replika pistoletu maszynowego MP40 po udanym tuningu na larpa post apo już gotowa
kupiłem za bezcen (około 13 zeta) - do użytku się ledwo nadaje ( moc ma niecałe 200 fps a napęd sprężynowy więc szał żaden) za to jako element kostiumu zacnie się prezentuje

już do mnie jedzie

M14

powszechnie znienawidzony karabin, który miał zastąpić garanda ale serią się z niego strzelać praktycznie nie dało i był niebywale wręcz kapryśny. Niemniej jednak jak mówiono o celności to złego słowa o nim powiedzieć się nie dało a i nie kopał przy pojedyńczych strzałach tak bardzo

załatwiłem kumplowi praktyki w dobrej szkole Koleżanki z roku go wy*****ały (powiedział im gdzie ma zamiar po znajomości zdobywać praktyki, a one polazły tam i podały się za jego znajome i nakłamały, że on tam jednak nie da rady praktyk mieć bo wyjeżdża) a sytuacji już nie dało się odkręcić. Zadzwoniłem, pojechałem z nim po stosowne podpisy i voila właśnie zadzwonił do mnie uradowany, że od 16 lutego zaczyna

załatwiłem dobrze płatny pokaz dla mojego Bractwa

ale też niby kasy mniej za opiekę dostaniesz...no chybą, że wtedy nie miałeś serio ochoty a piniądz mały był z tego