Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
fajkojot
Człowiek
W sumie, w innym temacie zaczęła się dyskusja o klimatach, więc warto by chyba dla niej zrobić oddzielne miejsce 
Żeby to nie była pusta wyliczanka:
W temacie piszemy, w jakim stylu RPG lubimy. Na pewno każdy kto styknął sie z RPG, ma jakieś swoje ulubione klimaty, realia, systemy, światy... ale też na pewno każdy z was, ma pewne oczekiwania od MG, stylu prowadzenia. Pewnie są jakieś zachowania graczy i MG których nie trawicie. I tak dalej. Temat dosyć szeroki, jak widać. Miło byłoby też wiedzieć, czemu akurat lubicie/nie lubicie daną rzecz.
Piszcie, zatem
Będzie to też cenną wskazówką dla przyszłych MG tutaj. Dobrze wiedzieć czego gracze oczekują 
Żeby to nie była pusta wyliczanka:
W temacie piszemy, w jakim stylu RPG lubimy. Na pewno każdy kto styknął sie z RPG, ma jakieś swoje ulubione klimaty, realia, systemy, światy... ale też na pewno każdy z was, ma pewne oczekiwania od MG, stylu prowadzenia. Pewnie są jakieś zachowania graczy i MG których nie trawicie. I tak dalej. Temat dosyć szeroki, jak widać. Miło byłoby też wiedzieć, czemu akurat lubicie/nie lubicie daną rzecz.
Piszcie, zatem
Będzie to też cenną wskazówką dla przyszłych MG tutaj. Dobrze wiedzieć czego gracze oczekują "How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
Kotołak (Lwiak)
Anthro
Zapewne zadziwię wszystkich, że najbardziej podobał by mi się klimat magi i miecza...
Mój aktualny ranking dobrych artystów z tego forum: 9 Samice / 2 Samce
Więcej TUTAJ
Więcej TUTAJ
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Wolsung, wolsung i tylko wolsung. Ciekawe czy wyjdzie przed DN forever
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Wilk
Zwierzę
Bajkowe fantasy. Nie ciężkokalibrowe heroic z inwazją sił chaosu, nie opera mydlana a'la Dragonlance, ale lekkie i mocno odleciane...
ew. świat alternatywny a'la Mag-Wstąpienie - magia istnieje ale ludzie w nią nie wierzą i to ich niewiara utrudnia, czasem uniemożliwia magię.
ew. świat alternatywny a'la Mag-Wstąpienie - magia istnieje ale ludzie w nią nie wierzą i to ich niewiara utrudnia, czasem uniemożliwia magię.
--sf.
jestę kapibarę
To co wyżej. Plus coś z eksploracją nieznanego, kontakty z tubylcami, wymiana paciorków (wkurza mnie dyplomacja wyższych kręgów na sesjach ;).
Lubię też szlak destrukcji (jedną z najlepszych sesji, akurat w D&D, była sesja w trakcie której przeszlismy od wrót baldura do candlekeep stosując taktykę spalonej ziemi.. zupełnie niechcący ;)
Nie lubię? Polityki wyższych kręgów.. wampirów hurtowo.. Sytuacji z jednym słusznym wyjściem.. pustego magazynka.. kretynizmów w stylu strzała zadaje 1k8...
I wydumań.. klasycznym wydumaniem naszego mg była zagadka "Towarzyszy niebiańskiemu blasku" zadana przez lisza. Po pół godzinnej awanturze w drużynie odpowiedzieliśmy "dupa" wychodząc z założenia że tak wydumanej w treści zagadki i tak nie zgadniemy ;P
Lubię też szlak destrukcji (jedną z najlepszych sesji, akurat w D&D, była sesja w trakcie której przeszlismy od wrót baldura do candlekeep stosując taktykę spalonej ziemi.. zupełnie niechcący ;)
Nie lubię? Polityki wyższych kręgów.. wampirów hurtowo.. Sytuacji z jednym słusznym wyjściem.. pustego magazynka.. kretynizmów w stylu strzała zadaje 1k8...
I wydumań.. klasycznym wydumaniem naszego mg była zagadka "Towarzyszy niebiańskiemu blasku" zadana przez lisza. Po pół godzinnej awanturze w drużynie odpowiedzieliśmy "dupa" wychodząc z założenia że tak wydumanej w treści zagadki i tak nie zgadniemy ;P
Zając
Anthro
Kiedyś była gra RPG, w której magia mieszała się z nowoczesną techniką... nie pamiętam niestety tytułu. Ktoś pomoże?
Minotaur
Anthro
Arcanum ?
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
Wiewiórka
Zwierzę
Ktoś mnie wołał?? Teraz już wiecie skąd mam taki unikalny Nick XD 
Teraz już wiecie skąd mam taki unikalny Nick XD Did you know that dolphins are just gay sharks?
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Wolsung
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Wilk
Arcanum - gra komputerowa cRPG
Wolsung - system RPG made in poland
Wolsung - system RPG made in poland
"To the stars Bowen! To the stars!"
Wilk
Zwierzę
Magia+cyber było w paru, shadowrun np. chyba, jakiśtam warhammer jakaś odmiana, i innych.
Mag-Wstąpienie jest o tyle fajny że masz technikę współczesną, a czary nie są predefiniowane a'la fireball czy wskrzeszenie 2k6 szkieletów, ale je wymyślasz na bieżąco, np. postarzam kawałek gumy w oponie jego samochodu żeby sparciała, zmieniam C4 w ser (ale się policja zdziwiła jak znalazła 50 bomb z uzbrojonymi zapalnikami wetkniętymi w kawałki sera) albo generuję potencjał elektryczny w magazynku pistoletu żeby przeskoczyła iskra, zapalając proch i rozsadzając magazynek. Dobra znajomość fizyki i techniki wysoce rekomendowana. No i całe sztuczki z magią dyskretną... mrrrrr.... lubię. Magia wulgarna, typu rzeczy samorzutnie stające w ogniu, lewitacja czy inne zaprzeczanie prawom naszego dobrze znanego wszechświata staje w konflikcie z wiarą "śpiących" czyli zwykłych ludzi - a ich niewiara przeciwdziała magii i niszczy ją bardzo efektywnie i ze sporymi dodatkowymi uszkodzeniami dla rzucającego czar. Dlatego czary trzeba rzucać tak, żeby nie było w co niewierzyć: drobne zakłócenia rachunku prawdopodobieństwa, samochód pościgu akurat się psuje a w twoim co prawda paliwo się skończyło ale od dwóch godzin jedzie "na oparach", wrogowie wskutek od dawna prowadzonego niezdrowego trybu życia dostają nagle zawału albo udaru mózgu, i zdarza się wiele innych korzystnych zbiegów okoliczności, czy też rzeczy zupełnie powszechnych, które gdyby zostały głębiej przeanalizowane, nie mogłyby się wydarzyć.
Siła czarów jest ograniczona twoją mocą magiczną ("ARETE") - łatwo w powietrze uniesiesz jabłko, słonia już dużo trudniej. Stopień złożoności jest ograniczony umiejętnością w danej dziedzinie, nawet słaby mag Sił rozpali ogień przez skupienie na drewnie promieni słońca, ale trzeba mistrza aby przez swoje ciało przesłał światło na drugą stronę, generując "kamuflarz predatora". Natomiast sama koncepcja czaru jest ograniczona tylko twoją inwencją twórczą.
Mag-Wstąpienie jest o tyle fajny że masz technikę współczesną, a czary nie są predefiniowane a'la fireball czy wskrzeszenie 2k6 szkieletów, ale je wymyślasz na bieżąco, np. postarzam kawałek gumy w oponie jego samochodu żeby sparciała, zmieniam C4 w ser (ale się policja zdziwiła jak znalazła 50 bomb z uzbrojonymi zapalnikami wetkniętymi w kawałki sera) albo generuję potencjał elektryczny w magazynku pistoletu żeby przeskoczyła iskra, zapalając proch i rozsadzając magazynek. Dobra znajomość fizyki i techniki wysoce rekomendowana. No i całe sztuczki z magią dyskretną... mrrrrr.... lubię. Magia wulgarna, typu rzeczy samorzutnie stające w ogniu, lewitacja czy inne zaprzeczanie prawom naszego dobrze znanego wszechświata staje w konflikcie z wiarą "śpiących" czyli zwykłych ludzi - a ich niewiara przeciwdziała magii i niszczy ją bardzo efektywnie i ze sporymi dodatkowymi uszkodzeniami dla rzucającego czar. Dlatego czary trzeba rzucać tak, żeby nie było w co niewierzyć: drobne zakłócenia rachunku prawdopodobieństwa, samochód pościgu akurat się psuje a w twoim co prawda paliwo się skończyło ale od dwóch godzin jedzie "na oparach", wrogowie wskutek od dawna prowadzonego niezdrowego trybu życia dostają nagle zawału albo udaru mózgu, i zdarza się wiele innych korzystnych zbiegów okoliczności, czy też rzeczy zupełnie powszechnych, które gdyby zostały głębiej przeanalizowane, nie mogłyby się wydarzyć.
Siła czarów jest ograniczona twoją mocą magiczną ("ARETE") - łatwo w powietrze uniesiesz jabłko, słonia już dużo trudniej. Stopień złożoności jest ograniczony umiejętnością w danej dziedzinie, nawet słaby mag Sił rozpali ogień przez skupienie na drewnie promieni słońca, ale trzeba mistrza aby przez swoje ciało przesłał światło na drugą stronę, generując "kamuflarz predatora". Natomiast sama koncepcja czaru jest ograniczona tylko twoją inwencją twórczą.
--sf.
fajkojot
Człowiek
Ja od jakiegoś czasu bardzo polubiłem klimaty magi i dzikiego zachodu, jak w Spellslingerze i Deadlands (od niedawna posiadam 
). Mają swój urok i egzotykę.
Fantasy też jest fajne, aczkolwiek nie koniecznie heroic (chociaż w tenże grywam rzadko i prowadzę jeszcze rzadziej, wiec kto wie, może jednak jest w moim guście). Lubie prowadzić fantasy w bardziej poważnych klimatach, gdzie świat nie jest pełen herosów, a każde bardziej heroiczne działanie jak ratowanie świata, odciska się na nim przez pokolenia. Tak jest np. w "sitcomowym" Dragonlance Chciałbym kiedyś poprowadzić cuś też bardziej grozy, ale póki co muszę wytresować swoją aktualną ekipę by do tego gotowi byli 
Lubię także klimaty postapokaliptyczne... ahh, te powietrze przesycone radiacją i odpadami chemicznymi... zapach ołowiu o poranku. Miodzik ^^
Z WoDy, lubię Maga i Wilkołaka. Maga za to wszystko co wymienił już sharpy i wiele więcej, w tym możliwość prowadzenia w praktycznie dowolnych realiach i klimatach (od czego są Dziedziny) a Wilkołaka za więzy z duchowością i dziczą. Wschodni WoD też jest fajny, chociaż ludziska mu wiele zarzucają... ale to w końcu praktycznie zupełnie inny świat i konwencja, gdzie nadnaturalne rzeczywiście wpadają do siebie nawzajem na herbatkę
Co jeszcze, hmm... odkąd też nabrałem zafascynowania dzikim zachodem, równolegle jakby zaczęły mnie klimaty steampunkowe fascynować. Eehh, chciałoby się zagrać ew. poprowadzić w tym ^^
). Mają swój urok i egzotykę.Fantasy też jest fajne, aczkolwiek nie koniecznie heroic (chociaż w tenże grywam rzadko i prowadzę jeszcze rzadziej, wiec kto wie, może jednak jest w moim guście). Lubie prowadzić fantasy w bardziej poważnych klimatach, gdzie świat nie jest pełen herosów, a każde bardziej heroiczne działanie jak ratowanie świata, odciska się na nim przez pokolenia. Tak jest np. w "sitcomowym" Dragonlance
Chciałbym kiedyś poprowadzić cuś też bardziej grozy, ale póki co muszę wytresować swoją aktualną ekipę by do tego gotowi byli Lubię także klimaty postapokaliptyczne... ahh, te powietrze przesycone radiacją i odpadami chemicznymi... zapach ołowiu o poranku. Miodzik ^^
Z WoDy, lubię Maga i Wilkołaka. Maga za to wszystko co wymienił już sharpy i wiele więcej, w tym możliwość prowadzenia w praktycznie dowolnych realiach i klimatach (od czego są Dziedziny
) a Wilkołaka za więzy z duchowością i dziczą. Wschodni WoD też jest fajny, chociaż ludziska mu wiele zarzucają... ale to w końcu praktycznie zupełnie inny świat i konwencja, gdzie nadnaturalne rzeczywiście wpadają do siebie nawzajem na herbatkę Co jeszcze, hmm... odkąd też nabrałem zafascynowania dzikim zachodem, równolegle jakby zaczęły mnie klimaty steampunkowe fascynować. Eehh, chciałoby się zagrać ew. poprowadzić w tym ^^
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
Panthera paradus
Anthro
For never chyba
Jakie gry lubie ?? Głównie horrorowate
Seria Silent Hill - miodzio
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Ale my misiu pluszowy mówimy o graf fabularnych ![:]](/uploads/smil3dbd4dcd7b9f4.gif)
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Panthera paradus
Anthro
Ale ja nie miś
A poza tym co, SH fabuły nie ma?
Dobra, a całkiem serio już... Gry fabularne... Ale na kompa czy raczej kilka osób + kości + książka i karty postaci?
Minotaur
Anthro
LOL
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
Panthera paradus
Anthro
Jako że nie w temacie jestem to powinieneś mi wytłumaczyć a nie sie śmiać
No i będąc dziewczyną mam chyba prawo nie znać sie na wszystkim, co? A poza tym nie wszystkie tematy od deski do deski czytałam (przyznaje sie bez bicia) to i moja wina że nie wiem do końca o co chodzi No i jeszcze dwa powiedzonka chyba na temat:
1. Ten sie nie myli kto nic nie robi
2. Człowiek uczy sie na błędach
Dzięki za wyjaśnienie
PS
Nie żebym coś do Ciebie miała, ale mówiłeś że moge na Ciebie liczyć
Właśnie pokazałeś jak pomagasz śmiejąc sie ze mnie
Minotaur
Anthro
Przepraszam 
"byk przytula do siebie Guenhwyvar" jest mi strasznie wstyd, wybacz pani moje zachowanie, postaram się następnym razem powściągnąć i nie traktować twej osoby głupimi docinkami zawsze możesz liczyć na moją pomoc dodatkowo postaram się jakoś zrewanżować by wymazać hańbę którą się splamiłem robiąc ci ten Afront
"byk przytula do siebie Guenhwyvar" jest mi strasznie wstyd, wybacz pani moje zachowanie, postaram się następnym razem powściągnąć i nie traktować twej osoby głupimi docinkami zawsze możesz liczyć na moją pomoc dodatkowo postaram się jakoś zrewanżować by wymazać hańbę którą się splamiłem robiąc ci ten AfrontGdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
Panthera paradus
Anthro
A czy ja sie gniewam? Bo jakoś nie kojarze żebym coś takiego napisała. A zresztą. Przeprosiny przyjęte
*czarna kotka przytula RAKATANA*
PERMABAN
Bah. Zła Arabeska.
Ja tam takie wiedzminowe klimaty lubam, mieczyk, magia, jakies potworki. Fantastyka, ale nie przegieta. Kosmos/nowoczesnosc - sux, nie cierpie tego :p
Ja tam takie wiedzminowe klimaty lubam, mieczyk, magia, jakies potworki. Fantastyka, ale nie przegieta. Kosmos/nowoczesnosc - sux, nie cierpie tego :p
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Klimaty Fallouta =)) Albo Baldura =)) A najlepiej połączyc oba w jeden^^
Tygrys perski
Anthro
Ostatnio miałem niezłą fazę na fuzję obu klimatów - Dungeon&Dragons z elementami cyberpunku. Chyba nawet już doszło opowiadanie ww tym stylu. Szukajcie w dziale Texty
"chcemy loda..."
Ja tez lubie wiedzminowe klimaty - dobre, czasem mozna sie posmiac i ogolne wrazenie - jest zajebiste.
fajkojot
Człowiek
A tak z ciekawości, bo ja w sumie z Wiedźminem w formie RPG ani razu styczności nie miałem - czy poza białowłosymi facetami z dwoma mieczami, wiedźminowskie klimaty różnią się bardzo od typowego fantasy?
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.