Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Pandeł / Lefon
Zwierzę
W jakieś ciepłe miejsce np. do jakiejś restauracji ;]
Szkoła nie nauczyła ortografii? Polfurs nauczy.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Ja! A czy w restauracji serwują Margherite ? xD
THX . Możemy pójść do pizzeri przy Zielonym Zaciszu, mieszkam w nim . A pizze są takie pyszne tam... zamowimy duzą margherite?!!
No dobrze, myśle że serwuja napoje
Pandeł / Lefon
Zwierzę
*Jeszcze zanim simba poszedł z rikku i resztą ulepił kulkę i trach * buahaaaaaaaaaa*arcan dostaje kulką prosto w nos, wraca do rozmowy z rikku* JA stawiam wszystkim ;p lol
Szkoła nie nauczyła ortografii? Polfurs nauczy.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Super! To ja chce dwie duze margherity!!!
Minotaur
Anthro
"idzie z resztą futer jako obstawa" (tak naprawdę pilnuje Marsha)
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
Pandeł / Lefon
Zwierzę
*Spogląda niepewnie na raktana* A ty dokąd co ??
Szkoła nie nauczyła ortografii? Polfurs nauczy.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Minotaur
Anthro
Za swoją przyszłością
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
Już to widzę...
*idzie z resztą pilnować Rakatana* ^^
*idzie z resztą pilnować Rakatana* ^^
Kotołak (Lwiak)
Anthro
(Żeby nie tworzyć offtopu i nie odbiegać od rzeczywistości)
Kogo rzucić błotem
Kogo rzucić błotem
Mój aktualny ranking dobrych artystów z tego forum: 9 Samice / 2 Samce
Więcej TUTAJ
Więcej TUTAJ
Chodźmy do Łomży! W polu jest troche śniegu xP
Kotołak (Lwiak)
Anthro
Daleko a mi leniwo, choć do mnie to coś Ci dam...
Mój aktualny ranking dobrych artystów z tego forum: 9 Samice / 2 Samce
Więcej TUTAJ
Więcej TUTAJ
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
u mnie obok uczelni leżała na rogu ulicy taka kupka czarnego, zbrylonego śniegu... mogę przynieść w reklamówce jak ktoś chce
Wypchaj sie dżemem . Już wiosna, deszczyk pada...
Minotaur
Anthro
I dobrze powiedział
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
No... Offtopic!*rzuca śnieżkę (oczywiście niewiadomo skad) w Rakatana*
Stawiasz mi kino i margheritę! Przyjmij to sobie jak chcesz, spotkamy się w "niezupełnie RPG'!
*Odchodzi, śmiejąc sie że nabrała Rakatana*
Stawiasz mi kino i margheritę! Przyjmij to sobie jak chcesz, spotkamy się w "niezupełnie RPG'!
*Odchodzi, śmiejąc sie że nabrała Rakatana*
Minotaur
Anthro
"pac" Ał nie byłem przygotowany, poza tym wolę pizzę z krewetkami i oliwkami niż margaritę ale kto wie może na jakimś futrzastym spotkaniu zdarzy się że zjemy razem pizzę "otrzepuje się ze śniegu"
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
Tygrys perski
Anthro
*Podkrada się i naciera Rakatana ze śmiechem na pysku* Krewetki?! Bleh, to gorsze niż surowe mięso! [tygrys nie lubiący surowego mięsa? - to się mogło zdarzyc tylko w Persji]*ucieka czym prędzej, skacząc po zaspach*
"chcemy loda..."
Minotaur
Anthro
Wrahh gdyby nie to że lubię śnieg przetrzepał bym wam skórę, czy tu niema zasad, walą śnieżką lub nacierają śniegiem a potem uciekają (a ja uwielbiam surowe mięso )
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.