Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

1234>>


0
(+0|-0)
Herbatka z prądem
Wysłano: 16.04.2007 8:01:25
Minotaur
Anthro
Pić albo nie pić oto jest pytanie

Przyznam że czasami sobie chlapnę jak jest impreza chociaż wódki raczej nie lubię, wolę jakiś inny płyn wyskokowy.

Piwo: Jak przyjdą goście można sobie wypić po jednym lub po dwa (Żubr Czy Dębowe mocne ale innymi nie pogardzę)
Wino: Tylko wytrawne lub półwytrawne do wystawnego obiadu lub na wieczornym spotkaniu w miłym towarzystwie
Wódka: Raczej rzadko i wolę jakąś smakową, typu Żubrówka czy Gin jeżeli już jest czysta to najlepiej w drinku

Jak jest z wami futerka ?
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 16.04.2007 8:16:02
Heheh , no ja nie przecze ze za kolnierz nie wylewam =]

A co lubie :
- spirolift ;P
- piwko raczej mniej , po 2gim czy 3cim mi przestaje smakowac ... Bardziej lubie piwka "owocowe" typu redds czy gingers , dziala tak samo a jest smaczniejsze . (jestem profanem , przyznaje , nie doceniam smaku jasnego pelnego ;)
- portery , sa zdecydowanie ok , ale dobrego portera to dluuugo nie pilem bo dluuugo nie znalazlem dobrego w zadnym sklepie .
- wino tez ok , ale albo slodkie/polslodkie albo tanie XD
- wodka tez ok tylko ostatnio bardzo malo wspomagam nasz polski przemysl spirytusowy , wole zdecydowanie punkt 1 .
- Inne (drinki , wynalazki) raczej tylko okazyjnie , jak mie ktos poczestuje . Nie mam glowy do przyzadzania skomplikowanych mixtur magicznych ;P

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 16.04.2007 12:00:54
Smok Serwisowy
no ja pije... a że poza biednym studentem jestem też burakiem, to płace max 50% poza tym jestem ekonomiczny i szybko się upijam. to bardzo dobra cecha bo wychodzi dużo taniej. i nigdy nie chleje tyle żeby rzygać .
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 16.04.2007 14:28:19
Wilk
Zwierzę
Iii, brakuje opcji. Plasuję się pomiędzy: "Piję na umór, przeważnie do lustra" a "Czasami piję, ale nie za swoje, bo jestem burak"

Nie, nie pijam na umór bo pije się po to żeby było przyjemnie a nie po to żeby żygać, cierpieć od kaca itp. Piję zwykle w towarzystwie Czasem jest to towarzystwo Matki Natury a nie ludzi i wtedy zwykle jest najfajniej. Piję raczej często ale nie za dużo na raz. Do tego to raczej inni piją za moje, bo to ja wiem które rosjanki sprzedają spiryt, Majzel tylko dokupuje lifta i orzeszki :] Nie to żebym miał coś przeciwko, dwuipółkilowa torba orzeszków to też ważny dodatek do spirolifta.

Co piję? W akademiku spirolifta, poza piwo. A poza poza to co popadnie.

W wypadku picia z Matką Naturą piję mój typowy "tryplecik": najpierw Porter, żeby było smaczne i szybko nasyciło organizm alkoholem do poziomu "prawie że". Porter Strzelec preferowany, jak nie ma to Żywiec może być. Potem Piwo Właściwe czyli coś z gatunku Mocnych - Mocne Okocim, Mocne Strzelec, Warka Strong. Pozwala osiągnąć optymalny poziom i utrzymać się na nim dość długo, smakuje najlepiej i wtedy jest najprzyjemniej. A kiedy skończę Piwo Właściwe, a nadal chce mi się pić, piję Trzecie Piwo czyli coś taniego a niezupełnie dennego. Żubr, Dębowe, Harnaś, Książ - smak nie ma już specjalnego znaczenia i bardziej liczy się cena i żeby kaca nie wywoływało - Zagłoba, Strzelec Light czy piwa "ekonomiczne" typu Volt odpadają jako strasznie kacogenne.

A poniżej dzisiejszy transport do Krakowa. Powinno na furmeet wystarczyć.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 16.04.2007 16:32:55
Zając
Anthro
O, polfurs.

Wracając do tematu, nie piję i jestem z tego dumny, patrząc na kolegów przychodzących raz na tydzień na kacu, a raz na dwa tygodnie nietrzeźwi.

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 17.04.2007 20:40:46
Minotaur
Anthro
Kilka punktów z kultury picia wódki:

1 Wódki nie pije się z gwinta
2 Musi być przepita lub zagrycha
3 Nie przepijaj piwem
4 Nie pij sam
5 Nigdy nie nalewaj sam sobie
6 Nie pij na kilka razy, pij do dna
7 Pij albo czyjeś zdrowie albo podłączaj się do toastu
8 Ostatni który opróżnił Flaszkę, kupuje następną
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 19.04.2007 19:56:19
fajkojot
Człowiek
Ja pijam okazjonalnie, głównie dlatego, że mnie średnio stać na regularne zakupy. Ot dołożę trochę grosza do wspólnej puli i wypije z kumplami na jakimś spotkaniu. Nie wybrzydzam w kwestii tego co piję, wódka, whiskey, drinki, bimber... co nas nie zabije, to nas wzmocni :P I pozwala mi to zachować elastyczność gdyby z kasą krucho ;-)k
Staram się nie upijać w trupa (raz tylko się schlałem na tyle, aby alkochol zakupił bilet powrotny, ale na szczęście wszystko pamiętam) i traktuje to głównie jako wspólną rozrywkę, zwłaszcza, że chyba każdy po kilku głębszych robi się bardziej wygadany :-Pk
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 19.04.2007 20:50:53
A ja zamierzam zostac abstynentka jesli uda mi sie wyzdrowiec :(

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 25.04.2007 23:49:01
Wilk
Piję i się nie przewracam. Przede wszystkim umiar, alkohol jest do picia, ale jak się kręci w głowie to przestaję... nie ma nic głupszego niż utopić się po pijaku.
"To the stars Bowen! To the stars!"

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 11:00:50
Minotaur
Anthro
Giraffe tell my that drunk is bad M'Kay
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 12:09:23
Nie palę, nie piję,
a chodzę i żyję.

W skrócie nie jestem abstynentem ale piję jak jest ważna okazja.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 12:44:09
Witam.

Nie palę ni piję,
bo smak w ustach paskudny pozostaje,
a na zdrówko szkodzi.

Więc chyba jasne. :-Pk

Pozdrawiam.

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 13:19:01
Mysz Zagłady +2
Anthro
Piję, i bywa nawet że sporo.
Nigdy nie zdarzyło mi się bym pił do lustra, zawsze towarzyszą mi znajomi oraz nieznajomi których po kilku wspólnych kielichach będę mógł prawdopodobnie zaliczyć do tych pierwszych ;p

Lubie te uczucie gdy świat kołysze się lekko wokół mnie, a ja nie muszę myśleć o jutrze. Taka krótkotrwała enklawa.
Przyznam że mam słabą głowę i często me starania by się nie upić "aż tak" wychodzą na nic. Cóż, bywa. ;]

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 13:29:41
Mykita
Zmiennokształtny
Ja wypić lubię, ale tylko jak mam z kim ( samemu to co to za przyjemność ;-)k ) i jak nie muszę nigdzie jechać samochodem następnego dnia.
Do lustra również nie miałem "przyjemności" pić, a i się mi do tego nie spieszy.

:-Pk

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 13:41:37
Troszke "statystyki" (z tego co zauwazylem i pamietam jeszcze ;) :

Tutaj (w Krakowie) 28-30.04 bylo 24 futrzaki ,
palacych 3-4 szt ,
pijacych alkohol (przynajmniej symboliczne "1 pifko") +-85-90% ,
pijacych duzo alkoholu 25-35% ,
pijacych za duzo akoholu 5% .

Kazdy pił tyle ile chcial wypic :]

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 13:48:52
fajkojot
Człowiek
No nie wiem czy 5% to nie za mało będzie, LV wspominał coś o dużej ilości trupów :P Swoją drogą, to był drugi przypadek w moim życiu kiedy znów zapomniałem o słowie "umiar" ^^' No, ale jak Majzel mówił, każdy pił tyle ile chciał, a ja akurat miałem potrzebę na "krótką chwilę zapomnienia" :-Pk
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 13:53:18
Mykita
Zmiennokształtny
A i oczywiście że każdy pił ile chciał.
Ja jak bym zasnął to prawdopodobnie dopiero rano bym sie obudził :-xk

Chyba ze jest coś czego nie pamiętam ? :-?k

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 14:36:36
Wilk Szary
Zwierzę
5% -to wychodzi 1,2 futrzaka. Czyli chyba stanowiłem większość --k ale nie żałuje, przynajmniej to co pamiętam. Następnym razem słówko umiar se chyba wypisze na łapce. Dzięki wam za wszystko.

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 18:54:34
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Wolfy. Błagam, nigdy wiecej. Nie bedziemy cie znowu targać :P
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 20:27:20
Wilk
Zwierzę
Inaczej: jeśli chcesz się tak narąbać znowu, zrzuć conajmniej 30kg. W obecnym stanie dźwiganie cię w mniej niż 4 osoby jest niewykonalne.


disclaimer: jestem pijany.

ps. Ale chyba nikt nie miał kaca. I jest to chyba zasługą spirolifta zaserwowanego na starcie.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 20:32:19
Wilk Szary
Zwierzę
ciesz sie sharpy, wcześniej ważylem 10 kg więcej, ale obiecuje, powstrzymam się od utraty świadomości, przynajmniej do miejsca legowiska. :-Pk

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 23:35:57
Cytat:

RAKATAN pisał(a)):
Kilka punktów z kultury picia wódki:

1 Wódki nie pije się z gwinta
2 Musi być przepita lub zagrycha
3 Nie przepijaj piwem
4 Nie pij sam
5 Nigdy nie nalewaj sam sobie
6 Nie pij na kilka razy, pij do dna
7 Pij albo czyjeś zdrowie albo podłączaj się do toastu
8 Ostatni który opróżnił Flaszkę, kupuje następną


Czyli najlepiej pić po góralsku i umieć liczyć. ;-)k

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.05.2007 23:49:50
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Ciekawe. Teraz w każdym topicu będziecie
[***]
bo libacją nie ma sie co podniecać. Popiszcie lepiej o pogodzie albo ulubionych kolorach jak to na innych forach bywa.
[***]
A mi na urodzinach ostatnio jeden kielon nie wszedł ale przebolałem, tyle że później przez godzine mi było niedobrze.

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.07.2007 16:21:49
Lew feral
Kogucik
W zasadzie nie piję i jestem przeciwny piciu. Jednak zdarzało się w ramach integracji z towarzystwem wypić (niestety mam "słaby kręgosłup" i nie potrafię się postawić :-(k ). Zawsze potem mam kaca moralnego. Generalnie uważam alkohol za truciznę.
Na szczęście nie upiłem się nigdy. I nie zamierzam.
MRrrrawr? -
Muzyka, której czasem słucham (Od
JayB): Tonitrus | Winter Wrap Up (JayB's Pegasus Trance Remix) | The Anthem (Club Mix) | Love Is In Bloom (JayB's Alicorn Trance Remix) | Marwan Green Critter - Penjelajahan (JayB Remix)
"Usrael zawsze bombarduje różne kraje dla ich dobra. Tacy altruiści. A Rosja wszystko robi dla własnego dobra. Bezczelni. Nawet nikogo nie zbombardują!" - Marucha
Plusuję kogo chcę, o! 8-)k

0
(+0|-0)
Re: Herbatka z prądem
Wysłano: 3.07.2007 17:02:38
Pandeł / Lefon
Zwierzę
Cytat:

Leo_JR pisał(a)):
W zasadzie nie piję i jestem przeciwny piciu. Jednak zdarzało się w ramach integracji z towarzystwem wypić (niestety mam "słaby kręgosłup" i nie potrafię się postawić :-(k ). Zawsze potem mam kaca moralnego. Generalnie uważam alkohol za truciznę.
Na szczęście nie upiłem się nigdy. I nie zamierzam.


No to chciałem napisać ale z poprawką drobną :Na nieszczęście upiłem się kilka razy. :
A pić alkohol zamierzam xD Ale tylko np. na urodzinach weselach itd ^^ A tak bez powodu po co pić ;p
Szkoła nie nauczyła ortografii? Polfurs nauczy.

Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.

 Aby pisać należy być zalogowanym
1234>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane