Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   2 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1...910111213141516>>


4
(+4|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 23.12.2012 23:11:34
Lew
Wracając do tematu. Przypadkiem natknąłem się na bardzo ciekawy filmik, którego część tu bardzo pasuje:

http://www.youtube.com/watch?v=Af3ZG47oT7I

Jeśli ktoś nie chce oglądać całości (a polecam) to niech obejrzy od 4:00 do 4:42
Załączone filmiki Youtube:
  https://www.youtube.com/watch?v=Af3ZG47oT7I

Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 8:53:02
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Cytat z "Wolfheart": (Link »)
Mylisz się że nie tracą. Tracą, bo jak cie widzą tak cie piszą. A jak cie piszą, tak cie traktują. Idąc logiką, że nieprzyjemny samotnik przez swój charakter czy dziwactwo nie ma przyjaciół, faktycznie nic nie traci bo co z tego, że zyska przyjaciół skoro ich nie potrzebuje więc koło się zamyka. Ale! Więcej możesz ugrać i załatwić. Oczywiście istnieją wyjątki ale zamknięta w swoim świecie, społecznie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ osoba jeśli dobrze czuje sie sama ze sobą, to zazwyczaj nie dlatego że tak chce, tylko dlatego że tak musi.


Ajmen to that!

Dlaczego tak bardzo nasuwają mi się pewne osoby z fandomu ? :D

2
(+2|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 10:59:28
Lew
Wh: masz coś poza własnymi slowami na poparcie swojej teorii?
Jakoś mnie instynktownie boli gdy czytam jak odrzucasz podstawy psychologii (w tym różnicę między flegmatykami a sangwinikami, introwertykami a ekstrawertykami itd. )

Odnoszę wrażenie, a wszystko co czytam w tej tematyce zdaje się to potwierdzać, że wcale nie jest tak jak napisałeś wyżej.
To nie jest tak, że ktoś rodzi się niedostosowany czy też rodzi się z szerokim gronem znajomych. Na wszystko trzeba sobie zapracować, a każdy jest inny i inne są ścieżki dojścia do szczęścia. Tak czy siak nie wierzę aby np. ekstrawertyk dał się zamknąć sam ze sobą w swoim pokoju tylko dlatego, że ma jakieś dziwne zainteresowania. Prędzej namówi połowę dzielnicy aby współdzieliła te zainteresowania. Ale wracając do meritum:

Cytat:
społecznie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ osoba jeśli dobrze czuje się sama ze sobą, to zazwyczaj nie dlatego że tak chce, tylko dlatego że tak musi.


To dlaczego jest społecznie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥? Postrzegasz ją jako społecznie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ właśnie dlatego, że najlepiej czuje się sama ze sobą, nie wdaje się w relacje z innymi i spędza czas na jakiś niezrozumiałych dziwactwach w zaciszu swojej nerdowni. Wydaje mi się, że mylisz przyczynę ze skutkiem.


Na deser dorzucę całkiem fajny wpis z pewnego bloga: http://lookofwolf.blogspo...zyli-nieco.html
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 24.12.2012 11:11:42
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

-1
(+2|-3)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 12:23:55
Smok Serwisowy
tego bloga napisała społeczna ♥♥♥♥♥, która usprawiedliwia przed światem swoją cipowatość podpinając ją pod mądrze brzmiącą nazwę tylko dla tego, że gdzieś zahacza o kawałek definicji.
po pierwsze z niewiadomego powodu do ekstrawertyka przypina łatkę optymist. a po drugie introwertyzm to brak potrzeby uzewnętrzniania swoich emocji przed ludźmi a nie lęk przed zapytaniem laski na przystanku o godzinę podczas gdy w duchu pragnie to zrobić... a zwyczajnie nie ma jaj.
nie wiem czemu ale czytenie tego bloga włącza mi agresor xd
Ostatnio edytowany przez Edi dnia 24.12.2012 12:27:22
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.

1
(+1|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 12:47:05
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Ingo, zrozumiałeś piąte przez dziesiąte. Po pierwsze, nie muszę mieć niczego na poparcie tego co piszę, bo nie wygłaszam tezy naukowej tylko mówię co uważam na podstawie własnych obserwacji otoczenia. Posiadasz coś takiego? A czy sie zgodzisz ze mną czy nie- karawana pojedzie dalej ;)

Po drugie: Nikt nie powiedział, że człowiek rodzi sie aspołeczny. Zwykle jest to mix powodów, np. trudne dzieciństwo albo wyalienowanie za młodu z jakiegoś powodu- najczesciej wyglądu albo plotek. Problem jest jednak w tym, że to samonapędzający sie mechanizm. Osoba wyalienowana unika ludzi, przez co staje sie bardziej wyalienowana. I nie było by problemu gdyby nie to, że nie jest to jej naturalny stan. Niewielu ludzi jest w stanie wyjść z tego błędnego koła zanim jeszcze skończy się nasz najlepszy czas czyli młodość.

Po trzecie: Są osoby, które nie potrzebują niczyjego towarzystwa, ale to jest wybór. Osoba która nie ma kolegów bo jest głupia albo osoba która nie ma partnera bo jest odrażająca to nie jest wybór, mimo że często nim się zasłaniają. Trudno mówić o wyborze, mając tylko 1 opcję.

Po czwarte: Introwertyk to nie samotnik i nie ma między tymi 2 słowami większej korelacji. Samotnik to ktoś kto nie potrzebuje innych, introwertyk to ktoś kto (wg. jednej z definicji która mi przypadła do gustu) potrzebuje energii do interakcji z innymi (w przeciwieństwie do ekstrawertyka, który się tym napędza).

Po piąte: Samotnik to nie osoba ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ społeczne. Osoba ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ społecznie to osobnik zamknięty przez strach, kompleksy i własne ograniczenia. Ten stan jest nabyty. Bycie samotnikiem nie.
Ostatnio edytowany przez Wolfheart dnia 24.12.2012 12:48:21
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

1
(+1|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 12:49:01
Ryś
Anthro
Hm, jestem optymistą, ale zdecydowanie nie jestem ekstrawertykiem (bliżej mi do tego drugiego). W dodatku futrzak. Czy coś ze mną nie tak? Czy jest na sali lekarz? :-xk

Edi spokojnie, po co sobie podnosić ciśnienie, jeszcze jakaś żyłka Ci pęknie.

5
(+5|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 13:34:26
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
Cytat z "RoKoji": (Link »)
Hm, jestem optymistą, ale zdecydowanie nie jestem ekstrawertykiem (bliżej mi do tego drugiego). W dodatku futrzak. Czy coś ze mną nie tak? Czy jest na sali lekarz? :-xk


A teraz zdefiniuj 'futrzak' and prepare for shitstorm.
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.

4
(+4|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 14:02:22
Lew
Edi: nie twierdzę, że wpis jest super-naukowo dokładny i w ogóle ale pokazuje zjawisko, które bardzo często obserwuję, chociażby w naszym małym futrzastym światku. Jestem nie tylko ekstrawertykiem ale także sangwinikiem, optymistą oraz mam zajebiście wysokie mniemanie o sobie, natomiast zdecydowana większość futer jest z rodzaju tych co boją się spytać o godzinę lub "chodzą po mieście ze słuchawkami na uszach, wsłuchani w siebie, nie zwracając uwagi na innych ludzi czy otoczenie".
Z moich doświadczeń nasuwa się wniosek, że faktycznie większość futer to samotnicy-introwertycy, których moja "przebojowość" peszy, krępuje i stąd tak częsta niechęć w stosunku do mojej osoby.
Jednocześnie mój partner, w którym jestem od 3 lat, jest flegmatycznym introwertykiem a jakoś udaje nam się ze sobą (i to całkiem dobrze :milosck: ) żyć.

WH: nie, odpowiedziałem na piąte przez dziesiąte, nie możesz wiedzieć ile zrozumiałem. Zresztą zrozumienie mogłoby nastąpić tylko wtedy gdybym dokładnie wiedział co chciałeś przekazać a to jest niemożliwe ze względu na ułomność komunikacyjną języka pisanego, zwłaszcza w obecnych czasach zubożonych przekazów.

Ale wracając do meritum. Skoro piszesz, że "nie wygłaszam tezy naukowej tylko mówię co uważam na podstawie własnych obserwacji otoczenia" to dlaczego poprzedni post zaczynasz od "Mylisz się" po czym przedstawiasz oświeconą teorię? A post kończysz formułując teorię "nie dlatego że tak chce, tylko dlatego że tak musi."
Więc przestań odwracać kota ogonem tylko zacznij uważać na to co piszesz.
Polecam zwroty:

- wydaje mi się, że nie do końca masz rację
- w moim odczuciu
- moim zdaniem
- z moich obserwacji wynika
- biorąc pod uwagę moje osobiste doświadczenia
itd. itp.

Z resztą Twojego ostatniego posta generalnie się zgadzam, wiec nie odpowiadam nie dlatego, że olewam część merytoryczną ale dlatego że nie mam co dopisać (a przynajmniej póki co brak mi natchnienia). A dobra, pare komentarzy

Cytat:
Osoba wyalienowana unika ludzi, przez co staje się bardziej wyalienowana

Osobiście byłem alienowany i wyśmiewany przez większość młodości. Od wczesnej podstawówki do końca gimnazjum. Strasznie jestem ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ społecznie i nie mam znajomych. Mam, po prostu całe życie o nich walczę i się staram ich utrzymać a nie zamykam w sobie bo mi ktoś coś brzydkiego powiedział na przerwie w zerówce.

Cytat:
Są osoby, które nie potrzebują niczyjego towarzystwa, ale to jest wybór


Samo sformułowanie jest bardzo nieszczęśliwe. Zdecydowana większość podstawowych potrzeb (fizjologiczne, społeczne, znasz piramidkę..) jest nieuświadomiona (lub tylko częściowo świadoma) i nie podejmujemy w tym zakresie w pełni racjonalnych, logicznych wyborów / decyzji.
Jeśli ktoś naprawdę nie potrzebuje niczyjego towarzystwa (wątpię, aby takich ludzi było więcej niż kilka % w społeczeństwie) to nie podejmuje żadnego wyboru tylko żyje zgodnie ze swoją naturą- nie nawiązując relacji międzyludzkich.

Cytat:
Ten stan jest nabyty. Bycie samotnikiem nie.


Wiem już, ze tego nie znosisz ale jak konstruujesz tak silne stwierdzenia to poproszę o jakieś źródło
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 24.12.2012 14:08:01
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

Anonim
6
(+6|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 14:40:15
Cytat z "Ingo": (Link »)

Jednocześnie mój partner, w którym jestem od 3 lat...


Mam nadzieję, że od 3 lat z jakimiś przerwami... na umycie się czy coś:P

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 14:44:41
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Ingo, za każdym razem, gdy już nie wiesz o czym piszesz, zaczynasz komentować język, udając elokwentnego dżentelmena. To słabe, tanie i donikąd nie prowadzi. Na domiar złego, ciskasz się o zwroty które wcale nie muszą się tam pojawiać. Chyba że specjalnie dla ciebie, ale wtedy uznam że jesteś rozmówcą specjalnej troski i będe cie traktował jak lekko upośledzonego albo wyjątkowo złośliwego. A uznanie, że nie zrozumiałeś co pisałem, bo "język nam ubożeje" to cliche rodem z forum onetu. Nie wiesz co pisac, to nic nie pisz.

Swoją opowiastką o byciu wyalienowanym nawet nie naruszyłeś mojej teorii- bo widać nie doczytałeś do końca co pisałem.
Ostatnio edytowany przez Wolfheart dnia 24.12.2012 14:49:01
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 14:49:36
Lew
Doczytałem ale chciałem poczekać, aż Ty napiszesz, że jestem wybitnie zajebisty ;)

(swoja drogą nie wiem co gorsze - słuszne czepianie się języka czy twoje wredne czepianie się mojej osoby...)
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 24.12.2012 14:50:33
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

0
(+1|-1)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 14:55:53
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Jesteś śmieszny jeśli myślisz, że ą ę zmienia coś w internecie ;) Chyba że chcesz porwać za sobą tłum pańszczyźnianych chłopów. Swoją droga masz ciekawą, muszę przyznać ze konsekwentną i długoterminową taktykę budowania swojego image poprzez tworzenie iluzji dystansu między tobą a innymi na róznych płaszczyznach. Co jednak ciekawsze, jedyne opinie o twoim rzekomym language-superiority i penisie, i paru innych rzeczach słyszałem tylko od ciebie, może dlatego uważam cię za zadufanego w sobie bufona ;) Albo dobrego trolla. I nie, nie jesteś głupi jeśli to ci pomoże ;p Wesołych Świąt :*
Ostatnio edytowany przez Wolfheart dnia 24.12.2012 14:57:15
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

-2
(+0|-2)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 15:13:07
Lew
Cytat:
jedyne opinie o twoim rzekomym language-superiority i penisie, i paru innych rzeczach słyszałem tylko od ciebie


Może dlatego, że jesteś społecznie spier... przepraszam, SAMOTNIKIEM? :D Ja w tym tygodniu 3 razy od innych futer usłyszałem/ przeczytałem, że jestem inteligentny, przystojny, wygadany...

Cytat:
Albo dobrego trolla


Dziękuję, mistrzu ^^

Cytat:
Wesołych Świąt :*

I wzajemnie, kochana mendo :)
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 24.12.2012 16:46:04
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

Anonim
6
(+6|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 15:39:13
Cytat z "Ingo": (Link »)

JA w tym tygodniu 3 razy od innych futer usłyszałem/ przeczytałem, że jestem inteligentny, przystojny, wygadany...


Zapomniałeś napisać, że jeszcze 7 futer Ci szeptało w sekrecie, że masz wielkiego kutasa:P

3
(+3|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 15:40:44
Kot
Zmiennokształtny
Jakim sekrecie? :P
Jestem niebieskim kotem, i to jest OK.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 16:50:49
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Ingo, ciekawe kryterium oceny czyjegoś społecznego ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ;p
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

2
(+2|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 16:53:35
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
Bufon czy nie, z Ingiem akurat można przyjemnie i kulturalnie porozmawiać na wiele tematów, niekoniecznie o kutasach. Poza tym, sama nie wiem, co jest gorsze- jego ostentacyjna pewność siebie czy zakompleksione fishin for compliments.

Co do intro, to zupełnie nie powinno się tego łączyć z byciem samotnikiem/nieśmiałą osobą, sama jestem w 90+% intro i jakoś nie siedzę na naszych spotkaniach w kąciku. Tak jak WH napisał, najlepszą definicją jest właśnie "ładowanie baterii" - w samotności czy w towarzystwie.
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.

5
(+7|-2)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 24.12.2012 17:53:47
Lis
Anthro
Niedawno znalazłem w internetach:
Ostatnio edytowany przez remi dnia 24.12.2012 17:57:44
Sinus, cosinus, daj Boże trzy minus.

-4
(+2|-6)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 25.12.2012 13:41:31
Lew
Nie wiem jak można rownoczesnie twierdzić, że introwertycy to nie wyalienowane, samotnicze istoty a rownoczesnie budować analogie posługując się kula dla chomika.
Jak dla mnie to trochę pierdolenie.
" Lubię być sam, inni ludzie mnie męczą ale nazwij mnie samotnikiem albo ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ spoleczna to się obraze (ale spoko, i tak ci nie powiem. nie dlatego, ze się boję oczywiscie, ja tylko jestem introwertykiem)"

Wybaczcie, ze trochę ostro ale nie jestem bezczelnym chamem tylko ekstrawertykiem --k
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

2
(+2|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 25.12.2012 13:48:26
Uncia Hortensis
Rabatka
Oraz ignorantem nie umiejacym czytac ze zrozumieniem.
Przebywanie z ludzmi przynosi radosc ale meczy. Stad gdy nie ma energii to usiluje trzymac innych na dystans by odpoczac.
Myr

-1
(+3|-4)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 25.12.2012 14:11:51
Lew
Wiecie co? Chyba zostanę introwertykiem.
To musi być zajebiście wygodne móc w każdej chwili powiedzieć - nie odzywaj się do mnie, zmęczyłem się. Można na przykład wyjść z wykładu i nawet nie odpowiadać na pytania prowadzącego. w końcu musi uszanować to, że jestem "intro" i mnie to męczy.
Mógłbym całymi miesiącami mieć wszystkich (nawet najbliższych) i wszystko w dupie, bo przecież jestem introwertykiem i mnie to męczy.
W ogóle, życie w ♥♥♥♥ męczy. Najlepiej się przestać tym przejmować, zamknąć w sobie i każdego, kto spróbuje zagadać zignorować, mieć w dupie.

Dobre, podoba mi się. Po co robić coś w życiu, po co wychodzić do ludzi, otwierać się na świat. Przecież to taaaaakie potwoooornie męczące.

Od dzisiaj będę introwertykiem 8-)k

inb4 - wiem, że nie można wybrać sobie czy jest się "intro" czy "ekstra" a ten post jest parabolą. Jestem "ekstra" i nic tego nie zmieni. Jednak uważam introwertyzm za najczęstszy sposób tłumaczenia się z bycia ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ społeczną
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 25.12.2012 14:14:14
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

0
(+0|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 25.12.2012 14:34:14
Angora Turecka
Anthro
Masz Ingo plusika. Generalnie ta grafika każde mi podsuwać tylko takie wnioski:

- introwertyk to taki społeczny egoista, czyli nie będziesz ze mną rozmawiał dopóki ja nie będę miał na to ochoty
- introwertyk to osoba wycofana (można to tłumaczyć na wiele sposobów, ale to zawsze będzie osoba która stroni od towarzystwa a baluje od czasu do czasu).

Nie ogarniam, po co to tłumaczyć jakimiś teoriami. Generalnie wyobrażam sobie natomiast introwertyka, który jest asertywny i potrafi mówić nie, odmawiać, a nie z góry narzucać wszystkim kto i kiedy będzie z nim rozmawiał. Czyli - można być mniej towarzyską osobą, introwertykiem, ale nie zamykać się w sobie i uznawać że świat ma się podporządkować takiej osobie.

Btw. esktrawertyk również potrzebuje odpoczynku od ludzi oraz spokoju, nie widzę żadnej różnicy tutaj, może poza taką ile tego czasu potrzeba...
Ostatnio edytowany przez Kot dnia 25.12.2012 15:05:51
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"

2
(+2|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 25.12.2012 15:00:41
Lis
Anthro
Cytat z "Ingo": (Link »)
[...] Jednak uważam introwertyzm za najczęstszy sposób tłumaczenia się z bycia ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ społeczną


Osobiście nie uważam, żeby jedno miało związek z drugim. Introwertyk to nie to samo co osoba bojąca się kontaktów z innymi, tylko osoba, która woli poczytać książkę niż wyjść na piwo. Myślę, że introwertycy mogą być z automatu klasyfikowani jako ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ społeczne przez to, że ludzie nie umieją lub nie chcą zrozumieć, że taka osoba bardziej potrzebuje wyciszenia i bycia z samym sobą, niż kontaktu z innymi ludźmi. Osobiście bliżej mi do ekstrawertyka niż introwertyka, ale znam kilku typowych introwertyków, po których czasem nawet widać, że męczy ich towarzystwo innych osób.
Sinus, cosinus, daj Boże trzy minus.

8
(+9|-1)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 25.12.2012 15:15:06
Hiena
Zwierzę
Bahh, intro nie ma nic wspólnego ze społecznym ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥. Ja jestem do bólu typowym przykładem intro. Jednocześnie okropnie lubię przebywać w towarzystwie lubianych osób, bawić się z nimi i pić, tańczyć i gadulić. Co więcej, po udanym party czuję raczej pozytywne naładowanie, a nie zmęczenie. ALE nie lubię zamęczać ludzi opowiadaniem o sobie, przez co większość moich znajomych prawie mnie nie zna :P Ja słucham. Nie kieruję życia na takie tory, by być w centrum uwagi. To byłoby dopiero męczące. Lubię swój umysł i swoje towarzystwo, ale jak sie okazuje w praktyce, inni ludzie nie mają z tym problemu, nikt nie uważa mnie za ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ tylko dlatego, że nie bryluję, wręcz przeciwnie, ludzie mnie cenią za to, że JA ich energii nie pozbawiam :P Intro to nie są ludzie, których się pozbawia energii - to ludzie, którzy tej energii nie wysysają swoją nachalną obecnością.

Jakbym już miała kogoś "wyzywać" od egoistów, to prędzej nachalne ekstra - "ej rozmawiaj ze mną/patrz na mnie, ja tego potrzebuję!"

A, zauważyłam też jedną, ciekawą rzecz. Są ludzie, których ♥♥♥♥♥♥♥ myśl, że innym ludziom wystarcza swoje własne towarzystwo. Tak, jakby tym grzeszyli. Tamci gotowi są się obrazić, jeśli zaproszą tych samo-wystarczalnych na imprezę, a ci BOŻE, ODMÓWIĄ! Takie metaforyczne "ze mną się nie napijesz? O__o"
Ostatnio edytowany przez Zawa dnia 25.12.2012 15:24:01

2
(+2|-0)
Re: Wiesz, muszę się przyznać że jestem futrzakiem^^ - właśnie, jak to było z Wami?
Wysłano: 25.12.2012 15:28:25
Angora Turecka
Anthro
Praktycznie nikt nie lubi gdy ktoś zbyt nachalnie zachowuje się w towarzystwie bądź próbuje siłą wymusić konwersację. Absolutnie nie dotyczy to tylko i wyłącznie introwertyków, ale również ekstrawertyków. Jedyna różnica jest taka jaką podajesz - jedni wolą słuchać, milczeć, biernie uczestniczyć w spotkaniu, wolą spotkania w mniejszym gronie ale znanych im osób, unikają tłumów, inni z kolei wolą więcej mówić, dzielić się swoim zdanie, wchodzić w interakcję z innymi, spotykać się z dużą ilością osób naraz (w tym osób obcych).

Egoistą może być zarówno introwertyk jak i ekstrawertyk, oba przykłady są dobre. I w obu przypadkach wystarczy byś odrobinkę asertywnym - z tym że prościej ekstrawertykowi powiedzieć spokojnie "nie" niż porozmawiać z introwertykiem jeśli ten będzie stawał absolutnym okoniem. I pod tym względem akurat zgodzę się z Ingiem - prościej znaleźć kogoś kto jest "społecznie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥" pośród introwertyków.
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1...910111213141516>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane