Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   3 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<12345>>


Anonim
0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 27.02.2007 16:35:04
Cytat:

Arcan18 pisał(a)):
[...]i już 2 dnia cala szkoła mówiła tylko o tym że mamy w szkole zoofilia. Nie rozumiem takich ludzi którym wszystko kojarzy się z jednym (sorka Edi XD )
[...]



sugerujesz, że co mi się kojarzy i z czym? <spogląda na arcana groźnie>

a tak btw. Wracam do akademika po wizycie w łodzi... idę do kibla... staje przed drzwiami... i co widzę...
kumpel z pokoju obok przykleił rysunek mojej fursony na szybę drzwi toalety xDDDD

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 27.02.2007 18:53:45
Wiewiórka
Zwierzę
Przepraszam Edi niemiałem nic złego na myśli <przytula mocno Ediego > Sioooryy!!

A co do twojej historii może w toalecie znajdowało się coś radioaktywnego i mu się po prostu skojarzyło? ;] uśmiechnijcie się świat jest zły ale może być jeszcze gorzej.
Did you know that dolphins are just gay sharks?



Anonim
0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 27.02.2007 20:27:39
ależ... nic się nie stało :>>>>
znaj mej laski :]

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 27.02.2007 20:42:40
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Cytat:
laski


...
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 27.02.2007 20:43:57
lancy








MrOk, cVlt & SpLEndOr

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 27.02.2007 20:44:58
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
lepiej ^^
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 14.03.2007 22:00:01
Wilk
Ja tam wyję nocami na spływach i obozach żeglarskich.. nikt się nie gniewał ;)
"To the stars Bowen! To the stars!"

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 15.03.2007 1:18:48
Wilk Szary
Zwierzę
Ja jednak postanowiłem nikomu nic nie mówić. W szpitalu wezwali do mnie psychologa, bo nie chciałem z nikim rozmawiać, a po przeczytaniu moich opowiadań wystraszyli się. Nie oczekuje nic od ludzi, zawiodłem się na nich i to bardzo, dalej szukam swojego miejsca, zobaczę jak będzie z futrzakami z polfurs, w końcu to nie do końca ludzie (przynajmniej niektórzy). Spotkało mnie w życiu trochę złego i nie mam zamiaru dalej cierpieć. Odcinam się od zwykłych szarych ludzi jak się tylko da, niestety w szkole i robocie się to nie udaje, ale i tak lubię najbardziej samotność. Czy to źle?

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 15.03.2007 13:04:44
jestę kapibarę
A podrzuć trochę tych opowiadań?

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 15.03.2007 16:39:35
Zając
Anthro
Wolfy, tak ma większość ludzi. Ale czy żyje się dla większości?

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 16.03.2007 16:38:56
Wilk Szary
Zwierzę
LV oto moje pierwsze opowiadanie, napisałem też drugie ale powinno być jako trzecie, więc pisze dalej, to mnie uspokaja.

http://www.polfurs.org/mo...hp?articleid=37

może to nie jest zbyt wyrafinowana forma pisania, ale mi odpowiada, taki mam styl i już 8-)k

MichallusTG nie żyje się dla większości ludzi ale jakiś kontakt z nimi trzeba mieć, więc jak to mi nie odpowiada to co mam zrobić. Chce żyć w miejscu bez ludzi, zobaczyć czy to będzie mi odpowiadać (jakaś leśniczówka lub coś) poza tym ludzie mnie nie akceptują, a jak już ktoś mi okaże trochę zainteresowania to zawsze wydaje mi się, że to z litości a nie przyjaźni/znajomości. Nie mam też z nikim o czym za bardzo porozmawiać, żyje w innym świecie niż ten co mnie otacza, jestem marzycielem, niestety maże o samotności. Polfurs to moja ostatnia nadzieja z wami da się w jakiś sposób porozmawiać. Wielki szacunek oddaje wam za to.
*kłania się nisko każdemu który zrozumiał w/w tekst i ponownie odchodzi w stronę cichego lasu, gdzie znów może być sam*

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 16.03.2007 20:48:12
Minotaur
Anthro
Nie mogę odpowiadać za innych ale na mnie zawsze możesz liczyć :) w gruncie rzeczy wiele jest futerek które czują to samo co ty, nie przejmuj się tylko poznaj więcej przyjaciół wśród nas ;-)k
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 16.03.2007 20:54:55
Wilk
Wilczym duszom najlepiej jest jak są sam na sam z lasem - wiem coś o tym :-)k
"To the stars Bowen! To the stars!"

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 16.03.2007 22:39:18
Wilk
Zwierzę
Wolfy, styl masz w zasadzie całkiem niezły. Pomysł niespecjalnie oryginalny ale ujdzie, trochę ortografię by się przydało jeszcze podreperować (zapamiętaj, że regułka "po p piszemy rz" nie stosuje się do stopnia wyższego i najwyższego przymiotników ;) ) ale przede wszystkim NA ROGATEGO BOGA I BOGINIĘ NATURY DZIEL TEKST NA AKAPITY!!!
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 16.03.2007 23:05:55
Futrzasty Smok Wschodni
Anthro
Alesz szię czepiota piszowńi :P Powinniście założyć słownik ortograficzny wulgaryzmów, by każdy wiedział jak poprawnie pisać zwrot "ssij pałkę" :P Ogólnie forum co do ortografii ma bardzo duży poziom, ale co do treści to już bardzo mały. Śmieszy mnie to jak nakazujecie sobie by pisać poprawnie a jednocześnie rzucacie wulgaryzmami ( ale za to w poprawnej, polskiej wersji ;] ).

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 16.03.2007 23:14:34
fajkojot
Człowiek
Wiem co czujesz, Wolfy. Sam przechodziłem przez podobne chwile, jak zresztą wielu pewnie. I wierz mi, kiedy w końcu znajdziesz przyjaciół, być może tutaj ;-)k , samotna leśniczówka w lesie nie będzie wystarczała. Też kiedyś marzyłem w podobny sposób, ale kiedy znalazłem przyjaciół, nie wyobrażam sobie takiego trochę pustelniczego życia. No, chyba, że z laptopem i jakby oni wpadali co jakiś czas w odwiedziny ;-)k
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 16.03.2007 23:50:14
Wilk
Zwierzę
Ryan88, wulgaryzmy są częścią żywej polszczyzny jak dupa jest częścią żywego ciała, bez dupy ciało nie będzie kompletne a czasem dupa bywa całkiem kształtna i ładna, mimo że w zasadzie się jej nie pokazuje. Za to błędy ortograficzne to jak pryszcze, za cholere ładne nie są, przeszkadzają i tyle z nich przyjemności co z wyciskania ich. Jak się pisze "z doskoku" typu posty na forum, to błędy ortograficzne są jeszcze wybaczalne, ale jak się publikuje opowiadania to korekta jest absolutnie konieczna.

A tak w ogóle to ssij pałkę. :P Opowiadanko Wolfiego jest zupełnie niezłe a to co ja piszę to konstruktywna krytyka ;)
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 17.03.2007 1:25:14
Wilk Szary
Zwierzę
Dzięki Sharpy za krytykę, wezmę ja na pewno pod uwagę.
A problem jest jeden, boje się nawiązywać jakiś bliższych znajomości z kimkolwiek, ponieważ nie chce tej osoby w taki czy inny sposób stracić. Straciłem wiarę na leprze jutro. Zresztą część tego opowiadania to szczera prawda reszta to marzenia. Przestałem już wierzyć w ludzi i przestałem ich słuchać. Wole wybrać ucieczkę od ludzi, niż stawić im czoła. Nie mam już na to sił i chęci.

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 17.03.2007 9:13:56
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Krótkie ale z zadatkiem na przyszłość. Wato żebyś dzielił tekst na akapity.
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 17.03.2007 15:06:08
Wilk
Zwierzę
Dobrze cię rozumiem, Wolfy i podejście mam w zasadzie podobne, chociaż spokojniejsze - ludzie to bardzo ciekawe zwierzęta, czasem użyteczne, czasem śmieszne, czasem przydatne, ale wiązać się z nimi emocjonalnie nie ma najmniejszego sensu, zresztą tyle jest innych gatunków zwierząt o psychice bogatszej, stabilniejszej i ogólnie "elegantszej" niż u tych nieowłosionych małp.

ps. To kiedy zaczniesz brać pod uwagę?.(dobry, lePSZy, najlePSZy. ;) )
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 17.03.2007 15:43:47
Swietlik
Inna forma
Cytat:

sharpy pisał(a)):
udzie to bardzo ciekawe zwierzęta, czasem użyteczne, czasem śmieszne, czasem przydatne, ale wiązać się z nimi emocjonalnie nie ma najmniejszego sensu, zresztą tyle jest innych gatunków zwierząt o psychice bogatszej, stabilniejszej i ogólnie "elegantszej" niż u tych nieowłosionych małp.


Masz ciekawe podejscie do siebie :P

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 17.03.2007 15:58:09
Wilk
Zwierzę
Ano mam...
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 17.03.2007 16:03:00
Swietlik
Inna forma
Wlasnie widze ^^

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 22.03.2007 9:42:12
Tygrys perski
Anthro
A hihi, właśnie wysłałem adminowi pierwszy rozdział opowiadania, które piszę, mam nadzieję, że się wam spodoba *end of offtop* A otoczenie? Nie zważam już na nie. Dla mnie to tylko tło, rozmazane sylwetki... a futra się zaostrzyły
"chcemy loda..."

0
(+0|-0)
Re: Odbiór furry's przez otoczenie
Wysłano: 22.03.2007 19:09:48
fajkojot
Człowiek
Hmm... moje otoczenie nie ma pojęcia, że jestem furry i chyba nawet tylko ja w nim wiem, co to właściwie furry jest. Kiedyś spróbuje im to powiedzieć (dla mnie samego jest to jeszcze świeża sprawa), ale póki co od kilku lat przejawiam zwierzęce zachowania. Upodobanie do drapania, głaskania itp. większość traktuje jak fetysz, seksualne fantazje, moją ekscentryczność i nie przemawiają do nich argumenty, że dla mnie to naturalne. Poszczekiwanie i skowyty brane są za przejaw sympatii do psowatych i zwierząt, no i zmiennokształtnych, czasem przyjaciele ze mną się w to pobawią, ale poza tym, dla nich to kolejny mój ekscentryczny wybryk. To, że lubię arty anthro i yiffy przechodzi nawet, jedna kumpela tylko w żartach zarzuca mi zoofilie :-Pk druga, podziela zainteresowania, a reszta jest chyba neutralna (czyli na zasadzie "fajne arty ludzie rysują"). Czyli ogólnie, tak źle nie jest :-Pk zastanawiam się tylko, jak oni zareagują, gdy okaże się, że ja to robie na poważnie. Ale póki co, powoli ich przygotowuje ;-)k
W szkole, hmm... w zasadzie, nie mam potrzeby mówić komuś o tym. Jeden kumpel jest tolerancyjny, jemu to zadynda i będzie traktował mnie normalnie. Reszta to pewnie, tradycyjnie zarzuci tekstem o gejach itp. :P
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<12345>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane