Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<123456>>


0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 15.09.2009 15:41:50
Wilk mackenzie
Anthro
Nie
Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym :-Pk

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 15.09.2009 15:52:38
Hipogryf
Anthro
Kurde to było coś Pratchetta... ale nosz... zapomniałem tytułu

"Trzy wiedźmy?"

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 15.09.2009 16:34:54
Wilk mackenzie
Anthro
Nieee :P
Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym :-Pk

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 15.09.2009 16:43:18
fioletowy kot w szaliku
Anthro
Jak nie Mort to może "Eryk" ?
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...

FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 15.09.2009 20:09:35
Lis Pospolity
Zwierzę
W prawie każdej ksiązce pratcheta jest śmierć i jej filozoficzne wywody, ciężko będzie ;)

Straż Straż?

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 15.09.2009 20:13:10
Hipogryf
Anthro
Carpe Jugulum?

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 15.09.2009 20:13:21
Lis.
Chciałem dobrze.
Prawda. Ja akurat wiem, ale jestem Pratchettowym maniakiem :P :P I nie będę Wam psuł zabawy ^^

EDIT: Brawa dla poprzednika
Ostatnio edytowany przez pasterz dnia 15.09.2009 20:14:21

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 15.09.2009 20:31:00
Hipogryf
Anthro
Hm, czyli zadaje, tak? No dobra

- Jestem artystą, nie nożownikiem - warknął chłopak - Nafta, zapałki, wielkie mi co. Lepsze sztuczki po pijaku robiłem

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 15.09.2009 22:43:40
jestę kapibarę
Ewa Białołęcka, "Naznaczeni błękitem", tom II, strona 185, pierwsze dwa wersy.
Ostatnio edytowany przez LV dnia 15.09.2009 22:44:23

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 16.09.2009 10:06:44
Hipogryf
Anthro
Chyba nie muszę odpowiadać że prawidłowo?

Gratulacje

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 16.09.2009 19:46:47
Wilk
Zwierzę
LV dawaj! :P
--sf.

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 16.09.2009 22:14:50
jestę kapibarę
Szef Biura Projektów Marynarki z zakłopotaniem przestąpił z nogi na nogę. - Bardzo mi przykro, panowie, ale ten statek rzeczywiście tak wygląda. Mój asystent osobiście sprawdził wszystkie pomiary. Trzykrotnie.
W milczeniu wskazałem nałożony na plan szkic wykonany czerwonym ołówkiem. - To proponowane przeróbki i.. hmmm... uzupełnienia. Admirał sformułował swoje żądania bardzo stanowczo.
- Ale czy to wszystko będzie się w stanie utrzymać na wodzie, razem z tym wszystkim, co wpakujemy mu do środka? - zapytał ktoś z niedowierzaniem.
Szef Biura Projektów zamknął na chwilę oczy. - Nie będzie. Nawet jeżeli wypełnimy całą resztę rozdrobnionym korkiem. Ale zgodnie z moimi obliczeniami, tak czy owak nie mógł... Teoretycznie, a w gruncie rzeczy nigdy nie mógł.

Naczelny projektant parsknął z irytacją. - Oczywiście, cała ta cholerna sprawa nie wchodzi w grę.
Komandor podporucznik z zaopatrzenia westchnął: - Tu się nic nie da zrobić. Absolutnie nic.
Artylerzysta uśmiechnął się z politowaniem. - Zatonie w czasie pierwszej próby. To zupełnie niemożliwe.
- Kiedy więc będzie gotów? - zapytałem twardo.
- Może być od czwartku za tydzień?
- Bardzo panom dziękuje.
0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 18.09.2009 18:03:41
Widzę, że trudne.. drugi cytat z tego samego ;P

Statek miał około dwustu pięćdziesięciu stóp długości, pokład ochronny zaś sięgał od rufy do gdzieś do jego połowy. Wysoki, piszczałkowaty komin wznosił się nad lukiem drugiej ładowni, którego pokrywa obciągnięta była połatanym brezentem prawie tak samo brudnym jak pokład. Mniej więcej na śródokręciu znajdował się otwarty mostek, na którym ktoś kiedyś wybudował coś, gdzie mogli schronić się wachtowi, co mogło nazywać się sterówką, zanim podmuch eksplozji nie przywrócił poprzedniej, dość spartańskiej klimatyzacji. Przedni pokład otaczał pierwszą ładownię o wielkich, skorodowanych futrach wodnych wzdłuż luków odpływowych i wznosił się lekko w stronę maleńkiego pokładu dziobowego, na którym kawałek odstrzelonej widy kotwicznej wciąż jeszcze sterczał ponuro na poszarpanych deskach. Poobijana, sponiewierana stewa dziobowa była tak prosta i nieubłagana jak pion mierniczy.
Każdy cal kwadratowy owej karykatury jednostki pływającej był albo pokryty warstwą rdzy, albo warstwą brudu. Rozhuśtane maszty miały takie szpary, że chłopak okrętowy mógłby bez trudu włożyć w nie palec, podczas gdy to, co dla śmiechu można by nazwać sztagami, miało tyle poprzerywanych drutów, że przypominały raczej szelki ze skamieniałej wełny angorskiej. W kominie widniała dziura o rozmiarach mniej więcej kalibru czterocalowego działa morskiego i była to jedyna starannie wykończona rzecz na całej łajbie.
Poza jeszcze jednym elementem, arcygroteskową w swej niedorzeczności częścią tego ohydnego parowca... widoczną u szczytu trapu i witającą każdego wchodzącego na pokład, była najstaranniej utrzymana i najbardziej elegancka tablica z nazwą statku, jaką w życiu widziałem. Połyskujące, ręcznie grawerowane litery z mosiądzu osadzone były na wypolerowanej do połysku mahoniowej tablicy, która mogła stanowić powód do dumy dowódcy okrętu liniowego. Oznajmiały one z całym bezwstydem, że stawiasz oto stopę na pokładzie, Boże, miej w opiece tych, którzy na nim pływają - parowca "Charon".

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 18.09.2009 22:20:21
Wilk mackenzie
Anthro
To co miałem w głowie po ostatnim cytacie - Callison, ale nie wiem która książka dokładnie...

'Wojna Trappa'?
Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym :-Pk

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 19.09.2009 0:05:14
jestę kapibarę
Nom. A jednak ktoś czyta takie rzeczy ;P
Zadajesz.

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 19.09.2009 0:33:32
Wilk mackenzie
Anthro
Oj kilka lat minęło odkąd to czytałem, LV :P

Rafael uśmiechnął się zdawkowo i Jim nagle przypomniał sobie metaforę, jaką chłopak zaproponował dziś rano podczas zajęć: "Ćma przerażenia przysiadła na mym sercu". Zupełnie jakby wiedział, co najbardziej przerażało Jima.
-Jedziemy do szpitala - zdecydował - Reszta w tym czasie może skończyć 'Grona gniewu'.
0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 20.09.2009 14:00:52
Dobra, widać cytat mało mówiący :P
Może teraz...

-Nie za bardzo za panem nadążam - przyznał się Jim.
-Panie Rook... Może pan wierzyć w te opowieści albo odrzucić je jako bzdury. Jedynie świadectwo pańskich własnych oczu może pana przekonać. Ale przyleciał pan aż do Campeche, by powiedzieć mi, że Lęk zagraża pańskim uczniom, i oto jest wszystko, co wiem. Jeśli chce pan go zniszczyć, musi pan odszukać Xipe Toteca, a najprostszym sposobem na znalezienie Xipe Toteca jest przeszukanie nocą wszystkich kościołów i kaplic, ponieważ tam go pan spotka, bo tam zmuszony jest przebywać.
-A w jaki sposób mogę go zniszczyć, jeśli rzeczywiści go znajdę?
Porfirio pochłonął ostatni kęs ciasteczka i strzepnął okruchy ze swych nieskazitelnych spodni. Na dworze przestało padać, na liściach zalśniło słońce.
-Mówią, że trzeba mu obciąć koniec języka, tak by nie mógł już więcej opowiadać swych kłamstw, a wtedy wykrwawi się na śmierć. Ale tak jak wszystko, co panu dzisiaj opowiedziałem, panie Rook, to również może być jedynie produktem ludzkiej fantazji.
0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 21.09.2009 11:19:47
Dobra, nikt nie odgadł, więc pora rozwiązać zagadkę....

Graham Masterton - "Strach"

Następna osoba, która napisze posta, daje cytat ;-)k
Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym :-Pk

Anonim
0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 21.09.2009 13:21:02
"Dopóki człowiek może jeszcze widzieć, dopóki człowiek może jeszcze słyszeć, doputy może jeszcze mówić, myśleć, czuć, żyje w kręgu stworzenia i jest jego częścią. Świat nie jest pusty i martwy, jeśli spośród wszystkich zmysłów istnieje choćby jeden."

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 21.09.2009 13:22:29
Lis Pospolity
Zwierzę
"Narrateum"?

Anonim
0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 21.09.2009 13:26:25
nie

Anonim
0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 30.09.2009 19:19:15
widze że nie ma odezwu - "Fabryka oficerów", autor Hans Helmut Kirst

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 30.09.2009 19:45:33
Lis Pospolity
Zwierzę
daj kolejny

Anonim
0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 30.09.2009 19:50:43
Wydaje mi się, że dosyć proste (a chyba teraz kto pierwszy daje, prawda? Jeśli nie to usunąć ;p)

"Bombowce nadleciały tyłem nad płonące niemieckie miasto. Tam otworzyły swoje luki bombowe i wysłały jakieś cudowne promieniowanie magnetyczne, które stłumiło pożary, zebrało je do stalowych pojemników i wciągnęło te pojemniki do brzuchów samolotów. Tam zostały one ułożone w równiutkie rzędy. Niemcy na dole mieli swoje własne cudowne urządzenia. Były to długie stalowe rury, które wysysały odłamki z ciał ludzi i samolotów. mimo to nadal było kilku rannych Amerykanów i kilka uszkodzonych bombowców. dopiero nad Francją pojawiły się ponownie niemieckie myśliwce i zrobiły porządek, tak że wszystko było jak nowe.

Po powrocie bombowców do bazy wyładowano z nich stalowe cylindry rozdzielając ich niebezpieczną zawartość na minerały. Szczególnie wzruszało to, że pracę wykonywały prawie same kobiety. Potem minerały rozsyłano do specjalistów w różnych odległych okolicach. Ich zadaniem było ukryć je pod ziemią w tak sprytny sposób, żeby nikomu nie zrobiły krzywdy. "
Ostatnio edytowany przez Riva dnia 30.09.2009 19:51:41

0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 30.09.2009 19:54:27
Czyżby "Rzeźnia numer pięć" Vonneguta?

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<123456>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane