Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<123456...12>>


0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 11.04.2007 0:15:56
Smok Serwisowy
Cytat:

Cytat:
przeanalizuj swoje zdanie. nie zgadzam się z przejściem od stwierdzenia
"religia DLA MNIE (subiektywne) ma więcej minusów niż plusów"
do wniosku
"jest bezużyteczna DLA LUDZKOŚCI" (obiektywne)
to w żaden sposób z siebie nie wynika.
na tym wniosku możesz zbudować twierdzenie, że religia nie jest ważna dla ciebie. a nie dla ludzkości.


No pewnie, że była ważna dla tych osób co czerpały z tego zyski - papieżów, biskupów i tak dalej.
Spytaj tych co byli prześladowani w imię różnorakich religii na wszelkie możliwe sposoby.
To Kościół (inne religie zresztą też - vide islam w dziejszych czasach) od zawsze był przeciwnikiem postępu intelektualnego i moralnego, czego przykłady dawałem wcześniej.


kościół przeciwnikiem postępu oO ? trzymasz się znowu oklepanych schematów wciskanych przez przeciwników kościoła (czy czego tam innego) niedouczonym ludziom. Z tego co wyniosłem z gimnazjum wynika, że cały rozwój architektury europejskiej od 3000 r.p.n.e. Opiera się w 80% o architekturę sakralną a w 20% o arch. o charakterze militarnym (w egipnie arch militarna NIE ISTNIAŁA) cala reszta budynków była tylko powielanymi i uproszczonymi rozwiązaniami tej architektury. co więcej. Cały barok i oświecenie to sponsorowane PRZEZ KOŚCIÓŁ RZYMSKOKATOLICKI badania, wykopaliska archeologiczne i odkrywanie zapomnianej kultury antycznej. i tak na prawdę poza tymi 200 latami kryzysu działalności kościoła pozostałem 90% jego działalności ma raczej niewiele wspólnego z niszczeniem kultury tylko z jej EKSPANSJĄ. a że nie ma takiej kultury która nie dąży do ekspansji i rozprzestrzeniania się (nie jestem pewien ale to i tak nie ma większego znaczenia) to wniosek jest taki, że... nie uważałeś na historii ;)

I dla tego jestem za wprowadzeniem zamiast religii do szkół Religioznawstwa. To by trochę ukróciło uczenie się bzdur o wszelkiej maści kościołach i religiach a dało trochę porządnej i konkretnej wiedzy przekazanej przez specjalistów. a nie nawiedzone katechetki.


Odpiszę tylko tu bo muszę mykać. potem odpowiem na resztę bo to ciekawe.

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 11.04.2007 18:43:41
Zając
Anthro
Cytat:
Odniosę się do ostatniego postu, może jestem naiwny ale bez wiary chyba niema religii żeby ją wyznawać potrzebna jest wiara, mylę się ?

Wiara nie ma nic do religii. Można być chrześcijaninem, a nie wierzyć. Można być ateistą, a wierzyć. Prosty przykład logiczny:
Wiara w boga chrześcijańskiego to, upraszczając, chrześcijaństwo.
Wiara w innych bogów niż 'ogólnie' wyznawanych to, upraszaczając, poganizm.
Wiara w brak jakiejkolwiek istoty wyższej to, upraszczając, ateizm.
Cytat:
kościół przeciwnikiem postępu oO ?

W niektórych aspektach na pewno.
Cytat:
I dla tego jestem za wprowadzeniem zamiast religii do szkół Religioznawstwa.

Mishu_, w końcu powiedziałeś coś, co mogę poprzeć w stu procentach. To dałoby człowiekowi na pewno więcej tolerancji co do religii, przestałoby faworyzować chrześcijaństwo i zlikwidowałoby problem ateistów chodzących na religię. Gdyby wprowadzić to zamiast religii w gimnazjum (w posdstawówce dzieci są jeszcze zbyt podatne na takiego rodzaju informacje), na pewno wyszłoby to lepiej niż religia.
Cytat:
To by trochę ukróciło uczenie się bzdur o wszelkiej maści kościołach i religiach

Mała poprawka. Religioznawstwo i etyka powinny iść w parze. Tak jak pisałem kilkanaście postów wyżej, w niemal wszystkich religiach i ich brakach pewne wartości są zawsze wymieniane. Te wartości możnaby wsadzić w pudło z etykietą "Etyka".

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 11.04.2007 19:12:15
Smok Serwisowy
Cytat:

MichallusTG pisał(a)):
Cytat:
Odniosę się do ostatniego postu, może jestem naiwny ale bez wiary chyba niema religii żeby ją wyznawać potrzebna jest wiara, mylę się ?

Wiara nie ma nic do religii. Można być chrześcijaninem, a nie wierzyć. Można być ateistą, a wierzyć. Prosty przykład logiczny:
Wiara w boga chrześcijańskiego to, upraszczając, chrześcijaństwo.
Wiara w innych bogów niż 'ogólnie' wyznawanych to, upraszaczając, poganizm.
Wiara w brak jakiejkolwiek istoty wyższej to, upraszczając, ateizm.


upraszczając... twój dowód ssie pałkę.

wiara nie ma nic do religii >< ?

przecież wiara jest częścią religii.

"wiara w boga chrześcijańskiego"
sęk w tym misiu, że judaizm, islam i chrześcijaństwo... podobnie zresztą jak luteranizm, prawosławie, satanizm i świadkowie jechowy wyznają istnienie tego samego boga. różnica tkwi w tym co się jest dalej.

a termin "poganie" wziął się strikte z okresu ekspansji kościoła na europę centralną i jest bliższy słowu "innowierca" względem religii RZYMSKOKATOLICKIEJ. w dodatku ma wydźwięk pejoratywny i raczej. a ateizm nie oznacza "ogólnie"... tylko dokładnie brak wiary w Boga...a nie siły wyższe. możesz być ateistą i spirytualistą. to się nie wyklucza.

i nie mów "ogólnikami"... bo takie wypowiedzi "ogólnie" ssą

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 11.04.2007 19:16:12
Zając
Anthro
Racja. Skoncentruj się jednak na tych zdaniach:

Cytat:
Można być chrześcijaninem, a nie wierzyć. Można być ateistą, a wierzyć.

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 11.04.2007 19:38:09
Smok Serwisowy
to, że słuchasz iron maiden nie znaczy że jesteś metalem

to, że masz prawo jazdy nie znaczy że potrafisz jeździć

to że masz bierzmowanie nie znaczy, że jesteś chrześcijaninem ( w sęsie dosłownym)

Jeśli uważasz się za chrześcijanina to WIERZYSZ W BOGA.

Jeśli w boga nie wierzysz... to możesz najwyżej powiedzieć, że masz bierzmowanie
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 11.04.2007 23:09:18
Wilk
Wikka! :-Dk
"To the stars Bowen! To the stars!"

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 12.04.2007 5:59:56
Minotaur
Anthro
Cytat:

MichallusTG pisał(a)):
Wiara nie ma nic do religii. Można być chrześcijaninem, a nie wierzyć. Można być ateistą, a wierzyć. Prosty przykład logiczny:
Wiara w boga chrześcijańskiego to, upraszczając, chrześcijaństwo.
Wiara w innych bogów niż 'ogólnie' wyznawanych to, upraszaczając, poganizm.
Wiara w brak jakiejkolwiek istoty wyższej to, upraszczając, ateizm.


Można być ateistą a wierzyć ? o.O
Wiara w brak jakiejkolwiek istoty wyższej to, upraszczając, ateizm.? O.O "

Uważasz że niewierzenie w boga to wiara i podajesz to jako dowód ? :-ok Ateizm jest brakiem wiary a nie wiarą, Mischu ma całkowitą rację

Można być chrześcijaninem, a nie wierzyć ? >.<

Jeśli ty takie bzdury gadasz to jak w ogóle możesz wypowiadać się na temat religii, idź do jakiegokolwiek księdza i się go zapytaj czy można być chrześcijaninem i nie wierzyć on ci powie bo widzę że moja słowo ci raczej nie wystarczy że tak nie jest, myślisz że jakbym nazwał się chrześcijaninem to już bym nim był ? Muszę spełniać odpowiednie warunki by tak było, muszę być ochrzczony, chodzić do kościoła a przede wszystkim wierzyć w boga.
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 12.04.2007 12:35:06
Ateizm jest brakiem wiary, ale wiary w boga. (theos- bóg z gr ;))
Będąc ateistą można wierzyc, nie wiem, w reinkarnacje, siły natury czy itp. A poza tym bogowie kochają ateistów^^ Bo skoro ktoś zawraca sobie głowe zaprzeczajac ich istnieniu to znaczy ze jest wart uwagi^^

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 12.04.2007 18:10:55
Minotaur
Anthro
^^" Aria ale my mówimy teraz o religii, można wierzyć w krasnoludki nawet ale niema to wiele wspólnego z religią, religia to wiara w boga, bogów i skupmy się na razie na tym :)
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 12.04.2007 18:20:35
Hm... a wiec wg Ciebie animizm to nie religia?^^

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 12.04.2007 18:39:10
fajkojot
Człowiek
Religia to nie zawsze wiara w boga/bogów :-)k Wystarczy popatrzeć na takie cosie jak Kościół Dżedaj, Kościół Elwisa czy inne pomniejsze ruchy religijne albo sekty. To też (jakby nie było) religie :P
A co do animizmu, są jego różne formy, na przykład uwzględniające np. istnienie Najwyższego Ducha (czyli de fakto Boga :P)
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 12.04.2007 18:39:56
Ale sa tez takie nie^^ I te mialam na mysli^^

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 12.04.2007 21:29:18
Anthro
oo jak bylem maly to chcialem byc dzedaj. a potem juz nie. *sigh* meh macie problemy z tymi religiami... wiara to rzecz indywidualna, osobista. Tymczasem odnosze wrazenie ze wszystko jest na pokaz... kult, antykulty, okultyzm, pogarda dla hierarchii, poparcie dla hierarchii... aby sie pokazac ze swoimi (czyzby?) pogladami. Przykre.

Najgorsze wydarzenia historyczne (i obecnie zresztą) biorą i brały się od interpretacji pism. roznych wyznan. roznice interpretacji, doslowna interpretacja (vide herr Giertych) etc. prowadza do konfliktow.
Ostatnio na kazaniu wielkanocnym w kosciele garnizonowym ksiadz opowiadal o swiecie bez religii - pelnym wojen, zwatpienia, nienawisci, rozpaczy etc. - bez milosci.

IMO swiat bez religii bylby lepszym miejscem...

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 12.04.2007 22:40:41
jestę kapibarę
Byłby bez wojen religijnych, które stanowią większość wojen? Ksiądz przeoczył conieco...
A podejscie że tylko religia zapewnia miłość to już niezła faza :-Pk

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 12.04.2007 23:08:19
Minotaur
Anthro
Cytat:

Aria pisał(a)):
Hm... a wiec wg Ciebie animizm to nie religia?^^



Przyznam od razu że musiałem sprawdzić w internecie czym jest Animizm bo pierwszy raz spotykam się z tym określeniem i wszędzie pisało że Animizm jest częścią wielu religii a nie religią oto cytat z wikipedii "Obecność idei animistycznych występowała w bardzo wielu religiach człowieka." Nie muszę odpowiadać na twoje pytanko zrobił to za mnie internet ;)

-------------------------------------------------------------------------
Edit

Stop wróć oto inny cytat z wikipedii z genezy religii
"Najstarsze ślady religii występują już w czasach prehistorycznych w postaci rysunków naskalnych i pochówków (wiara w życie pośmiertne). Pierwotną religią był prawdopodobnie animizm"

hmm wygląda na to że nie tylko my nie możemy z tym dojść do ładu ale skoro jest to kwestia sporna to przyznaję się do błędu możliwe że są religie bez wiary w boga, nie wypowiadam się już na temat tego co nazywamy religią bo moja wiedza jest w tym zakresie zbyt wąska, życzę wam udanej konwersacji :-)k
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 13.04.2007 8:46:23
Zając
Anthro
Cytat:
Uważasz że niewierzenie w boga to wiara

Tak. Wiara w to, że Boga nie ma.
Cytat:
czy można być chrześcijaninem i nie wierzyć

Tak. Być ochrzczonym, ale kompletnie olać sobie chrześcijaństwo. Według KKK, chrześcijaninem jest każdy ochrzczony - to, czy wierzy w Boga i praktykuje, to już zupełnie inna sprawa.
Cytat:
A poza tym bogowie kochają ateistów^^

Eeeee... chyba nie czaję.
Cytat:
A co do animizmu, są jego różne formy

Każda wiara ma różne formy. ;-)k Najprostszy przykład - Żydzi, ortodoksyjni i... hmm, nieortodoksyjni. No ale chyba wiecie, o co chodzi.
Cytat:
IMO swiat bez religii bylby lepszym miejscem...

Inaczej. Świat bez różnic religijnych byłby lepszy. Bo wszelkie różnice, nie tylko religijne, prowadzą do spięć i konfliktów.

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 13.04.2007 11:32:32
Wilk
Zwierzę
Cytat:

MichallusTG pisał(a)):
Cytat:
Uważasz że niewierzenie w boga to wiara

Tak. Wiara w to, że Boga nie ma.

dlatego jedyną prawdziwą niewiarą jest agnostycyzm: "Nie wiem, czy Bóg istnieje, ani jeżeli istnieje, jaką ma formę, i mnie to nie obchodzi." Ateistyczny agnostycyzm to "a w dodatku istnienie takiej istoty jest wysoce nieprawdopodobne, dlatego warto założyć, że nie istnieje."

Cytat:
Inaczej. Świat bez różnic religijnych byłby lepszy. Bo wszelkie różnice, nie tylko religijne, prowadzą do spięć i konfliktów.


Monokultura jest przyczyną słabości a brak różnic prowadzi do stagnacji. Lepiej, gdyby religie były bardziej tolerancyjne dla "konkurencji". Większość "głównych" religii rości sobie prawa do monopolu ("Nie ma boga prócz Allaha", "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną") ale nie ma na przykład problemów żeby połączyć Wicca z Dyskordianizmem :) Jeżeli tylko dana religia nie wyklucza współistnienia innych, to nie ma problemów.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 13.04.2007 12:34:14
Zając
Anthro
Cytat:
dlatego jedyną prawdziwą niewiarą jest agnostycyzm

Racja. A co do ateistycznego agnostycyzmu, to w końcu wiemy czy nie wiemy, że jest? I skoro myślimy, że go nie ma, ale może być, to to się kłóci z podstawami logiki.
Cytat:
Jeżeli tylko dana religia nie wyklucza współistnienia innych, to nie ma problemów.

Ba. Znajdź mi taką :-Dk

Dobra, nie szukaj. Mimo to, toto jest nawet logiczne. Skoro my mamy boga, to po co innym inny? Poza tym, skoro jeden byt wszechmogący, to po co na świecie inne?

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 13.04.2007 15:40:54
Wilk
Zwierzę
Cytat:

MichallusTG pisał(a)):
Cytat:
dlatego jedyną prawdziwą niewiarą jest agnostycyzm

Racja. A co do ateistycznego agnostycyzmu, to w końcu wiemy czy nie wiemy, że jest? I skoro myślimy, że go nie ma, ale
może być, to to się kłóci z podstawami logiki.


Jutro Ziemię może rozwalić meteoryt Ale ponieważ jest to wysoce nieprawdopodobne, postępuję tak, jakby się to nie miało wydarzyć. Tak samo z Bogiem. Nie wykluczam - nie ma dowodu na to, że Bóg nie istnieje. Nie wiem czy istnieje, ale wątpię w to. Zaryzykuję wieczne potępienie w wypadku jeśli się mylę, i oleję chodzenie do kościoła.


Inaczej: Istnienie jakiegokolwiek Boga za conajwyżej równie prawdopodobne co istnienie IPU (Invisible Pink Unicorn). symbol wiary obok, i nie ma żadnych logicznych podstaw by sądzić, że to akurat Allah czy Jahwe a nie IPU jest stwórcą świata. Jeżeli ktoś ci będzie opowiadał, że po śmierci czekają cię najgorsze męki piekielne jeśli nie obetniesz sobie przyrodzenia, bo IPU tak powiedziała (IPU to bogini) to czy sobie obetniesz? Czy w ogóle uwierzysz że to się może wydarzyć? A przecież nie ma dowodu na to, że nie może.

Cytat:

Cytat:
Jeżeli tylko dana religia nie wyklucza współistnienia innych, to nie ma problemów.

Ba. Znajdź mi taką :-Dk


Dwie wzmiankowane, którym czuję się najbliższy. I sporo innych, większość nie-mainstreamowych a jest ich duuużo.
--sf.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 29.04.2007 3:04:58
Hmm, całkiem interesujący temat. Może się włączę :-Dk .

Jeśli chodzi o mnie, wyznaję "teoretyczny agnostycyzm, praktyczny ateizm". Większość porządnych ludzi jakich znam, to niewierzący. Brak wiary w bogów nie musi wpływać negatywnie na moralność (wbrew opiniom głoszonym na antenie pewnej stacji radiowej) ;-)k .

Nie mam nic przeciwko poglądom innych ludzi, jeśli tylko nie są one źródłem cierpienia niewinnych osób. Dla tego "nie trawię" prymitywnego katolicyzmu w wydaniu nawiedzonych katechetek, straszących dzieci piekłem. Przeraża mnie także powszechna pazerność księży (zazwyczaj im wyżej w chierarchii - tym gorzej). Oczywiście, zdarzają się wyjątki. Znam pewnego wspaniałego, katolickiego księdza, który większość swoich środków przeznacza na pomoc młodzieży (sam nie posiada nawet telewizora). Wspaniały człowiek. Niestety, jego przełożony znany jest doskonale ze swoich litanii "Więcej, więcej, jeszcze więcej! Potrzebuje na nowe opony do mojego BMW!".

W wirusie wiary najbardziej przeraża mnie sposób, w jaki infekuje kolejne pokolenia. Od najmłodszych lat miliony dzieci uczą się traktować mity swoich rodziców jak rzeczywistość, nie mając często wielu szans na poznanie innych punktów widzenia na świat. Potem, jeśli ktoreś z tych dzieci postanawia iść inną drogą, musi zmierzyć się z wpojonym w dzieciństwie i ukrytym głęboko w podświadomości strachem przed czekającym na innowierców "gniewiem bożym" (powszechny chwyt poniżej pasa, stosowany przez wiele religii).

Udało mi się uwolnić od religii, choć wychowałem się w katolickiej rodzinie. Na szczęście, moi rodzice nie są fanatykami i nie wyrzekli się mnie dla tego, że nie chodzę do kościoła. Mogę sobie tylko wyobrażać, jak wygląda sytuacja, gdy dziecko odrzuca wiarę bardzo religijnych rodziców... Bywa, że ogarnia mnie wtedy złość. Na początku mam chęć zaprząc kapłanów wszelakiej maści do kieratów, aby wreszcie zrobili coś pożytecznego... Jednak później... Już sam nie wiem. Religie przynoszą pocieszenie milionom ( "opium dla mas" ). Nie wiem, czy aby na pewno ludzkość poradziła by sobie bez nich. Zapewne jest wielu takich, których przed wyjściem z nożami na ulice powstrzymuje jedynie strach przed bytem, który patrzy na nas z nieba i czyta w naszych myślach (trzymając w pogotowiu na zapleczu kociołek z gorącą lawą).

Zapewne regilie będą ewoluować nadal, przybierająć coraz to bardziej łagodne formy. Dziś już mało osób, na szczęście, traktuje poważnie co brutalniejsze zalecenia Jahwe czy Allaha (jak np. nakaz zabijania osób przechodzących na inne religie, czy wykonywanie kary śmierci za akty homoseksualne). Jednak, póki co, nadal zdarzają się psychole (często ofiary sprytnej manipulacji), gotowi wysadzić się w powietrze dla "chwały bożej" ).

Pozdrawiam!

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 29.04.2007 12:32:54
Lygrys Polski
Anthro
Nie wybaczyłbym sobie gdybym nie napisał choć słowa w tym temacie, gdyż jestem wierzącym katolikiem ;] Zgadzam się z opinią kolegi LouCipher, Religia jest potrzebna dzisiejszemu światu, ale tylko ta która nie szkodzi, jestem człowiekiem tolerancyjnym, nie pałam gniewem do ludzi wyznających inną wiarę (jak to robili nasi pradziadkowie), jeśli tylko wiara ta pomaga lodzą w codziennym życiu to dla czego nie ? Niektórzy sądzą ze Boga niema, ale czy to ma znaczenie ? ja wieże że Bóg istnieje i ze chce dla nas jak najlepiej, i chodź Duch Święty obdarzył mnie darem bojaźni Bożej nie przeszkadza mi to w życiu nawet jako Furiata. Religia pomaga, w podejmowaniu właściwych decyzji, w radzeniu sobie z cierpieniem wewnętrznym i zewnętrznym, i choć czasem dziwie sie jak ludzie mogą wybaczać wielkie krzywdy dzięki wierze, to po pewnym czasie zaczynam rozumieć że zaciśnięcie zębów i wybaczenie lub typowe "nadstawienie drugiego policzka" wcale nie wychodzi nam na złe. Może i Religia nawet katolicka jest tylko wymyślona przez człowieka, może... ale kto to wie ? najważniejsze jest to że nawołuje ona do prawidłowego życia, życia które powinien prowadzić zarówno człowiek jak i furiata.

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 29.04.2007 18:35:44
Zając
Anthro
Rację przyznaję moim dwóm przedmówcom - religia ma w życiu pomagać, a nie szkodzić; ktoś może brać sobie pozytywne wzorce przeżywania życia z Koranu, kto inny z własnego doświadczenia, jeszcze kto inny nie brać wcale. :-Dk Ale mimo to, dla mnie najłatwiej jest taki wyciągnąć z Biblii. Ile głów, tyle wzorców, wy je wyciągajcie z czego chcecie.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 2.05.2007 21:08:27
Nie byłbym sobą gdybym nie napisał czegoś w tym poście. Starło się tutaj wiele poglądów i to w kraju gdzie podobno jest 98% katolików.

Biblia. Zakładam, że z grubsza każdy wie co to jest. Jak by tak ktoś kto nie miał żadnej styczności z żadną z religią to wyda mu się ona dobrą książką fantasy. W szczególności Apokalipsa Św Jana gdzie jest smok, jeźdźcy apokalipsy itp. Przypuszczam, że nawet połowa forumowiczów całej apokalipsy nie czytała, a o biblii nie mówiąc. Trudno się dziwić, przecież zawiera ona tyle metafor, że głowa mała. Nawet najmądrzejsi na świecie ślęczeli latami by ją odcyfrować i tak całości nie rozumieją. Tym bardziej tych zakazanych ewangelii jak ta Sonii i Judasza.

Ale od początku. Kto napisał biblię? Mówią, że to byli ludzie natchnieni duchem świętym, ale równie dobrze to mógł być narwany pisarz natchniony gorzałą. Potem ktoś temat podłapał i mamy książkę. Co do samego chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo było z początku małą religią która się nie liczyła. Baa nawet wyznawców prześladowano i szykanowano. Więc by pozyskać wiernych zastosowali starą sztuczkę. Wyobraźmy sobie taki Egipt. Tam mają Ra i Horusa więc nikt im nie podskoczy. Ale chrześcijanie zapożyczyli parę symboli od Egipcjan by było im łatwiej przejść na inną wiarę. Takim symbolem jest choćby aureola – dawna tarcza słoneczna lub słoneczna barka. No i tak Chrześcijaństwo rosło w siłę.

I mówiąc o religiach to chyba najlepsze jest właśnie chrześcijaństwo, a przynajmniej najbardziej tolerancyjne. No bo buddysta to palić i pić praktycznie nie może. Muzułmanie cały czas nawijają o świętej wojnie. Ale, że ktoś w nic nie wieży nie wierzę. Bo każdy w coś wierzy. Czy to w Boga, czy bożki, czy w to że jest futrzakiem, to wszystko jest wiara. Człowiek potrzebuje wiary i religii. Religia jest w nas zakorzeniona np. idąc drogą potykamy się i mówimy „do diabła”, a widząc coś niezwykłego „Jezus Maria” (choć teraz wszystko wypiera „♥♥♥♥♥”;). Lubimy wiedzieć że ktoś nad nami czuwa, że jest ktoś kto kocha nas tacy jacy jesteśmy mimo, iż inni od nas się odwrócili. Co robi człowiek na łożu śmierci wiedząc, że umiera? Modli się. Gdy komuś z rodziny szwankuje zdrowie? Modlimy się. Gdy pragniemy wygranej w totolotka? Modlimy się.

Czy ja wierzę? Myślę, że jestem katolikiem ale kto tak naprawdę może się przyznać, że nim jest tak w pełni niech napisze. Bo nie wierzę by więcej niż parę osób na całym świecie w pełni przestrzegała dekalogu i wystrzegał się siedmiu grzechów ciężkich. Większość z tych co mówi, że nie wierzą w żadnego Boga tak naprawdę w głębi liczą na to, że śmierć to nie koniec. Jedni wierzą w Niebo, inni w Walhallę, jeszcze inni w reinkarnację (na to ostatnie to chyba liczy przynajmniej połowa prawdziwych furry).

Jednak czy jest Bóg, czy go niema jedno jest pewne. Ten świat skąd się wziął, czy to z wielkiego wybuchu, czy z pomocą Stwórcy, czy za sprawą Chucka Norrisa nie powstał z niczego. Nic nie daje czegoś, więc musiał go stworzyć Bóg. Ale skąd On się wziął? Biblia mówi: „zrodzony przed wszystkimi wiekami” tłumaczy się to, że Był od zawsze. Ale kiedy zaczęło się zawsze? Może nigdy się nie dowiemy. Tak samo jak wytłumaczyć te wszystkie cuda: 10 plag egipskich, stygmaty Ojca Pio, człowiek na całunie na którym nie da się malować żadną techniką. Jakim cudem mamy parę gram więcej niż powinniśmy i czy to dusza? Może jest gdzieś tam jakaś nadistota która gra nami w simsy. Tego się szybko nie dowiemy.

Drażni mnie też jak ktoś pisze 666 że to znak szatana albo maluje pentagramy. Pentagram to przecież słowiański amulet ochrony przed magią. Ale chrześcijaństwo wmówiło, że to co pogańskie to zło w czystej postaci i dalej żyjemy w przekonaniu, iż to demoniczny symbol. Tak samo z 666 to nie sześć sześć sześć tylko sześćset sześćdziesiąt sześć i to zakodowana wiadomość o diable ale tamtych czasów. Pewien naukowiec odcyfrował liczę za pomocą starego żydowskiego dekodera, gdzie każdej literze odpowiada liczba i wyszło NERON – rzymski cezar prześladujący żydów w okresie pisania apokalipsy.

Tak więc jak widzicie to dosyć kontrowersyjna sprawa która przez długi czas, a może nawet nigdy nie zostanie odgadnięte kto ma rację póki się nie umrze. Ja tam nie wiem w co wierzyć. Liczę, że coś tam jest, ale jeżeli to będzie wieczne potępienie w piekle to wolę by tam nic nie było.

0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 2.05.2007 21:36:39
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Cytat:

Wolfoks pisał(a)):
jeszcze inni w reinkarnację (na to ostatnie to chyba liczy przynajmniej połowa prawdziwych furry).


Dlaczego "prawdziwy furry" wierzy w reinkarnację, jak rozpoznać "prawdziwego furry" ?

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Religia
Wysłano: 2.05.2007 21:45:05
Czyli taki co jest święcie przekonany, iż jest futrzakiem i choćby mu kit wciskali że jest inaczej on i tak swoje.
A z reinkarnacją chodziło o postać zwierzęcą ;-)k

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<123456...12>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane