Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   2 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1...78910111213...16>>


-1
(+1|-2)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 14:28:33
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Jesteś tu tylko po to by wymiotować podobnymi postami, więc do czego pijesz? Ktoś kto nienawidzi motocykli nie udziela się na forum dla motocyklistów. Chyba że to jego jedyna rozrywka w pustym, smutnym życiu. Zamierzasz nas przekonywać że furry to gówno i nie spoczniesz poki nas nie przekonasz?

Posty piszę "na zimno" więc mnie nie sprowokujesz w tym stuleciu.
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

-1
(+1|-2)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 14:31:58
PERMABAN
Teraz to ja nie wiem do czego pijesz. Wmawiaj sobie dalej co tylko chcesz, bo widzę, że sens moich postów cię omija i sobie dorabiasz własne wnioski.

-2
(+0|-2)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 14:33:33
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Oczywiście, wszystko sobie zmyśliłem.
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

-3
(+0|-3)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 14:44:46
PERMABAN
Nie, przeinaczyłeś wedle swojego widzimisię, aby tylko wyszło na twoje.
~Fin

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 19:36:14
Tygrys sumatrzański
Anthro
Ależ trollują :-Dk

Co do mnie, pewnie już to pisałem wcześniej. Jak ktoś spyta to powiem, to nie jest jakaś wielka tajemnica. Co innego moja otwartość na obie płcie która po części wynikła z furry.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 19:38:24
Uncia Hortensis
Rabatka
Ja tam się z Arą zgadzam w tym wielkim offtopie. Furry nie jest i nie będzie akceptowany, bo to fetysz na tyle rozbudowany, że stał się fandomem :-Pk
Jesteśmy jak forum o BDSM, gdzie ktoś marudzi, że jest nietolerancja w świecie, bo on uważa Total Power Exhange jako styl życia a nie ogranicza tylko do seksu. Oczywiście, ale dla osób postronnych jest to kolejny fetysz, który niekoniecznie chcieli odkryć :-Pk
Myr

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 19:42:16
Tygrys sumatrzański
Anthro
Tak samo jak homoseksualizm nie będzie raczej tolerowany w najbliższym czasie. Szczerze to wszystkie te niechęci są raczej na siłę. Wiele osób np. chwali mój avatar na Steamie mimo, że nie są futrzakami. Nie mają uprzedzeń i tyle. Jakby każdy homofob poznał osobę która tak naprawdę jest homoseksualistą, to by zobaczył, że tak naprawdę mało się różni od innych.

Anonim
2
(+2|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 19:53:19
Człowieku, ile ja znam homofobów. Momentami ciężko mi jest się powstrzymywać od rechotania pod nosem gdy w tej samej minucie słyszę od tej samej osoby "♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ tych wszystkich pedałów" a zaraz potem "Edo, jesteś zajebistym kumplem" XD. To durne, że jedno zdanie zmieniłoby ich nastawienie do mnie w ułamku sekundy XD.
Ostatnio edytowany przez TomEdo dnia 30.09.2011 19:55:23

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 19:55:09
Uncia Hortensis
Rabatka
Xanoxis, nie. Tu nie chodzi o brak poznania. Tu chodzi o zbyt dokładne informacje o osobie. Normalni ludzie mimo wszystko nie są zainteresowani twoimi upodobaniami seksualnymi. Pewnie dużo 'uwspółcześnionych' osób, które nie kierują się kościołem jako wyznacznikiem moralności nie miałaby nic przeciwko gejom, gdyby nie asocjacje gej = ♥♥♥♥♥♥♥♥ wariat latający na różowo w paradach. I powoli geje starają się reparować swój obraz, ale parady nie pomagają :-Pk
Myr

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 21:33:37
Cytat z "Fuma":
Furry nie jest i nie będzie akceptowany, bo to fetysz na tyle rozbudowany, że stał się fandomem

Dla mnie problemem w tej dyskusji jest zbytnie uogólnianie. Wybrałem tę wypowiedź, żeby móc to zilustrować.
1) Co to właściwie znaczy, że furry nie jest akceptowane? Zależy gdzie i przez kogo. Według mnie bardzo wiele zależy od tego, jak daną rzecz przedstawi się osobie, która nie ma o niej pojęcia, a przypuszczam, że bardzo mało ludzi wie w ogóle, że istnieje coś takiego jak furry. Skoro nic nie wiedzą - co za problem ułożyć gadkę tak, żeby nie było to odbierane jako coś dziwacznego, tylko co najwyżej jako zabawne hobby, takie samo, jak np. zbieranie znaczków. Wiadomo, że zawsze znaleźć się może nawet taki przychlast, który znajdzie coś chorego/śmiesznego/zrypanego w zbieraniu znaczków, ale co z tego? Myślę, że można to zastosować do prawie każdej osoby, swojej babci czy koleżanki z ławki. Wiadomo, że trzeba mieć wyczucie, ale ja naprawdę wierzę w możliwość porozumienia między ludźmi i w dobrą wolę, i jakoś całkiem nieźle radzę sobie w życiu z tą moją, dla niektórych pewnie naiwną, wiarą. Na przychlastów się nie oglądam, zawsze znajdzie się jakiś gość z kompleksami czy innymi problemami mentalnymi, który koniecznie stara się znaleźć kogoś gorszego od siebie i zawsze jakiś powód sobie znajdzie, trzeba to zlewać ciepłym moczem, to wszystko. Poza tym, czy kiedy piszesz, że furry nie będzie akceptowane, to masz na myśli "akceptowane społecznie"? Bo to jest właśnie dość niejasna wypowiedź.
2) Furry to fetysz? Znowu uogólnianie, tym razem być może dla co poniektórych krzywdzące. Z tego, co zauważyłem, futra pojawiają się tutaj z wielu różnych powodów, również dla yiffu/yiffnych obrazków, ale na pewno nie jest tak, że można by jednoznacznie powiedzieć, że furry to fetysz. Dla mnie to nie jest fetysz.
Cytat z "Fuma":
Jesteśmy jak forum o BDSM, gdzie ktoś marudzi, że jest nietolerancja w świecie, bo on uważa Total Power Exhange jako styl życia a nie ogranicza tylko do seksu. Oczywiście, ale dla osób postronnych jest to kolejny fetysz, który niekoniecznie chcieli odkryć

Znowu utożsamianie furry z yiffem. BDSM przynależy jednoznacznie do sfery seksu, jak można natomiast mówić coś takiego o furry? Wiadomo, że niezainteresowanym nie powinno opowiadać się, co się lubi sobie wkładać i gdzie. Ale Furry, choć ma dość silne konotacje seksualne dla wielu członków fandomu (ale niekoniecznie dla "osób postronnych, dla których furry z reguły nie ma zupełnie żadnych konotacji, bo nie mają zielonego pojęcia, co to jest), to jednak ma znacząco daleko do praktyk typu BDSM, to są rzeczy z zupełnie dwóch różnych półek i dlatego uważam, że porównywanie ich w takim kontekście nie ma sensu. Te akcenty w przypadku TPE i furry są zupełnie inaczej rozłożone.
Cytat z "Xanoxis":
Jakby każdy homofob poznał osobę która tak naprawdę jest homoseksualistą, to by zobaczył, że tak naprawdę mało się różni od innych.

To jest już raczej offtop, chciałbym jednak napisać, że zgadzam się z tym, choć oczywiście nie do końca, bo jednak nie każdy. Ale z czasem, powoli, z cierpliwością rzeczy się zmieniają, a najlepszym na to sposobem jest pokazać się z bliska i udowodnić, że nie ma niczego złego w tym, co się sobą reprezentuje (jeżeli rzeczywiście nie ma w tym nic złego).
Cytat z "♥♥♥♥♥♥":
To durne, że jedno zdanie zmieniłoby ich nastawienie do mnie w ułamku sekundy

Nikt tu nie mówi o jednym zdaniu ani o ułamku sekundy.
Cytat z "Fuma":
Xanoxis, nie. Tu nie chodzi o brak poznania.

Tak Xanoxisie, tu chodzi przede wszystkim o brak poznania.
Cytat z "Fuma":
Normalni ludzie mimo wszystko nie są zainteresowani twoimi upodobaniami seksualnymi.

Utożsamianie orientacji seksualnej z seksem to powszechny błąd. Sprowadzanie bycia gejem do ruchania się w dupę uwłacza mi jako gejowi.
Cytat z "Fuma":
ale parady nie pomagają

Parady zdecydowanie pomagają. To media nie pomagają. Byłeś na jakiejś paradzie? Ja byłem ciekawy, co to takiego jest, jak to wygląda i byłem na dwóch paradach w Warszawie, w tym i w zeszłym roku. Byłem w ciężkim szoku, bo okazało się, że to, co znam z mediów (drag queen, pióra w tyłku etc.) nijak się ma do rzeczywistości. Po prostu media szukają sensacji, bo ona nabija im kasę. Widzowie oczekują emocji, więc je dostają - na Europride w zeszłym roku było 10 tysięcy szarawych, przeciętnych z wyglądu ludzi w dżinsach i t-shirtach, ale co pokazała tv? Od razu rzucili się na kilkanaście drag queen, które przyjechały głównie z zagranicy a z drugiej strony przerywali te obrazki widokiem klikudziesięciu neonazistów, którzy urządzili sobie w tym samym czasie kontr - paradę. I na zmianę: pióra w dupie, łyse pały, pióra w dupie, łyse pały. No po prostu wojna. Ja tam byłem, nic takiego nie widziałem, nikt mi nie przyjebał kamieniem w głowę, nikt nie usiłował złapać mnie za tyłek. Było bardzo wesoło i pozytywnie, było sporo matek z dziećmi a z okien machały do nas wesoło starsze panie.

5
(+5|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 21:50:13
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
^co innego parada równości, a co innego fandom gdzie wcześniej czy później ktoś obetrze sie o obrazki ZWIERZĘCYCH PENISÓW I GEJOWSKIEGO SEKSU - to razem daje wybuchową mieszankę. Z resztą, sporo osób z nas ma życie i pracę i doskonale może określić z jakimi osobami ma sie do czynienia i co można im mówić a co nie. Fakt jest taki że czym mniej różnisz sie od zwykłego Kowalskiego to masz mniej problemów.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 22:45:10
Uncia Hortensis
Rabatka
Tymo, nie będę polemizował, bo nic się nie wskóra. Furry dla Ciebie to lajfstail ze skrytym głęboko i najlepiej nigdy nie pokazywanym odłamem fetyszystów. Ja pojęcie furry definiuje jako fetysz tak obszerny i tak ogólny, że stał się fandomem. I zapewne podobnie można powiedzieć o BDSM, ale w mniejszych ilościach. Total Power Exchange to bardzo zaawansowana zabawa polegająca na podporządkowaniu całego swojego czasu drugiej osobie. Taki 'na niby' niewolnik. Jest to eskapizm podobnie jak fursuity. Można oddać swój los w cudze ręce i mieć sporo zmartwień z głowy, bo pan się zajmie. Albo odwrotnie, móc czuć się zajebistym. To tak samo jak furry można podciągnąć pod styl życia, ale dla mnie i jedno i drugie ma swoje korzenie w fetyszu i pozostaje z nim nierozerwalnie złączone.
Myr

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, musz si przyznaŚ ße jestem futrzakiem^^ - wÓaÖnie, jak to byÓo z Wami?
Wysłano: 30.09.2011 23:04:54
Wilczek
Anthro
Tymo... Tobie nalezy sie odznaka za walltext miesiaca.


Parady gdzie idzie 10k ludzi w jeansach nie pomaga...

Ja znam parady tylko z tv. I w tv widywalem tylko normalnie ubranych ludzi. Ale i tak jestem na nie w stosunku do tych calych parad. Irytuja, wkurzaja mnie.
Na uj im parady? Moze powinny byc tez parady hetero?
Ida w tych paradach bo sie domagaja specjalnych praw. I dlatego ludzie ich nienawidza, co sie odbija na osobach homo ktorym tak nie odbija.
"Polish Club: it may be weak, it may be strong, it may be short, it may be long"

Anonim
1
(+1|-0)
Re: Wiesz, musz si przyznaŚ ße jestem futrzakiem^^ - wÓaÖnie, jak to byÓo z Wami?
Wysłano: 1.10.2011 14:05:25
Cytat:
Ja znam parady tylko z tv. I w tv widywalem tylko normalnie ubranych ludzi. Ale i tak jestem na nie w stosunku do tych calych parad. Irytuja, wkurzaja mnie.
Na uj im parady? Moze powinny byc tez parady hetero?

Mnie też trochę wnerwiają parady. Są zbędne. A co do parad hetero... to nic nie stoi na przeszkodzie by takie zorganizować XD, ale chyba mijają się to z celem, bo parada jest dla konkretnej grupy, a nie dla niemalże całości.

Cytat:
bo sie domagaja specjalnych praw

Daj im związek partnerski, by mogli ich wpuszczać do szpitala jak ich partner jest ciężko chory itp. to dadzą ci spokój. Wielkie mi specjalne prawa lol.
Ostatnio edytowany przez TomEdo dnia 1.10.2011 14:06:25

2
(+2|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 1.10.2011 14:49:26
Angora Turecka
Anthro
Masz Vethu plusa.
Bo to imo również prawda. Pewne rzeczy wyglądają jak wyglądają - i nie ma bolca by ktoś kto zostanie "zainteresowany" nawet w sposób łagodny tematem, w przypadku szperania po necie nie doszukał się furry pornu. Nic tu poradzić, część osób oleje to i stwierdzi że porn jest wszędzie przecież, ale większość zrobi wielkie gały i złapie bulwersa od razu kojarząc to z zoo, a jeszcze jak zobaczą M/M to dojdzie potencjalna homofobia. To, fandom, jest na tyle inny i odbiegający od zwykłych zainteresowań, że raczej długo będzie potencjalnie budził zgorszenie osób postronnych (nie wszystkich, ale raczej większości). Przypomniała mi się sytuacja jak BioWare wydało Mass Effecta. Jak wyszło na jaw, że w grze są wątki seksualne ludzi z obcymi to mediami wręcz wstrząsnęło ("jak to tak w ogóle!"). Można się jedynie pocieszyć, że porn furry to jeszcze nparwdę lajt w porównaniu z tym co się wala po necie.
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, musz si przyznaŚ ße jestem futrzakiem^^ - wÓaÖnie, jak to byÓo z Wami?
Wysłano: 1.10.2011 15:06:00
Wilczek
Anthro
Cytat z "♥♥♥♥♥♥":


Cytat:
bo sie domagaja specjalnych praw

Daj im związek partnerski, by mogli ich wpuszczać do szpitala jak ich partner jest ciężko chory itp. to dadzą ci spokój. Wielkie mi specjalne prawa lol.


Może źle słyszałem, może nie, ale nie tylko jest walka o związki partnerskie. Faktycznie troszkę sytuacja wygląda nieciekawie jak nie można się dowiedzieć nawet o stanie zdrowia bliskiej Tobie osoby, lub problemy z majątkami , mieszkaniami itd.
Ludzie się boją o inne rzeczy. Niedawno w TV na jakimś tam kanale było o pewnej książce. Dwóch homoseksualnych pingwinach znajdujących jajo i wychowujących dziecko. Książka na celu miała "pokazanie" światu, że pary homoseksulne powinny mieć prawa do dzieci bo w końcu to "normalna" rodzina.

Domagać się praw do związku partnerskiego - tak. Wychodzić z tym na ulicę - nie... A przynajmniej nie tak często jak to jest robione...

Furry czy budzi zgorszenie? W Polsce nawet o tym się nie słyszy. Powiesz ze jesteś furry to musisz tłumaczyć co to znaczy. Jeśli nie powiesz o różnych artach to kto się dowie? Mało kto będzie specjalnie właził na neta i szukał coś o tym.

3
(+3|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 1.10.2011 15:38:56
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
Cytat z "Kot":
nie ma bolca by ktoś kto zostanie "zainteresowany" nawet w sposób łagodny tematem, w przypadku szperania po necie nie doszukał się furry pornu.


Z drugiej strony, powiedzcie szczerze- ile procent treści furry w internecie stanowi pornografia? Bo patrząc po FA i podobnych serwisach furry emanuje seksem, wręcz się z niego składa.
Pewnie, wielu z nas jest tu z innych powodów. Ale z tego, co mi wiadomo, to specyfika polskiego fandomu, jesteśmy bezfursuitowi, grzeczni i nieco moherowi, a nasze "konwenty" to raczej meety znajomych, niż czysty tematycznie kon. Co nie zmienia faktu, że wszędzie indziej furry promieniuje (by nie powiedzieć: ocieka) pornem, penisami i seksem ferali. Trudno się nie zgodzić z Fumem, że dla wielu furry to fetysz.

Kilku znajomych cywili wie o tym, że jestem futrzakiem, ale oni też mają swoje głupie fandomy i wiedzą, że każda grupa cierpi na podobne przypadłości, więc są w stanie brać to z przymrużeniem oka. Zupełnemu laikowi nie chciałabym tłumaczyć, że akurat dla mnie furry nie ma nic wspólnego z zoofilią- wiem, jak to może z boku wyglądać. Dlatego w ogóle "propagowanie furry" to dla mnie pomyłka. I nie zrozumiem jednostek, które muszą się wszystkim pochwalić, że czują się wilczkiem.

BTW (do kogoś tam w górze): nie dla wszystkich gej to styl życia. Czasami ogranicza się to tylko do preferencji seksualnych. Jeszcze się nie nauczyliście, że nigdzie nie ma "prawdziwych i jedynie słusznych"? Każdy ma własną prawdę.
Mam wrażenie, że obok homoseksualistów, którzy faktycznie walczą o jakieś idee, dla większości "gej jako styl życia" to taki nieszkodliwy granfalon. Potrzeba przynależności do jakiejś grupy. Równie dobrze można należeć do modelarzy, chóru czy koła gospodyń wiejskich.

Cytat:

Domagać się praw do związku partnerskiego - tak. Wychodzić z tym na ulicę - nie...


Podejrzewam, że kiedy walczono o prawo głosu dla kobiet, odzew był podobny.
Skoro w obecnych czasach orzeczono, że homoseksualizm to nie choroba, a preferencja seksualna niezależna od człowieka, to nie rozumiem, czemu tej grupie odmawia się praw i walki o nie. Patrzę na sprawozdania z parad i widzę to samo, co na woodstocku- są jednostki przesadzone i jest masa fajnych, pozytywnych, normalnych ludzi.
To nie pozostaje bez echa, podejście społeczeństwa zmienia się i może kiedyś ludzie przestaną patrzeć na innych przez pryzmat różowego geja albo grubej lezby.
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.

1
(+1|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 1.10.2011 16:05:29
Angora Turecka
Anthro
Też mnie to zastanawia czasem. Najwyraźniej biznes tworzenia pornu furry jest na tyle lukratywny, że tylko on przebija się na pierwszy plan (i robi chcąc nie chcąc złe pierwsze wrażenie). Bo uczciwie patrząc to rzeczywiście - na meetach naszych nie ma ekscesów, ociekania seksem, pornem, penisami itp. Czasami jakiś tekst się rzuci, na konkursie rysunku ktoś namaluje coś dla jaj (albo z jajami), ale generalnie raczej jest spokojnie i grzecznie. Nie wiem jak na zachodzie bo i nie byłem / nie widziałem sam. I z całą pewnością, duża część z nas siedzi tu w dużej części przez i dla innych osób tutaj się znajdujących.
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"

2
(+3|-1)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 1.10.2011 16:27:08
Uncia Hortensis
Rabatka
Polfurs to grupka z podobnymi zainteresowaniami z różnych rozmiarów grupkami znajomych. Wręcz spokojnie można powiedzieć, że tylko 20% całego serwisu jest poświęcona czystemu furry.

Furry natomiast, to po prostu "interesowanie się zwierzaczkami z cechami ludzkimi" i tak samo jak 80% Internetu to pornografia, tak 80% rzeczy związanych z furry to pornografia. Furry samo w sobie to kink, fetysz. Bardzo ciężko jest odnaleźć osoby, które potrafią w twórczy sposób podejść do tematu i tworzyć coś, co działa jedynie w świecie furry. Większość opowiadań i rysunków po podmienieniu postaci na człowieka i usunięciu detali zachowałaby fabułę bez szwanku, przesłanie by się nie zmieniło. Dlatego też prawie cała twórczość jest pornograficzna. Sex sells. Da się jedynie odgrywać furry, więc jak to bywa w roleplay'u robi się rzeczy, które są ciekawe lub które wymagają odwagi, której nam brak. Furry nie ma zdefiniowanego mythosu, żadnych zasad poza "z udziałem zwierząt" i przez to nie ma furry nerdów z własnymi grami planszowymi, a raczej nerdzi grający w gry planszowe, którzy przy okazji są też furry. Trudność w wymyśleniu i realizacji zajęć owocuje tym, że jedynym ciekawym zajęciem do roleplay'owania jako furry zostaje seks i fantazje erotyczne, co też większość robi. Do wszystkiego innego są po prostu ludźmi, którzy lubią zwierzęta.

TL;DR - Furry to w większości seks, bo ludzie lubią seks i brakuje im fantazji do znalezienia innej działalności związanej z furry, która nie jest seksem a zarazem nie jest tym samym co XYZ, tyle że z liskiem zamiast elfa.
Myr

1
(+2|-1)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 27.12.2011 12:23:04
Wilk
Anthro
Ja tam raczej nie pragnę dzielić się z wieloma osobami informacją o byciu futrem ponieważ nie chcę, żeby uznali mnie za pedała/wariata/coś jeszcze innego.
Jestem jaki jestem...

3
(+3|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 27.12.2011 14:15:46
Psiak :D i Tygrys :3
Anthro
Ja nie miałem problemu z uświadomieniem znajomych jak i rodziny że jestem futrzakiem powiedziałem im wszystko i jakoś nikt z rodziny ani znajomych nie robił z tego problemu.
B-)

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 27.12.2011 14:58:37
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
A co im powiedziałeś? :>
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

2
(+2|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 27.12.2011 15:12:23
Psiak :D i Tygrys :3
Anthro
No całą prawdę że się tym interesuję i wgl ;] Moja rodzina i znajomi to akceptują.
B-)

2
(+3|-1)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 27.12.2011 15:42:31
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
A, czyli powiedziałeś nie wszystko, tylko ten mały wycinek pluszowej i kolorowej futrzastej rzeczywistości ;]
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

1
(+2|-1)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 27.12.2011 23:24:58
Tygrys
Anthro
Cytat z "Nanaki":
No całą prawdę że się tym interesuję i wgl ;] Moja rodzina i znajomi to akceptują.

Pokaż im yiff jeszcze.

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1...78910111213...16>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane