Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   3 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

1234...102>>


1
(+1|-0)
Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 10:36:10
Wilk
Zwierzę
Bez zapowiedzi i ni z gruchy ni z pietruchy niniejszym rozpoczynam nową sesję RPG.

SESJA STALE OTWARTA DLA WSZYSTKICH

Gra będzie prowadzona na zasadach innych niż w dotychczasowych forumowych RPG. Jedziemy wg systemu czanowskiego - jest tylko jedna postać grywalna którą kierują wszyscy. Każdy wasz post jest jedną myślą, która przelatuje przez głowę naszego bohatera i na ich podstawie on podejmuje decyzję - MG opisuje co robi w efekcie i co się dzieje.

System ma tę zaletę że opowieść dość wartko postępuje do przodu, a każdy może w dowolnej chwili dołączyć albo przerwać grę i wrócić do niej później - nie rejestruję graczy w żaden sposób, każdy chętny ma prawo głosu w dowolnej chwili, wcale nie musi być z nami od początku sesji - ale jeśli przyłącza się później niech przeczyta temat żeby zorientować się co stało się do tej pory.


Gra odbywa się w świecie z gry S.T.A.L.K.E.R. (a więc zaczyna się mało futrzaście... potem - kto wie? Dużo zależy od was.) Wymagana jest więc co najmniej ogólna wiedza o co biega:

***************************************************************************

Cytat:

Dwadzieścia lat po katastrofie w Czarnobylu ma tam miejsce kolejny wybuch, istnieją pogłoski, że przeprowadzano tam tajemnicze eksperymenty. Promieniowanie radioaktywne sieje spustoszenie: ludzie i zwierzęta ulegają mutacjom, występują liczne anomalie i przerażające zjawiska. Wojsko zabezpiecza obszar w promieniu 30 kilometrów tworząc zamkniętą i doskonale strzeżoną Strefę. Dwa lata później z niewiadomych przyczyn następuje kolejny wybuch. Po kilku latach do Strefy docierają stalkerzy, śmiałkowie poszukujący artefaktów dziwnych przedmiotów i skarbów które chętnie kupują przeróżne organizacje.


Ciebie nie ciągnie bogactwo i wiedza. Usłyszałeś jednak legendę o Spełniaczu Życzeń. Tajemniczy obiekt w centrum Zony, który spełni twoje najgłębsze życzenie. I od wtedy masz sny o Zonie o sobie w Zonie, o anomaliach i emisjach... I te sny sprawiły, że musisz tam dotrzeć. Masz milion życzeń w głowie ale i tak wiesz że Spełniacz spełni tylko jedno, to najgłębsze, to prawdziwe.

Nadeszło lato, skończyłeś drugi rok w technikum. Na zajęciach ze ślusarstwa i obróbki skrawaniem zmajstrowałeś śrutówkę-jednostrzałówkę. Dziadkowi podkradłeś osiem naboi na jelenie, rodzicom ze skarbonki wyciągnąłeś pieniądze odłożone na wakacje na Krecie, kupiłeś PDA "taki jak mają stalkerzy", spakowałeś plecak i wyruszyłeś w drogę. Najpierw pociągiem, potem autostopem. Przez granicę z Ukrainą przejechałeś ukryty w maszynowni lokomotywy. Za Kijów dojechałeś autobusem, dalej stopem i na piechotę.

Za miesiąc będziesz miał osiemnastkę jeśli tego dożyjesz.

***************************************************************************

Handlarz w furgonetce z żywnością podwiózł cię stopem, wysadził cię na skrzyżowaniu kilometr przed granicą Zony i pojechał do centrum wsi Ditiatki na samej granicy Zony. Dowiedziałeś się po drodze że mieszkańców wsi ewakuowano ale wieś jest aktywną bazą. Reporterzy, naukowcy, wojsko, zaopatrzenie - a i przemytnicy, handlarze i stalkerzy którzy wrócili z Zony też się kręcą choć nie obnoszą się bo wszędzie pełno wojska i policji. Wszyscy siedzą jak na szpilkach bo co kilka tygodni Zona powiększa się o kilkaset metrów a ostatnio podeszła pod pierwsze zabudowania i pewnie wkrótce wchłonie wieś. Wojsko na razie trzyma swój kordon ochronny - teraz już dwieście metrów wgłąb Zony a nowy pierścień umocnień budowany jest powoli 7km dalej przed wsią Orane.

Kilometr na północ asfaltową drogą między polami widzisz posterunek wojskowy, ale wiesz na pewno że tamtędy nie wejdziesz. W prawo przez opuszczoną wyszabrowaną wieś prowadzi droga do centrum Ditiatków.

Stoisz na rozstajach i zastanawiasz się, jaki wybrać sobie stalkerski pseudonim.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 22.03.2011 0:21:28
0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 13:44:06
Przydatne linki:

Mapa PDA
>>Inwentarz
>>Kalendarz
>>Zdrowie
>>Załączniki
>>Misje
>>Streszczenie czyli story so far, dla nowo dołączających.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 24.03.2011 12:06:35
Załącznik:
jpg  Zona-N.jpg (986.69 KB; 3728x1832 px)
49_4c8d5d15b2304.jpg 3728x1832 px
jpg  Zona-S.jpg (987.67 KB; 3728x1832 px)
49_4c8d5d974373a.jpg 3728x1832 px
jpg  map_1910big.jpg (327.88 KB; 1000x909 px)
49_4cbac74c1bc36.jpg 1000x909 px
jpg  simple.jpg (97.88 KB; 995x865 px)
49_4d022ba0729b0.jpg 995x865 px
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 14:12:09
Canis lupus albus
Zmiennokształtny
Przypomniałeś sobie swój ulubiony serial "Star Gate" i przez myśl przeszło ci aby nazwać się O'Neill. Jednak bardziej niż pseudonim martwił cie stan twojego uzbrojenia. Nikt raczej nie weźmie cie za prawdziwego stalkera jeżeli będziesz mieć tylko obrzyna własnej roboty i 8 naboi, nie wspominając już o niebezpieczeństwach jakie czają się w Zonie.
冬が来ている!

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 14:18:22
Wilk
Zwierzę
...no tak, ale pewnie w samej Zonie, a może i przy granicy Zony będzie łatwiej nabyć jakąś broń. Tu nikt nie wymaga zezwolenia na broń. A tam, w domu... a skąd miałbyś niby wziąć kałacha? Czy choćby pistolet? Cud, że masz te osiem naboi.

O'Neil, O'Neil... brzmi nieźle. Zastanawiałeś się nad Red Shoehart, ale O'Neil brzmi dużo lepiej.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 23.09.2010 23:52:28
Załącznik:
jpg  czernobyl.jpeg.jpg (28.28 KB; 585x108 px)
49_4c9bcc16467b4.jpg 585x108 px
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 14:41:31
Smok Serwisowy
O'neil... też mi coś. Pseudonim z amrykańskiej bajki dla dzieci wzbudzi tylko szyderczy uśmiech na twarzach kumpli, może "Szary"... może, może... przemyślę to jeszcze w drodze do wioski. podróż na pewno zajmie chwilę. Na pewno spotkam tam kogoś kto udzieli mi dokładniejszych informacji, może da się kupić broń, lub zaciągnąć do niewielkiego oddziału zwiadu i obadać sytuację samemu.
Ostatnio edytowany przez Edi dnia 31.08.2010 15:27:41
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 14:46:05
Shiny Ditto
Zmiennokształtny
Mógłbyś zakraść się na posterunek , ukraść broń i trochę amunicji,problem w tym że ryzykujesz wtedy życiem.
Można jeszcze spróbować z zdobyć broń w wiosce,pohandlować z przemytnikami lub stalkerami.
Szkoła Elejska: Ruch nie istnieje
Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...

Cytat:
– Przecież powiedziałeś, że w podręczniku balistyki nie ma o niej wzmianki.
– Znalazłem w Internecie.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 14:59:49
Wilk
Zwierzę
Jest gdzieś dziesiąta rano, robi się gorąco. Wzruszasz ramionami i ruszasz dziarskim krokiem jezdnią w stronę centrum wsi. Domy gospodarstw ciasno opasują obie strony drogi. Niektóre otynkowane, niektóre z cegły, ogrodzone siatkami, niektóre, co ładniejsze - metalowymi ogrodzeniami. Na tyłach domów budynki gospodarcze, stodoły, obory. Czasem, z rzadka jakaś maszyna rolnicza albo zaniszczony samochód - stąd ewakuacja przebiegała powoli, rodziny miały okazję zabrać cały swój dobytek przenosząc się gdzieś na południe.

Domy widać że są opuszczone, drzwi uchylone albo wyłamane, okna często wybite, ogródki zarośnięte. Rzuca ci się w oczy wyjątek, jeden z domów, ceglany, bez gospodarstwa, z odrapanymi futrynami okien, wygląda na zamieszkały. Trawa w ogródku przed domem była koszona nie dalej niż miesiąc temu, ścieżka do bramki nie zarosła trawą, wszystkie okna są całe, wiszą w nich firanki a na parapetach są doniczki z kwiatami. Zza narożnika sąsiedniego domu zauważasz starą Ładę na tyłach, przy garażu na podwórzu za domem.
0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 15:03:56
Oceniasz swoją szansę na zdobycie czegokolwiek na posterunku. Zerowe. To nie jest budka strażnicza, tylko baza wojskowa, jedna z największych na granicy Zony. Główna brama wjazdowa dla tych, którym wolno wjechać, koszary całego garnizonu. W pierwszej kolejności zostaniesz zapytany o papiery, a potem niezależnie od wyniku aresztowany. Jeśli dobrze pójdzie, odeślą cię do domu.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 15:39:07
Tygrys sumatrzański
Anthro
Hmmm... Może by tak zobaczyć czy tam kogoś nie ma? Zawsze przyda się jakieś wyposażenie a zwłaszcza broń i amunicja, a tam może być kupiec.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 15:47:11
Wilk
Zwierzę
Przyglądasz się domowi... wygląda raczej na dom mieszkalny, zamieszkały. Może ktoś lokalny, kto nie ewakuował się z resztą mieszkańców. Chociaż kto wie, może można tu zasięgnąć języka, a może i jest to kupiec. Diabli wiedzą. Na pewno wie więcej niż ty.

Stoisz przed bramką, zastanawiając się, wejść czy nie.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 15:51:09
Tygrys sumatrzański
Anthro
"Od tak wchodzić na czyjąś posiadłość? I to w zonie... Trochę głupi pomysł... Może, by wyjąć rozmówki Polsko-Ukraińskie i zawołać po ukraińsku "Czy jest tu ktoś? Potrzebuję informacji.". Może..."

Ps. Ksywka: Gordon Freeman :-Dk Tak o piszę, po prostu ubóstwiam serię HL :-)k
Ostatnio edytowany przez Xanoxis dnia 31.08.2010 15:59:57

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 15:59:40
Wilk
Zwierzę
Polsko-ukraińskie. Kartkujesz książeczkę, szukając sensownego zwrotu. Najbliżej podchodzi "Dzień dobry, przepraszam, jak trafić na dworzec kolejowy?" ale wyczajasz która część to jest "dworzec kolejowy" i podmieniasz ją na "Zona". Trochę głupio ci tak stać pod bramką i się drzeć, dom jest z dziesięć metrów dalej, oddzielony od drogi trawnikiem z jakimiś małymi choinkami. Wołasz co miałeś zawołać, zdecydowanie dużo ciszej niż byłoby pożądane, i rozglądasz się nerwowo czy ktoś cię usłyszał... czy ktoś mógł cię usłyszeć?

Bramka, zauważasz, jest otwarta.

Po około minucie czekania decydujesz, że chyba cię nikt nie usłyszał... chyba zabrakło pewności siebie i było za cicho. Albo zostałeś olany.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 31.08.2010 16:11:34
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 16:19:56
Canis lupus albus
Zmiennokształtny
Więc może by tak wejść przez te bramke i zapukać? Zawsze można się usprawiedliwić, że się krzyczało(o ile nie będą najpierw strzelać, a potem pytać)
冬が来ている!

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 16:32:51
Wilk
Zwierzę
Bierzesz się w garść, nie po to przeszedłeś to co przeszedłeś żeby stchórzyć przed zapukaniem do czyichś drzwi. W końcu przemogłeś się i wybrałeś do Zony, między innymi żeby przełamać gnębiącą cię od lat nieśmiałość.

Dziarskim krokiem podchodzisz pod dom, wchodzisz na cztery schodki prowadzące do ganku, już masz zapukać, ale zauważasz na ścianie dzwonek. Naciskasz guzik, słyszysz wewnątrz ostry dźwięk zwykłego dzwonka. (oho, mają prąd.) Na moment w oknie obok porusza się firanka i pojawia się twarz jakiejś kobiety. Chwilę później słyszysz kroki, dźwięk otwieranego zamka, i drzwi otwierają się do środka.

W progu stoi wysoki mężczyzna, ewidentnie dominując nad tobą (jesteś dwa schodki niżej.) Ma luźne dżinsy, czarny podkoszulek, jest boso. Głowa ogolona na łyso kilka dni temu, twarz spalona słońcem, na oko czterdzieści lat. Zauważasz blizny, dużą bliznę jak od poparzenia na skroni, zagłębienia jak po ugryzieniu w przedramieniu, długą bliznę po prymitywnie wykonanym szyciu na lewej ręce.

Mierzy cię wzrokiem od stóp do głów, ze zmarszczonymi brwiami, po czym wybucha gromkim śmiechem.
"Zdrastwuj stalkier!", mówi głośno, wciąż się śmiejąc. "Wchodij!", zaprasza gestem do środka.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 17:10:46
Tygrys sumatrzański
Anthro
"Hmmm... Warto by było spytać się czy mówi po angielsku lub polsku... a jak nie to jakoś wykombinować i powiedzieć po ukraińsku czy ma coś do sprzedania lub coś wie..."

Kolejna myśl:"hmmm.. ewentulalnie będę mógł "przekonać" delikwenta przy rozmowie kroplą mojej cennej wódki. Trochę to go przekona do mnie... Ale to w ostateczności!
Ostatnio edytowany przez Xanoxis dnia 31.08.2010 17:21:04

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 17:31:45
Wilk
Zwierzę
"...English? Polski?"

Okazuje się, że gospodarz biegle mówi po angielsku, choć z mocnym akcentem - i od czasu do czasu wtrąca coś po rosyjsku, nie to żeby nie umiał, tylko mu się czasem zapomni. [dla ułatwienia będę używał polskiego zamiast angielskiego]

Zaprasza cię do środka. To na pewno nie jest sklep handlarza. Dom bardzo standardowy, zagracony ubraniami i narzędziami korytarz prowadzący do kuchni, obok pokój gościnny do którego zostajesz zaproszony. Pokój jest z dużym stołem na środku, rośliny w doniczkach pod oknami, telewizor, kanapa, duży kredens z różnymi ozdóbkami, filiżankami itp. Twój wzrok przykuwa COŚ na kredensie. To coś stale porusza się, jak parafina w "lampie-lawie" tylko bez żadnej lampy. Połyskuje jak kolorowa rtęć, wznosząc się bąbelkami, które opadają po chwili spowrotem. Leży sobie to coś na szklanej tacy i wygląda bardzo fascynująco. Na chwilę aż przestałeś się czerwienić po "przywitaniu" gospodarza, patrząc na to.

Zdejmujesz plecak, i siadasz przy stole, gospodarz siada naprzeciw. W drzwiach gospodyni, kobieta dość pulchna, w kolorowej sukience i chuście na głowie, długi czarny warkocz nosi ślady siwizny. "Herbaty? Kawy? Wódki?" pyta. Gospodarz natomiast patrzy na ciebie poważnie, "Co cię sprowadziło do Zony, chłopcze?"
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 17:44:57
Tygrys sumatrzański
Anthro
"Najlepiej opowiedzieć swoją historię... Jakoś tak przedstawi mnie to w lepszym świetle i może czegoś więcej się dowiem od tutejszego mieszkańca. Tylko lepiej uważać by nie palnąć głupstwa."

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 18:00:04
Wilk
Zwierzę
Zgadzasz się na herbatę, po czym trochę chaotycznie, trochę na gubiąc się miejscami opowiadasz o spełniaczu życzeń, o snach, o chowaniu się w lokomotywie...

Gospodarz dość zdecydowanie przerywa ci, z szuflady kredensu bierze notes i ołówek, po czym otwiera go koło środka, stawia przed tobą, prezentując ci pustą kartkę. "Narysuj coś ze swoich snów. Budynek, miejsce, obiekt. Coś, czego nie pokazują w telewizji."

Patrzysz na niego pytająco, on na ciebie wyczekująco.
Gospodyni zjawia się z tacą z trzema szklankami z herbatą w metalowych oprawkach, ustawia jedną przy mężczyźnie, drugą koło ciebie. Siada przy stole ustawiając trzecią, przysuwa ci dużą kryształową cukiernicę.

Po chwili pustki w głowie przypominają ci się różne fragmenty snów. Aż tłoczą się w twojej głowie, tak wyraźne jak rzeczywistość.
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 31.08.2010 18:30:24
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 18:27:55
Canis lupus albus
Zmiennokształtny
Więc robisz to co kazał gospodarz-rysujesz, a rysujesz coś najbardziej charakterystycznego, coś co najmocniej wbiło ci się w pamięć.
冬が来ている!

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 18:47:50
Wilk
Zwierzę
Coś wyraźnego, charakterystycznego. Zaczynasz rysować rzeźbę misia przy narożniku budynku,

"Czekaj, Nie to. Nic z Prypeci, mało tam bywałem. Poza tym są tego zdjęcia. "

Przerywasz i w innym miejscu kartki zaczynasz rysować drzewo, bardzo poskręcane i krzywe, suche choć z dziwnymi naroślami. Gospodarz nie przerywa ci, przyglądając się nadal wyczekująco. Kiedy rysunek drzewa jest kompletny, zaczynasz dorysowywać otoczenie. Rurę leżącą na płocie z drutu kolczastego, dolinkę, w dolince jakieś zwalone drzewa, skrzynie, pudła, metalowe klatki.

Gospodarz bierze od ciebie notes i przygląda mu się. Przerzuca kartki w tył przez chwilę. Pokazuje rysunek... widać na nim starą, zniszczoną drewnianą cerkiew z prawego profilu. "Odwróć się w tył Co widzisz?"

"Wieżę obserwacyjną", odpowiadasz bez wahania.

"Słuchaj, młody. Normalnie jakby taki jak ty zapukał do moich drzwi, zabrałbym mu plecak, sprawił lanie i odesłał do rodziców przez policję. Ale ciebie Zona wzywa. A Zonie nie wolno się sprzeciwiać. Musisz do niej iść, Ale nie myśl, że jak ci się śnią bajkowe historie to nibypies nie uzna że jesteś jadalny. Jak się przygotowałeś? Broń masz? PDA? Śruby?"
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 19:04:13
Canis lupus albus
Zmiennokształtny
Nie pozostaje nic innego jak powiedzieć co mamy na "składzie". [zobaczymy jak zareaguje]
冬が来ている!

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 19:37:18
Wilk
Zwierzę
Kiwa głową na PDA. Daje ci (z kredensu) kawał płóciennej taśmy, kiedy pokazujesz mu nakrętki. "Przywiąż po metrze do każdej, dużo lepiej widać jak zmieniają tor lotu."

Z uwagą przygląda się twojemu jednostrzałowcowi.
"Sam to zrobiłeś? Niezłe. Samotnego psa albo dzika położysz trupem, jeśli strzelisz w ostatniej chwili. Ale wymień na prawdziwego obrzyna jak ci się trafi. Raz, że mutanty zwykle atakują stadami, dwa, pamiętaj, docisnąć kolbę do ramienia bo połamiesz sobie dłoń. A, i jeśli spotkasz Azota to powiedz, że Węglarz przysyła mu gruszkę. Będzie wiedział o czym mowa i nauczy cię paru sztuczek."
Podchodzi do kredensu i otwiera szufladę, wyciągając PDA. Coś w nim grzebie. Twoje PDA wydaje cichy pisk. "Acha, ja jestem Węglarz, ty jesteś Młody."

...Tyle jeśli chodzi o robiący wrażenie pseudonim.

"Masz dwie skrytki, w jednej będzie pistolet, w drugiej AK-47. Nie daj się wojsku złapać z karabinem, za to jest kryminał albo kula w łeb. Zanim wyjdziesz z Zony zostaw gdzie znalazłeś."

"Łap" - bierze dziwne "coś" z tacy na kredensie i rzuca ci. Kompletnie zdezorientowany łapiesz w locie bąbelkującą masę... co ciekawe, mimo wyglądu płynu, nie przecieka ci to przez ręce. "Daj to Łazarzowi, wystarczy jako opłata za przeprowadzenie przez kordon. Znajdziesz go w markecie, bliżej centrum. A teraz spływaj, Młody, korzystaj, że dzień jeszcze młody. Jak się sprężysz to przed nocą zdążysz na stancję. A, masz pozycję stancji na PDA. Acha, masz jakieś pieniądze? Kup u Kukurydzy w markecie licznik geigera. Bez tego daleko nie zajdziesz."
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 31.08.2010 19:44:54
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 20:22:21
Kot
Anthro
Od nadmiaru ksywek miesza mi się w głowie. Dobrze że jest PDA i jakiś punkt zaczepienia. Chciałbym to wszystko sobie zapisać, ale nie wiem czy mi wolno. Ciągle sobie wyobrażam, że co stalker przekaże "koledze po fachu" to tajemnica... i lepiej niech tak zostanie. Czas wyruszyć na stancję. Ale najpierw zapakuję to cholerstwo do plecaka. Potem pożegnam się z Węglarzem i jazda...
UWAGA! Kot z zasadami!
Zawsze spada na cztery łapy...

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 20:26:02
Tygrys sumatrzański
Anthro
Bezimienny (gothic) lepszy :-Dk
Ostatnio edytowany przez Xanoxis dnia 31.08.2010 20:36:01

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 20:40:58
Wilk
Zwierzę
Przypominasz sobie, że wielu stalkerów w swoich PDA prowadzi osobiste pamiętniki. Czasem te pamiętniki wyciekały na sieć, i wtedy namiętnie je czytałeś.

Dopijasz herbatę, żegnasz się z Węglarzem i jego żoną, ładujesz artefakt do plecaka, plecak na plecy i ruszasz w drogę... to znaczy wychodzisz przed bramkę, i trzymając PDA w ręce zastanawiasz się gdzie dalej.
--sf.

 Aby pisać należy być zalogowanym
1234...102>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane