Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   16 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1...36373839404142...102>>


0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.01.2011 20:20:05
Wilk
Zwierzę
"Dobra, koniec przerwy" mówi Azot.

Marty przywlókł drugi autobus, od północy. Tamara wypatrzyła wreszcie to, czego wypatrywała w PDA, zawołała "niedługo wracam" i pobiegła gdzieś w stronę bazy naukowców.

Do zmroku tniecie, spawacie, montujecie. Jar dołącza na trzeciego, pomaga wam jeszcze kilku z Powinności. Stalkerzy niedaleko pomnika rozpalają spore ognisko. Tamara zjawia się gdzieś pół godziny później. Za pracę przy ogrodzeniu dostajecie udział w udźcu dzika pieczonego nad ogniskiem. Taliesin śpiewa ballady, większość obecnych się przysłuchuje. Siedzicie wokół ogniska, jest całkiem przyjemnie. Obok ciebie Tamara, przytula się do ciebie lekko.

Nagle z barykady krzyk, pojedynczy wystrzał. Alarm. Ludzie zrywają się, kryją pod budynkami. Biegniecie do najbliższego, to akurat "restauracja", przypadacie pod murem. Zauważacie że przy ogniu ktoś został, dopiero teraz z pozycji można wnioskować że chyba martwy. Ktoś podbiega, próbuje odciągnąć tego przy ogniu... nagle pada sam na ziemie, jęczy głośno, czołga się w waszą stronę. Tym razem słyszysz uderzenie kuli, widzisz jak przewraca się na brzuch, tym razem już martwy.

Stalker przykucający obok was klnie z cicha "Job twaju mać, snajper!"
Ktoś wyłączył wielką sodową latarnię na środku, ale nadal bije blask ogniska.

Siedzicie w kucki przy wejściu do budynku "Restauracji", nie wiedząc czy jesteście ukryci czy wprost przeciwnie, snajper ma was jak na talerzu.

I kto? Czemu?
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.01.2011 20:38:37
Wilk
Anthro
NIe ma czasu się teraz nad tym zastanawiać
Wez lornetkę i sprawdz okolice chociaż marna szansa że go zauważysz
Możnaby też sprowokować jego strzał żeby go nawierzyć
Ale jak?
Możnaby wychylić jakiś chełm na patyku albo coś
No i można spojrzeć na PDA ale to raczej nic nie da
Ostatnio edytowany przez Wolferno dnia 22.01.2011 20:47:41

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.01.2011 21:10:46
Wilk
Zwierzę
Bierzesz lornetkę.
Strasznie dużo ramek swoich. Nie idzie w tym rozpoznać ramki obcego.
Wpadł ci do głowy pomysł ze sprowokowaniem strzału ale... jak, żeby nie zginąć? Tamary nie narazisz. Nie ma w okolicy żadnego hełmu. Słyszysz brzęknięcie strzału o beton pół kroku od ciebie, zrywacie się biegiem do środka budynku. Skąd padł strzał nie wiesz. Cholera, na sto procent używają tłumików.

W środku przypadasz do podłogi za niską ścianką z wielkimi oknami i oglądasz PDA. Włączasz widok "wszyscy". PDA rozdziera się wykrytymi sąsiadami ale pustawo na nim... no tak, wszystko wylądowało na stronie drugiej. Przełączasz strony. No, jest kropka wroga, na bloku blisko dworca autobusowego. Cholera, z tamtego miejsca NIE MA widoku na ognisko!

Psiakrew. Pop też nie żyje.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.01.2011 21:23:05
Wilk
Anthro
To jak on z tamtąd strzelał do nas skoro nie powinien mieć na nas zasięgu
Może zostawił tam PDA żeby nas zdezorientować
Ale jak go namierzyć?
A zamiast chełmu możnaby wystawić jakąkąlwiek cześć stroju

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.01.2011 21:44:03
Wilk
Zwierzę
Bierzesz wysuwasz się z kamizelki, doczołgujesz się do końca budynku, unosisz kamizelkę i wysuwasz przez okno. Obok ciebie Tamara i jeszcze jeden stalker, stalker wzdłuż ściany idzie do tyłu budynku.

Wysuwasz kamizelkę. Słyszysz brzęk, trafienie w słupek okna obok. Tak, ma wasze okna na celowniku.

Nagle słyszysz krzyk od strony kuchni. Tamara pobiegła zobaczyć, sprawdzasz PDA. Psiakrew. Kolejny trup i to absolutnie poza zasięgiem tego snajpera z PDA, otworzył drzwi na tyłach prowadzące na wschód i dostał.

Cholera, nowe trupy na PDA.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.01.2011 21:53:47
Wilk
Anthro
Jeden snajper by chyba nie dałby rady tak szybko eliminować naszych
Podejrzewam że nie jest sam
Ale co możemy zrobić oprócz krycia się?

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.01.2011 22:01:04
Wilk
Zwierzę
No, trzeba się zastanowić co możesz. Możesz sporo, masz karabin takiej jakości że przeciętnego snajpera z przeciętną snajperką zdejmiesz jeśli zobaczysz go zanim on ciebie. Pozostaje problem z tym "zanim", bo nawet nie wiesz z grubsza gdzie szukać snajperów, no oprócz tego jednego z PDA i chyba nierewelacyjną celnością. Masz też sporo innych możliwości... pomyśl!
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 22.01.2011 22:06:57
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 22.01.2011 23:21:03
V. Vulpes
Anthro
Grzebię chwilkę w PDA. Jest opcja pokazywania tych ukrytych. Może uda mi się odnaleźć i włamać w ich kanał. Muszą się jakoś porozumiewać.
Spróbuję jeszcze przekazać wrogie pozycje sojusznikom.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 1:35:02
Wilk
Zwierzę
Odnajdujesz "czerwonego" na dachu i pojawiają się jego komunikacje, kanał szyfrowany prywatny, masz do niego dostęp jak do twojego własnego. Nazwa: CCN03\MTH093-S6r. Nie widziałeś jeszcze żeby ktoś stosował takie pretensjonalne nazwy. Staklerzy i Wolność nazywają kanały żartobliwie, "SNORKOJEBCY" czy "DWUNOSY IWAN" najemnicy krótko i węzłowato, jak "Z7" czy "NUX", wojsko daje nazwę jednostki i numerek, Powinność rzuca czymś kiczowatym typu "Sokół-1" itp. Nie jesteś pewien jak kanały nazywają naukowcy ale prawie na pewno nie tak.

Włączasz podsłuch. Teksty po rosyjsku czy ukraińsku, ale... tylko jedna strona. Chociaż jak podgłośnisz na maksa, słyszysz śladowe echo drugiej strony, sprzężenie z głośnika do mikrofonu. Tamara próbuje tłumaczyć co zrozumie, tego ze sprzężenia prawie nie słychać.

"Mnich, widziałem jednego na piętrze budynku C."
"Mam"

chwila przerwy

niezroz.
"Nie, nie widzę."
niezroz.
"Dobra, pilnuję" przerwa. "Widzę! Schował się!"
"Geodeta, lewa, skrada się"
"Raniony! Poprawiaj!"
"Mam"

Widać, że Mnich jest lepszym snajperem, dysponuje upgradowanym PDA i jest gdzieś na wschodzie. Geodeta to ten na dachu niedaleko dworca autobusowego. Gorszy snajper i to do jego PDA się włamałeś.

Wtedy słyszysz coś niepokojącego...
"Mnich, może już starczy dla szturmu?"
"Nie"
"Spytaj."
niezroz.

Widzisz że na liście jego kanałów pojawia się "CCN03\MTH091-Z1". Włączasz też.
"...dziewięciu albo dziesięciu, czy to starczy?"
"Nie, czekamy na pozycji. Zdejmij jeszcze minimum pięciu."
niezroz.

Kanał "CCN03\MTH091-Z1" znika.

niezroz.
"Słyszałem. Pilnuję."

Dzielisz się odkryciami z Azotem. "Trzymać się w ukryciu. Ich grupa szturmowa uderzy gdy snajperzy zabiją jeszcze pięciu naszych."
"Wzywam odsiecz z bazy Powinności. Ale nie przybędą dopóki nie pozbędziemy się przynajmniej tego snajpera z dachu budynku Geodezji. Jakbyś spróbował go zdjąć bo ja tu nie bardzo mam pole manewru, trup pod samymi drzwiami. Jakbyś zlokalizował drugiego byłoby super. No i gdzie ten oddział szturmowy."
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 9:42:40
Mykita
Zmiennokształtny
Załóż koraliki i kulebiak.
Czy da się ustawić na pda/lornetce by łapała tylko ramki wrogie? Jeśli tak ponownie się rozglądnij. Jak wygląda graficznie aktualne ułożenie osób?
Ostatnio edytowany przez Dreamer dnia 23.01.2011 9:47:49
0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 9:49:02
Oczywiście karabin przeładować i w zasięgu łapy.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 13:13:58
Wilk
Zwierzę
Koraliki i kulebiak założone, trochę ci zajęło znalezienie ich w świetle PDA...

Kapujesz się że nadal masz przy pasku "artefaktyczną" spawarkę (zacisk z "Bateryjką", od niego przewód do elektrody), i gogle spawalnicze, nie odniosłeś ich Azotowi.

Grzebiesz w ustawieniach... nic takiego nie ma ale możesz lornetkę "odłączyć" od PDA, wtedy tylko łapie cele podczerwiennie, nie nanosi ramek z PDA. W PDA widzisz i tak tylko jednego wroga... wychylasz głowę i rozglądasz się ostrożnie. Nie, tylko czyjaś głowa w budynku, wasz stalker. Wychylasz się dalej... masz ramkę na dachu niezbyt odległego bloku, ponad dachem sklepu Dikabraza, tam, gdzie snajper.

Bżdęk! pocisk walnął w ramę okna nad twoją głową. Szybko się wycofujesz. Rozglądasz się dalej, w przeciwną stronę. Czołgasz się w stronę drzwi wyjściowych na tyłach, gdzie wasz dostał. Obserwujesz przez lornetkę powoluteńku wysuwając się zza narożnika. Drzewa, domy, bardzo odległe dźwigi nabrzerza, wzgórze z cerkwią, cerkiew... zbliżasz na cerkiew i "bip!" jest ramka na wieży, tej samej z której rozglądałeś się po okolicy. Widzisz w środku ramki lekki błysk i nieomalże odruchowo cofasz głowę.

Czułeś na twarzy podmuch powietrza od kuli. Walnęła w ścianę za tobą. Dostałbyś centralnie w głowę gdybyś się nie cofnął. To był błysk wystrzału, ale kuli zajęło prawie sekundę żeby dolecieć.

"Mnich" jest dużo dalej niż "Geodeta" ale ma niesamowitą celność...
Informujesz innych przez PDA. Azot sprawdza jeszcze raz, pytając czy na pewno, potem idzie na piętro, sprowokować strzał.
"Na sto procent mają noktowizory. Krycie się w cieniu nic nie da, już lepiej przy samym ognisku bo tam będą oślepieni."

Karabin z pleców do ręki, przeładowany.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 15:15:07
Mykita
Zmiennokształtny
Przenieś lokalizację snajpera do PDA.
Podaj spawarkę Tamarze Niech podejdzie ostrożnie do innego okna od strony cerkwi i ściągnie uwagę snajpera z wieży (tylko nie sobą), a potem go oślepi łukiem elektrycznym (wystawiając elektrodę w ramę okienną i coś spawając). Dobrze by było żeby to zrobiła tak co by nie odstrzelił jej palców.
Jak zobaczysz błysk łuku, to wiesz gdzie celować i nie żałuj amunicji.
Jak się uda tamtego ubić to się pomyśli nad drugim.
Ostatnio edytowany przez Dreamer dnia 23.01.2011 15:23:38

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 16:04:50
Wilk
Zwierzę
Postępujecie zgodnie z planem...

pół magazynka późńiej stwierdzasz, że nie ma szans. Do dzwonnicy jest prawie kilometr a twój karabin to jednak tylko podrasowany automat a nie karabin snajperski. Widzisz wroga na celowniku i widzisz miejsca trafienia pocisków, rozrzut pod 10 metrów. Nie trafisz na ten dystans, pociski duże, cięzkie i powolne, proch stary, pewnie jakbyś miał amunicję snajperską miałbyś szansę... o ile do kałasza w ogóle robiona jest amunicja snajperska....

Mimo to przyjemnie słucha się przytłumionej wiązanki słyszanej przez "sprzężenie".
Pada odpowiedź "Geodety": "Słuszna będzie pomsta Monolitu".
Cholera, to dużo wyjaśnia.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 23.01.2011 16:17:24
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 16:46:33
Mykita
Zmiennokształtny
Przeładuj.
No cóż, to próbujemy tak samo zajść drugiego snajpera.
Pierw doszukać gdzie on dokładnie jest, a potem odwrócenie uwagi i następne pół magazynka.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 16:59:57
Wilk
Zwierzę
Przeładowujesz na jeden z mniejszych magazynków, jednak z nimi łatwiej wcisnąć się w kąt. Tamara oślepia w drzwiach a ty wychylasz się z narożnika.

Nie trzeba pół magazynka. Dobrze przymierzasz, strzał, cholera... przydałby ci się ten noktowizor ale przepadło, za późno pomyślałeś, poszedł w drzazgi. Widzisz jak przeciwnik tarza się po dachu trzymając za twarz... już chcesz poprawić kiedy widzisz jak nagle zrywa się i skacze głową do przodu, cztery czy pięć pięter w dół, znikając za sklepem Dikabraza. Karabin został na dachu. Przeżył? Wątpliwe...
Sprawdzasz PDA. Trup.

Orientujesz się, że z uwagi na odległość Mnich nie jest w stanie trafić szybko i nieregularnie poruszających się celów...

Z drugiej strony, wraz z przełączeniem PDA "Geodety" w tryb "martwego właściciela", straciłeś dostęp do jego komunikacji, wszystkie kanały komunikacyjne wyłączone.
Ostatnio edytowany przez sharpy dnia 23.01.2011 17:05:10
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 17:03:56
Mykita
Zmiennokształtny
Sprawdź czy dasz rady wyłowić jakieś komunikaty poprzez PDA.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 17:07:07
Wilk
Zwierzę
Nic. Rozłączyło cię z PDA Geodety a innych wrogich PDA nie wykrywasz, chyba on jeden miał nie upgradowany.
Próbujesz wyciągnąć kanały z historii ale widać Mnich z martwym już nie rozmawia a reszta nie ma dziury pod postacią niezabezpieczonego PDA.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 18:34:18
Mykita
Zmiennokształtny
Gdzie aktualnie stoi samochód martiego? Na ile dobrze pancerz zniesie ostrzał snajperski ?

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 18:51:04
Wilk
Zwierzę
Na placyku od strony Czerewacza, między strzelnicą a sklepem.
Pancerz wytrzyma na 100%, szyby - raczej tak. Jeden-dwa na pewno, więcej - nie wiesz. Gorzej że w zasadzie nie ma blisko dojazdu do wschodniej części Czarnobyla, bo akurat barykada Stalkerbazy blokuje. Jak ma się sprawa dalej, nie wiesz w sumie. Ale przypominasz sobie, jest przewiązka od drogi do naukowców do cerkwi, szliście tamtędy do Popa.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 21:53:21
Wilk
Anthro
Jak jest szansa dobiec do karabinu Geodety?
Możnaby wykorzystać ich broń przeciwko nim
No i nie wiadomo gdzie jest ta grupa uderzeniowa bo jak gdzieś blisko karabinu to lepiej sobie odpuścić

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 22:16:17
Mykita
Zmiennokształtny
Ewentualnie może by ktoś dostarczył karabin snajperski ze sklepu wraz z amunicją. Chyba w ofercie coś takiego mieli.
Ostatnio edytowany przez Dreamer dnia 23.01.2011 22:17:06

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 22:50:28
Wilk
Zwierzę
Co do karabinu Geodety, obawiasz się, że sądząc po jego niskiej efektywności, też miał "podrasowany automat" a nie snajperkę. W końcu strzelał cztery razy bliżej niż Mnich i regularnie nie trafiał. No i trzeba by zakładać celownik bo z oryginalnego noktowizora zrobiłeś miazgę.

Kontaktujesz się z Azotem w kwestii snajperki i ogólnie informujesz co jest grane.
"Dobrym jesteś snajperem?"
"Niedoświadczony ale szczuroskoczki na 400 metrów zdejmowałem bezbłędnie."
"Ujdzie. Przeleć do mnie i buzia na kłódkę o tym, co ci pokażę. Zygzakiem leć żeby cię nie trafił. Nikt nosa nie wyściubi żeby ci nosić snajperki ale ode mnie dostaniesz i tak lepszy strzał."

Biegniesz czy kombinujesz inaczej?
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 23:03:58
Mykita
Zmiennokształtny
Powiedz Tamarze żeby powtórzyła numer z oślepieniem snajpera i biegniesz.

0
(+0|-0)
Re: Zona Quest
Wysłano: 23.01.2011 23:23:32
Wilk
Zwierzę
Biegniesz, przebiegasz przez plac, czujesz uderzenie i słyszysz brzęk tłuczonego szkła w plecaku... wpadasz od warsztatu Azota.
Śmierdzi wódką. Cholera, dziura w plecaku na wylot. Jar oferuje że zajmie się ratowaniem zawartości, zgadzasz się. Zostawiasz plecak i idziesz za Azotem na piętro. Azot taszczy jakąś wielką giwerę na ramieniu, zawiniętą w koc.

"Jeśli piśniesz o tym słowo jaja ci urwę. Zanim Powinność urwie mi. Do dziś zastanawiają się gdzie ta broń jest, a gość, który ją im podpieprzył a mi zostawił do poprawek nie dożył odbioru, była nagroda, żywy lub umarły, dostarczyli go umarłego. Jako że towar jest trefny to nie mogę go sprzedać a z powodu gabarytów eksport w mniej opanowane przez Powinność tereny nastręcza pewnych trudności. Ale na taką okazję jak dziś się nada. Masz tylko pięć naboi a więc nie zmarnuj." układa na stoliku w sypialni i rozwija koc... kurde ale armata.

"Zastava M93, Czarna Strzała. Raczej stosowana przeciwko lekko opancerzonym pojazdom niż ludziom ale nada się. Zasięgu aż nadto. Pomyśl jeszcze co zrobić żebyś miał spokojny strzał. Bo obawiam się że gość wyłączył noktowizor i pierze na oko."
Załącznik:
jpg  blackarrow.jpg (222.50 KB; 800x534 px)
49_4d3caa5a695a0.jpg 800x534 px
--sf.

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1...36373839404142...102>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane