały to babcia zakupiła antenę satelitarną i w wakacje otworzył się przede mną magiczny świat Polonii1. Yattaman i jego przeróbka "W królestwie kalendarza". Tak na to czatowałem, że włączałem TV 2 godziny wcześniej i cierpliwie oglądałem cały TV-markiet i telenowelę gdzie jedna pani na końcu sie wysadziła w powietrze. Ale to już inna historia, inna historia ;P .
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...

FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 11:31:56
Cytat z "ShadowCat":

Kimba the White Lion - Simba może się schować


oglądałam to 'dzieło' i mimo iż byłam w wieku młodym było ono dla mnie żenua...

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 12:18:44
Kimba the White Lion mi również nie podszedł za to Jungle Emperor Leo (film) z 1997 roku jak dla mnie jest jednym z naj :milosck: - tutaj u mnie Simba też przegrywa z Kimbą ^^

Prócz tego ofc Król Lew, z nowszych najbardziej Skok przez Płot, Krowy na Wypasie, Piorun :-Dk Kiedyś Animki nałogowo oglądałem, Super Świnkę i w sumie te co na tvn na początku leciały jak ktoś mówił :P
Ostatnio edytowany przez Riva dnia 15.02.2009 12:19:19

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 12:23:32
jestę kapibarę
Jak się może podobać komuś film, który miał 3 klatki animacji? I jeszcze kimba był narysowany jakby mu ktoś w plecy jakiś kolec wsadził (wystawał z klatki piersiowej). Oglądałem to, bo było omówiących zwierzątkach, ale prawdę mówiąc COKOLWIEK o zwierzątkach jest od tego lepsze.
Ostatnio edytowany przez LV dnia 15.02.2009 12:29:36

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 12:33:21
fioletowy kot w szaliku
Anthro
Kimba jest z zamierzchłych lat 60, więc niedostatki w animacji można mu wybaczyć ;p .

Obejrzałem sobie kawałek jednego z odcinków i padłem :D . "Postęp sprawił że afryka dołączyła do nowoczesnego świata, i wspaniałe nowoczesne miasta stoją tam gdzie kiedyś była dżungla". ROTFL :D .
Ostatnio edytowany przez Grygus dnia 15.02.2009 12:39:23
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...

FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 12:44:13
jestę kapibarę
Cytat z "Lessie":
Cytat z "Wilczyca":
Za dzieciństwa uwielbiałam jeszcze Dragon Ball.


czuje się staro, bardzo...
*odkręca gaz*


Ożesz w mordę *tnie sobie kabelki*

Pora na podsumowanie klasyki na nie śpiąco (współczesne pominę bo wszyscy znają;P):

- Krecik i Sąsiedzi - już mówiłem
- Wilk i zając, Reksio, Kot Filemon - klasyki bloku wschodniego jak wyżej. Również: rozbójnik Rumcajs, Bolek i Lolek... Żwirek i Muchomorek, sorry, byli nudni jak flaki z olejem
- Wiklinowa zatoka - miniserial o piżmaku z fajnymi piosenkami ("I raz na lądzie, raz na dnie, przygoda nasza dzieje się...")
- Zwierzęta z Ginącego Lasu - oglądałem jeszcze jek leciało na regionalce, mam nagrane ze dwie kasety. Polsatowa wersja "z zielonego lasu" ssie. (tak, wiem, że prawidłowe tłumaczenie to "zwierzęta z niewielkiego lasu" ;P)
- Księga dżungli jakiejś francuskiej tv - leciała na polonii 1. Bagheera też tam był kobietą ;P
- Kapitan Tsubasa z polonii 1 - jakoś mi się wtedy podobało. (Yattaman i królestwo kalendarza były typowym odmóżdżeniem - oglądałem bo leciały, nie podobało mi się jakoś szczególnie). Kimba na początku mi się podobał, do momentu w którym zauważyłem jak bardzo ssie (2 odcinek)
- Animki z polskim dubbingiem. Szukałem z bratem ostatnio po necie i oryginalne głosy są na maksa żałosne. W polskich było 300% więcej charakteru i humoru.
- Starsze "filmy" z serii "królik bugs i okolice" - kilka kreskówek składanych do kupy w jeden "film", np. ten z parodią pogromców duchów.
- Sandokan - serial z anthro, Sandokan był tygrysem, brytyjczycy byli kozami czy coś, francuzi lisami itp. Troszkę drewniane momentami to było, ale papuga ratowała.
- Kosmiczny mecz - byłem na tym w kinie! ;P
- Transformers - beast wars, czyli 3DMax w akcji animacyjnej

może coś sobie potem przypomnę ;P
Ostatnio edytowany przez LV dnia 15.02.2009 12:45:11

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 12:53:21
Skrzydlata pantera
Zmiennokształtny
Cytat z "LV":
Cytat z "Lessie":
Cytat z "Wilczyca":
Za dzieciństwa uwielbiałam jeszcze Dragon Ball.


czuje się staro, bardzo...
*odkręca gaz*


Ożesz w mordę *tnie sobie kabelki*

Pora na podsumowanie klasyki na nie śpiąco (współczesne pominę bo wszyscy znają;P):

- Krecik i Sąsiedzi - już mówiłem
- Wilk i zając, Reksio, Kot Filemon - klasyki bloku wschodniego jak wyżej. Również: rozbójnik Rumcajs, Bolek i Lolek... Żwirek i Muchomorek, sorry, byli nudni jak flaki z olejem
- Wiklinowa zatoka - miniserial o piżmaku z fajnymi piosenkami ("I raz na lądzie, raz na dnie, przygoda nasza dzieje się...")
- Zwierzęta z Ginącego Lasu - oglądałem jeszcze jek leciało na regionalce, mam nagrane ze dwie kasety. Polsatowa wersja "z zielonego lasu" ssie. (tak, wiem, że prawidłowe tłumaczenie to "zwierzęta z niewielkiego lasu" ;P)
- Księga dżungli jakiejś francuskiej tv - leciała na polonii 1. Bagheera też tam był kobietą ;P
- Kapitan Tsubasa z polonii 1 - jakoś mi się wtedy podobało. (Yattaman i królestwo kalendarza były typowym odmóżdżeniem - oglądałem bo leciały, nie podobało mi się jakoś szczególnie). Kimba na początku mi się podobał, do momentu w którym zauważyłem jak bardzo ssie (2 odcinek)
- Animki z polskim dubbingiem. Szukałem z bratem ostatnio po necie i oryginalne głosy są na maksa żałosne. W polskich było 300% więcej charakteru i humoru.
- Starsze "filmy" z serii "królik bugs i okolice" - kilka kreskówek składanych do kupy w jeden "film", np. ten z parodią pogromców duchów.
- Sandokan - serial z anthro, Sandokan był tygrysem, brytyjczycy byli kozami czy coś, francuzi lisami itp. Troszkę drewniane momentami to było, ale papuga ratowała.
- Kosmiczny mecz - byłem na tym w kinie! ;P
- Transformers - beast wars, czyli 3DMax w akcji animacyjnej

może coś sobie potem przypomnę ;P


A tam, widziałem to wszystko. Jest niewile rzeczy które mozna podłączyć pod antro których nie widziałem.

Co do Księgi Dżungli to wydaje mi sie zo to ta sama wersja co ja podawalem, ?

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 13:01:33
Niebieski lis
Anthro
Jeszcze Wodnikowe Wzgórze (eng.: Watership Down)

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 14:01:28
jestę kapibarę
Tsubasy nie można podłączyć pod antho xDD


O właśnie! - "Było sobie życie", czyli lekcja biologii której nigdy nie zapomnę ;P

0
(+0|-0)
Re: Bajki - animowane i nie
Wysłano: 15.02.2009 14:03:02
Wilk
Cytat z "Grygus":
Kimba jest z zamierzchłych lat 60, więc niedostatki w animacji można mu wybaczyć ;p .

Oj, nie można. "Królewna Śnieżka" Disneya jest z 1937, a animacja jest tylko trochę gorsza od współczesnej, na przykład "Pięknej i Bestii" z 1991, albo serii "Było sobie życie" i pochodnych.
O, właśnie - serie animowane Barille'a. Niezbyt anthro (chyba, że ktoś jest anthro białą krwinką XP), ale bardzo dobre, no i z walorami edukacyjnymi podanymi w przystępny sposób.
"To the stars Bowen! To the stars!"

 Aby pisać należy być zalogowanym
123>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane