No Solaxe trafiłeś w sedno. Dzieciaki potrzebują być inne i oryginalne i robią z tego tajemnicę, którą mogą sobie poukrywać przed rodzicami, tak jak kiedyś nasi ojcowie ukrywali przed rodzicami świerszczyki. No i oczywiście mogą zawsze szeptem powiedzieć kolegom z klasy "że są oryginalni i są futrzakami", a nawet mogą się ukrywać z przeświadczeniem, że kiedy by się dowiedzieli wszyscy by ich nienawidzili, a rodzice może nawet zakazali na tydzień używania komputera!

Nikt nie chce wiedzieć, że jesteście futrzakami. Ludzie mają to gdzieś. Nie obchodzi ich, że walicie sobie do piesków, kotków, koniów czy smoków. Wydaje mi się, że to sposób na silenie się na oryginalność. Osobiście nie czuję potrzeby przyznawania się do czegokolwiek bo nie ma do czego, to sztuczna tajemnica podsycana przez paranoików i pryszczatych nastolatków. Takie podejście jest skrajnie infatylne i powoduje, że większość informacji trafiających do opinii publicznej to bzdury, najczesciej wymyslone przez frustratów. Przykładem jest np. wikifur, kiedy go tworzono podniosło się laurum że: po co, bo sie dowiedzą etc.

Ponadto, jeśli najbardziej widoczni są debile, przebierający się w imitacje fursuitów, grubi obleśni faceci (tak, można być 'większym' i być estetycznym) z kocimi uszkami etc. którzy nie maja wstydu się pokazywać i to oni są najczęściej "twarzą" fandomu to nie ma się co dziwić.

Cytat z "M3Fis70":

A mój nick jest pisany w języku "internetowo, angielsko, komunikatorowo, CSowo, Tibiowym" wszystko jasne?

A co to ma do tematu

Cytat z "Kumagoro":

Tylko tak zastanawia mnie u futrzaków "sranie do własnego gniazda"

"Tak, jesteśmy zboczonymi wariatami."


Przepraszam bardzo ale.. mówcie za siebie

Też czuję się całkiem normalny bez względu i na moje zainteresowania, jak i orientację. Co ważniejsze, obie rzeczy traktuję tak samo - to mój zakichany interes i nie muszę nikomu tym walić po ryju.

A sranie do własnego gniazda jest wszędzie - mieliśmy tu wiele, wiele przykładów, które zamiast wyjść, psują krew innym.

Ale kuźwa, co w tym szokującego o.O - lubię sztukę antropomorficzna, mam jakieś tam przekonania, no ok, chęć bycia tygrysem może wydawać się dosyć ekscentryczna. Ja rozumiem że jest i porn... ale Chryste, z normalną pornografią ludzie też nie wyjeżdżają na forum publiczne. Rozumiem, otwartość, rozumiem tolerancję, ale na miłość bogów to ma swoje granice i jednak pewnie rzeczy powinny zostać tylko dla "zainteresowanych". Normalny, zwykły, statystyczny futrzak nikogo nie zszokuje. Ot cała prawda.