w końcu udało mi się obejrzeć "Wiedźmikołaja" i "Piekło pocztowe"

albo zapominałem albo nie miałem czasu...

Dla tych co nie do końca kojarzą - filmy na podstawie powieści Pratchetta

wiem, czytałem ale i tak chciałem obejrzeć te filmy z czystej ciekawości jak to im wyszło.

po dość bolesnej kontuzji lewego barku wróciłem do sparingów mieszanych a nie tylko ćwiczeń odruchów. Kontuzja uniemożliwiała mi trenowanie jaijutsu a teraz nie mam z tym ŻADNYCH problemów
*iaijutsu - sztuka dobywania miecza (katana), japońska odmiana szermierki polegająca na jednoczesnym dobyciu broni i cięciu przeciwnika.

http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

kolega był tak uprzejmy, że przećwiczył mnie w leciuteńkim sparringu i umożliwił mi stopniowe przypominanie mi podstawowych i bazowych technik
wizytującej trening koleżance z Jarosławia (odtwarza samurajów tam) bardzo się to spodobało i dała mi parę dobrych i cennych rad. I to fajne uczucie, kirdy słyszysz "przepraszam nie obrazicie się jak was nagram?"
miałem super dzionek

...ale ruszam się jak wóz z węglem obciążony przez załogę z nadwagą a każdy z nich ma na plecach 40 kilowy plecaczek z kanapkami ;/