Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   3 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<12345...102>>


0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 20:54:11
Tygrys sumatrzański
Anthro
Pomysł z aktualizowaną mapą genialny.

"Najlepiej pójść do tego marketu, kupić potrzebny sprzęt i zagadać do tego "Łazarza"... Może przy okazji zawitam do tej kryjówki z "czymś" po drodze."

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 20:56:42
Wilk
Zwierzę
...tylko jak się zastanawiasz, gdzie niby może być ten "Market"?
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 20:56:43
Shiny Ditto
Zmiennokształtny
W tym momencie najlepiej będzie udać się w kierunku pierwszej skrytki.
Młody...W zasadzie na początek wystarczy,za jakiś czas wymyślisz inną ksywę,teraz masz ważniejsze rzeczy na głowie.
Jednak Lepiej będzie gdy chociaż w skrócie napiszesz w PDA z kim masz pogadać.
Szkoła Elejska: Ruch nie istnieje
Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...

Cytat:
– Przecież powiedziałeś, że w podręczniku balistyki nie ma o niej wzmianki.
– Znalazłem w Internecie.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 21:04:02
Tygrys sumatrzański
Anthro
"Skoro Węglarz był w miarę zamieszkanym domu to na pewno Market nie będzie opuszczony... A do tego wiem że jest bliżej centrum wioski. Warto tam się skierować"

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 21:16:20
Wilk
Zwierzę
W zasadzie pierwsza skrytka jest po drodze...

Ruszasz żywo w tamtym kierunku. Mijasz kilkanaście domów. Kątem oka na ganku jednego z domów zauważasz jakiś ruch. Odwracasz w tamtą stronę głowę. Zauważasz siedzącego w drzwiach dużego, czarnego kota. Nie, panterę. Nie, to jest za duże na panterę. W porywie paniki sięgasz po broń, wtedy kot nagle wstaje na dwie łapy... ma zdecydowanie kobiecą, smukłą, pokrytą czarnym futrem sylwetkę, ale kocią głowę i ogon. W ułamku sekundy robi zwrot, i ze zdumiewającą gracją znika w mroku wnętrza.

Całość stała się tak szybko, że nadal nie jesteś pewien czy to nie było złudzenie.

[PDA jest na bieżąco aktualizowany, sprawdzać starego linka]
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 24.09.2010 23:20:16
Załącznik:
png  man.png (2.28 KB; 32x32 px)
49_4c9d16092383d.png 32x32 px
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 21:27:48
Tygrys sumatrzański
Anthro
"Lepiej trzymać broń w zanadrzu jakby "to coś"(mrr) wróciło. Nie ma co zwlekać, trza iść"

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 21:48:21
Wilk
Zwierzę
Ruszasz żwawo dalej, trzymając rękę na kolbie broni i rozglądając się nerwowo. Od czasu do czasu zerkasz na PDA.
"Najnowsze" mapy wcale nie są takie nowe. Z domu, przy którym ma być skrytka pozostały zgliszcza. Z tyłu znajduje się spora betonowa szopa, chyba garaż na sprzęt rolniczy - nie uszkodzona przez ogień. To gospodarstwo nie ma płotu, zapuszczona ruina z zapadłą studnią przed zgliszczami zarośniętymi pokrzywami.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 31.08.2010 22:52:08
Shiny Ditto
Zmiennokształtny
Rozglądasz się za skrytką,w szopie może da się znaleść coś przydatnego zaś przez gry RPG masz wrażenie że coś może być w studnii
Szkoła Elejska: Ruch nie istnieje
Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...

Cytat:
– Przecież powiedziałeś, że w podręczniku balistyki nie ma o niej wzmianki.
– Znalazłem w Internecie.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 5:11:09
Wilk
Zwierzę
Szukasz po szopie przez kilkanaście minut bez skutku - oprócz starego regału na części i metalowego stołu szopa jest pusta, ale podłoga jest żwirowa... całą przekopać? Uhhh. Wreszcie pukasz się w głowę i czytasz opis skrytki w PDA. No jasne, patrzysz gdzie dach zbiega się ze ścianami i widzisz szmaciane zawiniątko gdzieś na górze muru, blisko jednej z belek podpierających dach, leżących na murze - jest jakieś 5cm prześwitu między dachem a ścianami. Tylko jest to dobre 3 i pół metra nad ziemią. Regał starczyłby na wysokość spokojnie (ma ze dwa i pół metra) ale jest o wiele za ciężki żeby przewlec go pod przeciwną ścianę. Stół niestety jest o wiele za niski. Obchodzisz jeszcze szopę, nie, nie ma na zewnątrz opartej drabiny, a i żadne z drzew w sąsiednim sadzie nie nachyla się we właściwym kierunku. Patrzysz bezsilnie z dołu na to zawiniątko i myślisz jak je stamtąd ściągnąć?

Robisz sobie chwilę przerwy i brnąc po pas przez bujne pokrzywy docierasz do studni. Wał z korbą i łańcuchem w całości wyłamany z podpór, poprzerastany pokrzywami, przepróchniały i pordzewiały leży w pokrzywach obok, ale drewniana pokrywa na studni jest w dobrym stanie. Pociągasz za rączkę na pokrywie unosząc ją.

HUK

rzucasz się w tył, broń w ręku.

och, to tylko wrona. Wyleciała spod pokrywy jak tylko zobaczyła światło i poleciała w dal. Tylko skąd tam wrona? Ktoś ją musiał tam zamknąć...
Klnąc poparzone pokrzywami ręce wstajesz i tym razem delikatnie i z daleka otwierasz klapę. Ostrożnie i z bronią w ręku zaglądasz przez krawędź. Ze dwa metry w dół jest tafla wody, po niej pływa jakiś przegniły kawałek deski (który pewnie wronie uratował życie). poza tym nic, omszałe ściany z betonowych kręgów.

Wewnątrz studni nic nie ma. Ale jak dostać się do tej skrytki?
...klniesz na pokrzywy czując jak na ramionach robią ci się bąble.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 6:11:37
Tygrys sumatrzański
Anthro
"Ech...Może by ściągnąć to jakimś patykiem? No a jak nie znajdę to może poszukam jakiejś deski dłuższej i się ją złamie. Stare stodoły często takie miały może by takiej poszukać?"

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 6:48:09
Wilk
Zwierzę
Pechowo sam dom jest spalony do ziemi a szopa jest zupełnie betonowo-pustakowo-stalowa. Próbujesz najdłuższą gałęzią znalezioną w sadzie obok, jest dosłownie o 20cm za krótka, nawet jak podskoczysz...
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 7:48:40
Tygrys sumatrzański
Anthro
"Może by stanąć do tego na stole? Na pewno ma z 20 cm..."

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 8:36:34
Wilk
Zwierzę
O. Niezły pomysł. Stół co prawda ciężki jak diabli, spawany z grubej stali (i po śladach na wierzchu sądząc, nie bez powodu. Chyba ustawiano na nim silniki od traktorów)

Bez większych problemów spychasz zawiniątko na drugą stronę muru po czym wyjmujesz z trawy na zewnątrz.
...swoją drogą, zastanawiasz się jak je tam Węglarz umieścił?...

Wracasz do środka, po czym rozwijasz szmatę, a następnie papier parafinowy (wodoodporny) w środku.
Widzisz pistolet, dwa magazynki i dwa pudełka z nabojami. Pistolet rozpoznajesz jako klasyczną PM-kę. Magazynki są puste, ośmionabojowe. Pudełka z amunicją "Wolf performance ammunition", rysunkiem wilka na wieczku. Jedno pudełko jest pełne, w drugim jest jeszcze 12 naboi. Zużywając te dwanaście oraz cztery z drugiego ładujesz oba magazynki, jeden magazynek umieszczasz w pistolecie, drugi w kieszeni.

Zastanawiasz się, czy już załadować pierwszy nabój do komory, czy zostawić to na później. Jednocześnie twoją uwagę przykuwa śrubka. Nieduży sześciokątny łeb śruby wystaje z boku pistoletu, jakieś 2cm przed blokadą. Utleniona powierzchnia nie pasuje do reszty pistoletu. Stwierdzasz, że palcami jesteś w stanie łatwo śrubę obrócić o pół obrotu w jedną albo drugą, wykręcając lub wkręcając ją o jakieś pół milimetra, dalej nie puszcza. Zostawiasz ją na razie wkręconą, jak znalazłeś i zastanawiasz się czy to w ogóle strzela.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 1.09.2010 10:49:09
Załącznik:
jpg  Wolf9x18.jpg (14.97 KB; 200x127 px)
49_4c7df47209bba.jpg 200x127 px
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 11:01:01
Inna forma
File deleted.
Ostatnio edytowany przez Ensifer dnia 29.09.2023 11:21:52

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 11:07:57
Wilk
Zwierzę
Chowasz pistolet na razie do bocznej kieszeni plecaka, co by w miarę łatwo było wyjąć, myśląc że szkoda, że nie masz kabury. Pełne pudełko z amunicją ładujesz do głównej części plecaka, nad pustym zastanawiasz się chwilę, po czym zostawiasz.

Z niemałą satysfakcją odfajkowujesz skrytkę jako znalezioną w PDA.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 1.09.2010 14:42:51
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 15:46:25
Canis lupus albus
Zmiennokształtny
Pierwsza skrytka zaliczona. Mamy broń to teraz do następnego punktu, do marketu załatwić resztę spraw.
Wyruszasz w dalszą drogę...
冬が来ている!

1
(+1|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 16:27:49
Wilk
Zwierzę
Wychodzisz odważnie w stronę drogi, ścinając zakręt przez sad obok sąsiedniego domu. Od niechcenia wyciągasz pistolet, żeby go obejrzeć, twoja pierwsza -prawdziwa- broń w końcu. Porównujesz w dłoniach ze swoim samopałem. Ciekawe, który bardziej zawodny.

Twoje myśli przerywa głośne warczenie. Zrównałeś się właśnie z gankiem sąsiedniego domu, idąc przez sad starych jabłoni w stronę mostku nad rowem do drogi. Odwracasz się błyskawicznie.

Na ganku stoi przyczajony pies. Wielkości doga, ale prawie nie ma sierści, brunatna skóra pokryta jest bliznami. Powierzchnia czaszki jest litą blizną, ani oczu, ani uszu, ani warg na dziąsłach, ropiejąca dziura w miejscu nosa. Mutant! Musiał przedostać się przez kordon!

Przez twoją głowę przelatuje tuzin myśli na raz, mało amunicji do samopału, pistolet jest niesprawdzony, jeśli chybisz z samopału to cię dopadnie, a może jak się wycofasz to sobie odpuści, samopał masz już naładowany a w pistolecie trzeba nadal załadować pierwszy nabój, a co jeśli twój samopał wybuchnie? I co jeśli ta śrubka to dodatkowa blokada?

Trzymasz dwie bronie w dwóch rękach, pies rusza w twoją stronę powolnym krokiem, warcząc.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 1.09.2010 16:32:00
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 17:06:05
Shiny Ditto
Zmiennokształtny
wyceluj z samopała i strzel
Szkoła Elejska: Ruch nie istnieje
Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...

Cytat:
– Przecież powiedziałeś, że w podręczniku balistyki nie ma o niej wzmianki.
– Znalazłem w Internecie.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 17:47:55
Wilk
Zwierzę
Pistolet łapiesz w zęby, bo tak najszybciej. Przykładasz kolbę samopału do ramienia, odciągasz do przodu spust, co pełni jednocześnie rolę naciągnięcia kurka i odbezpieczenia bezpiecznika, szybko mierzysz i z nadspodziewanym spokojem pociągasz za spust.

Huk, ból uderzenia kolby. Trafiłeś, psem aż rzuciło w tył jakby dostał potężnego kopniaka w klatkę piersiową... gdzieś takiego jakiego ty dostałeś w ramię. Dzwoni ci w uszach. Widziałeś, jak żwir dookoła psa w kilku miejscach wytryskuje fontanną, klatka piersiowa psa dostała cztery spore dziury. Leży w drzwiach, unosi głowę, powoli wstaje na łapy. Teraz dopiero przypominasz sobie słowa Węglarza, "Jeśli wyczekasz do ostatniej chwili..."

Zwykły pies po takim trafieniu nie żyłby albo przynajmniej stracił przytomność. Temu z pyska wydobywa się głuchy warkot, warczeniu towarzyszą bąble z krwi wydostające się z ran w klatce piersiowej.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 3.09.2010 1:04:58
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 17:58:36
Canis lupus albus
Zmiennokształtny
Uspokój się, zbierz się w sobie. Postaraj się jakoś zlekceważyć na te chwile ból i dzwonienie w uszach, skup się, wyceluj, czekaj na odpowiedni moment, i strzel.
冬が来ている!

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 18:03:59
Wilk
Zwierzę
Najpierw musiałbyś wygrzebać nabój z kieszeni, otworzyć łamaną lufę, wyrzucić starą łuskę, włożyć nabój, zamknąć, wycelować. Nigdy nie zdążysz. Masz nadzieję, że rany psa uniemożliwią mu pościg, inaczej trzeba będzie polegać na pistolecie.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 18:11:32
Canis lupus albus
Zmiennokształtny
EEh...! Nogi zapas, jak coś pistolet
冬が来ている!

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 1.09.2010 18:16:40
Wilk
Zwierzę
Ruszasz biegiem, i już po czterech krokach stwierdzasz, że nie masz szans. Pies rzuca się w pogoń, tylko lekko kulejąc na jedą przednią łapę. Upuszczasz samopał, łapiąc pistolet z zębów, przypominając sobie że masz jeszcze swoją wierną finkę... masz może sekundę na decyzję.
1
(+1|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 2.09.2010 7:40:53
Futrzyska, odwagi! Tak nudnie prowadzę, że nikomu się nie chce grać?

Dodatkowo, sugestie, jakie wprowadzam, to tylko propozycje. To nie jest gra "jeśli wybierasz opcję A, skocz na stronę 43". Można rzucać własne, zupełnie inne pomysły, a jeśli będą ładnie opisane to szansa jest duża że się udadzą.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 2.09.2010 8:38:53
--sf.

1
(+1|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 2.09.2010 8:59:34
Leming Norweski
Anthro
O ja pi*! Z buta w ryło mu!
Przeszedł leming polną drogą potknął się o kamień,
przeszedł leming polną drogą, potknął się o kamień
leming, to takie dziwne stworzenie jest,
że potyka się o kamienie cały dzień.

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<12345...102>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane