Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1...45678910...16>>


0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 10.07.2010 21:57:57
Smok
Zmiennokształtny
Wie tylko przyjaciółka. Na moją opowieść zareagowała lekkim entuzjazmem i zrozumieniem. I nic to między nami nie zmieniło, bo nie miało zmienić.

Nie powiem rodzicom bo...po co ?
Furry to moja sprawa, nie ma sensu ich w to wplątywać. Po prostu.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 10.07.2010 22:02:43
Wilk
Anthro
U mnie to matka coś tam wie ale nic do tego nie ma. Jestem dorosłą osoba i to moja sprawa. ojciec cóż... nie jego interes. Wie co rysuje [nie wszystko xp] i tyle mu starczy.
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 10.07.2010 22:30:00
Lisica Ruda Północna
Anthro
U mnie w domu nikt nic nie wie (ojciec czasami coś tam mógł zobaczyć ale się nie pytał), zresztą nawet jakbym powiedział o co chodzi, to na drugi dzień by zapomnieli ;-)k
A tak poza domem to wiedzą wszyscy którzy jakoś bliżej mnie znają. Nie wstydzę się mówić że jestem furry, zresztą jak do tej pory z żadną niechęcią co do tego się nie spotkałem.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 9.08.2010 8:23:24
Mieszanka wilka z husky
Anthro
A więc, moi znajomi wiedzą, że należę do jakiejś dziwnej grupy lubiącej zwierzęta a ci dla mnie bliżsi ogarniają temat całkowicie i nawet się tym interesują czasem :-Dk Co do rodzinki hym, narysowałem sobie 2 metrowego Nanakiego na ścianie to siłą rzeczy matula ma się zainteresowała to jej powiedziałem, że interesują mnie takie i takie rzeczy/rysunki ale jakoś głębiej nie tłumaczyłem się no bo po co? :P Wystarczy, że wiedzą, że lubię zwierzęta i jestem trochę 'zielony'.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 11.08.2010 18:40:26
Lew
Anthro
Ja mam tą strone . Powiedziałem starszym o tym że lubie rysować Anthro . Nikomu nigdzie indziej nie powiedzaiłem o mojej pasji

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 19.08.2010 13:29:33
Kot
Anthro
Damn. Temat sugeruje, że furry to jakaś, bo ja wiem, choroba, wstydliwy sekret, sekta religijna?. Tymczasem jest to tylko (lub aż, jeśli ktoś bardzo lubi) zainteresowanie, hobby, może styl życia. O ile nie podpada to pod zoofilię, czy inne skrzywienia psychiczne, to po co się z tym kryć czy robić wielkie hurra z wyjawienia tajemnicy?

To tak jakbym powiedział:
"Mamo, tato, wiem że mnie kochacie. Tylko się nie przestraszcie. Uwaga... Gram w RPG z kumplami!! Nie chodzimy na piwo tylko zabijamy hordy orków i nienawidzimy elfów w wyimaginowanym świecie.... <rozgląda się na boki> ...czy ja jestem psychiczny?" ROTFL

Czy ukrywacie, że lubicie żreć pizzę? - NIE
Czy boicie się przyznać, że fascynują was śmigłowce? - NIE
Czy na myśl, że znajomi dowiedzą się, że lubicie Gwiezdne Wojny wpadacie w panikę? - NIE

Więc w czym problem?

Jak to jest u mnie? Tak samo jak z każdym hobby. Jeśli się czymś interesuję to po mnie widać, nie? Po gadżetach na biurku, po grafikach w szufladzie, po książkach na półce, nadruku na koszulce, muzyce w głośnikach.

Nie rozumiem czemu ktoś miałby stawiać zainteresowanie furry na innym poziomie niż zainteresowanie np. anime czy choćby konkretnym rodzajem muzyki. Nie rozumiem jak można zrobić z tego sekret.

No chyba ,że jesteście w fandomie po to, aby wykorzystać jedynie każdy taki aspekt bycia furry który czyni z was dewianta i wariata. Wtedy owszem - nie tyle bałbym się przyznać, co najzwyczajniej w świecie bym się wstydził.

Moim zdaniem przynależność do fandomu, społeczności internetowej/konwentowej to nie jest coś o czym powinno się huczeć, ani coś co powinno się ukrywać. Można najwyżej zachęcić kumpli którzy czują klimat, żeby było się z kim w to wszystko "bawić".
UWAGA! Kot z zasadami!
Zawsze spada na cztery łapy...

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 19.08.2010 13:37:12
Wstydliwe podejście do tematu bierze się chyba z tego, że spora część rysunków na tej stronie to yiffy, a ludzie strasznie się ekscytują faktem, że ktoś lubi inne porno, nie mówiąc o samym prześladowaniu takiej osoby za jakąkolwiek formę inności.

PS: Połowa tych yiffów jest gejowska. Wystarczy popatrzeć na reakcję społeczeństwa podczas ostatniej parady równości. Homofobia i ciemnota. W Polsce ciężko o akceptację.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 19.08.2010 15:02:32
Kot
Anthro
Cytat z "♥♥♥♥♥♥":
W Polsce ciężko o akceptację.


Zgadzam się z tym. Ostatnio mieliśmy pokaz pod pałacem prezydenckim co mohery i im podobni potrafią zrobić. Pseudomoralność i hipokryzja. Tak samo jest w Polsce względem homofobii.

Co do yiffu i homoseksualizmu:
Jeśli chodzi o porno to zboczenia są różne, ale nikt z tym do ludzi i tak nie wychodzi, czy to BDSM czy yiff, więc po co potrzeba przyznawania się? Oglądajmy sobie w domowym zaciszu i tyle. Np. ja lubię animowane, a zwykłe "ślizgacze" już mnie w ogóle nie kręcą. Ale nie mam potrzeby przyznać się rodzinie czy kumplom, bo po co. Moja prywatna sprawa, chyba że chcę się z kolegą podzielić ;D. Nawet powyższe "wyznanie" to tylko przykład.

Moim zdaniem furry > yiff. Yiff jest tylko częścią, niech sobie będzie sekretem, ale w furry nie tylko o to przecież chodzi. Cała reszta rzeczy, którą ten termin obejmuje nie jest powodem do wstydu czy skrywania się. Stąd wniosek że przyznać się do bycia furry to nic strasznego, wstydliwego, wulgarnego czy nieprzyzwoitego.

Chyba, że yiff jest dla kogoś wszystkim ;)

Jeśli chodzi o zawartość serwisów poświęconych furry - racja, dominują "dorosłe" sprawy. Ale nikt nie każe tego pokazywać rodzicom i znajomym, tak jak z porno. Reszta zawartości - patrzcie do woli.

Wreszcie homoseksualizm. Też uważam że to prywatna sprawa i że należy ją z furry rozdzielić.
Jesteś homoseksualny i boisz się przyznać (bo brak akceptacji etc.), twoja sprawa, wybadaj możliwości i działaj lub nie. Jesteś furry, to czego się bać? Przecież z faktu bycia homo nie wynika bycie furry, ani odwrotnie - z faktu bycia furry nie wynika bycie homo, cokolwiek na ten temat ludzie powiedzą. Jeśli jesteś człowiekiem inteligentnym, to bez problemu pokażesz granicę, wytłumaczysz niuanse. Wystarczy, że się nie speszysz i będziesz mówił jak to jest.

Strach przed ostracyzmem, jak mniemam?
Prawda, dostaliśmy wiele etykietek, ale połowa z nich to bzdury. Im bardziej się z tym cackamy (z kryciem się, nieufnością) tym więcej pomówień. A tymczasem wystarczy wyjaśnić wszystko dokładnie i nie pozwolić, żeby za całość populacji futrzaków wypowiadały się jednostki ekstremalne.

PS. Faktycznie furry jest odbierane przez społeczeństwo jako zjawisko seksualne. Ale zakład że bliscy i znajomi o tym nie wiedzą. Pokażcie im jak to działa naprawdę.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 21.08.2010 10:26:48
Srebrnołuski Smok Europejski
Zmiennokształtny
Ja tam się nie afiszuje wszem i wobec z tym, że interesują mnie sprawy związane z furry.
Dla rodziny, jest to niegroźne dziwactwo, trochę dziecinne ale nie będę ich wyprowadzał z błędu, nawet mi się nie chce tego robić. Brat na to narzeka, kumple nie wiedzą, parę osób najwyżej wie i to akceptuje bez większego problemu.

Ogólnie rzecz mówiąc na oknie nie mam rozwieszonego transparentu „Tu mieszka futrzak” a nawet jakbym zachciał go rozwiesić, to nie zrobiłbym na tyle dobrego, by się nim pochwalić.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 16.10.2010 0:56:16
Zwierzę
A ja w sumie nie rozumiem trochę tematu...po co komuś obwieszczać coś, czego w sumie prawdopodobnie nie zrozumie?
Futrzak to ze mnie raczej średni o ile wogóle, ale raczej nikomu się z tego spowiadać nie zamierzam, ot taki raczej styl, podejście do życia. tyle

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 31.10.2010 19:19:55
Człowiek
Większość z moich znajomych nie ma pojęcia, ale to nie dla tego, że mam z tym problem - po prostu nie czuję potrzeby ich uświadamiać :P Z resztą i tak by nie zrozumieli.
A na pytania "Czemu ty tak lubisz te smoki?" odpowiadam "Bo jestem dziwna". To z reguly kończy dyskusję, bo rozmówcy są na tyle tępi, że nie zauważają ironii.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 31.10.2010 20:59:53
Kangur
Anthro
Dziwna? Przecież możesz lubić fantasy, ot co xO

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 31.10.2010 22:28:25
Człowiek
Phew, moi znajomi to banda palantów, którzy nie lubią fantasy. Dobrze, nie wszyscy... ale większość. A ci którzy lubią nie skakaliby z radości, gdyby im powiedzieć.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 31.10.2010 22:40:53
fajkojot
Człowiek
Cytat z "Marija":
Phew, moi znajomi to banda palantów, którzy nie lubią fantasy. Dobrze, nie wszyscy... ale większość. A ci którzy lubią nie skakaliby z radości, gdyby im powiedzieć.

To znajomi czy banda palantów? :P Sądząc po twoich zainteresowaniach powinnaś pewnie znać kilku rpgowców, dziwne to jest to, że w ogóle takie pytania zadają (moje kojociarstwo przechodzi bez echa). Ale różnie bywa z ludźmi.
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 1.11.2010 15:01:28
pies
Anthro
Cytat z "Marija":

A na pytania "Czemu ty tak lubisz te smoki?" odpowiadam "Bo jestem dziwna". To z reguly kończy dyskusję, bo rozmówcy są na tyle tępi, że nie zauważają ironii.


Beati pauperes spiritu. Nie będzie z nimi kłopotu nawet jeśli zaczną sie dopytywać. Zresztą, po tym co mówisz, nie wydaje mi się, by chcieli pogłębić swoją wiedzę :)

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 1.11.2010 15:06:24
Człowiek
Cytat z "Nutty":
Cytat z "Marija":

A na pytania "Czemu ty tak lubisz te smoki?" odpowiadam "Bo jestem dziwna". To z reguly kończy dyskusję, bo rozmówcy są na tyle tępi, że nie zauważają ironii.


Beati pauperes spiritu. Nie będzie z nimi kłopotu nawet jeśli zaczną sie dopytywać. Zresztą, po tym co mówisz, nie wydaje mi się, by chcieli pogłębić swoją wiedzę :)


Nie chcieliby wiedzieć, a ja chcę mieć jako takie życie, więc nie próbuje im tłumaczyć ;)

-1
(+0|-1)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 6.11.2010 23:44:37
Inna forma
Raz... Dawno, dawno temu jakieś dobre bóstwo zesłało mi sen błogi, piękniejszy niźli inne sny... Nie wiem co to było, jednakże wiem iż to, co stało się później sprawiło iż jestem tym, kim jestem... Nazwijcie to jak chcecie. Wychodzenie z ciała, pamięć dawnych wcieleń, marzenie, ułuda, niewypowiedziane pragnienie. Prawdą jest to w co tak naprawdę się wierzy. Ja wiem jedynie iż było to wspaniałe przeżycie...

Widziałem las. Olbrzymią, dziewiczą puszczę, gdzieś pośrodku ośnieżonych szczytów górskich... Była zima. Śnieg skrywał wszystko wokół. Panował przyjemny chłód wypełniający całe ciało. Serce aż skakało z radości... Leciałem, leciałem długo, rozkoszując się wspaniałym, rześkim powietrzem. Jednakże... To był dopiero przedsmak tego, co miało wydarzyć się potem. Otworzyłem swoje wnętrze. Poczułem jak świadomość robi miejsce dla czegoś nowego... Obca egzystencja... Kudłata i przyjaźnie nastawiona. x3 Byłem przy niej. Stanowiliśmy jedność. Dostałem znak. Padły niewypowiedziane słowa... Słyszałem wspaniałą pieśń wzlatującą gdzieś daleko... Otworzyłem oczy. Byłem w ciele... Wilka! Obserwowałem... Znów słyszałem tą pieśń. Któż ją śpiewał? My! Mój lokator wzniósł pysk ku gwiaździstemu firmamentowi i napełniwszy pierś powietrzem zaczął śpiewać... Dołączyłem się do niego i tak śpiewaliśmy razem. Jedno ciało, jedna pieśń, jeden księżyc, dwa umysły... To było cudowne! Spoglądać na świat z tej perspektywy... Poczułem że mój lokator ustępuje. Teraz ja byłem wilkiem. To moje ciało i mój świat, mój las i moje niebo. Moje gwiazdy, mój księżyc i moja... Wolność! Tak więc biegłem. Biegłem długo. Bez trudu pokonując ogromne odległości. Śnieg przyjemnie skrzypiał pod łapami. Ach... Cóż to były za łapy! Miałem pazury i futro! Nie mogłem nacieszyć się tym biegiem. Wystawiłem język. Cieszyłem się... Po pewnym czasie dotarłem na wzniesienie. W dole widać było jezioro które nie zamarzło pomimo mrozów. Stanąłem na zboczu. Znów gapiłem się w księżyc. Dojrzałem w nim moc wręcz boską... Wyłem. Całe serce przelałem w swą pieśń. Chciałem by dotarła wszędzie. By moi bracia cieszyli się wraz ze mną... I znów nastał czas biegu. Goniłem chyba do świtu... Ostatnie co pamiętam, to zając którego udało mi się wyparzyć gdzieś między krzakami. Nie umknął daleko... Tak poznałem smak krwi. Byłem drapieżnikiem. Wiedziałem jaka jest moja rola. Znałem wartość życia i śmierci. Krąg musiał zostać zamknięty. Przelana krew a z niej życie... Życie oddane, lecz niestracone. Szacunek i łaska. Duchy łowów gdzieś ponad wodami... Cisza... Wstaje słońce, zamykam oczy. Czuję ciepłe promienie światła. Czuję swobodę... Wiem kim jestem i wiem dokąd zmierzam... Jestem wolny!

Budzę się, leżę otulony kołdrą. Gapię się w sufit i wiem że nic nie będzie już takie samo...

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 7.11.2010 1:36:20
Uhu! Muszę cię kiedyś przebadać w kontekście tematu "Sny które zmieniają życie". Teraz mam kolejną zagadkę którą muszę rozwiązać bo mi nie da spokoju X3.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 7.11.2010 16:40:57
Człowiek
Geez, cudowne olśnienia zawsze wywołują ciarki wzdłuż kręgosłupa.

-1
(+0|-1)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 3.06.2011 21:43:24
Kot
Anthro
Jak to się u mnie zaczęło? Od poznania na YT gier z Sonic the Hedgehog. Potem było mega fanowstwo tego niebieskiego jeża w czerwonych trampkach i dopiero od kilku miechów uwielbiam furry ogólnikowo. T3h e|/|D

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 3.06.2011 22:05:42
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
To nie do końca jest temat o tym jak poznałeś furry.






(notka: trzeba dodać do regulaminu punkt "Czytaj pierwszy post. Zawsze." i wstawić go tak co 2-3 linijkę:P )
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 4.06.2011 0:28:23
Vulpes Corsac/Fenek/Smok
Zmiennokształtny
Cytat z "Ryan":
To nie do końca jest temat o tym jak poznałeś furry.






(notka: trzeba dodać do regulaminu punkt "Czytaj pierwszy post. Zawsze." i wstawić go tak co 2-3 linijkę:P )

True o/
dlatego


Cytat z "Quarion":
Temat poruszony na forum lecz tylko powierzchownie.
Bardzo jestem ciekaw jak Wy powiedzieliście komuś nie związanemu z fandomem, że jesteście futrzakami (jeśli oczywiście komukolwiek o tym wspominaliście).

Cóż, jeśli o mnie chodzi, na razie nikomu o tym nie wspominałem. Albo nie było okazji, albo też nie chciałem...

Czy tak prosto z mostu, czy wyszło przypadkiem, czy w skutek świadomej manipulacji tą osobą?
Jak ten ktoś zareagował? Czy wiele się zmieniło w Waszej znajomości?

Chodzi mi raczej o opis konkretnej sytuacji :>

Takie rzeczy lepiej trzymać dla siebie. Po co ktoś ma wiedzieć o tobie za dużo. Chyba że jesteś Dodą i musisz wszystko nagłaśniać od tamponów które używasz do spraw łóżkowych
Z poważaniem ... rudy padalec :P

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 5.06.2011 13:39:07
Skunks
Anthro
Cytat z "Liszek":
Cytat z "Ryan":
To nie do końca jest temat o tym jak poznałeś furry.






(notka: trzeba dodać do regulaminu punkt "Czytaj pierwszy post. Zawsze." i wstawić go tak co 2-3 linijkę:P )

True o/
dlatego


Cytat z "Quarion":
Temat poruszony na forum lecz tylko powierzchownie.
Bardzo jestem ciekaw jak Wy powiedzieliście komuś nie związanemu z fandomem, że jesteście futrzakami (jeśli oczywiście komukolwiek o tym wspominaliście).

Cóż, jeśli o mnie chodzi, na razie nikomu o tym nie wspominałem. Albo nie było okazji, albo też nie chciałem...

Czy tak prosto z mostu, czy wyszło przypadkiem, czy w skutek świadomej manipulacji tą osobą?
Jak ten ktoś zareagował? Czy wiele się zmieniło w Waszej znajomości?

Chodzi mi raczej o opis konkretnej sytuacji :>

Takie rzeczy lepiej trzymać dla siebie. Po co ktoś ma wiedzieć o tobie za dużo. Chyba że jesteś Dodą i musisz wszystko nagłaśniać od tamponów które używasz do spraw łóżkowych


:-)k
Nie koniecznie lisku, nie można dziczec i się tak całkiem izolować od przyjaciół i rodziny... Można przecież trochę powiedzieć, nie wszystko od razu i nie trzeba być doda :D
Wszystko co powiesz zostanie przekręcone i użyte przeciwko tobie. Na szczęście uporczywi forumowi trolle wykazują się niezwykłą celnością, gdy rzucają kulą w płot.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 5.06.2011 15:29:05
Wilczek
Anthro
Cytat z "Quarion":
Cytat z "Liszek":
Cytat z "Ryan":
To nie do końca jest temat o tym jak poznałeś furry.






(notka: trzeba dodać do regulaminu punkt "Czytaj pierwszy post. Zawsze." i wstawić go tak co 2-3 linijkę:P )

True o/
dlatego


Cytat z "Quarion":
Temat poruszony na forum lecz tylko powierzchownie.
Bardzo jestem ciekaw jak Wy powiedzieliście komuś nie związanemu z fandomem, że jesteście futrzakami (jeśli oczywiście komukolwiek o tym wspominaliście).

Cóż, jeśli o mnie chodzi, na razie nikomu o tym nie wspominałem. Albo nie było okazji, albo też nie chciałem...

Czy tak prosto z mostu, czy wyszło przypadkiem, czy w skutek świadomej manipulacji tą osobą?
Jak ten ktoś zareagował? Czy wiele się zmieniło w Waszej znajomości?

Chodzi mi raczej o opis konkretnej sytuacji :>

Takie rzeczy lepiej trzymać dla siebie. Po co ktoś ma wiedzieć o tobie za dużo. Chyba że jesteś Dodą i musisz wszystko nagłaśniać od tamponów które używasz do spraw łóżkowych


:-)k
Nie koniecznie lisku, nie można dziczec i się tak całkiem izolować od przyjaciół i rodziny... Można przecież trochę powiedzieć, nie wszystko od razu i nie trzeba być doda :D


Nie wszystkie rodziny są tolerancyjne. Nawet jeśli rodzina zaakceptuje futrzaka w domu, to problem może być z przyjaźniami. Środowisko w większości bi i homo raczej nie będzie się podobać niektórym rodzinom.

Wszystko zależy od środowiska w którym jesteś :-)k
Jeśli rodzina jest tolerancyjna warto wspomnieć, aby potem zdziwienia nie było :)
Ostatnio edytowany przez DarkHunter dnia 5.06.2011 15:31:35

1
(+1|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 5.06.2011 16:08:35
Skunks
Anthro
Tak, wiem o tym. Dlatego napisałem, że można, a nie trzeba... Moja rodzina tolerancyjna nie jest i o niczym nie wie, uważam jednak, że małe ujawnienie się wśród znajomych nie jest niczym złym. Tu nie panuje zasada: wszystko albo nic, przecież można zdecydować z czym się ujawnimy, a z czym nie...
Wszystko co powiesz zostanie przekręcone i użyte przeciwko tobie. Na szczęście uporczywi forumowi trolle wykazują się niezwykłą celnością, gdy rzucają kulą w płot.

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1...45678910...16>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane