Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
0
(+0|-0)
Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 19.01.2010 21:46:12
Wysłano: 19.01.2010 21:46:12
Skunks
Anthro
Temat poruszony na forum lecz tylko powierzchownie.
Bardzo jestem ciekaw jak Wy powiedzieliście komuś nie związanemu z fandomem, że jesteście futrzakami (jeśli oczywiście komukolwiek o tym wspominaliście).
Cóż, jeśli o mnie chodzi, na razie nikomu o tym nie wspominałem. Albo nie było okazji, albo też nie chciałem...
Czy tak prosto z mostu, czy wyszło przypadkiem, czy w skutek świadomej manipulacji tą osobą?
Jak ten ktoś zareagował? Czy wiele się zmieniło w Waszej znajomości?
Chodzi mi raczej o opis konkretnej sytuacji :>
Bardzo jestem ciekaw jak Wy powiedzieliście komuś nie związanemu z fandomem, że jesteście futrzakami (jeśli oczywiście komukolwiek o tym wspominaliście).
Cóż, jeśli o mnie chodzi, na razie nikomu o tym nie wspominałem. Albo nie było okazji, albo też nie chciałem...
Czy tak prosto z mostu, czy wyszło przypadkiem, czy w skutek świadomej manipulacji tą osobą?
Jak ten ktoś zareagował? Czy wiele się zmieniło w Waszej znajomości?
Chodzi mi raczej o opis konkretnej sytuacji :>
Wszystko co powiesz zostanie przekręcone i użyte przeciwko tobie. Na szczęście uporczywi forumowi trolle wykazują się niezwykłą celnością, gdy rzucają kulą w płot.
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 19.01.2010 22:14:04
Wysłano: 19.01.2010 22:14:04
Wełnisty Szczur z Bosawi
Anthro
Jakoś tak wychodziło, głównie, jak ludzie pytali co ja mam z tymi szczurami. Ale reakcje były pozytywne (ot, niegroźne dziwactwo) i raczej niewiele zmieniły (no może tyle, że dostawałem cynki o jakichś fajnych szczurkowych gadżetach 
).
).Szczury tłoczą się w piwnicach Ciemną nocą słychać piski
Niespokojna okolica Syczą groźne szczurze pyski
Miasto w dymie, miasto ginie Bez litości, bez ochłody
Pierwszy szczur jest już na linie!Gilotyna ścina głowy
Piszę poprawnie po polsku.
Niespokojna okolica Syczą groźne szczurze pyski
Miasto w dymie, miasto ginie Bez litości, bez ochłody
Pierwszy szczur jest już na linie!Gilotyna ścina głowy
Piszę poprawnie po polsku.0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 19.01.2010 22:25:18
Wysłano: 19.01.2010 22:25:18
Arachne
Taur
W moim przypadku to zwykle były szeroko rozdziawione usta i mina w stylu „o mój boże, on mnie zgwalci i zje”.
2
(+2|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 19.01.2010 23:02:14
Wysłano: 19.01.2010 23:02:14
Lis rudzielec
Zmiennokształtny
Hm... ze mnie się nabijają raczej, ale to takie żarciki niegroźne. W sumie to powiedziałem to tylko jednej osobie, na drugi dzień wiedziały trzy a potem dziesięś itd :/. Najbardziej rozwaliła mnie jedna znajoma: "To nic złego, że wolisz zwierzęta, ja i tak cię lubie" x'D
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 19.01.2010 23:51:16
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 19.01.2010 23:55:35
Wysłano: 19.01.2010 23:55:35
Jaguar
Człowiek
jeszcze nikomu nie mówiłem,ale już parę osób sie interesowało co mam z tymi kotami. Nie próbowałem tłumaczyć...
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 0:50:06
Wysłano: 20.01.2010 0:50:06
Lis Pospolity
Zwierzę
A ja tam powiedzialem np. Antkowi i dzieki temu mam gdzie nocowac futerka jak nie moge ich zabrac do domu (rodzice sa straszni ) rodzice tez wiedza, mlodszy brat, siostra, babcia i adusia (moja najlepsza psiapsuła ) I na tym koniec, jeszcze tylko siwy i zawor ale oni sami wyczuli, na razie nie zamierzam mowic nikomu wiecej
) rodzice tez wiedza, mlodszy brat, siostra, babcia i adusia (moja najlepsza psiapsuła ) I na tym koniec, jeszcze tylko siwy i zawor ale oni sami wyczuli, na razie nie zamierzam mowic nikomu wiecej 
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 11:13:57
Wysłano: 20.01.2010 11:13:57
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Quarion jeśli szukasz magicznego sposobu jak powiedzieć starym że lubisz zwierzaki i masz chłopaka... to nie ma takiego sposobu ;P
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 11:34:53
Wysłano: 20.01.2010 11:34:53
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Co to znaczy że ktoś wie o furry? Ze wie o całym fandomie, meetach, heomo, zoo, yiffie itp itd.? Samo "jestem zwierzaczkiem!' nic nie znaczy. W licku mowili do mnie 'wilku' ale to przecież nic nadzwyczajnego.
ahahhahahahahaha
ahahhahahahahaha
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 11:40:29
Wysłano: 20.01.2010 11:40:29
Lis Pospolity
Zwierzę
No co? nie o zadnych zboczeniach, tylko ogolnie tak jakbym powiedzial: mamo, jestem metalem po prostu nie chce mi sie ukrywac obrazkow, nie chce zadnych pytan <synu, ty jestes gejem?> jak mrucze sobie z jakims futrem... I tyle
nie o zadnych zboczeniach, tylko ogolnie tak jakbym powiedzial: mamo, jestem metalem po prostu nie chce mi sie ukrywac obrazkow, nie chce zadnych pytan <synu, ty jestes gejem?> jak mrucze sobie z jakims futrem... I tyle 0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 11:47:29
Wysłano: 20.01.2010 11:47:29
Lis rudzielec
Zmiennokształtny
To musi być zabawne: "Mamo, jestem wesołym zwierzaczkiem" xD A tak btw, to w sumie ciekawe, dlaczego wszyscy kojarzą Furry z homoseksualizmem (nawet ci co nie moją o tym zielonego pojęcia)...
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 12:08:43
Wysłano: 20.01.2010 12:08:43
POMIDOR
Ja jak bazgrolę w szkole, to ludzie mnie nie traktują poważnie, "rysujesz kotki liski i inne duperele, weś się zajmij szkołą."
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 12:12:16
Wysłano: 20.01.2010 12:12:16
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Nie wtajemniczając rodziców w całe furry, beda was brali za idiotę. W całe- za wariata/
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ
Anonim
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 13:24:13
Wysłano: 20.01.2010 13:24:13
U mnie to mama wie i wszystko wie na temat furry. Przed nią się nie krępuje i wszystko mogę jej powiedzieć. Nawet jest tym zaciekawiona i co najważniejsze nie krytykuje tego. Tata ? Oj nie mógł by się dowiedzieć. A na sam widok mojego fursuitu ubolewa nad tym bardzo.
Znajomi ? to wiedza tylko tyle, że lubię wilki, że zbieram wszystko z wilkami, że mam strój. Nawet nazywają mnie czasem wilcza mama hehe. Ale nie mówiłam im nigdy, że czuję się wilkiem bo została bym natychmiast wyśmiana. Pamiętam tez taka sytuacje, że ciotka przyuważyła mnie jak chodzę z przyczepionym ogonem to się bardzo zmartwiła i chciała mnie wysłać do psychiatry.
Znajomi ? to wiedza tylko tyle, że lubię wilki, że zbieram wszystko z wilkami, że mam strój. Nawet nazywają mnie czasem wilcza mama hehe. Ale nie mówiłam im nigdy, że czuję się wilkiem bo została bym natychmiast wyśmiana. Pamiętam tez taka sytuacje, że ciotka przyuważyła mnie jak chodzę z przyczepionym ogonem to się bardzo zmartwiła i chciała mnie wysłać do psychiatry.
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 14:43:48
Wysłano: 20.01.2010 14:43:48
Cóż, ja nikomu nie mówiłem wprost że jestem futrzakiem. Nigdy o tym nie rozmawiałem i nie odczuwam jakiejś potrzeby wyjawiania znajomym swoich upodobań. Po prostu wiedzą że mam świra na punkcie kotów i to starczy
A co do rodziny, to z nią w ogóle nie rozmawiam
A co do rodziny, to z nią w ogóle nie rozmawiam
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 15:02:52
Wysłano: 20.01.2010 15:02:52
Lew
Nie rozmawiając z rodziną robisz sobie krzywdę. Zobaczysz za pare lat, jak bedziesz mial 18-20 lat a nadal beda cie traktowali jak dziecko i nie pozwola jechac na furstock czy futrzakon.
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 15:13:26
Wysłano: 20.01.2010 15:13:26
River Thresher
Moi starzy to nie wiedzą ale i tak mam to gdzieś. Jak by wiedzieli to pewnie wysłali by mnie do psychiatryka albo znowu przestali by się do mnie odzywać.
Wie za to starszy brat i najbliżsi kumple (najłatwiej jest powiedzieć przy piwie) ponad 9 kumpli wie a ich reakcje to np "aha spoko <sączy dalej browar>" "mam to gdzieś" albo "lubisz posówać lwice?
"
Czyli nic strasznego Jeśli chodziło by o starych to może jak się wyprowadzę do Pruszcza Gdańskiego to im powiem.
Wie za to starszy brat i najbliżsi kumple (najłatwiej jest powiedzieć przy piwie) ponad 9 kumpli wie a ich reakcje to np "aha spoko <sączy dalej browar>" "mam to gdzieś" albo "lubisz posówać lwice?
" Czyli nic strasznego Jeśli chodziło by o starych to może jak się wyprowadzę do Pruszcza Gdańskiego to im powiem.
"I am not economically viable."
1
(+1|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 15:13:28
Wysłano: 20.01.2010 15:13:28
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Nie uogólniaj. Niektrórzy mają takich starych którym najlepiej jest nic nie mowic. potem do wszystkiego wtrącają swoje 3 grosze i zawsze wiedzą lepiej
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 15:28:33
Wysłano: 20.01.2010 15:28:33
Lew
Nie chodzi o to aby "coś" im mówić, ale aby z nimi po prostu rozmawiać. Nieutrzymywanie kontaktu w wieku 15-16 lat to tylko odkładanie problemu na później, a bywa że później to już za późno.
I potem są sytuacje typu "mam 20 lat a rodzice nie pozwalają mi wyjść wieczorem na miasto".
Moi rodzice wiedzą, że kocham Lwy, ale o duchowej tego części nie rozmawialiśmy, bo i nie czuję takiej potrzeby. Jeśli o fandom chodzi to matka jest świadoma istnienia czegoś takiego (słuchała audycji radiowej) oraz, że jestem jednym z "nich".
Ojciec nie wie, wiedzieć nie musi i się nie interesuje.
Dobrze by było gdyby wiedzieli, bo łatwiej by mi pewnie przychodziło przedstawianie nowych 'znajomych', którzy mnie odwiedzają i łatwiej byłoby mi wytłumaczyć czemu np. jadę na weekend do Gdańska czy Łodzi..
Ale cóż. Da się bez tego.
I potem są sytuacje typu "mam 20 lat a rodzice nie pozwalają mi wyjść wieczorem na miasto".
Moi rodzice wiedzą, że kocham Lwy, ale o duchowej tego części nie rozmawialiśmy, bo i nie czuję takiej potrzeby. Jeśli o fandom chodzi to matka jest świadoma istnienia czegoś takiego (słuchała audycji radiowej) oraz, że jestem jednym z "nich".
Ojciec nie wie, wiedzieć nie musi i się nie interesuje.
Dobrze by było gdyby wiedzieli, bo łatwiej by mi pewnie przychodziło przedstawianie nowych 'znajomych', którzy mnie odwiedzają i łatwiej byłoby mi wytłumaczyć czemu np. jadę na weekend do Gdańska czy Łodzi..
Ale cóż. Da się bez tego.
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
1
(+1|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 16:22:20
Wysłano: 20.01.2010 16:22:20
Trickster
Anthro
Moi rodzice nie wiedzą, jednak mama pytała się co ja mam z tymi smokami xP
"Tu masz rysunki, plakaty, obrazy na ścianie ze smokami o co chodzi?"
Nic to, powiedziałem że po prostu lubię. Jeśli chodzi o moich znajomych, to wiedzą wszyscy... Nic do tego nie mają najczęściej, jednak kiedy obrażą się na mnie, wyniknie z czegoś kłótnia, to w końcu i tak nazywają mnie dziwakiem, zoofilem, homosiem, ciotą, pedałem... Banda ignorantów : ] Niech na siebie spojrzą. Jednak kiedy stosunki są dobre, jest bardzo fajnie, mówią "Co tam, smoku?" interesują się co tam porabiam, chcą poznać bardziej fandom, ogólnie raczej "lajtowo"
"Tu masz rysunki, plakaty, obrazy na ścianie ze smokami o co chodzi?"
Nic to, powiedziałem że po prostu lubię. Jeśli chodzi o moich znajomych, to wiedzą wszyscy... Nic do tego nie mają najczęściej, jednak kiedy obrażą się na mnie, wyniknie z czegoś kłótnia, to w końcu i tak nazywają mnie dziwakiem, zoofilem, homosiem, ciotą, pedałem... Banda ignorantów : ] Niech na siebie spojrzą. Jednak kiedy stosunki są dobre, jest bardzo fajnie, mówią "Co tam, smoku?" interesują się co tam porabiam, chcą poznać bardziej fandom, ogólnie raczej "lajtowo"
1
(+1|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 16:47:11
Wysłano: 20.01.2010 16:47:11
To nie tak. Nie rozmawiam z nimi, bo po prostu ICH to nie obchodzi.
Co do traktowania jak dziecko - z tym nie mam problemu. Staram się być samodzielny, i dopóki wszystko sobie mogę sam załatwić, nie robią mi problemu.
A teraz powiedz mi, jak mam "rozmawiać" z homofobistycznym dewotem i ignorantką o skrzywionej wizji rzeczywistości?
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 16:47:42
Wysłano: 20.01.2010 16:47:42
Kangur
Anthro
Jeśli macie takich znajomych/rodzine ze wysmiewaja was za to ze utozsamiacie sie ze zwierzetami/uwielbiacie anthro czy co tam chcecie to wspolczuje, bo na swiecie jest wiele znacznie dziwniejszych rzeczy D:
Nie musze sie przed nikim "przyznawac" ze jestem furry, bo to nie jest jakas smiertelna choroba. Jak ktos sie mnie zapytal to wyjasnialem wszystko, moze mnie omijaja takie przykre doswiadczenia bo nie wspominam o czestych zboczeniach i nie witam sie z kazdym "mrau" "hau hau" i "woof" ? : P
Nie rozumiem, czemu tak sie wstydzicie bycia furry. Nie jestesmy w USA gdzie wyrobiono sobie juz opinie na nasz temat
Nie musze sie przed nikim "przyznawac" ze jestem furry, bo to nie jest jakas smiertelna choroba. Jak ktos sie mnie zapytal to wyjasnialem wszystko, moze mnie omijaja takie przykre doswiadczenia bo nie wspominam o czestych zboczeniach i nie witam sie z kazdym "mrau" "hau hau" i "woof" ? : P
Nie rozumiem, czemu tak sie wstydzicie bycia furry. Nie jestesmy w USA gdzie wyrobiono sobie juz opinie na nasz temat
Ostatnio edytowany przez Solaxe dnia 20.01.2010 16:49:29
Anonim
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 19:24:52
Wysłano: 20.01.2010 19:24:52
Temat mówieniu innym o byciu furry był poruszany wiele razy, zwłaszcza na FA.
Powiedziałem 3-4 zaufanym przyjaciółkom, którym nie odwalają głupoty typu "pokaż foke" itd. xP To było, kiedy miałem jeszcze męską fursonę. Ale do dziś nie wiedzą o zmianie fursony xP
Efektów nie było, chyba, że liczyć to, że potem na klasowe urodziny, wigilie itd. dostawałem kucyki My Little Pony dla rycia xP
Powiedziałem 3-4 zaufanym przyjaciółkom, którym nie odwalają głupoty typu "pokaż foke" itd. xP To było, kiedy miałem jeszcze męską fursonę. Ale do dziś nie wiedzą o zmianie fursony xP
Efektów nie było, chyba, że liczyć to, że potem na klasowe urodziny, wigilie itd. dostawałem kucyki My Little Pony dla rycia xP
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 20.01.2010 19:58:33
Wysłano: 20.01.2010 19:58:33
Tinker Pony
Zmiennokształtny
Zwróciliście mi uwagę na ciekawą sprawę. Moich paru bliższych kumpli wie, ale w żaden sposób nie mogę sobie przypomnieć chwili kiedy nastąpiło coś w rodzaju ujawnienia x3 chociaż... Jak sam odkrywałem co to w ogóle furry jest jeszcze się nie identyfikując ze środowiskiem to chyba rzuciłem tematem w jakiejś rozmowie. W każdym razie w tej chwili mogłem kumplowi spokojnie opowiedzieć co robiłem na sylwestrze ;3
Anonim
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 21.01.2010 10:01:48
Wysłano: 21.01.2010 10:01:48
a po co się przyznawać? każdy ma swoje życie.
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 21.01.2010 20:42:08
Wysłano: 21.01.2010 20:42:08
Skunks
Anthro
Spokojnie, nie muszę szukać żadnego sposobu. Powiem im to wprost jak uznam, że zaszła taka potrzeba
Wszystko co powiesz zostanie przekręcone i użyte przeciwko tobie. Na szczęście uporczywi forumowi trolle wykazują się niezwykłą celnością, gdy rzucają kulą w płot.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.