Przeglądający wątek:
2 Anonimowi
jestę kapibarę
Ostatni punkt kładzie główną ideę przepisu.
Scooby doprawdy samo czytanie tego przepisu kaleczy moje kulinarne podniebienie. Jak można tak wogóle jadać, 
Futrzasty Esteta
Anthro
Zapewne chodziło o dokładne wylizanie stołu.
Zwierzę
A w jaki sposób ty jadasz?
Jak to mówią "ze smakiem i estetyką".
Zwierzę
konkrety, konkrety ;]
jestę kapibarę
Danie musi być ładne i estetyczne, a nie wrzuć do gara i zamieszaj/weź ryż i zawiń w glona.
Jeżeli jest to nawet danie typu "wrzuć do gara i zamieszaj", to należy odpowiednio doprawić, dodać jakiś ciekawy składnik...
Ja wiem, że studenci nie bardzo mogą. Stąd się biorą przepisy typu "nakradnij z lodówek na piętrze, wrzuć na patelnie, podsmaż..."
Albo przepis na jajecznicę pod studencku. Znasz?
Otworzyć lodówkę, podrapać się po jajkach, zamknąć lodówkę.
Jeżeli jest to nawet danie typu "wrzuć do gara i zamieszaj", to należy odpowiednio doprawić, dodać jakiś ciekawy składnik...
Ja wiem, że studenci nie bardzo mogą. Stąd się biorą przepisy typu "nakradnij z lodówek na piętrze, wrzuć na patelnie, podsmaż..."
Albo przepis na jajecznicę pod studencku. Znasz?
Otworzyć lodówkę, podrapać się po jajkach, zamknąć lodówkę.
Dokładnie tak jak powiedział przedmówca ;]
Owczarek Ciasteczkowy
Anthro
Okay, to ja może podrzucę przepis na taki wynalazek kulinarny, który z mamą wymyśliłem ostatnio.
Makaron zapiekany ze szpinakiem, tuńczykiem i sosem jogurtowo-serowym.
Składniki:
- makaron (rurki, wstążki, wszystko inne niż proste nitki)
- szpinak (świeży lub mrożony)
- tuńczyk (puszka)
- duży jogurt
- ser żółty (ilość wedle uznania)
- jajko
- 3 ząbki czosnku
- przyprawy (sól, pieprz, ew. kosteczki smaku jakieś XD)
- oliwa
Sposób przygotowania:
Szpinak, jeśli świeży, to pokroić na małe kawałki, a jak mrożony, to po prostu wrzucić go na patelnię z rozgrzaną oliwą, i chwilę smażyć. Dodać czosnek, a po zdjęciu z ognia wymieszać razem z tuńczykiem w kawałkach. Makaron ugotować wedle sposobu na opakowaniu, nie rozgotować, bo potem będzie niedobre.
Do naczynia żaroodpornego przełożyć makaron, na to tuńczyka z przesmażonym szpinakiem. Sos jest prosty. Wbić jajko do jogurtu, wymieszać dokładnie, doprawić solą i pieprzem, wylać na masę, a na wierzch starty ser. Zapiec aż się zarumieni :3
Makaron zapiekany ze szpinakiem, tuńczykiem i sosem jogurtowo-serowym.
Składniki:
- makaron (rurki, wstążki, wszystko inne niż proste nitki)
- szpinak (świeży lub mrożony)
- tuńczyk (puszka)
- duży jogurt
- ser żółty (ilość wedle uznania)
- jajko
- 3 ząbki czosnku
- przyprawy (sól, pieprz, ew. kosteczki smaku jakieś XD)
- oliwa
Sposób przygotowania:
Szpinak, jeśli świeży, to pokroić na małe kawałki, a jak mrożony, to po prostu wrzucić go na patelnię z rozgrzaną oliwą, i chwilę smażyć. Dodać czosnek, a po zdjęciu z ognia wymieszać razem z tuńczykiem w kawałkach. Makaron ugotować wedle sposobu na opakowaniu, nie rozgotować, bo potem będzie niedobre.
Do naczynia żaroodpornego przełożyć makaron, na to tuńczyka z przesmażonym szpinakiem. Sos jest prosty. Wbić jajko do jogurtu, wymieszać dokładnie, doprawić solą i pieprzem, wylać na masę, a na wierzch starty ser. Zapiec aż się zarumieni :3
Cookie Time!Wiem że sie czepiam ;] ale nie podoba mi sie taka obojętność. Powinieneś uzwględnić jakie konkretnie( bo pomimo ze kosteczki smaku to i tak nie wiadomo jakie
) Przecież to właśnie przyprawy nadają potrawie rządany smak tej ;]
jestę kapibarę
Dowolność w kuchni polega na tym żeby eksperymentować i żądany smak sobie zmieniać. Raz można dodać kosteczki paprykowe, innym razem czosnkowe. Moja rodzina patrzy na mnię jak na głupa jak sobie smażonej cebuli do rosołu dosypuję. A naprawdę, jak żre się ten rosół co niedziela od 20 lat to może się zachcieć jakiejś odmiany ;P
Owczarek Ciasteczkowy
Anthro
Czepiasz się jak cholera.
I tak, LV ma rację. Popróbuj, sprawdź, co według ciebie powinno się jeszcze znaleźć, i wtedy jedz. Ja podaję "roboczą, podstawową" wersję tego dania. Cookie Time!Nie zgodze się z tobą LV bo w przepisie należy podać wszystkie składniki dokładnie a dopiero potem go zmieniać. Ze schabowego też można zrobić smak kuchni meksykańskiej jednakże gdyby ktoś w przepisie podał jakieś tam przyprawy to nie wyszedł by wcale ten schabowy o którego każdemu chodzi ;]
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Normalką jest że do rosołu dokrawa sie przypalaną na gazie cebulę
podsmażona jest po prostu równo zarumieniona/spalona
jestę kapibarę
Ja dodaję kupioną w sklepie a nie przypaloną własnoręcznie. Wygodny jestem ;P
Jessie, myślę że w wypadku potraw prostych można jednak i tak i tak. Wszystkie te kombinacje z makaronem to po prostu odmiany spagetti i zapiekanek (w znaczeniu zapiekanych mieszanek, nie kanapek z serem) i jest kwestią tylko przyprawa. Możemy pokombinować z przepisami na sosy/nadzienia, tak jak twój beszamelowy czy mój frytkowy tort jajeczny ;]. Dopiero dania bardziej wyrafinowane, o konkretnych smakach wymagają określonych rzeczy. Zobacz sobie jak sie awanturowałem na stwierdzenie że sushi się robi zawijając ryż i inne śmieci w glona, i jak opisałem robienie omleta po japońsku. Niby omlet jak omlet, ale w tej wersji którą podałem smakuje zupełnie inaczej.
Jessie, myślę że w wypadku potraw prostych można jednak i tak i tak. Wszystkie te kombinacje z makaronem to po prostu odmiany spagetti i zapiekanek (w znaczeniu zapiekanych mieszanek, nie kanapek z serem) i jest kwestią tylko przyprawa. Możemy pokombinować z przepisami na sosy/nadzienia, tak jak twój beszamelowy czy mój frytkowy tort jajeczny ;]. Dopiero dania bardziej wyrafinowane, o konkretnych smakach wymagają określonych rzeczy. Zobacz sobie jak sie awanturowałem na stwierdzenie że sushi się robi zawijając ryż i inne śmieci w glona, i jak opisałem robienie omleta po japońsku. Niby omlet jak omlet, ale w tej wersji którą podałem smakuje zupełnie inaczej.
Akurat beszamel to nienajlepszy przykład bo krokiety ktore tu opisałem bez gałki muszkatołowej (która jest przyprawą) nie mogą istnieć ;]
Wilkołak
Zmiennokształtny
Teraz ja teraz ja!! (ciekawe czy było)
Potrawa robi się właściwie sama, a smakuje nieziemsko !!
Kuleczki Tuńczykowe
Czego potrzebujemy:
- 2 puszki tuńczyka w zalewie własnej
- 1 cebulę
- 2 średniej wielkości ziemniaki
- pieprz (grubo zmielony)
- papryczka chili
- jajka
- bułka tarta
Przyrządzanie:
Tuńczyka odsączyć z zalewy, cebulę ze smażyć z tuńczykiem na oleju a w międzyczasie ugotować ziemniaki. Rybę, cebulę i ziemniaki rozgnieść razem. Dodać pieprz i pokrojoną papryczkę. Jeszcze raz dokładnie wyrobić ręką i toczyć niewielkie kuleczki (trochę mniejsze niż piłeczki pingpongowe). Gotowe kuleczki panierować tak jak schabowe, w jajku i bułce tartej a następnie smażyć na głębokim oleju. Smacznego!
Według przepisu Katarzyny Moragammana Gedara.
Potrawa robi się właściwie sama, a smakuje nieziemsko !!
Kuleczki Tuńczykowe
Czego potrzebujemy:
- 2 puszki tuńczyka w zalewie własnej
- 1 cebulę
- 2 średniej wielkości ziemniaki
- pieprz (grubo zmielony)
- papryczka chili
- jajka
- bułka tarta
Przyrządzanie:
Tuńczyka odsączyć z zalewy, cebulę ze smażyć z tuńczykiem na oleju a w międzyczasie ugotować ziemniaki. Rybę, cebulę i ziemniaki rozgnieść razem. Dodać pieprz i pokrojoną papryczkę. Jeszcze raz dokładnie wyrobić ręką i toczyć niewielkie kuleczki (trochę mniejsze niż piłeczki pingpongowe). Gotowe kuleczki panierować tak jak schabowe, w jajku i bułce tartej a następnie smażyć na głębokim oleju. Smacznego!
Według przepisu Katarzyny Moragammana Gedara.
When you're pushed photografing is easy as breathing...
Lygrys Polski
Anthro
TUŃCZYK ! dobry... choć nie przebije wędzonej makreli... mmmm pasta rybna.... jak znajdę przepis to wrzucę 
Arachne
Taur
Jako że ostatnio wyszedł mi pyszny obiadek podzielę się przepisem.
Meksykańsko-włoska wieśniacka potrawka a'la DarkV
Danie dla 4-5 osób.
Składniki
-7 kiełbasek śląskich
-2 małe cebule
-1 puszka białej fasoli w zalewie pomidorowej (słono-słodkiej; Bonduele coś takiego robi)
-1 puszka czerwonej fasoli
-1 opakowanie sosu pomidorowego firmy Cykoria (sekretny składnik, jak dotąd najsmaczniejszy stand-alone sos pomidorowy jaki jadłem (do spagetti jednak wole korra))
Kiełbaski kroimy w kostkę i podsmażamy na oleju na dużej/głębokiej patelni. Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę. Gdy cebula się lekko zarumieni zalewamy białą fasolą razem z zalewą. Płuczemy czerwoną fasolę i dodajemy do reszty. Gdy się trochę podgotuje dolewamy 300ml zimnej wody i wsypujemy sos pomidorowy rozprowadzając dokładnie w potrawce. Gotujemy jeszcze trochę od czasu do czasu mieszając.
Ja to podałem z frytkami a na drugi dzień (bo dużo tego było) z ryżem. W obu przypadkach było pyszne.
Meksykańsko-włoska wieśniacka potrawka a'la DarkV
Danie dla 4-5 osób.
Składniki
-7 kiełbasek śląskich
-2 małe cebule
-1 puszka białej fasoli w zalewie pomidorowej (słono-słodkiej; Bonduele coś takiego robi)
-1 puszka czerwonej fasoli
-1 opakowanie sosu pomidorowego firmy Cykoria (sekretny składnik, jak dotąd najsmaczniejszy stand-alone sos pomidorowy jaki jadłem (do spagetti jednak wole korra))
Kiełbaski kroimy w kostkę i podsmażamy na oleju na dużej/głębokiej patelni. Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę. Gdy cebula się lekko zarumieni zalewamy białą fasolą razem z zalewą. Płuczemy czerwoną fasolę i dodajemy do reszty. Gdy się trochę podgotuje dolewamy 300ml zimnej wody i wsypujemy sos pomidorowy rozprowadzając dokładnie w potrawce. Gotujemy jeszcze trochę od czasu do czasu mieszając.
Ja to podałem z frytkami a na drugi dzień (bo dużo tego było) z ryżem. W obu przypadkach było pyszne.
Lygrys Polski
Anthro
Dla czego "wieśniacka" ?
Arachne
Taur
A bo mi się kiełbasa z cebulą kojarzy z wiochą. 
Klacz huculska
jajecznica z tortilla :
podpiec na patelni tortille (ja kroilam w kwadraty) i odlozyc
pokroic cebule dymke, jedna papryczke chili (chyba zektos chce wiecej)
pomidory bez pestek
podsmażyć , wbic jajka
jak sie juz usmaza dodac tortille , wymieszac, doprawic i JESC
podpiec na patelni tortille (ja kroilam w kwadraty) i odlozyc
pokroic cebule dymke, jedna papryczke chili (chyba zektos chce wiecej
)pomidory bez pestek
podsmażyć , wbic jajka
jak sie juz usmaza dodac tortille , wymieszac, doprawic i JESC
Wilk
Zwierzę
Powiedzcie mi, jaki chleb używać w opiekaczu?
Skombinowałem sobie opiekacz do kanapek, ale kromki "tostowe" są za małe a z dużych, żeby weszły dwie trzeba by prawie połowę obkroić.
Skombinowałem sobie opiekacz do kanapek, ale kromki "tostowe" są za małe a z dużych, żeby weszły dwie trzeba by prawie połowę obkroić.
--sf.
Królik
Anthro
nie no tego pytania naprawdę bym się nie spodziewał hehe
a rozwiązanie takie proste jest
1 wyrzuć opiekacz
2 kup bochenki tostowe
3 idź do sklepu typu Castorama
4 przed zakupem sprawdzaj wielkość otworu( uwaga ważne wkładaj tam tylko bochenki chleba żadną inną rzecz)
5 w domu możesz już sobie tam wkładać co chcesz ale to nie zwiększy otworu gwarantuje
Technologia daje mam szanse zwalczenia nie tylko kalectwa i chorób ale też wrogów 
Wilk
Zwierzę
Coś mi się to rozwiązanie nie podoba.
--sf.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.