Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1234>>


0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:00:10
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Tylko Ty potrafił byś znaleźć odwagę w kontenerze na śmieci lub zazdrość w obierkach po kartoflach ;) Kompletnie nie czuje twojego toku rozumowania tudzież tez o egoiźmie. To była ankieta "gdyby". To wszystko. nie musisz tu dorabiać skomplikowanej ideologiii, Rynvord ;)
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:04:36
Tygrys perski
Anthro
Cytat z "Fang":
Żyć jako furry wśród ludzi. Dlaczego?
Mam dość tego marnego kruchego ciała XD.
Chciałbym mieć furry ciało i ogonek XD.




Zwlaszcza u Ciebie jest bardzo kruche :P
"chcemy loda..."

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:07:42
Angora Turecka
Anthro
WH, takie gdybanie mnie nie przekonuje. Wolę pogdybać co by było gdyby glob ziemski zamieszkiwało 30 odmiennych ras wywodzących się od różnych gatunków zwierząt. A nie gdybać co by było gdybym był ostatnim homo spapiens na ziemii.

A że to jest egoizm to dla mnie akurat jest jasne. Dla, podkreślam, większości przypadków i wypowiedzi:

opcja A) chęć spełnienia swojego marzenia modyfikacji ciała, dyktowane tylko i wyłącznie wewnętrznymi pobudkami. Oczywiście nie ukrywam że mam spore podstawy twierdzić, że gdyby jednostka taka nie poszła pod nóż do laboratorium, to chełpiła by się swoim wyglądem przed wszystkimi ludźmi.

opcja B) osobnik rezygnuje z opcji modyfikacji swojego ciała, w zamian za to zamieszkuje cały świat furry i, jest szczęśliwym hedonistą który cieszy się z każdego bardziej imtymnego spotkania. Zresztą, w sumie to już mniejsza kto by to był, ważne że futrzasty. A co lepsze, będąc indywiduum na skalę świata, o ile nie zostałby pocięty na stole operacyjnym, cieszyłby się sporym zainteresowaniem i powodzeniem u futrzaków. Natomiast argument w stylu: przynajmniej inni będą mogli być futrzaści to totalna bzdura. Futrzastość byłaby wówczas tak samo na porządku dziennym, jak dziś człowieczeństwo.

A i jeszcze jedna wątpliwość co do B) - bo oczywiście opcja że byłby się cieszył powodzeniem to tylko połowa sukcesu, druga połowa to taka, że byłby totalnie odrzucony na margines, albo byłby jakimś egzotycznym gatunkiem w zoo, tudzież w cyrku albo innym cyrkopodobnym miejscu. Tak więc być może sporo osób wiązałaby z tym ogromne nadzieje i plany, a rzeczywistość sprowadziłaby ich szybko do poziomu gruntu.

Co innego gdybym na codzień mógł obcować i z ludźmi i futrzakami różnych ras. To by było zdecydowanie ciekawsze i bardziej prawdopodobne. No i co ważniejsze, żadna z tych ras nie byłaby rasą wyrzutków, odmieńców. Odmienność w wyglądzie byłaby na porządku dziennym wówczas.
Ostatnio edytowany przez Rynvord dnia 25.05.2009 17:15:55

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:13:08
Smok Serwisowy
Cytat z "sharpy":
Człowiek przeżywający życie konia odgryzłby sobie palce z nudów. Konie też dostają hysia z nudów ale mają na to inny próg, miesiące nudy, a nie dni czy godziny. Dla psa wierność znaczy więcej niż dla największego patrioty. Wężowi z pełnym brzuchem miesiąc odpoczynku prawie bez ruchu wcale nie wydaje się za mało interesujący.

A więc antropomorficzne zwierzęta wcale -aż tak- od ludzi różnić by się nie musiały.


pytanie czy pies/ wilk wierny swojemu stadu i troszczący się o potomstwo będzie zabijał tylko "kiedy musi" żyjąc w niepewności czy jutro zdobędzie jedzenie? czy może zacznie zabijać "na zapas"... a jeśli tak to ... kogo ? króliki?... czemu nie jelenie? żadna ROZSĄDNIE MYŚLĄCA istota nie chce żyć w strachu - federacja królików przy wstawiennictwie unii zwierząt roślinożernych protestuje przeciwko agresji ze strony wilków - oferuje pomoc w postaci mieszanki sojowej.- grozi, że w razie kolejnych aktów agresji odpowie ogniem...
a w ogóle to czemu zwierzęta roślinożerne mają żyć w niepewności o swoje życie... przecież zaawansowane "środki obrony i prewencji" zostały już dawno wymyślone :]
Ostatnio edytowany przez Edi dnia 25.05.2009 17:16:00
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:14:32
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Nie wiem jakei motywy kierują innymi wybierając taką a nie inną opcję, ale jesli egoizmem jest np. chęc życia wśród postaci anthromorficznych dla własnej przyjemności bytowania, równie dobrze egoizmem i hedonizmem jest zwyczajen życie. W końcu najczęsciej chodzi o nas a nie o kogoś innego. Sex, miłość? Wszystko dla nas. Więc tak na prawde każdy jest egoistą ;P
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:18:30
Angora Turecka
Anthro
Egoistą, tak. Hedonistą - już nie. A dla mnie opcja B) to jednak jest oczywista szansa na hedonizm sexualny po kres żywota. I w sumie nic więcej. A opcja A) to chęć wyróżnienia się wśród 6 miliardów ludzi, by spełnić swoje dość zaawansowane zachcianki. No nie ma szans, by taka jednostka nie obnosiła się ze swoim wyglądem.

EDIT:
I jeszcze jedno - jak już gdybamy, to rozważałbym na tej samej zasadzie opcję życie w odosobnieniu jako furry z wybranką serca.
Ale to też abstrakcja, bo postawiony przed wyborem życie w odosobnieniu z wybranką serca jako futrzak, lub jako człowiek - byłoby mi wszystko jedno czy tak czy tak (i tak ten nawet inny wygląd w końcu zszedł by do porządku dziennego).

Jeszcze inne ciekawe dywagacje, i chyba najciekawsze z perspektywy społeczeństwa - osiągamy taki poziom technologiczny że możliwe jest za pewną opłatą, powiedzmy nie koniecznie niedostępną zwykłemu człowiekowi, w sposób ograniczony, lecz jednak anatomicznie znaczny (zapomnijmy o dodatkowych kończynach, ale bez przeszkód w ingerencje kształtu kości, skóry etc.), modyfikować wygląd swojego ciała. Pokonujemy barierę technologiczną, pokonujemu bariery etyczne, oraz pokonujemy bariery ekonomiczne - modyfikacje ciał w sporym zakresie nie są niczym dziwnym.
Już nie zagłębiam się w to czy tego typu modyfikacje są odwracalne, czy wpływają jakość na potomstwo (pytanie o to czy modyfikacja jest tylko mechaniczna, czy na poziomie genetycznym). Zapewne gdyby były odwracalne to byłoby jeszcze ciekawiej - bo swój wygląd można było by zmieniać, gdy tylko się znudzi.
Dla mnie jest to nieco ciekawsze sytuacja niż człowiek w społeczeństwie futrzaków, futrzak w społeczeństwie ludzi.
Ostatnio edytowany przez Rynvord dnia 25.05.2009 17:26:29

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:20:56
Kangur
Anthro
Obie opcje rownie beznadziejne, bez glosu ;]

No bo co to za radosc byc furry, jesli na okolo sa tylko ludzie ktorzy cie nie rozumieja, i traktuja jak dziwolaga? Na co mi bycie furry wsrod samych ludzi? Mialbym siedziec w domu i podniecac sie wlasnym wygladem?

Druga opcja - Jestes czlowiekiem, a na okolo same furries - to co u gory tylko na odwrot. Jedyny plus taki, ze futrzak w ludzkim ciele ma sie z kim yiffac xD

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:25:00
Futrzasty Esteta
Anthro
W sumie jak dla mnie bez znaczenia, i tak mam wrażenie ze każdy traktuje mnie jak lekkiego ekscentryka z przypinką nie rokuje szansy na wyzdrowienie :D.

Chociaż w sumie to i dobre bo moi zacni doktorzy chca szybko sie mnie pozbyć więc wszystko szybko sie załatwia xD.

Ale generalnie wolał bym żeby było to mieszane, taki wybryk jak furry wsród ludzi lub człowiek wśród furry cieszył by sie za dużym zainteresowaniem wśród naukowców, a to może być bardzo bolesne.

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:26:31
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Płyciutko myśląc Rynvord, owszem. Mozesz codziennie sie bzykać z inną kotką. Pytanie, czy każdy ma takie same priorytety.
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:27:05
Wilk
Zwierzę
Solaxe, gdybyś był furry w ludzkim świecie, byłbyś najbardziej rozchwytywanym i podrywanym gościem w fandomie :)

Gdybyś był w świecie Furry... no, mieszkałbyś w fajnym świecie.
--sf.

1
(+1|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:40:56
Angora Turecka
Anthro
WH: płytkie myślenie jest myślę w tym temacie "hasłem przewodnim" (nie twierdzę że w każdym przypadku). Co jest głębszego w zmodyfkowaniu wyglądu swojego ciała? Jaka jest w tym ideologia głębsza? Bo ja jej kompletnie nie wyczuwam. Mogę to zrobić dla własnej satysfakcji, chęci odróżniania się od wszystkich innych... chyba tyle. W obu przypadkach jest to dla mnie oczywisty przykład że chce coś koniecznie udowodnić innym. Bo samemu sobie nie mam nic do udowadniania, i czy z ogonem, czy bez, ja się nie zmieniam jako "ja".

Natomiast życie w świecie gdzie każdy osobnik traktuje mnie jako odmieńca? Jeśli nawet jakoś przeżyję i nie zostanę eksponatem muzealnym, to co mi z tego? Co się zmieni w moim życiu? Każdy będzie wyglądał inaczej niż ja, możliwe że nie będę akceptowany przez to, może mam liczyć na miłosne i łóżkowe podboje? No chwila - bo jeśli celem samym w sobie jest liczenie na fajne życie wśród futrzaków, bo mają futro i ogony, i pazury, i kopyta?...

Solaxe to podsumował podobnie jak ja, tylko ja jak zawsze użyłem 10x więcej tekstu niż było potrzeba. No i trafnie zauważył, że przynajmniej jako furry w świecie ludzi byłoby się z kim yiffać...
Natomiast Sharpy - fajny świat = jaki świat? W czym byłby ten świat futrzasty taki fajniejszy, od naszego? Śmiem twierdzić, że poza wyglądem zamieszkujących go stworzeń, NICZYM, żeby nie zginęło to słowo, nie będzie się różnił od naszego. Wygląd innej jednostki jest dla mnie jednak sprawą drugorzędną. Nie będę się "kumplował" chętniej z futrzakiem, bo jest futrzakiem. Tak samo myślę, że dla samych futrzaków wygląd nie był by niczym fajnym, tylko czymś zwyczajnym, przeciętnym wręcz. Mentalność? Charakter? bzdura. Lata ewolucji i postępu sprawiły że człowiek też stał się tym czym się stał. To samo nie ominęłoby futrzaków. Może lekkie odchylenia, ale nie kompletnie inne osobowości, totalnie różne charaktery. Zakładam że można by znaleźć z powodzeniem po osobniku z każdej rasy, którzy to osobnicy nie różniliby się od siebie aż tak bardzo temperamentem, osobowością i charakterem.

Więc czy to świat w którym każdy by miał łuski, czy każdy by miał sierść, czy może jeszcze inny świat, wygląd nie ma znaczenia bo jest czymś normalnym, czymś o czym się nie dyskutuje na takim poziomie. Jak stąd się zastanowić, to na pewno byłoby cool mieszkać w świecie futrzaków, bo są "fluffy" i w ogóle. I na pewno będą przez to bardziej tolerancyjne, milsze etc...
I jeszcze czego. Na tej samej zasadzie mieszkańcy tamtego świata mogli by podejmować podobne dywagacje z których nie wiele wynika. Na tej samej zasadzie mogli by prowadzić ciągłe wojny na tle rasowym w których ginęły by setki tysięcy istnień. Mogli by tworzyć getta, albo mieszkać w totalnym odosobnieniu.
Ostatnio edytowany przez Rynvord dnia 25.05.2009 17:48:59

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:48:13
co powiedział cesarz Austo-Węgier Mozartowi?
"za dużo nut"'

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:53:11
Angora Turecka
Anthro
Cytat z "Lessie":
co powiedział cesarz Austo-Węgier Mozartowi?
"za dużo nut"'



0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 17:55:12
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Mamlesz Rynvord. Twoja kategoryczna ocena świata który i tak jest poza naszym zasięgiem, jest bezwartościowa ;) "Bzdurnić" to możesz na zagadnienia ludzkie, ziemskie. Światem pewnie targały by nowe problemy, z uwagi na nowe możliwości, ale i tego nie da sie jednoznacznie ocenić. Wiec nie zaniżaj poziomu wszystkiego do naszego nudnego światka ;) Bo o byciu realistą to wcale nie świadczy ;)
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 18:08:47
jestę kapibarę
Cytat z "sharpy":
Solaxe, gdybyś był furry w ludzkim świecie, byłbyś najbardziej rozchwytywanym i podrywanym gościem w fandomie :)


Byłby bogaty. Amerykanie braliby pożyczki żeby się przynajmniej jedną noc z nim przespać xD

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 18:11:02
Angora Turecka
Anthro
Dla mnie dość, że tego typu dywagacje nic za sobą nie niosą (mniej więcej podobny poziom jak w temacie sprzed pół roku "co byś zrobił gdybyś miał milion złotych?").
A jak nie da się oceniać czegoś czego nie ma, to nad czym tu w ogóle dyskutować? Nad utopią? Nasz świat jest nudny na swój sposób, tamten byłby nudny na swój. I tyle. Byłoby tylko inaczej, nie gorzej, nie lepiej, nie fajniej, inaczej.

No nic. To nie przeszkadzam dłużej w marnotrawieniu czasu na jałowym gdybaniu.

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 18:15:11
oh ah
porzucam się i wyjdę
wiesz ze stajesz się dość niepoważny?

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 18:19:05
Kangur
Anthro
A może ja nie chcialbym miec na sobie uwagi calego swiata i robic z siebie prostytutki?

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 18:27:12
Angora Turecka
Anthro
Wiem co najwyżej, że napisałem co uważam nt. zadanego pytania i problemu. A mianowicie że do niczego nie prowadzi.

W świetle zadanego problemu:
A czy B? - bez znaczenia - bo odnośnie A: nie kieruję się egoizmem, nie zależy mi na odmienności etc. Cielesność - wygląd - to sprawa drugorzędna. Więc wszystko mi jedno (raczej jako ostatni/jedyny egzemplarz i tak nie mógłbym, w obu przypadkach, na wiele liczyć poza laboratorium/muezum); odnośnie B: podobnie jak A + to co poniżej:

Gdyby problem brzmiał "czy wolisz żyć w świecie ludzi czy furry?":
ponownie bez znaczenia - bo tak jak dziś zastanawiam się czy fajnie by było żyć w świecie furry, tak samo mógłym w świecie furry zastanawiać się czy fajnie by było żyć w świecie ludzi. Poza tym urodziwszy się w świecie furry - nie uznawałbym furry (zresztą pojęcie to nie istniałoby) za coś niezwykłego. Tak samo w żadnym wypadku nie mam powodów twierdzić że świat furry będzie lepszy/fajniejszy od naszego świata ludzkiego.

Analogicznie:

Czy lepiej żyć jako jedyny mężczyzna w świecie pełnym kobiet?
Czy też lepiej żyć jako jedyna kobieta w świecie pełnym mężczyzn?

Odpowiedź: lepiej żyć w świecie pełnym mężczyzn i kobiet.
Przenosząc to na pytanie z 1 posta: lepiej żyć w świecie pełnym ludzi i futrzaków. Proste.

Fin. A kto niezrozumiał, jego problem.

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 18:32:50
Tinker Pony
Zmiennokształtny
...

Krótki kurs obsługi forum:
Wchodzę do tematu, czytam. Mam coś do powiedzenia na temat, piszę.
Nie mam nic do dodania w temacie, uważam go za bezzasadny i stratę czasu. KLIKAM WSTECZ i szukam ciekawszego.
Ankieta jest prosta. Albo <> albo i dlaczego. Tyle.

Analogicznie:
Dyskusja nad wyższością groszku nad marchewką i odwrotnie. Ktoś przychodzi i zaczyna nawijać o cebuli :-?k


Fin.
Ostatnio edytowany przez Selph dnia 25.05.2009 18:34:18

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 18:44:44
jestę kapibarę
Nie o cebuli, tylko o tym czy sałatka z groszku i marchewki zawiera lipozydy tachionowe i jak to wpływa na rozwój omułków afrykańskich w jaskini cykloidalnej na hipotetycznym trzecim księżycu Marsa.

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 25.05.2009 18:48:56
Angora Turecka
Anthro
No właśnie to to, LV.
Już milczę.

EDIT:
Przerywam milczenie :P
Po namyśle dochodzę że jest kryterium wyboru, które przy tym pytaniu ma sens. Wybieram B - z uwagi na moją wrodzoną ciekawość i chęć poznawczą. W przypadku A, całkowite zbadanie i przetestowanie nowej anatomii nie zajęłoby mi tyle czasu, co eksploracja zupełnie nowej rzeczywistości.
Ostatnio edytowany przez Rynvord dnia 25.05.2009 22:27:08

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 26.05.2009 10:06:25
Skunks
Anthro
Wyniki ankiety chyba świadczą, że większość z Was jest zadowolona z obecnej sytuacji - jesteśmy furry w świecie ludzi :D
Ja również wolę taką opcję
Wszystko co powiesz zostanie przekręcone i użyte przeciwko tobie. Na szczęście uporczywi forumowi trolle wykazują się niezwykłą celnością, gdy rzucają kulą w płot.

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 2.06.2009 8:12:03
Potworek spod koca
Zmiennokształtny
Jak dla mnie to oczywiste pytanko.
Wole życ tak jak teraz, furry wśród ludzi, a nie inaczej.
I nie chce że by było na odwrót.
"But I'm just getting started let me offend. The devil's got nothing on me my friend..."

0
(+0|-0)
Re: Furry wśród ludzi czy człowiek wśród furry?
Wysłano: 2.06.2009 9:22:58
PERMABAN
Czy jeśli wybrałam człowiek wśród furry, to nie jestem fuczakiem? :p W ogóle to myślałam, że chodzi o pytanie jakieś takie fantazyjne bardziej, że furry = całkiem zwierzęca anthro postać, a tu widzę, że chodzi o obecną sytuację. Chyba, bo nie chce mi się szukać konkretów wśród tej masy postówZmoderowano: , z których 50% to, zapewne, pieprzenie Rynvorda.
Ostatnio edytowany przez LV dnia 2.06.2009 16:39:20

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1234>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane