Q-nik masz racje on ma długi ryj, ale nie lisi tylko wilczy. Na filmie jest pokazany lepiej. Po za tym bardziej podobają mi się typy huskowate czyli coś jak mój niż kule czyli cos jak Zocha czy Bakusa pies. Mój jest trochę inny. Na wystawie dostał ocenę bardzo dobrą, a mógł doskonałą, ale doskonałej nie dostał ponieważ ma za długi pysk, za wąską głowę i za długie uszy. A amstaffy sa beee
Ostatnio edytowany przez Wilczyca dnia 28.08.2009 21:35:25
No ok, ale jaki z tego wniosek? Bo na pewno nie taki, że staffy to psy nadające się dla karków - a dużo, dużo jest osób, które właśnie taki, zupełnie debilny wniosek wyciągają niestety. I szkoda psów..
Nie, to bokser. Mój owczarek nie szczeka, gdy każe się mu siadać i nie liże po mordzie, gdy się pochylisz. Nie siada rónież tylnymi łapami na wszystkim, co nie sięga jej brzucha (pufa, fotel, kamień... czy... skulony człowiek >.<. Boksery są przyjacielskie do wszystkich i to jest złe, zwłaszcza gdy trzeba je ciągle pilnować by nie poszły za jakimś przechodniem w cholerę. Za kawałek szynki i pieszczotę odda się każdemu. Pełne poddaństwo jednemu właścicielowi, nie ma co...>.> Owczarek przywiązuje się do jednej osoby i jej jest wierny po grób.
Nie ma ogona to całe swoje ciało skręca na boki na powitanie.
Nie jest durna, znalazła sposób na przywitanie się nawet jak nie posiada ogonka
Pomijając fakt, że mnie to obrzydza to tak, jest bardzo mONdra...
Jest tak głupia, że jak się na nią wrzeszczy to się cieszy.
Taki typ psa. Tak kocha swojego właściciela, że cieszy się nawet jak na nią wrzeszczy
Ja raczej uważam , że to nie z miłości a z głupoty.
No ale cóż.. są gusta i guściki. Nigdy nie pojmę co może oczarowywać w bokserkach, amstafach czy innych buldogach, tak samo jak inni nie pojmą tego, co ja widzę w owczarkach.
Ostatnio edytowany przez Viven dnia 28.08.2009 22:18:20
Mały polarny niedźwiadek Aleksy odłączył się od swojej mamusi w czasie zabawy i wszedł na kruchy lód, który pękł i jako kra zaczął krążyć wokół Arktyki.... I pewnie zginąłby w samotności, chłodzie i głodzie, gdyby nie radziecki lodołamacz "Arktyka", który wkręcił go w śruby...
a co masz amstafa ze tak sie boczysz? ale karczycha nie masz
wnisek z tego taki ze oni je maja bo one sa takie grozne i zue i oni sa tacy wtedy oh ah i trzeba sie ich bac.
Viven - Ty tez mnie obrzydzasz bo nie masz ogona i siadasz na wszystkim i nie wazne czy to pufa czy nie..... znajoma ma rotwailera i nie ma ogona i wlasnie mi sie bardzo podoba jak macha tylkiem na przywitanie to takie slodkie :3
Ostatnio edytowany przez Q-nik dnia 28.08.2009 22:22:13
Q-niu... bokser to w większym stopniu wymysł.... wytwór człowieka, czyż nie?
Poza tym... kręcenie tyłkiem a wyginanie się na boki jak rogal to dwie różne rzeczy...
Mały polarny niedźwiadek Aleksy odłączył się od swojej mamusi w czasie zabawy i wszedł na kruchy lód, który pękł i jako kra zaczął krążyć wokół Arktyki.... I pewnie zginąłby w samotności, chłodzie i głodzie, gdyby nie radziecki lodołamacz "Arktyka", który wkręcił go w śruby...
Ja jestem wszystkimi czterema łapami za Viven. W końcu ktoś kto myśli normalnie, a nie jak odwieczna schiza niektórych, że jakie te boksery są piękne. Jak to Bakus mówi boksery to piękno w samej brzydocie.
a poza tym nie mozna juz obcinac ogonow od paru lat
Tak, tak jasne. Debil z mojej klasy obciął Tysonowi (swojemu psu) uszy i mnie opieprzał dlaczego moja ma wszystko takie jakie miała.
Zawciu spróbuj zrozumieć Wilczycę. Przecież wszystko co jej się nie podoba jest złe, a wszystko co ma jest idealne. Nikt przy niej nie może mieć swojego zdania, bo jest wyśmiany.
Nie przesadzaj Sonulaciak. Ja mówię swoje zdanie, że psy takie jak boksery bądź amstaffy i inne co maja kwadratowe mordy to mi się nie podobają. A pieski które maja pyski długie takie jak należy są piękne te duże i te małe. I nie użyłam słowa takiego, że wszystko moje to idealne.
Yorki ? Powiem tak. Yorki i te wszystkie malutkie jak ty to mówisz sexi pieski to nie są dla mnie psy. To są takie zwierzątka domowe cos jak fretka czy chomik. Chcesz mieć większe zwierzątko domowe od chomika ? Kup sobie yorka. Dlatego one maja swój urok. A psy takie jak boksery, amstaffy, buldogi, pitbule i inne te dziwne psy którym ktoś przywalił w nos i się spłaszczyły tych nie lubię.
To nie są zwierzęta. To zmutowane genetycznie coś, co powstało dla bogatych panienek aby szpanowały kasą. Reszta psów poza owczarkami niemieckimi, labkami i goldenami jest spoko
A psy takie jak boksery, amstaffy, buldogi, pitbule i inne te dziwne psy którym ktoś przywalił w nos i się spłaszczyły tych nie lubię.
Im nikt nie przywalił. Przodkowie boksera musieli mieć płaski pyski żeby się utrzymać na nosie byka. Pity i Astki miały się gryźć, dlatego hodowcom zależało na wielkiej szczęce, a nie na wyglądzie psa.
Yorki to nie są zwierzęta ? Aha fajnie coś nowego. A mrówka nie jest robakiem. Co to są labki ? Goldeny ci się nie podobają ? To są bardzo piękne psy. A owczarki niemieckie to mi się podobają tylko z długim włosem. No i inne typy owczarków takie jak biały czy czarny owczarek belgijski.
Powiedzmy w prost... Niektórym osobą podobają się psy z dłuższym pyskiem... A nie którym nie.... Niektórzy Nie lubią psów z Płaskim pyskiem.....A inni je lubią.... Ja tam mam swoje ulubione rasy... I mam też te których nie lubie...