Jaki yiff ... ? To się nazywa stosunek, sex, ryćkanie. Widzę że musisz poczytać trochę o wilkach. W większości materiałów wilki w stadzie pokazują poprzez dominację samca kto tu rządzi. Chociaż są przypadki gejostwa pośród wilków ale to nisza. Za to pingwiny sobie radzą lepiej niż ludzie. Dwóch samców znajduje samice. Jeden z nią kopuluje a następnie gdy już jest jajko to zostaje ona przepędzona.
Biedna samica, ma dwóch samców koło siebie a żaden jej nie chce. Jakie to przykre i jednocześnie urocze
No niestety ... czasami jest tak że chłopak się stara ale dziewczyna ma go w dupie
Pamiętajmy, że u ludzi to też była kwestia dominacji. Z resztą do dzisiaj jest np. w więzieniach. W starożytnym Rzymie gdy pan domu brał sobie innych facetów to uchodził za mega męskiego, jak jego wzięto był pohańbiony. Dopiero ostatnie stulecie przyniosło zmiany w tej materii, ruchy równouprawnienia itd itp. W pewien sposób burzy to też dotychczasowy porządek społeczny wykradając ludzkim samcom możliwość dominacji... ale cóż... czasy się zmieniają
Z tym starożytnym Rzymem to żeś nieźle pojechał. Poczytaj i dowiedz się więcej.
Kwestia interpretacji i źródeł. Obydwoje macie racje. Jednak w kwestii ostatniego stulecia nie jestem pewien. Ruchy raczej niszczą równouprawnienie a nie budują. To działo się w starożytnym Rzymie teraz jest w kilku krajach karane nawet śmiercią.
Z tego co ja wiem to powiedzenie "Dałeś dupy" wzięło się od tego, że legioniści rzymscy robili ciężkie bzykanko co ładniejszym pokonanym. Źródeł niestety nie podam, gdyż jak zawsze mądrość tę zdobywam podczas pijackich rozmów z innymi odtwórcami co to mają przed nazwiskiem dr lub mgr.
Biorę mój strach, moje upokorzenie Kurszę je w pięści Otwieram dłoń i oto mam diament. Mój diament to szał Mam diamenty w oczach!
Kwestia interpretacji i źródeł. Obydwoje macie racje. Jednak w kwestii ostatniego stulecia nie jestem pewien. Ruchy raczej niszczą równouprawnienie a nie budują. To działo się w starożytnym Rzymie teraz jest w kilku krajach karane nawet śmiercią.
To bardzo skomplikowana kwestia... Ruchy uprawnieniowe zawsze wywołują reakcję. Czy są skuteczne to też sprawa dyskusyjna. Za to karanie homoseksualizmu jak i zachowań homoseksualnych śmiercią występuje przede wszystkim w skrajnie konserwatywnych krajach mocno opierających się wszelkim zmianom społecznym (nie od dziś wiadomo, ze w pewnym stopniu homosiostwo podważa tego typu wzorce kulturowe).
No nie jestem wyśrodkowaną Bi więc nie wiem jak mam to określić ;3 po prostu podobają mi się faceci i dziewczyny ale faceci jednak nieco bardziej mnie "przyciągają"
Ja zwalczyłem moje skłonności Bi, Total homo i jestem szczęśliwy
Jak się zwalcza skłonność do Bi ?
Seksualność człowieka to nie jest coś danego od urodzenia i niezmiennego. Wręcz przeciwnie- do swojej, w pełni świadomej, seksualności się długo dociera. Niektórzy nigdy jej nie znajdują. Niektórym tylko się wydaję, że znaleźli.
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Jeśli coś jest kształtowane przez czynniki zewnętrzne to może nie ma czego znajdować bo sztywna określona orientacja po prostu nie istnieje? Ci którzy się tu zhomogenizowali, też pewnie myśleli że znaleźli. Przyszli tutaj i okazało się że sie mylili, teraz dopiero znaleźli. Gdyby ich teraz wywieźć do końca życia do muzułmańskiego kraju (uproszczenie więc nie czepiać się), to mogli by przejść kolejną transformację. Z orientacją jest chyba tak jak z prawdą- prawda to najbardziej aktualna, powszechna interpretacja faktów. A potem się okazuje, że prawda nagle sie zmienia w dziwny sposob