Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 30.06.2011 0:07:06
Jak teraz wszystko pójdzie dobrze to i ja będę wyrabiać tę kartę, ale dopiero gdzieś we wrześniu Dalej myśle nad pomysłem tej karty, ale na pewno nie będzie to MLP: FiM
Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 1.07.2011 16:13:10
Mam do was taką małą prośbę. W najbliższej przyszłości planuję zrobić napisy, z tłumaczeniami piosenek i w ogóle, do wszystkich odcinków sezonu 1. Na razie w całości przetłumaczyłem tylko jeden, tłumaczenie mam na YT i nawet dodatkowo dodałem transcript jakby coś było trudno odczytać. Dlatego byłbym wdzięczny jakbyście poświęcili dwadzieścia minut i ocenili jak mi poszło to tłumaczenie, czy z czymś są problemy etc, ogólnie konstruktywna krytyka. (pomińmy jakość samego video bo tak akurat wyszło, chodzi mi o samo tłumaczenie) Za pomoc z góry dziękuję.
Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 1.07.2011 20:40:51
Cereal, jak się dorwe do swojego pieca to sprawdze twoje tłumaczenie, prosze bardzo, ale nie moge zrozumieć, po co próbujesz się wpieprzyć na siłe do tłumaczenia MLP:FiM, skoro ta robota jest już zajęta przez Obsession Octopusa i jego kolegę. Moim zdaniem jedno, ich tłumaczenie wykonane w świetnej jakości, wystarczy.
Kitsunechao, ta figurka Rarity jest cudna, dużo lepsza od wersji blind bagowej
Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 1.07.2011 23:26:25
Ogólnie stado zwierząt pędzących przed siebie, w Polsce chyba nie ma dokładnego odpowiednika. Najbliższe jest chyba "szarża" ale z kolei coś mi nie pasowało np. "ziemie szarżowe" (chociaż teraz jak sobie pomyślę to było jedno miejsce gdzie mogłem tego akurat słowa użyć), a że bizony "stampedują" głównie migrując to takiego określenia sobie użyłem.
Zajęta czy nie, swoje własne tłumaczenie zawsze można zrobić
Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 2.07.2011 0:12:54
Żeberka
Zmiennokształtny
Nawet trzeba! Gdyby ludzie (czy futrzaki) spoczywali na laurach tylko dlatego, że "ktoś już to zrobił" nikt niczego by nie osiągnął .
A co do tłumaczenia: Osobiście pod względem tłumaczenia wyznaję zasadę "albo wszystko albo nic". Appleloozjanie moim zdaniem powinno być jakoś przetłumaczone, czy raczej zastąpione odpowiednim polskim zamiennikiem. ObsessionOctopus tłumaczy imiona kucyków? Jak nie to zobacz jak je zwą na Karachanie i spróbuj stworzyć tłumaczenie ze zmienionymi imionami -- to byłby ciekawy eksperyment. Ogólnie tłumaczenie fajne, nie podobają mi się tylko przymiotniki odrzeczownikowe typu "bizonia ziemia", lepiej po prostu "ziemia bizonów" ale to już moje widzimisię . Co do muzyczki, sprawdzałeś czy da się śpiewać to w twoim tłumaczeniu? W tym przypadku dokładność nie zawsze powinna stać na pierwszy miejscu.
Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 2.07.2011 0:30:24
A ja właśnie nie pojmuje tego. Przez takie myślenie wychodzą babole, a nie dobre roboty. Przykładów jest masa np: * "Seria Niefortunnych Zdarzeń" - do kin weszła wersja z dobrym, polskim dubbingiem i język został dostosowany pod oficjalne polskie wersje książek. A TVN postanowił zrobić lektor i samemu przetłumaczyć film. Nie zajrzeli nawet do książek i tak np. Kapitan Szlam stał się Kapitanem Przekrętem. * "Księżniczka Łabędzi", chyba każdy zna 3 bajki z tej serii? Na kasety wyszła wersja z pierwszym dubbingiem. TVP postanowiło być super i zrobić własny dubbing, w którym nie tylko skopali głosy postaci, ale właśnie też tłumaczenie niektórych kwestii.
Uważam po prostu, że skoro Obsession Octopus ze swoim kumplem odwalają kawał dobrej roboty, robią świetne i dobrej jakości tłumaczenia, które służą każdemu i poświęcają przy tym masę czasu to twoje zachowanie Cereal Killer jest po prostu chamstwem. Wpiepszasz się na siłę do jego roboty, do tego oferujesz gorszą jakość tych tłumaczeń (obejrzałem ten odcinek, co wrzuciłeś i np. napisy masz za wysoko). Może i chcesz dobrze, ale prawdę mówiąc robisz po prostu za konkurencję dla niego i powodujesz, że ten koleś w sumie poświęca swój czas nadaremno. Chciałeś robić tłumaczenie do MLP? Trzeba było się za to zabrać, kiedy miałeś szansę. Szansę zmarnowałeś, pałeczkę ktoś już przejął i przetłumaczył już z połowę odcinków, pogódź się z tym.
EDIT:
ObsessionOctopus tłumaczy imiona kucyków? Jak nie to zobacz jak je zwą na Karachanie i spróbuj stworzyć tłumaczenie ze zmienionymi imionami -- to byłby ciekawy eksperyment.
Obsession Octopus nie tłumaczy imion, a ty nawet nie doradzaj Cerealowi robienia tego. Broń Bo... tfu, sorry, ateista jestem. Broń losie! Na polfursowym kanale MLP krytykowali właśnie Karaczan za tłumaczenie imion i wybacz, ale jak zobaczyłem raz propozycje Obsession Octopusa na Fluttershy - Drżypłotka, to myślałem, że padne. Zapewne zgodzi się ze mną tutaj pare futer, że imiona lepiej zostawić oryginalne. Bo chyba lepiej brzmi Rainbow Dash zamiast "Tęczowy Cios", czy jakoś tak.
Co do muzyczki, sprawdzałeś czy da się śpiewać to w twoim tłumaczeniu? W tym przypadku dokładność nie zawsze powinna stać na pierwszy miejscu.
Angliści zawsze powtarzają - NIGDY nie tłumaczy się angielskiego na polski dosłownie, słowo w słowo. Dlatego dobra rada Thar dla Cereala.
Ostatnio edytowany przez KPL dnia 2.07.2011 0:35:47
Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 2.07.2011 0:51:34
Żeberka
Zmiennokształtny
A ja właśnie nie pojmuje tego. Przez takie myślenie wychodzą babole, a nie dobre roboty. Przykładów jest masa np: * "Seria Niefortunnych Zdarzeń" - do kin weszła wersja z dobrym, polskim dubbingiem i język został dostosowany pod oficjalne polskie wersje książek. A TVN postanowił zrobić lektor i samemu przetłumaczyć film. Nie zajrzeli nawet do książek i tak np. Kapitan Szlam stał się Kapitanem Przekrętem. * "Księżniczka Łabędzi", chyba każdy zna 3 bajki z tej serii? Na kasety wyszła wersja z pierwszym dubbingiem. TVP postanowiło być super i zrobić własny dubbing, w którym nie tylko skopali głosy postaci, ale właśnie też tłumaczenie niektórych kwestii.
Uważam po prostu, że skoro Obsession Octopus ze swoim kumplem odwalają kawał dobrej roboty, robią świetne i dobrej jakości tłumaczenia, które służą każdemu i poświęcają przy tym masę czasu to twoje zachowanie Cereal Killer jest po prostu chamstwem. Wpiepszasz się na siłę do jego roboty, do tego oferujesz gorszą jakość tych tłumaczeń (obejrzałem ten odcinek, co wrzuciłeś i np. napisy masz za wysoko). Może i chcesz dobrze, ale prawdę mówiąc robisz po prostu za konkurencję dla niego i powodujesz, że ten koleś w sumie poświęca swój czas nadaremno. Chciałeś robić tłumaczenie do MLP? Trzeba było się za to zabrać, kiedy miałeś szansę. Szansę zmarnowałeś, pałeczkę ktoś już przejął i przetłumaczył już z połowę odcinków, pogódź się z tym.
W sumie to uważam, że to co właśnie napisałeś jest najgorszym możliwym sposobem myślenia. Konkurencja jest świetnym pomysłem, czy to na wolnym rynku, czy to w każdej innej dziedzinie. Gdy występuje konkurencja konsument ma wolność wyboru, wolność która pozwala mu wybrać usługę lepszą. Skoro podoba ci się tłumaczenie Obsession Octopus chwała ci i cześć KPL, jednak pozwól innym decydować za siebie i wybrać to co im odpowiada bardziej. Ja widzę tu świetną metodę na zdobycie trochę doświadczenia i zrobienia czegoś dla społeczności. Obie te rzeczy są dobre i nie powinno się do nich nikogo zniechęcać. Zauważ to co sam napisałeś -- wiele podejść do tłumaczenia filmów/bajek podejmowanych przez różne organizacje -- i zauważ, że dzięki temu, że dostałeś różne wersje tej samej rzeczy miałeś możliwość wybrać najlepszą z nich. A co gdyby pierwsze tłumaczenie było gówniane? To akurat dość częsta sytuacja w polskich realiach -- zostałbyś z marną wersją bez żadnego zamiennika.
Ostatnio edytowany przez Thar dnia 2.07.2011 0:53:56
Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 2.07.2011 1:15:39
Thar, konkurencja jest dobra, jeśli pierwsza osoba na rynku ma słaby produkt, albo po prostu nie najlepszy (np. facet A sprzedaje telewizor. Wchodzi sprzedawca B z lepszym telewizorem, to facet A musi swój udoskonalić, by go sprzedać). Ale jakie korzyści ma dać konkurowanie Obsession Octopusa z Cerealem, jeśli wersji Obsession Octopusa po prostu nie da się już udoskonalić, bo to już jest niemalże produkt doskonały? Daj mi przykłady takich korzyści, ale proszę cię - REALNYCH, bazując na obecnych faktach takich, że np. masa osób ogląda odcinki Octopusa i masa z nich ma go już po prostu na watchu. Nie chodzi mi o korzyść typu, że Cereal nabierze doświadczenia i z tego, że będzie wybór, skoro mając do wyboru Octopusa i Cereala wybór jest zbyt oczywisty. Thar, rozumiem o co ci chodzi. Tyle, że przeważnie pierwsze wersje są dobre, a drugie okazują się być gorszymi, bo ktoś chce za wszelką cenę przebić pierwszą wersję. Owszem, zdarza się w Polsce, że pierwsze tłumaczenia są złe, ale druga wersja pojawia się, gdy większość tego chce. Gdy większość mówi, że to jest do dupy i trzeba czegoś innego. Z kolei na tłumaczenie Octopusa NIKT nie marudzi (pomijając pare słówek, ale oni zgłaszają wówczas poprawki do niego i on je wprowadza), każdy chwali je. Za dobre tłumaczenie, za dobrą jakość napisów i dobrą jakość samego odcinka. Jeśli Cereal już tak bardzo chce coś zrobić dla fandomu MLP: FiM i koniecznie musi to być tłumaczenie czegoś to już lepszą opcją byłoby tłumaczenie wszelkich fanowskich filmów i przeróbek z MLP. Ale odcinki niech on lepiej zostawi Octopusowi.
Ostatnio edytowany przez KPL dnia 2.07.2011 1:17:29
Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 2.07.2011 1:30:38
Żeberka
Zmiennokształtny
Thar, konkurencja jest dobra, jeśli pierwsza osoba na rynku ma słaby produkt, albo po prostu nie najlepszy (np. facet A sprzedaje telewizor. Wchodzi sprzedawca B z lepszym telewizorem, to facet A musi swój udoskonalić, by go sprzedać). Ale jakie korzyści ma dać konkurowanie Obsession Octopusa z Cerealem, jeśli wersji Obsession Octopusa po prostu nie da się już udoskonalić, bo to już jest niemalże produkt doskonały? Daj mi przykłady takich korzyści, ale proszę cię - REALNYCH, bazując na obecnych faktach takich, że np. masa osób ogląda odcinki Octopusa i masa z nich ma go już po prostu na watchu. Nie chodzi mi o korzyść typu, że Cereal nabierze doświadczenia i z tego, że będzie wybór, skoro mając do wyboru Octopusa i Cereala wybór jest zbyt oczywisty. Thar, rozumiem o co ci chodzi. Tyle, że przeważnie pierwsze wersje są dobre, a drugie okazują się być gorszymi, bo ktoś chce za wszelką cenę przebić pierwszą wersję. Owszem, zdarza się w Polsce, że pierwsze tłumaczenia są złe, ale druga wersja pojawia się, gdy większość tego chce. Gdy większość mówi, że to jest do dupy i trzeba czegoś innego. Z kolei na tłumaczenie Octopusa NIKT nie marudzi (pomijając pare słówek, ale oni zgłaszają wówczas poprawki do niego i on je wprowadza), każdy chwali je. Za dobre tłumaczenie, za dobrą jakość napisów i dobrą jakość samego odcinka. Jeśli Cereal już tak bardzo chce coś zrobić dla fandomu MLP: FiM i koniecznie musi to być tłumaczenie czegoś to już lepszą opcją byłoby tłumaczenie wszelkich fanowskich filmów i przeróbek z MLP. Ale odcinki niech on lepiej zostawi Octopusowi.
Ale wciąż KPL ty podajesz tu wyłącznie swój pogląd na sytuację. Nie oglądałem tłumaczenia Obsession Octopus ale jestem pewien, że o ile jest on człowiekiem, to na pewno jego tłumaczenie ma wady (a jak jest maszyną to z aktualną jakością SI i automatycznych translatorów tym bardziej ). Jestem pewien, że wiele rzeczy da się udoskonalić czy chociaż zaproponować inne rozwiązania przykładowo tak jak z tłumaczeniem imion. Obsession Octopus ich nie tłumaczy, a jak wyglądałoby tłumaczenie pełne? Bardzo chciałbym zobaczyć, z pewnością nie tylko ja ale również wiele innych osób (wliczając karachanowców i parę osób z ponychana). Wiadomo jak wygląda oficjalna polska wersja MLP (sprzedawana w kioskach) i dobrze, że są dobrzy tłumacze którzy potrafią zrobić lepsze tłumaczenie, ale dajmy każdemu wolność by mógł zrobić własne. To czy okaże się lepsze czy gorsze pokaże czas, a nie decyzja jednej osoby. A co do twojego przykładu. Mamy Microsoft który daje nam Windows, przez wielu uważany za produkt idealny, mamy Apple z MacOS.... ummm ale po co skoro jest Windows?! No i mamy też opensourcowców z Linuksem i BSD.... ale znowu po co? Widać jednak, że po coś to jest, bo wszystkie te systemy są przez kogoś tworzone i przez kogoś używane. Są gusta i guściki i o nich dyskutować się nie powinno, bo to po prostu jałowe .
EDIT: Spojrzałem na odcinek 12 w tłumaczeniu OO i piosenkę Cupcakes. Podobno tłumaczy tak, że da się to śpiewać? Od 20 minut próbuję, bez powodzenia xD. Zbyt dokładnie tłumaczenie, idealne pod względem sensu ale znowu zgubione rymy, za dużo sylab na zwrotkę, więc ostatecznie bezsensowne. Wysłałem mu kiedyś moje tłumaczenie zrobione tak by dało się je zaśpiewać i zachowało sens oryginału, olał je jak widać dla takiego monstra xP.
Ostatnio edytowany przez Thar dnia 2.07.2011 1:49:53
Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 2.07.2011 4:20:34
A co do tłumaczenia: Osobiście pod względem tłumaczenia wyznaję zasadę "albo wszystko albo nic". Appleloozjanie moim zdaniem powinno być jakoś przetłumaczone, czy raczej zastąpione odpowiednim polskim zamiennikiem. ObsessionOctopus tłumaczy imiona kucyków? Jak nie to zobacz jak je zwą na Karachanie i spróbuj stworzyć tłumaczenie ze zmienionymi imionami -- to byłby ciekawy eksperyment. Ogólnie tłumaczenie fajne, nie podobają mi się tylko przymiotniki odrzeczownikowe typu "bizonia ziemia", lepiej po prostu "ziemia bizonów" ale to już moje widzimisię . Co do muzyczki, sprawdzałeś czy da się śpiewać to w twoim tłumaczeniu? W tym przypadku dokładność nie zawsze powinna stać na pierwszy miejscu.
Dziękuję za krytykę Faktycznie z bizonią ziemią masz nieco racji, a piosenkę starałem się tłumaczyć głównie żeby się rymowało i długość linijek jako tako się zgadzała, zgodność z oryginałem szła na dalszy plan (co zwłaszcza w refrenie było musem) Ale śpiewać faktycznie niezbyt się da
KPL - przesadzasz Octopuss o oglądalność martwić się nie musi z powodu kilku cudzych tłumaczeń na YT (poza moim naliczyłem się ze dwóch), zwłaszcza że pojedyncze odcinki nie są realną konkurencją dla kogoś tłumaczącego cały sezon po kolei.
Re: My Little Pony - Friendship Is Magic
Wysłano: 2.07.2011 10:29:46
Nie oglądałem tłumaczenia Obsession Octopus
Heh, to po co ja z tobą dyskutuje xP
ale jestem pewien, że o ile jest on człowiekiem, to na pewno jego tłumaczenie ma wady (a jak jest maszyną to z aktualną jakością SI i automatycznych translatorów tym bardziej ). Jestem pewien, że wiele rzeczy da się udoskonalić czy chociaż zaproponować inne rozwiązania przykładowo tak jak z tłumaczeniem imion. Obsession Octopus ich nie tłumaczy, a jak wyglądałoby tłumaczenie pełne? Bardzo chciałbym zobaczyć, z pewnością nie tylko ja ale również wiele innych osób (wliczając karachanowców i parę osób z ponychana).
To może najpierw obejrzyj te tłumaczenia Octopusa, które są na Youtubie, a potem napisz, co według ciebie można by udoskonalić? I wybacz, dla mnie pomysł tłumaczenia imion jest poroniony i tyle.
Wiadomo jak wygląda oficjalna polska wersja MLP (sprzedawana w kioskach) i dobrze, że są dobrzy tłumacze którzy potrafią zrobić lepsze tłumaczenie, ale dajmy każdemu wolność by mógł zrobić własne. To czy okaże się lepsze czy gorsze pokaże czas, a nie decyzja jednej osoby.
Jak on chce, tylko moim zdaniem to nie ma sensu. Dawanie złudnej nadziei i w ogóle.
A co do twojego przykładu. Mamy Microsoft który daje nam Windows, przez wielu uważany za produkt idealny, mamy Apple z MacOS.... ummm ale po co skoro jest Windows?! No i mamy też opensourcowców z Linuksem i BSD.... ale znowu po co? Widać jednak, że po coś to jest, bo wszystkie te systemy są przez kogoś tworzone i przez kogoś używane. Są gusta i guściki i o nich dyskutować się nie powinno, bo to po prostu jałowe .
Najpierw jedno słowo - HAH! A teraz do rzeczy. Nikt nie mówi, że Microsoft jest idealny. Dlatego ludzie mają odskocznie do Linuxa, MacOSa itd. Tu jest właśnie sens konkurencji - Microsoft góruje, ale ma konkurentów, więc musi ciągle udoskonalać swój produkt, bo on idealny nie jest.
EDIT: Spojrzałem na odcinek 12 w tłumaczeniu OO i piosenkę Cupcakes. Podobno tłumaczy tak, że da się to śpiewać?
Hmm, a kto powiedział, że da się śpiewać? Nigdzie w tym temacie nie widze nawet słowa o tym. Mówiłem, że ludzie chwalą za tłumaczenia itd.
Od 20 minut próbuję, bez powodzenia xD. Zbyt dokładnie tłumaczenie, idealne pod względem sensu ale znowu zgubione rymy, za dużo sylab na zwrotkę, więc ostatecznie bezsensowne. Wysłałem mu kiedyś moje tłumaczenie zrobione tak by dało się je zaśpiewać i zachowało sens oryginału, olał je jak widać dla takiego monstra xP.
Więc chcesz śpiewać...
Widać, że mało się orientujesz w tłumaczeniach, bo przeważnie piosenki się tłumaczy po to, żeby zrozumieć ich sens, a nie po to, żeby się je dało śpiewać I to jest normalne, w tłumaczeniach kreskówek (np. Family Guy, Cleveland Show), bajek (MLP), anime (Rycerze Zodiaku zarówno japońskie odcinki z napisami, jak i te wersje z lektorem), a nawet piosenek znanych grup. Chcesz śpiewać? To śpiewaj po angielsku, na YT znajdziesz wersje karaoke, jaki problem? A jeśli koniecznie chcesz po polsku śpiewać no to cóż, pozostaje ci jedynie przetłumaczyć piosenki i je wrzucić na YT. Piosenki, a nie cały odcinek, bo to nie ma sensu. Wstawianie tego samego tylko dla piosenki. Tylko najpierw przetłumacz np. Winter Wrap Up na polski tak, by się dało to śpiewać przy tej samej melodii.
KPL - przesadzasz Octopuss o oglądalność martwić się nie musi z powodu kilku cudzych tłumaczeń na YT (poza moim naliczyłem się ze dwóch), zwłaszcza że pojedyncze odcinki nie są realną konkurencją dla kogoś tłumaczącego cały sezon po kolei.
Może i przesadzam, ale twoje posty brzmiały jakbyś się jednak brał za tłumaczenie każdego odcinka, którego Octopuss jeszcze nie dodał na YT.