Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1...96979899100101102>>


0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 8.09.2011 23:05:55
Śnieżny Lampart (krzyżówka)
Jolka-Wirówka
"♥♥♥♥♥ mać... dzięki za pomoc." zwracam się do Miszy (wybacz za wtopę xD).

"Jakieś pomysły? Ja chwilowo wyczerpałem swój geniusz." - dodaję, a po chwili milczenia mówię jeszcze "?Jak sądzisz, będą przeć do końca?"

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 9.09.2011 8:41:45
Wilk
Zwierzę
"To Monolit, do ostatniego żołnierza. Można ich prowokować, kiedy im się kończy amunicja szturmują na noże. Chyba że mają konkretną misję, wtedy po jej wykonaniu się wycofają. Ale nie są głupi, ciężko wciągnąć ich w zasadzkę. W takiej sytuacji to by się przydał moździerz, albo wsparcie rakietowe, albo choćby helikopter z działkiem".

...kapujesz się że Misza nadal rozumuje jak żołnierz, oni takie mają rozwiązania na wszystkie problemy w Zonie jakich Kałasz nie załatwi.

Lewa ręka na razie jest nie bardzo do użytku. W kilka godzin artefakt leczący doprowadzi ci ją do porządku. Ale poza tym po opatrzeniu ból zelżał, jesteś z grubsza w stanie działać.

A ich misją jest bardzo prawdopodobnie "zlikwidować stalkerbazy w Korogodzie"...
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 9.09.2011 9:21:51
Śnieżny Lampart (krzyżówka)
Jolka-Wirówka
Próbuję sobie przypomnieć, jaki zasięg może mieć granatnik, który sam mam i czy ktoś z członków załogi posiada podobny sprzęt. Może uda się ich wykurzyć.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 9.09.2011 10:32:27
Wilk
Zwierzę
Twój granatnik? W zasadzie to nie masz pojęcia. Pewnie wystrzelony gdzieś pod kątem 45 stopni ma szansę sięgnąć w tamte okolice... twoim ostatnim nabojem. Jakieś granatniki gdzieś w drużynie widziałeś, ze dwa. Ale czy ma je ktoś akurat w bazie czy dziś nocują w Domu Kultury - nie wiesz.

Niezależnie, na ten dystans żeby mieć szansę trafić, trzeba by granatnik przymocować do broni, bo z ręki nie ma szans.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 12.09.2011 18:03:57
Śnieżny Lampart (krzyżówka)
Jolka-Wirówka
[Reanimacja. Chwilowo jestem bez pomysłów na sytuację, prosimy o wsparcie :<]

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 12.09.2011 21:32:21
Wilk
Zwierzę
Misza porozumiewa się ze stalkerbazą Dom Kultury. "Moglibyście sprowadzić nam tu choć jeden CKM? Mamy aktualnie sytuację patową, oni kryją się w krzakach, w starych chatach, my po naszych budynkach, między nami sto metrów pustego pola."
"Nie ma mowy, było myśleć o tym wcześniej. Jeśli wy upadniecie to nie dość że my będziemy mieli jednego CKM-a mniej, to oni przejmą waszego, a ściany tego budynku takiej amunicji długo nie wytrzymają."
...szlag.

Chwilę później trochę ostrzejsza wymiana ognia.
Tamara łączy się z tobą, przedstawiając się jako "Wschodnie Skrzydło".
"Odkryli nas. Trzech udziubałam zanim nas odkryli, teraz trzymają nas ogniem, nigdzie się nie ruszymy i nie wyściubimy nosa. Leżymy w takim płytkim zagłębieniu. Jeden brzydko dostał, jeśli szybko nie dostanie pomocy, nie przeżyje piętnastu minut."
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 12.09.2011 21:33:13
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.09.2011 18:18:26
Mykita
Zmiennokształtny
-- Witam ponownie --

Zsuń się jak najniżej i cofnij się od brzegu dachu. Jeśli brałeś plecak to go ściągnij i pozostaw.
Szybka myśl, aby mam na sobie rękawice, kaptur ...
Zmień błonę na kryształowy kolec (nie tracąc krwi łatwiej się leczyć), a skrętak na koraliki (bardziej się ochrona przed kulami przyda) - chwilowy nadmiar promieniowania chyba nie zaszkodzi bardzo.

Spróbuj się poza widokiem monolitowców przedostać na zachodni fragment dachu (przeczołgać?). Czy dach ma murek wybudowany nad powierzchnie dachu(attykę)? PDA mam połączone z lornetką, warto było by delikatnie wysunąć lornetkę i zobaczyć czy mi do PDA aktualne lokalizacje nie doskoczą. Zależnie co wyjdzie to można dalej planować.


- Misza cofnij się stamtąd bo już wiedzą gdzie strzelać.
- Tamara, jeśli masz przy sobie duszę, a sama nie jesteś ranna to podaj na chwilę towarzyszowi. Może chwilowo mu pomoże, puki nie wymyślimy dobrego sposobu by wam pomóc.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.09.2011 20:45:18
Wilk
Zwierzę
Nie masz na sobie rękawic ani kaptura, nie pomyślałeś o założeniu - nadal dyndają u paska. Biorąc pod uwagę kąt trafienia, gdybyś miał rękawicę to pocisk by się po niej nieszkodliwie ześlizgnął. Na ranną rękę teraz i tak nie założysz.

Nie jesteś na dachu tylko na piętrze budynku, zruinowany pusty pokój, obok z drugiego jakiś inny snajper prowadzi ogień. Płaski dach nad wami. Po trafieniu wycofałeś się od okna, chowasz się za ścianą.

Wymieniasz szybko artefakty. Krwawienie zatrzymane. Czujesz znajome gorące swędzenie szybko leczonej rany, ciepło promieniujące od kieszeni z Kulebiakiem, który teraz ostro wziął się do roboty.

Tutaj masz dwa pokoje po dwa okna każdy skierowane w stronę wroga. W klatce schodowej za wami - drabina do włazu na dach, na dachu nie ma murku, jest tylko szeroki, ceglany komin na kilka przewodów kominowych, jedna osoba się za nim zmieści (jak dobiegnie od włazu).

Lornetka złapała ze dwie ramki, ale trzeba by patrząc przez nią przeskanować teren żeby złapać więcej celów. Ale cele są w miarę trafne - nie ty jeden masz lornetkę i widać że punkciki co chwilę się odświeżają, bo twój PDA pobiera kropki wroga z obcych.

Misza kiwa głową i cofa się od okna. Siedzi koło ściany, skwaszony. "Cholera, nie cierpię siedzieć w oblężeniu. Już wolałbym szturm przez pole."

Tamara odpowiada: "Jakbym mu nie dała Duszy to już by nie żył. Przyślijcie tu kogoś... jakiś artefakt leczący, może coś na powstrzymanie krwawienia, nawet solidna apteczka bo my nic nie mamy"
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.09.2011 21:18:52
Śnieżny Lampart (krzyżówka)
Jolka-Wirówka
Decyduję się na dołączenie szybko do Tamary, chcąc przynieść artefakt. Zabieram sprzęt i unikając okien kieruję się do punktu z którego nadaje.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.09.2011 22:37:31
Wilk
Zwierzę
Resztki apteczki do plecaka, plecak na plecy, ostrożnie żeby nie urazić ręki, karabin na ramię, i ruszasz truchtem do schodów. Zbiegając ostrożnie po schodach zastanawiasz się, jak to zrobić żeby po drodze nie dostać kulki.
--sf.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.09.2011 14:17:11
[[I ja również witam.]]

Po pierwsze, nie mogę wybiec bez pełnej możliwej ochrony - a więc kaptur na głowę i rękawica na zdrową rękę. Tą zranioną będę skierowany w stronę wroga, ale po prostu osłonię ją za sobą. Po drugie, nie mogę pobiec tam najkrótszą drogą. Trasa po łuku da mi choć trochę osłony drzew i zarośli: niewiele, ale zawsze też coś.
Jak jest obecnie z widocznością? Zdaję sobie sprawę, że dla Monolitowca z lornetką wspomaganą podczerwienią nie będzie to pewnie robiło większej różnicy, ale każdy szczegół może być ważny.
Kolejne pytanie, na jakim kanale nadajemy tu między sobą? Jest szansa, że Monolit nas słyszy? A jak tak, to czy mamy do dyspozycji kanał, na którym choć trochę moglibyśmy zminimalizować to ryzyko?
Przydała by się też osłona ogniowa z bazy, gdy będę się przemieszczał, na przykład skokami między jakimiś zasłonami pokroju drzew.

No i to chyba tyle, jeśli chodzi o rzeczy z naszego starego, szarego świata. Przejdźmy do realiów Zony.

Ze sobą mam dwa artefakty, które pomogłyby mi poradzić sobie z ostrzałem. Pierwszy to Kostka. Byłbym z nim zasadniczo nietykalny jeśli chodzi o pociski... Problem tylko z tym, że po chwili promieniowanie najzwyczajniej mnie usmaży - a biorąc pod uwagę fakt, że w samej linii prostej mam prawie 200 metrów, do tego dość ciężką do zostawienia bez artefaktycznego wsparcia ranę... Niemniej, może się na jakich ryzykownych, krótkich odcinkach, przydać.

[[Czy Bąbel nadawał się do trzymania w ustach? Skrętak na pewno nie, a przy korzystaniu z Kostki potrzebne by było dodatkowe odpromienianie.]]

Poza tym mam w plecaku pół manierki Sosu. Jeśli znalazłbym szybko jakieś dyskretne miejsce mógłbym przygotować sobie pakiecik - o ile mam jeszcze jakieś bandaże lub podobny materiał, których brak nie zaszkodzi przy pomocy rannemu.


I... czy mój nóż nie był przypadkiem łupem z Monolitu? Może to i debilne przesądy, ale jeśli faktycznie "wyczuwają" swój sprzęt, to po cholerę ryzykować? Choć może to tylko elektroniki jak PDA dotyczy...

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.09.2011 14:43:10
Wilk
Zwierzę
Zatrzymujesz się, zakładasz rękawice, kierujesz się na ścieżeczkę pomiędzy krzaki do drogi przez wieś, nią powinieneś dotrzeć na tyły waszych. Większość trasy krzaki na tyle gęste, że wróg nie ma szans cię dostrzec, dopiero pod koniec będzie trochę bardziej odsłonięte. Jak tam dotrzesz to pomyślisz.

Z widocznością jest niespecjalnie. Nie ma mgły ale jest pochmurno i środek nocy. Ciemno że choć oko wykol. Lornetka i twój celownik PSO-1 w AK mają podciąganie kontrastu i coś przez nie widać, w otwartym terenie niebo też daje trochę światła, ale pod drzewami i w budynkach poruszasz się w zasadzie po omacku.

Opierasz się przy ścianie i szybciutko zakładasz kanał szyfrowany, wrzucasz do niego jako uprawnionych wszystkie osoby w promieniu 100m... przydałoby się wcześniej to zrobić ale nikt o tym nie pomyślał i jechaliście na "ogólnym". Rzucasz polecenie przejścia na ten kanał.

Tak, Bąbel można trzymać w ustach bezproblemowo. Nie ma nawet żadnego posmaku.

Apteczkę masz prawie pustą, z materiałów opatrunkowych zostały już tylko chusty trójkątne (na temblaki) i jakaś gaza. W małej apteczce masz jeszcze jeden bandaż i opatrunek jałowy.

Twój nóż istotnie pochodzi z Monolitu... Przesąd czy nie - nie wiesz.
--sf.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.09.2011 16:26:24
Sprawdzam szybko, czy chusta na temblak nadawałaby się do moich celów, można wyciąć z niej mniejszy fragment w razie czego.

Czy wykrywanie obcych PDA z niższym poziomem zabezpieczeń mam domyślnie włączone, czy trzeba tą opcję uruchomić? Warto by sprawdzić, czy nie da się jakoś precyzyjniej namierzyć wroga.

Korzystając z przystanku warto też zerknąć na drogę przed nami, choćby lornetką. Strzały mogły przyciągnąć jakichś nieproszonych gości, głupio by było nadziać się na grupę zbłąkanych mutantów.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.09.2011 19:07:50
Wilk
Zwierzę
Chusta nada się prowizorycznie, gazę nią przywiążesz, jedną ranę tym opatrzysz.

Masz wykrywanie obcych PDA. Wygląda jednak na to, że tym razem nikt w oddziale wroga nie ma wersji bez patcha.

Lornetką widzisz że przez najbliższe 50 metrów nikogo nie ma. Dalej - krzaki za gęste żeby zobaczyć. Tam będziesz przynajmniej na tyle głęboko, że Monolici cię nie wypatrzą, a więc można będzie popatrzeć znowu. Trochę gorzej, że tą ścieżką akurat nie szedłeś i nie wiesz jak na niej z anomaliami. A rzucanie śrubami niewiele ci da, chyba że włączysz latarkę, a wtedy stanowisz idealny cel, nawet daleko w krzakach.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 25.09.2011 19:38:07
Mykita
Zmiennokształtny
Rozglądnij się gdzie się możesz umiejscowić by przygotować "pakiecik" sosu śliwkowego, tak by nie było to zauważone.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 26.09.2011 0:12:17
Wilk
Zwierzę
Jak przebiegniesz w zarośla, do drogi - tam nikogo nie będzie, niby zupełnie ciemno ale spokój. No chyba że jakieś mutanty...
Tylko z czego ten pakiecik przygotować? Ostatniego sterylnego bandaża, który z pewnością rannemu by się przydał?

Jeszcze jedna refleksja cię nachodzi... sos śliwkowy to trucizna. Jeśli zdejmiesz Kulebiak żeby leczyć nim rannego, pozbędziesz się ochrony przed efektem toksycznym... a sos prawdopodobnie truje jeszcze dobre parę minut po tym jak przestaje dawać wizje przyszłości...
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 26.09.2011 0:14:51
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 9.10.2011 20:49:35
Mykita
Zmiennokształtny
Zastanawiasz się czy udało by Ci się wywołać to uczucie odczuwania anomalii które czułeś biegnąc razem z Tamarą.
Pozwoliło by to na w miarę szybkie dobiegnięcie do Tamary. (droga na północny wschód, a następnie ścieżka pomiędzy zarośniętymi domostwami na północny kierunek).
Zakładając że ubierzesz z ochronnego ekwipunku to co możesz i zabierzesz plecak.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 9.10.2011 22:48:53
Wilk
Zwierzę
Jedna rękawica, kaptur, gogle (przed pociskiem nie ochronią ale przed gałęzią w oku tak.), plecak na plecy i puszczasz się truchtem w zarośla.

Z początku nic nie czujesz ale nagle gwałtowne szurnięcia obok - pociski lecące przez zarośla - sprawiają, że ruszasz sprintem, i po prostu wiesz jak biec żeby było dobrze.

Solidnie zdyszany padasz na ścieżce biegnącej korytem starej drogi. Droga gdzieś metr poniżej otaczającego terenu, biegnie północ-południe, porośnięta krzakami jak i cała okolica, ale biegnie nią dość wyraźna ścieżka. Chwilowo jesteś poza zasięgiem snajperów Monolitu, za dużo i za gęste krzaki na to.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 10.10.2011 19:05:38
Mykita
Zmiennokształtny
Rozglądnij się lornetką czy nie wykryje czegoś w okolicy. Jeśli nic nie wykryje to przełóż kulebiak do ust, a do wolnego pojemnika wsadź bateryjkę.
Następnie sprint ścieżką w stronę północną. Zwróć uwagę czy będziesz czuł anomalię. Zatrzymaj się zanim zarośla zrzedną na tyle by ktoś z monolitu mógł cię wykryć. Warto przystanąć i złapać oddech.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 10.10.2011 20:25:14
Wilk
Zwierzę
Przysiadasz i rozglądasz się, łapiąc oddech - bez "wspomagania" jednak sprint w pełnym ekwipunku męczy. Po chwili wyciągasz lornetkę i rozglądasz się dookoła...

Są! Z uwagi na ilość zarośli nie jesteś w stanie ani określić co to jest ani ile tego, napewno nie zupełnie blisko tylko raczej na łąkach na wschód, może przy skraju zarośli - pojawiają się i znikają ramki. Nie mniej niż trzy, choć pewnie więcej. Przez ilość krzaków żadna nie utrzymała się dość długo żeby lornetka zdążyła określić odległość ani naniosła ją na PDA, ale wydaje ci się, że poruszają się ku południowi.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 10.10.2011 21:44:51
Mykita
Zmiennokształtny
Sprawdzam jaki jest kierunek wiatru. Mają szanse wyczuć moją obecność ?

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 10.10.2011 22:25:32
Wilk
Zwierzę
Cisza i delikatna mżawka. Raczej nie.

Przez chwilę sprawdzałeś wiatr, ucichły na moment strzały i od strony "ramek" usłyszałeś... skrzypnięcia butów? Brzęk jakiejś klamerki?
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 10.10.2011 23:04:00
Mykita
Zmiennokształtny
Wyślij poprzez PDA powiadomienie o niezidentyfikowanej grupie skradającej się od strony wschodniej/ południowo-wschodniej, możliwe że jest to grupa monolitu próbująca zajść nas od innej strony. Liczebność trudna do określenia, nie mniej niż trzech. Wskaż/nanieś przypuszczalne położenie i kierunek gdzie ich zauważyłeś.
Konieczne zorganizowanie obrony w nowym kierunku, szukajcie czy pojawią się na lornetkach.
Dawg, możliwe że dasz rady ich wypatrzeć ze swojej strony jak się trochę przemieścisz. Spróbuj ich obserwować ale na dystans.

Natknąć się na nich w pojedynkę nie będzie dobrym pomysłem, spróbuj przedostać się do Tamary. Uważaj na ewentualny ostrzał ze strony Monolitu.
Ostatnio edytowany przez Dreamer dnia 10.10.2011 23:08:30

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 11.10.2011 2:37:25
Wilk
Zwierzę
Szybko po komunikacie na PDA pojawiają się kropki - snajper, który pozostał na dachu budynku niedaleko grupy Tamary musiał tylko się obrócić. Sześciu monolitowców zmierza ku waszym tyłom.

"Spróbujcie ich jakoś przyhamować" sapie Kapłan przez PDA. "Jesteśmy jeszcze trochę za daleko żeby was wesprzeć."

Ruszasz truchtem w stronę końca drogi. Jeszcze ostatnie osłony, stara chałupa, ale następne - ostatnie już trzydzieści metrów do miejsca, gdzie jest Tamara trzeba się będzie czołgać korytem drogi a potem przebiec przez otwarty teren.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 11.10.2011 10:01:29
Mykita
Zmiennokształtny
Na ile mam rękę zagojoną?
Jak gęste są krzaki na wschód? Dało by radę się przedostać w okolice snajpera (zabudowań?), nie narażając się na ostrzał ze strony północno zachodniej? Jakieś przerzedzenie, ścieżka albo budynek wybijający się ponad połać zarośli z którego byłoby widać "wschodnią" grupę monolitowców?

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1...96979899100101102>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane