Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Ale o co chodzi? Babcie chcą protestowac przeciw TVN to protestują, nie wolno robić z siebie idioty czy jak? Co za dziwny pomysł z tym zabranianiem.
Wystarczy obejrzeć na youtube jak traktują TVN za to że tak krytykują Tadzia. "TVN - masońska telewizja" XD
Futrzasty wąż
Zmiennokształtny
wolaja "Zydzi pieprzeni!" po czym grzecznie ida sie modlic do zyda na krzyzu:> gdzie tu sens?:>
The Witch Knows the Name of the Sun
Mnie się też podobał tekst: "Pomódl się człowieku! Trochę pokory przed bogiem!" I tak do wszystkich co nie słuchają radia maryja ;/
Do tego rozwala mnie to, że chodzą te babki do kościoła codziennie, klęczą póki nie zrobią wgnieceń w posadzce, różaniec po tygodniu ma lakier zdarty, a jak tylko wyjdzie to od razu wyzywa na czym świat stoi i wszystkich co po nim kroczą. Normalnie jak dr Jekyll i mr Hyde![:]](/uploads/smil3dbd4dcd7b9f4.gif)
Do tego rozwala mnie to, że chodzą te babki do kościoła codziennie, klęczą póki nie zrobią wgnieceń w posadzce, różaniec po tygodniu ma lakier zdarty, a jak tylko wyjdzie to od razu wyzywa na czym świat stoi i wszystkich co po nim kroczą. Normalnie jak dr Jekyll i mr Hyde
Mi chodzi tylko o to że wolność wypowiedzi musi działać ogólnie. NIe da się selekcyjnie, będziesz miał babcie antymasońskie i ogólniedaunowskie, ich demonstracje, wycia do księżyca i plakaty. I nic z tym (w demokratycznym państwie czy ogolnie wolnej strukturze) nie zrobisz, możesz nie czytać/uczestniczyć i już. Ewentualnie wyśmiać ale to bez sensu, głupota jak Wszechświat nieskończona. Walka z ciekami wodnymi, aurą, Nostradamusem (u mnie w I pracy jedna babka, z tytułem mgr zresztą coś dzisiaj pieprzyła o tym niezdrowo, w końcu polazłem do serwerowni przeglądać polfurs) z definicji skazana jest na niepowodzenie. Co więcej jakiekolwiek ogranicznia momentalnie wywołują groźne precedensy. A swoją drogą to Masoneria też jakaś nudna, jeden kumpel się kiedyś w to bawił, jacyś mistrzowie i tajemnice pozapolityczne i pozaorganizcyjne, to ma być quasinaukowa organizacja? Bez jaj.
A plakat był po prostu boski
) Ja rozumiem że to wywołuje po chwili śmiechu dyskomformt, u mnie wg schematu: nadali mi obywatelstwo RP bo coś tam i jeszcze ktoś pomysłi że i mnie zdauniło ze szczętem poprzez porównanie. Albo że realnie wierze w te religine bajki i jeszcze innych zacznę przez to gnębić. To jest fakt, przykry niestety (średnią zarobku pomijam zupełnie w tym momencie bo to w ogóle jest skandal). Pocieszam się że można mieć w rubryce narodowość wpisane Gambia, Chiny, Korea Północna czy gdzie tam jeszcze z wpisem można trafić kiepsko, znacznie znacznie gorzej niż RP. Mimo wszystko. W końcu to tylko wpis.\
Religinch się spytaj, ja w ogóle tego nie rozumiem. Ani modlitw ani klasyfikacji (Żyd to dla mnie obywatekstwo czy narodowość, w zasadzie rzecz bez specjalnego znaczenia).
Religinch się spytaj, ja w ogóle tego nie rozumiem. Ani modlitw ani klasyfikacji (Żyd to dla mnie obywatekstwo czy narodowość, w zasadzie rzecz bez specjalnego znaczenia).
jestę kapibarę
Otóż to. Lepiej kląć na kaczki niż żreć farbę ze ścian. Tam już wątpliwości co do braku religii nie mają, bo bóg nie pomaga.
A na Chiny nie gadaj. Tam nie jest tak źle.
Brak religii instytucjonalnej i innej to jednak fajny jest, ja tam nie narzekałbym. Reszta to oczywiśćie jest nieprzyjemna. Zaś
Chiny mają szanse w przyszłości stać się wolnym społeczeństwem łagodnie kapitalistycznym (z dużym udziałem Open Source, mniam) i to naturalnie dostrzegam. Na razie nie jest tam dobrze zwłaszcza z wolnością słowa a to jest groźne w bardzo szerokim sensie. W RP jakiekolwiek sprawy o obelgi, wolność słowa itp. nawet przegrane kończyły się dotychczas (powiedzmy ostatnia 5-latka) dość rozrywkowo, albo brak kary albo jak już jakaś do przeżycia. Nawet tej artystce od jaj na krzyżu nic się specjalnego nie stało (ani nie groziło tak naprawdę). W Chinach można nieżle posiedzieć i to nie w jakimś rozrywkowym areszcie. Pozatym nie ma alternatywy masz Chiny i koniec. Polfurs był i będzie chyba że się komuś znudzi, jak nie w RP to gdzieś indziej, w Chinach miałbyś szybką reakcje (WWW polfursu i maile chyba też są na firewall czajna wycinane, mój (pod)serwer/adres naturalnie też przynajmneij na pewno były jakiś czas temu). Pozatym w 2011 masz uwolnienie rynku pracy UE, z tym się kaczki/następcy dowolni będą musieli liczyć i przestać fikać bo im zostaną mochery z pustą kabzą do karmienia, flaga na maszcie i kolisty cyrk z wartościami na ścianach plus podobni frustraci do zabawy. O Strasburgu i wyjeżdzie swobodnym już teraz nie mówiąc. Przy wszystkich poważnych wadach UE (najgroźniejsze to polityczna poprawność, biurokracja, brak rozwoju struktur lokalnych małych, przesadne dążenie do częstego pseudorozwoju kosztem wolności i nadmierny socjal) to ma to jednak w naszej sytuacji znaczne plusy.
Lis
Anthro
wypowiedz co 10'go amerykanina:
"nie będe się uczył innych języków, bo Jezus przemówi do mnie po Angielsku"
"nie będe się uczył innych języków, bo Jezus przemówi do mnie po Angielsku"
jestę kapibarę
Ha-ha-ha... na razie mają duży udział piractwa (wg ostatnich raportów... 93%?)
Z resztą się zgadzam. Nie jest dobrze, ale nie jest najgorzej.
wilk
Zmiennokształtny
Mam pytanie - dlaczego utożsamiacie moher z katolicyzmem?
Jedno z drugim nie ma wiele wspólnego...
Inaczej - Radio Maryja robi kawał dobrej roboty, bo są msze, modlitwy itd. i starsi ludzie, którzy nie mogą pójść do kościoła, a chcą się pomodlić we wspólnocie, mogą się z takową łączyć przez fale radiowe. ;-)
Problem zaczyna się, kiedy w grę wchodzą "Rozmowy niedokończone". Bo wszelkie hasła antysemickie itd. są właśnie w tej audycji głoszone. I niestety babcie to łykają, tym łatwiej, że za "ich" czasów takie postawy były dość popularne.
Hierarchowie katoliccy mają tutaj niemały orzech do zgryzienia, bo rydzykową samowolę trzeba ukrócić (kardynałowie powoli wyrażają swoje opinie na temat rydzykowej argumentacji, osadzając zresztą obie strony konfliktu), ale trzeba to zrobić dyplomatycznie, żeby przypadkiem Tadzio nie wpadł na pomysł zeschizmowania się, bo wtedy te kilkadziesiąt tysięcy moherowych babć poszłoby za swoim wodzem. A Kościołowi zależy na tym, aby dążyć do ekumenicznej jedności, a nie do kolejnych podziałów.
Jak zapewne wiecie, jestem katolikiem i to dość ortodoksyjnym. I z całą stanowczością i odpowiedzialnością oznajmiam, że najważniejszym zadaniem katolika jest kochać Boga ponad wszystko, całym sobą, a swego bliźniego, jak siebie samego. Innymi słowy - zadaniem katolika jest miłowanie każdej żywej istoty, bo jest ona tak samo stworzeniem bożym, jak i ów katolik. Ludzi w szczególności, także swoich wrogów. Dlatego katolik winien miłować każdego człowieka bez względu na płeć, kolor skóry, narodowość, wyznanie, orientację seksualną czy poglądy polityczne. Amen.
Jeszcze jakieś pytania? ;-)
Jedno z drugim nie ma wiele wspólnego...
Inaczej - Radio Maryja robi kawał dobrej roboty, bo są msze, modlitwy itd. i starsi ludzie, którzy nie mogą pójść do kościoła, a chcą się pomodlić we wspólnocie, mogą się z takową łączyć przez fale radiowe. ;-)
Problem zaczyna się, kiedy w grę wchodzą "Rozmowy niedokończone". Bo wszelkie hasła antysemickie itd. są właśnie w tej audycji głoszone. I niestety babcie to łykają, tym łatwiej, że za "ich" czasów takie postawy były dość popularne.
Hierarchowie katoliccy mają tutaj niemały orzech do zgryzienia, bo rydzykową samowolę trzeba ukrócić (kardynałowie powoli wyrażają swoje opinie na temat rydzykowej argumentacji, osadzając zresztą obie strony konfliktu), ale trzeba to zrobić dyplomatycznie, żeby przypadkiem Tadzio nie wpadł na pomysł zeschizmowania się, bo wtedy te kilkadziesiąt tysięcy moherowych babć poszłoby za swoim wodzem. A Kościołowi zależy na tym, aby dążyć do ekumenicznej jedności, a nie do kolejnych podziałów.
Jak zapewne wiecie, jestem katolikiem i to dość ortodoksyjnym. I z całą stanowczością i odpowiedzialnością oznajmiam, że najważniejszym zadaniem katolika jest kochać Boga ponad wszystko, całym sobą, a swego bliźniego, jak siebie samego. Innymi słowy - zadaniem katolika jest miłowanie każdej żywej istoty, bo jest ona tak samo stworzeniem bożym, jak i ów katolik. Ludzi w szczególności, także swoich wrogów. Dlatego katolik winien miłować każdego człowieka bez względu na płeć, kolor skóry, narodowość, wyznanie, orientację seksualną czy poglądy polityczne. Amen.
Jeszcze jakieś pytania? ;-)
Soli Deo gloria!
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Zapomniałeś o złych księżach grzmiących z ambony i zbierających kase na mercedesy, o tym że Boga nie ma, że jak by był to by nie pozwolił na to co sie dzieje, o wyprawach krzyżackich i paleniu czarownic i takich tam farmazonach.
Kitsune/Rudy Lis
Zmiennokształtny
Heh, chyba w takim razie nie jestem katolikiem. Uznaję istnienie Boga, Jego siłę sprawczą, Jego sąd. Ale nie miłuje go szczególnie, podobnie jak nie miłuję ludzi. Głęboko niecierpie wszystkich istot ludzkich, demokratycznie, bez podzialow, a moja olbrzymia wrednota jest tego świadectwem. Jesli jeszcze dodam, ze wierze w magię jako siłe neutralna i dostepną, a nie tylko szatanska, oraz w fakt, że Jezus był magiem natchnionym przez boga, ale nie Jego synem, to jak nazwiesz taka postawę religijną? Bo ja w ankietach róznych od dawna podaje - heretyk.
Nie łaczę katolików z moherami, ale mohery są i stanowią problem.
Nie łaczę katolików z moherami, ale mohery są i stanowią problem.
Lemur
Anthro
Moim zdaniem problem RM to nie hasła jakie są głoszone w audycjach, ale to, że prócz prania mózgu babciom Rydzyk używa radia jako doskonały sposób na zarabianie grubej kasy z ich emerytur. Taka babcia dostaje 500 zł renty, połowę od razu łoży na radio, a potem są narzekania, że nie stać na leki ani nic. Wiele było też przypadków kiedy taka babcia potrzebowała pomocy i w dobrej wierze zwróciła się do radia i została olana.
Przez to, że rydzyk ma za sobą moherową armię wszyscy się go boją i nic mu nie zrobią. Kościół nie chce rozłamów, rząd nie chce tracić elektoratu. I tam RM jest nietykalne pomimo swoich haseł, pomimo przekrętów.
wilk
Zmiennokształtny
Vethu, a jakieś konkrety? Bo póki co powtarzasz pospolite stereotypy. Masz jakieś argumenty, by poprzeć te tezy?
Ilu znasz księży? Ja dziesiątki. I tylko jeden ma dziwne poglądy (antysemickie itd.) i grzmi z ambony, a inny ma tendencje do molestowania. Szczerze powiedziawszy, mam teorię, że księża, którzy faktycznie sprawiają problemy (zauważyliście że praktycznie wszyscy tacy to osoby w podeszłym wieku) to w znacznej mierze UBecy lub TW, którzy poszli do seminarium nie z powodu powołania, a dlatego, by inwigilować Kościół. Pozostali księża, których znam to wspaniali, bardzo mądrzy ludzie.
Osobiście, nie znam żadnego księdza z mercedesem, czy innym drogim autem. Większość ma samochody średniej klasy, podobnie jak mieszkania. A nawet jeśli - księża nie składają ślubów ubóstwa, bo takowe składają zakonnicy, np. Dominikanie.
To, że ani Ty, ani ja, ani ktokolwiek inny nie jest w stanie ogarnąć Bożego planu, nie znaczy, że Boga nie ma. Bóg to nie jest jakiś prosty algorytm w stylu "będzie tak, a jak nie, to tak". Jest Istotą nieskończenie mądrą i jeśli dopuszcza do tego, by spotykały nas jakieś nieszczęścia, to naprzykład po to, aby nas czegoś nauczyć, a i pewnie dlatego, że ma zasadę nie ingerowania z wolną wolę człowieka.
Tyle razy doświadczyłem opieki Bożej, Jego działania i Miłości, że jeślibym nie wierzył w Niego, musiałbym być ślepcem i skończonym idiotą. Cuda się dzieją wokół nas, wystarczy tylko nie zamykać na nie oczu.
Wyprawy krzyżowe (bo to miałeś na myśli, jak mniemam) były błędem, co już przyznał Ojciec Święty Jan Paweł II i przeprosił za błędy swoich poprzedników. Aczkolwiek pewnie jakąś rację bytu miały, skoro zaistniały. Temat znam za słabo, żeby móc się dokładnie wypowiedzieć. Niemniej jednak trzeba do niego podchodzić, jak do wszystkiego w historii - nie spłycać, analizować na zdrowy rozsądek i brać pod uwagę wszystkie przesłanki. Zresztą - od tego są historycy, to nie moja działka.
Jeśli chodzi o palenie czarownic, to zapytaj się o to protestantów, dlaczego to robili. Łowcy czarownic działali w krajach protestanckich. Inkwizycja czarownicami zajmowała się niezmiernie rzadko, a na stos posyłano tylko za recydywę w przypadkach szczególnie niebezpiecznych (np. składanie dzieci w ofierze szatanowi) i to po naprawdę wnikliwym sądzie. To były normalne rozprawy sądowe, a nie farsy z próbą wody itd., które niewinnym (najczęściej) kobietom fundowali łowcy czarownic.
EDIT
Co do finansów o. Rydzyka - nie mam rzadnych danych, więc się nie wypowiadam. Wyłudzanie jest faktycznie paskudnym posunięciem (sam niestety w ten sposób straciłem bez mała 1300 zł, bo pewien człowiek wykorzystał moją naiwność), a z drugiej strony - to pieniądze tych ludzi i nic mi do tego, co oni z nimi chcą zrobić.
A co do działania Kościoła w tej sprawie: pamiętaj, że Kościół nie może sobie pozwolić na zbyt śmiałe i gwałtowne posunięcia. W dzisiejszych czasach mamy ogromnie dużo wrogów, którzy chętnie wykorzystają każdy nieostrożny krok, aby zaatakować Kościół.
To nie jest popadanie w paranoję z mojej strony. Dowód (choć akurat słaby, ale bliski) macie trzy posty ponad tym, który właśnie napisałem. ;-P
Foxia, cóż... chyba trafnie się określiłeś.
Ilu znasz księży? Ja dziesiątki. I tylko jeden ma dziwne poglądy (antysemickie itd.) i grzmi z ambony, a inny ma tendencje do molestowania. Szczerze powiedziawszy, mam teorię, że księża, którzy faktycznie sprawiają problemy (zauważyliście że praktycznie wszyscy tacy to osoby w podeszłym wieku) to w znacznej mierze UBecy lub TW, którzy poszli do seminarium nie z powodu powołania, a dlatego, by inwigilować Kościół. Pozostali księża, których znam to wspaniali, bardzo mądrzy ludzie.
Osobiście, nie znam żadnego księdza z mercedesem, czy innym drogim autem. Większość ma samochody średniej klasy, podobnie jak mieszkania. A nawet jeśli - księża nie składają ślubów ubóstwa, bo takowe składają zakonnicy, np. Dominikanie.
To, że ani Ty, ani ja, ani ktokolwiek inny nie jest w stanie ogarnąć Bożego planu, nie znaczy, że Boga nie ma. Bóg to nie jest jakiś prosty algorytm w stylu "będzie tak, a jak nie, to tak". Jest Istotą nieskończenie mądrą i jeśli dopuszcza do tego, by spotykały nas jakieś nieszczęścia, to naprzykład po to, aby nas czegoś nauczyć, a i pewnie dlatego, że ma zasadę nie ingerowania z wolną wolę człowieka.
Tyle razy doświadczyłem opieki Bożej, Jego działania i Miłości, że jeślibym nie wierzył w Niego, musiałbym być ślepcem i skończonym idiotą. Cuda się dzieją wokół nas, wystarczy tylko nie zamykać na nie oczu.
Wyprawy krzyżowe (bo to miałeś na myśli, jak mniemam) były błędem, co już przyznał Ojciec Święty Jan Paweł II i przeprosił za błędy swoich poprzedników. Aczkolwiek pewnie jakąś rację bytu miały, skoro zaistniały. Temat znam za słabo, żeby móc się dokładnie wypowiedzieć. Niemniej jednak trzeba do niego podchodzić, jak do wszystkiego w historii - nie spłycać, analizować na zdrowy rozsądek i brać pod uwagę wszystkie przesłanki. Zresztą - od tego są historycy, to nie moja działka.
Jeśli chodzi o palenie czarownic, to zapytaj się o to protestantów, dlaczego to robili. Łowcy czarownic działali w krajach protestanckich. Inkwizycja czarownicami zajmowała się niezmiernie rzadko, a na stos posyłano tylko za recydywę w przypadkach szczególnie niebezpiecznych (np. składanie dzieci w ofierze szatanowi) i to po naprawdę wnikliwym sądzie. To były normalne rozprawy sądowe, a nie farsy z próbą wody itd., które niewinnym (najczęściej) kobietom fundowali łowcy czarownic.
EDIT
Co do finansów o. Rydzyka - nie mam rzadnych danych, więc się nie wypowiadam. Wyłudzanie jest faktycznie paskudnym posunięciem (sam niestety w ten sposób straciłem bez mała 1300 zł, bo pewien człowiek wykorzystał moją naiwność), a z drugiej strony - to pieniądze tych ludzi i nic mi do tego, co oni z nimi chcą zrobić.
A co do działania Kościoła w tej sprawie: pamiętaj, że Kościół nie może sobie pozwolić na zbyt śmiałe i gwałtowne posunięcia. W dzisiejszych czasach mamy ogromnie dużo wrogów, którzy chętnie wykorzystają każdy nieostrożny krok, aby zaatakować Kościół.
To nie jest popadanie w paranoję z mojej strony. Dowód (choć akurat słaby, ale bliski) macie trzy posty ponad tym, który właśnie napisałem. ;-P
Foxia, cóż... chyba trafnie się określiłeś.
Soli Deo gloria!
Bo jest produktem tej akurat religii ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Uznałeś gości ingerujących chirurgicznie w swój wygląd za patalogicznych i tego nie pochwalasz - coś nie tak ze spójnością tez
Bo transseksualiści niektórzy się modyfikują (nie tylko oni - operacje plastyczne itp) a to nie jest chorobliwe w żadnym przypadku.
wilk
Zmiennokształtny
Moheryzm jest spowodowany zmanipulowaniem przez o. Rydzyka i jego popleczników. Kościół się od czegoś takiego odcina. Więc jakim prawem ostarżasz cały Kościół Katolicki o to, w jaki sposób zachowują się mohery? Czy jeśli jakiś Twój daleki kuzyn był alkoholikiem, mam prawo powiedzieć, że cała Twoja rodzina to pijacy, degeneraci itd.?
Jareks, zauważ jedną rzecz - ja nie nazwałem tych ludzi patologicznymi, a jedynie zjawisko/zachowanie. Ja akceptuję, toleruję i kocham ludzi. Ale niektórych zachowań nie akceptuję, ponieważ oceniam je, jako złe lub szkodliwe.
Nie wolno mi sądzić ludzi, a jedynie oceniać ich czyny. To też jedna z zasad katolicyzmu.
Jareks, zauważ jedną rzecz - ja nie nazwałem tych ludzi patologicznymi, a jedynie zjawisko/zachowanie. Ja akceptuję, toleruję i kocham ludzi. Ale niektórych zachowań nie akceptuję, ponieważ oceniam je, jako złe lub szkodliwe.
Nie wolno mi sądzić ludzi, a jedynie oceniać ich czyny. To też jedna z zasad katolicyzmu.
Soli Deo gloria!
Nazwisko Kazimierz Łyszczynski mówi Tobie coś?
wilk
Zmiennokształtny
Przykro mi, niestety nie. Ale chętnie się czegoś dowiem...
Soli Deo gloria!
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Stary, moja wypowiedź była ironicznym pojazdem po tych jak że zajebiście często powtarzanych stwierdzeniach, często przytaczanych przez zbuntowanych nastolatków na forum Ateista (i nie tylko tam) którym sie wydaje że osiągnęli szczyt ludzkiej wiedzy na temat wiary i religii.
p.s. czy ten człowiek za te 1300 kupił sobie skórzane spodnie i kurtkę?
wilk
Zmiennokształtny
Ups! Przepraszam, nie doceniłem Cię. ;-) Mea culpa...
Nie ten człowiek potrzebował pieniędzy, żeby "wyjść na prostą" - znaleźć mieszkanie, pracę i uniknąć więzienia. To długa historia...
Nie ten człowiek potrzebował pieniędzy, żeby "wyjść na prostą" - znaleźć mieszkanie, pracę i uniknąć więzienia. To długa historia...
Soli Deo gloria!
Wilk
Zwierzę
Kazimierz Łyszczyński (ur. 4 marca 1634, zm. 30 marca 1689) - polski szlachcic, żołnierz w chorągwiach Sapiehów, filozof.
Przez 8 lat jezuita (studiował filozofię), następnie podsędek (występujący przeciwko jezuitom w sprawach majątkowych). Skazany na karę śmierci za ateizm. Wyrok wykonano przed południem na Rynku Starego Miasta w Warszawie, gdzie kat ściął Łyszczyńskiemu głowę. Po wszystkim wywieziono jego zwłoki poza miasto i spalono.
Zadenuncjowany przez sąsiada, Jana Kazimierza Brzoska (stolnika bracławskiego albo łowczego brzeskiego), który, nie chcąc zwracać pożyczonej mu przez Łyszczyńskiego dużej sumy pieniędzy, wykradł i przekazał "właściwym organom" rękopis traktatu De non existentia Dei (był to pierwszy polski traktat filozoficzny prezentujący rzeczywistość z perspektywy ateizmu, nad którym Łyszczyński rozpoczął pracę w roku 1674). Na tej podstawie, z oskarżenia publicznego, odbył się proces przed Komisją Sejmową. W bibliotece kórnickiej zachowała się mowa instygatora Wielkiego Księstwa Litewskiego, którym był Szymon Kurowicz Zabistowski, w której cytował on fragmenty potępionej pracy
--wikipedia
Przez 8 lat jezuita (studiował filozofię), następnie podsędek (występujący przeciwko jezuitom w sprawach majątkowych). Skazany na karę śmierci za ateizm. Wyrok wykonano przed południem na Rynku Starego Miasta w Warszawie, gdzie kat ściął Łyszczyńskiemu głowę. Po wszystkim wywieziono jego zwłoki poza miasto i spalono.
Zadenuncjowany przez sąsiada, Jana Kazimierza Brzoska (stolnika bracławskiego albo łowczego brzeskiego), który, nie chcąc zwracać pożyczonej mu przez Łyszczyńskiego dużej sumy pieniędzy, wykradł i przekazał "właściwym organom" rękopis traktatu De non existentia Dei (był to pierwszy polski traktat filozoficzny prezentujący rzeczywistość z perspektywy ateizmu, nad którym Łyszczyński rozpoczął pracę w roku 1674). Na tej podstawie, z oskarżenia publicznego, odbył się proces przed Komisją Sejmową. W bibliotece kórnickiej zachowała się mowa instygatora Wielkiego Księstwa Litewskiego, którym był Szymon Kurowicz Zabistowski, w której cytował on fragmenty potępionej pracy
--wikipedia
--sf.
Co na to Kościół? Hmm, pewnie coś w tym stylu:
- bo takie było wtedy prawo
- Łyszczyński był pewnie jakimś złodziejem, należało mu się
- tak wógóle, to jakim prawem mieszacie Kościół w jakiś proces przed Komisją Sejmową?
Kościół nie może sobie pozwolić na czarne karty historii, które nie miałyby wersji alternatywnej.
- bo takie było wtedy prawo
- Łyszczyński był pewnie jakimś złodziejem, należało mu się
- tak wógóle, to jakim prawem mieszacie Kościół w jakiś proces przed Komisją Sejmową?
Kościół nie może sobie pozwolić na czarne karty historii, które nie miałyby wersji alternatywnej.
wilk
Zmiennokształtny
Nie jestem historykiem religii, ani tym bardziej sędzią w tej sprawie, więc po prostu nie wiem, co Wam w tej sprawie odpowiedzieć.
Ale fakt faktem, że został stracony wyrokiem Komisji Sejmowej, więc dlaczego oskarżacie o to Kościół?
Poza tym - przyznaję, że w historii Kościoła nie brakuje czarnych kart. Ale po to były sobory, żeby zażegnać nadużycia, a Jan Paweł II już się pokajał za swoich poprzedników. To były inne czasy i inni ludzie. Więc dlaczego nam to nadal wypominacie? Czy ja Was oskarżam o zbrodnie Waszych przodków?
Ale fakt faktem, że został stracony wyrokiem Komisji Sejmowej, więc dlaczego oskarżacie o to Kościół?
Poza tym - przyznaję, że w historii Kościoła nie brakuje czarnych kart. Ale po to były sobory, żeby zażegnać nadużycia, a Jan Paweł II już się pokajał za swoich poprzedników. To były inne czasy i inni ludzie. Więc dlaczego nam to nadal wypominacie? Czy ja Was oskarżam o zbrodnie Waszych przodków?
Soli Deo gloria!
"http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5202"
Miłej lektóry.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.