Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<12345>>


0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 28.08.2009 17:00:40
Kangur
Anthro
Cytat z "Kacpo":
można się było bawić bez alkoholu i to całkiem dobrze.


A teraz nie można? :P

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 28.08.2009 17:04:51
Panserbiorne
Zwierzę
Harcerstwo... nigdy w życiu :P Mój stary był harcerzem... w sumie milicjantem też był więc trzymam się z dala od obydwu tych nacji. Za to w wieku 15 lat poszedłem do bractwa rycerskiego i... nauczyłe się wielu ciekawszych rzeczy :>
Biorę mój strach, moje upokorzenie
Kurszę je w pięści
Otwieram dłoń i oto
mam diament.
Mój diament to szał
Mam diamenty w oczach!

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 13:56:29
Anthro
Cytat z "Jimmu":
Cytat z "Nara":
Jestem aktywnym działaczem w ZHP. Harcerka Orla stopniem, wędrowniczka, w trakcie zamykania próby instruktorskiej na przewodnika :)
Bardzo dużo zawdzięczam harcerstwu. Uformowało mnie taką jaka jestem i jestem z siebie durna :3 (...)
CZUWAJ!


Zaraz, zaraz.... Co???


Ale co co? Sformułuj się bardziej ;P

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 15:43:47
Jeżozwierz afrykański
Anthro
Cytat z "Nara":
Cytat z "Jimmu":
Cytat z "Nara":
Jestem aktywnym działaczem w ZHP. Harcerka Orla stopniem, wędrowniczka, w trakcie zamykania próby instruktorskiej na przewodnika :)
Bardzo dużo zawdzięczam harcerstwu. Uformowało mnie taką jaka jestem i jestem z siebie durna :3 (...)
CZUWAJ!


Zaraz, zaraz.... Co???


Ale co co? Sformułuj się bardziej ;P


Literówka. Nie ważne.

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 18:16:36
Angora Turecka
Anthro
Raczej nie literówka tylko celowe działanie ;) gratulujemy bystrości umysłu :D

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 19:21:23
Anthro
Czuj! Czuwaj!

Jestem drużynową 28 Olsztyńskiej Grunwaldzkiej Gromady Zuchowej "Dudki Elemudki". Otwarta próba na stopień Harcerki Orlej oraz na stopień instruktorski- przewodnika. W podstawówce byłam zuchem, później w liceum drużyna wędrownicza i znów trafiłam do zuszków, tylko jako funkcyjna ;P

Kocie a Ty jesteś w harcerstwie czy tak naszedł Ci ten temat?

W sumie myślałam, że ten temat będzie wyglądać troszkę inaczej. Sądziłam, iż będziecie porównywać furry z harcerstwem, bo po ostatnim futrzakonie stwierdziłam, że jesteście jak harcerze, tylko nie macie idei wszechstronnego wychowania. Niektórzy spełniają się jako organizatorzy, inni jako przekazują to co sami potrafią np. nauka rysunku, strzelania z łuku- to samo można spotkać na biwakach lub w ciągu roku harcerskiego.


Cytat z "Dźwiedź":
Harcerstwo... nigdy w życiu :P Mój stary był harcerzem... w sumie milicjantem też był więc trzymam się z dala od obydwu tych nacji. Za to w wieku 15 lat poszedłem do bractwa rycerskiego i... nauczyłe się wielu ciekawszych rzeczy :>


Mam pytanko skąd wiesz, że w bractwie nauczyłeś się wielu ciekawszych rzeczy niż gdybyś był w harcerstwie, a nóż byś trafił do świetnie prowadzonej drużyny i było by znacznie fajniej:) ale już nigdy się tego nie dowiesz :P
0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 19:24:07
p.s. W ankiecie nie mogę zaznaczyć odpowiedzi gdyż pasuje mi:
-należałam do zuchów
-należałam do wędrowników
-jestem wciąż aktywna harcersko (pion zuchowy).
Szalona Marchefka :D

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 20:13:34
jestę kapibarę
Cytat z "Asia":
p.s. W ankiecie nie mogę zaznaczyć odpowiedzi gdyż pasuje mi:
-należałam do zuchów
-należałam do wędrowników
-jestem wciąż aktywna harcersko (pion zuchowy).


Ostatnie - bo zaznaczasz najbardziej aktualne (najwyższy osiągnięty poziom ;P )

Cytat z "Asia":
W sumie myślałam, że ten temat będzie wyglądać troszkę inaczej. Sądziłam, iż będziecie porównywać furry z harcerstwem, bo po ostatnim futrzakonie stwierdziłam, że jesteście jak harcerze, tylko nie macie idei wszechstronnego wychowania. Niektórzy spełniają się jako organizatorzy, inni jako przekazują to co sami potrafią np. nauka rysunku, strzelania z łuku- to samo można spotkać na biwakach lub w ciągu roku harcerskiego.


Ciekawe spostrzeżenie. W sumie - możliwe, że tak jest, ale trochę w innym sensie. Futrzaki łączy zamiłowanie do furry, w harcerstwie w sumie nie łączy cię z innymi nic prócz harcerstwa. Bo już w bractwie rycerskim jest tego minimalnie więcej - zamiłowanie do historii, pasja kolekcjonerka, siła żeby to dźwigać i tym machać..?
A co do nauki to hm. Owszem, rysunki, strzelanie z łuku (jak ktoś trafi się z bractwa rycerskiego ;P), ale zawsze miałem wrażenie, że harcerstwo przekazuje też jakieś wartości moralne. W furry można powiedzieć, że w miarę doświadczenia my tylko możemy lekko ograniczać moralne rozpasanie, bo sama formuła fandomu zachęca bliskich kontaktów, chociażby do przytulania się. Nie widzi mi się grupa przytulających się harcerzy.
Ostatnio edytowany przez LV dnia 30.08.2009 21:57:06

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 20:36:54
Anthro
1. LV moim zdaniem mogę podać aktualne pole harcerskie w którym funkcjonuje czyli pion zuchowy którego nie ma w ankiecie:)

2. Grupa przytulających się harcerzy to może i nie ale wędrowników ( ludzi w wieku powyżej 16) to tak i to sporo. Nawet "zabawy" są połączone z bliskością i przytulaniem. Tylko harcerze w sumie tak jak i Wy nie obnoszą się tym w miejscach publicznych tylko w swoim gronie, w zaprzyjaźnionych miejscach. Co do zamiłowań to też się mylisz, głównych zadaniem drużynowego jest wszechstronne wychowanie- czyli na różnych płaszczyznach między innymi rozwój fizyczny, intelektualny, duchowy. Tak naprawdę wszystko zależy od ludzi w drużynie i ich zainteresowań. Są drużyny takie jak bractwa rycerskie- z tytułem grunwaldzkim. Oraz inne kładące nacisk na rozwój jednej dziedziny np. proobronne, artystyczne, turystyczne, konne, zajmujące się puszczaństwem i tak naprawdę każdy harcerz wnosi nowe zainteresowania i jeśli nie czujesz się dobrze w danej drużynie- nie odpowiada Ci cel pracy to możesz ją zmienić a niestety bractwa rycerskie mają moim zdaniem trochę zawężone pole działania.
Szalona Marchefka :D

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 20:39:39
Angora Turecka
Anthro
Cytat z "Asia":
Kocie a Ty jesteś w harcerstwie czy tak naszedł Ci ten temat?


Nie wypowiadałem się gdyż chciałem najpierw zobaczyć czy w ogóle jest sens skrobać szerszy opis, ale tak - aktywnie działam (ZHR) od ponad 12 lat już (w stopniu instruktorskim przewodnika obecnie). Przechodziłem przez pion harcerski i wędrowniczy. Do szczebla Szczepu pełniłem w zasadzie wszystkie możliwe funkcje (niektóre tylko obozowo - kwatermistrzostwa, niektóre tylko przypadkiem - jak funkcja zuchmistrza na zimowisku). A obecnie (drużynowy, wice-szczepowy z bardzo bliską wizją zostania szczepowym trochę mimo własnej woli), jest jak jest - a jest ciężko, z czasem i z zapałem. Niestety życie zawsze z czasem sprowadza na dół i trzeba poświęcać się bardziej stronie zawodowej niż wolontariatowi. Ale z drugiej strony, taka jest właśnie idea harcerstwa, i po czasie naturalną opcją jest pójście własną ścieżką.

W ankiecie i tak nie dało się zmieścić wszystkich opcji więc wybrałem taki nie inny układ ;)

Cytat z "Asia":
W sumie myślałam, że ten temat będzie wyglądać troszkę inaczej. Sądziłam, iż będziecie porównywać furry z harcerstwem, bo po ostatnim futrzakonie stwierdziłam, że jesteście jak harcerze, tylko nie macie idei wszechstronnego wychowania. Niektórzy spełniają się jako organizatorzy, inni jako przekazują to co sami potrafią np. nauka rysunku, strzelania z łuku- to samo można spotkać na biwakach lub w ciągu roku harcerskiego.


Po części się zgodzę a po części nie. Fakt że harcerzy na początku często łączy tylko to że są harcerzami. Podobnie jest z furry. Ale nie można zaprzeczyć że główną ideą harcerstwa jest wychowanie młodzieży (a nawet starszej młodzieży w wieku studenckim i późniejszym) oraz samodoskonalenie. Furry jest raczej "po prostu" społecznością. Nie ma struktury zwartej, nie ma schematu organizacyjnego, nie ma morałów i przesłań, praw, elementów obrzędowości, elementów tradycji i zwyczajów (imo bardzo fajnych i spajających harcerzy).

Natomiast na pewno łączącym elementem są jeszcze: różnorodność zainteresowań (harcerstwo daje duże możliwości rozwoju w różnych kierunkach), możliwość nawiązywania nowych przyjaźni z innymi harcerzami/harcerkami (nie tyle z własnego środowiska, co z poza niego podczas np. zlotów), fakt - że i harcerz i futrzaki są zazwyczaj indywiduami i na swój sposób są porąbani. Jeśli by krąg harcerski zawęzić do funkcyjnych (zwykle wiek licealny) oraz co młodszych instruktorów, to dodałbym do tego spore otwarcie na świat i drugą osobę (w tym bądź co bądź tolerancję, choć wiele osób zaraz zacznie krzyczeć że nie prawda).

Co jeszcze wartałoby napisać to to, że harcerstwo osadzone jest jednak na wartościach chrześcijańskich i to bardzo mocno. Furry oczywiście nie jest oparte na nich (i na żadnych innych wartościach religijnych, może jedynie na uniwersalnych zasadach i prawdach). Przy czym wcale nie znaczy to że każdy harcerz czy harcerka to zadeklarowany "katol" który w sposób fanatyczny postrzega swoją religię ;) zdecydowana większość taka nie jest.

W każdym razie osobiście dla mnie harcerstwo w pewnym sensie jest dewiacją, ale taką którą szanuję, gdyż sam wiem ile trzeba dawać z siebie dla innych by działać aktywnie jako organizator (na dowolnej funkcji). A jak pisałem, lata płyną i z każdym rokiem jest z tym niestety gorzej.

Cytat z "LV":

Ciekawe spostrzeżenie. W sumie - możliwe, że tak jest, w harcerstwie w sumie nie łączy cię z innymi nic prócz harcerstwa. Bo już w bractwie rycerskim jest tego minimalnie więcej - zamiłowanie do historii, pasja kolekcjonerka, siła żeby to dźwigać..?


Nie do końca, bo i w harcerstwie doszukać się można takich elementów - w pewien sztywny kanon harcerstwa wpisane są obozownictwo, obcowane z przyrodą (bez złośliwych skojarzeń proszę) czy harcownictwo (tak zwane). Poza tym metoda harcerska jest ściśle opisana (powyższe to jej elementy). Harcerzy łączy choćby noszony mundur, symbole liczne na czele z krzyżem harcerskim, śpiew (długa lista obrzędowych pieśni etc.), historia (jej poznawanie w sposób ciekawy też jest elementem pracy śródrocznej drużyn). Coś tam się w każdym razie znajdzie... ;)

Jeśli patrzeć na ów początek - to nie, nic nie łączy początkującego harcerza z innym harcerzem. Ale już "wyrobionego" harcerza z innymi harcerzami (z całej polski, a nawet ze skautami światowymi) łączy całkiem sporo.

Cytat z "LV":
Nie widzi mi się grupa przytulających się harcerzy.


Mało widziałeś.

Sorry za zwyczajowy WoT :rollk:
Ostatnio edytowany przez Kot dnia 30.08.2009 20:44:37
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 21:10:10
Anthro
Ja na przykład jestem tak silnie "wtopiona" w harcerstwo, że zaprzyjaźniam się z ludźmi którzy są harcerzami, mają styczność z harcerstwem albo mają takie poglądy (np. nie piją, nie palą lub w nikłych ilościach). Ciężko mi obchodzić się z ludźmi pijącymi i palącymi. Po prostu ich wtedy unikam.
Nie chodzi o to, że jestem "grzeczną" dziewczynką. Grzeczna to ja w 100% nie jestem ;P Po prostu u mnie ktoś kto nie kontroluje się z używkami jest z góry 'skreślony' (tzn. mogę się z takim kimś przyjaźnić ale to nigdy nie będzie "prawdziwa przyjaźń") ;P

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 21:56:51
jestę kapibarę
Cytat z "Kot":
Cytat z "LV":
Nie widzi mi się grupa przytulających się harcerzy.


Mało widziałeś.


Do tego i do całej reszty waszych informacji - ano właśnie, nie byłem, to i nie widziałem, więc pora zmienić zdanie. Na ogół mam do harcerstwa tylko wnioski wyciągnięte z książek, tam to trochę inaczej wygląda niż mówicie (ale to stare książki). Nie mam powodu w to nie wierzyć.
Im więcej jednak się dowiaduje, jak to wygląda, tym bardziej w sumie - tak jak napisał Kot - mniej dostrzegam podobieństw. Nauka zainteresowań jedno, ale tak jak mówiłeś ( ja w sumie też), harcerstwo niesie ze sobą moralne wartości, których w fandomie jakoś szczególnie nie ma.
Te wartości dla mnie, hmm - kumulują się trochę w mundurze.(tutaj dygresja - był kiedyś artykuł o klasie o profilu policyjnym, której uczniowie dostali "mundury", i zaczęli się w nich identyfikować z nimi - byli porządni, nei wypadało im się w mundurze wydurniać, pomagali policji, itp itd.. a po zakończeniu szkoły ci, którzy nie zostali policjantami miło wspominają ten okres, ale.. już się tak porządnie nie trzymają, bo już nie ma munduru).
Tak więc na zjazdach i spotkaniach futrzaków może i można się czegoś nauczyć, ale to bardziej przypadkowe rzeczy - one istnieją bardziej żeby na żywo sobie porozmawiać z innymi. To taka... minimalna osłona przed byciem kompletnym, samotnym nolajfem.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 21:59:59
Kiedyś chciałem zostać harcerem, ale mama nie pozwoliła xP Że niby mega drogi mundurek :P Ale potem chęć przeminęła.

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 22:06:49
Anthro
Cytat z "KPL":
Kiedyś chciałem zostać harcerem, ale mama nie pozwoliła xP Że niby mega drogi mundurek :P Ale potem chęć przeminęła.


Biedactwo ty moje ;P Mundur nie jest aż tak drogi... jak kupujesz od razu w całości to może. ale i bez munduru można być harcerzem. Szczególnie na początku kiedy można się jeszcze rozmyślić...

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 22:17:36
5 lat w ZHP, wędrownik, istnieje duże prawdopodobieństwo że od września będę prowadził drużynę (harcerze/harcerze starsi)
Co do przytulania... Pozdrowienia dla wszystkich którzy grali w pająka albo w słonia :)

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 30.08.2009 22:39:39
Angora Turecka
Anthro
Słonia to ja znam pod dość ekstremalną wersją w której leje się krew czasem ;)
Myślałem bardziej o motywach w stylu "Zróbmy kółka dwa" tudzież "Mam chusteczkę haftowaną co ma 4. rogi".

LV, różnice są oczywiste. Furry - otwarta społeczność (brak sztywnych reguł i struktur); Harcerstwo - organizacja, związek (status, regulaminy, struktura, metodyka, mundur i symbolika, obrzędowość + tradycje, cel nadrzędny - wychowanie młodzieży). Do fandomu można przyjść, zabawić trochę, znudzić się i wyjść bez najmniejszego śladu. Natomiast jak się decyduje na bycie harcerzem, złożenie przyrzeczenia, to za tym idą już jakieś zobowiązania względem związku, i samo wyjścia ze związku zwykle nie jest takie ciche, nie pozostawiające śladu (oczywiście nie że się nie da na własną prośbę, natomiast wówczas jeśli powodów nie ma mocnych, to i o zostawieniu krzyża i książeczki służbowej można pomarzyć).
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 31.08.2009 0:22:34
jestę kapibarę
Kot - ale Asia pisała o podobieństwach, no to się starałem jakieś znaleźć, i wszystkie popsułeś ;P

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 31.08.2009 9:37:31
Cytat z "Nara":
Cytat z "KPL":
Kiedyś chciałem zostać harcerem, ale mama nie pozwoliła xP Że niby mega drogi mundurek :P Ale potem chęć przeminęła.


Biedactwo ty moje ;P Mundur nie jest aż tak drogi... jak kupujesz od razu w całości to może. ale i bez munduru można być harcerzem. Szczególnie na początku kiedy można się jeszcze rozmyślić...


Teraz wiem, ale kiedy chciałem zostać harcerzem to byłem małym dzieciakiem, który nie znał żadnego harcerza i nie miał jak poznać prawdy o mundurku :-Pk

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 31.08.2009 12:23:36
fioletowy kot w szaliku
Anthro
Cytat z "Jimmu":
Cytat z "Grygus":
Nigdy nie byłem w harcerstwie, chociaż zawsze imponowały mi mundury, obozy, łażenie po krzaczorach itepe. I strasznie żałuję, że jakoś nie miałem okazji wstąpić.

Ostatnio poznałem się bliżej z dwoma harcerzami i są naprawdę spoko gośćmi: odpowiedzialni, można na nich polegać. Jak coś potrzeba zrobić czy pomóc to nie zawiodą. A i wóde i fajki lubią jak normalni ludzie :P .


A brunatne koszule też by ci pasowały? :P


Oczywiście. Wyzbycie się indywidualizmu w zamian za poczucie siły, które daje należenie do zwartej grupy jest bardzo pociągające. I poczucie wyższości od reszty "motłochu". A do kwesti światopoglądowych w takiej grupie można się bardzo łatwo nagiąć. Mam szczęście, że nikt mnie do czegoś takiego nie werbował, bo to bardzo kuszące. Dobrze że jestem już za duży na pranie mózgu ;) .
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...

FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 31.08.2009 18:22:17
Anthro
Co do przytulaśnych gier i niby moralności harcerzy polecam grę o nazwie "gwałt", a takie mniej rubaszne to konserwa lub dentysta. Są to zabawy bardzo integracyjne i łamiące wszelkie bariery i polegają głównie na przytulaniu lub całowaniu ( w policzek oczywiście) :D
Szalona Marchefka :D

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 31.08.2009 19:17:56
Nigdy nie byłem w harcerstwie, lecz za to jestem w LSO (czyt. ministrant).

W mojej okolicy to grupy harcerskie i ministranckie oficjalnie nie przepadają za sobą, choć prywatnie bywa różnie... :milosck:

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 31.08.2009 20:15:11
Anthro
Cytat z "KPL":


Teraz wiem, ale kiedy chciałem zostać harcerzem to byłem małym dzieciakiem, który nie znał żadnego harcerza i nie miał jak poznać prawdy o mundurku :-Pk


Nigdy nie jest za późno :3

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 31.08.2009 20:47:21
Arachne
Taur
Cytat z "Nara":
Cytat z "KPL":


Teraz wiem, ale kiedy chciałem zostać harcerzem to byłem małym dzieciakiem, który nie znał żadnego harcerza i nie miał jak poznać prawdy o mundurku :-Pk


Nigdy nie jest za późno :3


Ale powyżej pewnego wieku, może to być odebrane dwuznacznie…
Załącznik:
png  Pedobear.png (47.10 KB; 200x324 px)
290_4a9c1aaa7c25c.png 200x324 px

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 31.08.2009 21:04:01
Angora Turecka
Anthro
Cytat z "DarkV":
Cytat z "Nara":
Cytat z "KPL":


Teraz wiem, ale kiedy chciałem zostać harcerzem to byłem małym dzieciakiem, który nie znał żadnego harcerza i nie miał jak poznać prawdy o mundurku :-Pk


Nigdy nie jest za późno :3


Ale powyżej pewnego wieku, może to być odebrane dwuznacznie…


Twoja interpretacja. Znam sporo przypadków gdy ludzie dorośli zaczynali dopiero. W tym jeden przypadek osobiście.
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"

0
(+0|-0)
Re: Furry a harcerstwo
Wysłano: 1.09.2009 17:14:22
Anthro
Ja znam osobę, która w wieku 32 lat stwierdziła, że chce być harcerzem :) Teraz jest drużynową w sąsiednim miasteczku :3

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<12345>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane