Ten post zabrzmiał trochę jak z reklamy "dziecko w sieci" Nie mniej witaj (witałem sie juz?). Przynajmniej umrzesz 8 lat po mnie, może nawet doczekasz się broni plazmowej i kolonizacji marsa.
Dlaczego tak dużo futer podaje swój wiek "za parę miesięcy" lub, olaboga, za pół i więcej roku? Tak bardzo chcecie się postarzyć? Bez sensu, nie ma się do czego spieszyć :p . Piszmy tak: w październiku 2007r. miałem 17 .
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
Dlaczego tak dużo futer podaje swój wiek "za parę miesięcy" lub, olaboga, za pół i więcej roku? Tak bardzo chcecie się postarzyć? Bez sensu, nie ma się do czego spieszyć :p . Piszmy tak: w październiku 2007r. miałem 17 .
Ekhm... od maja mam... nie będę mieć... A skoro już tak.... 21 lat i 4 miesiące. Równo! Ale i tak sporo osób daje mi na oko 18 lat.
Ostatnio edytowany przez Toboe dnia 9.09.2010 0:43:54