to już nie rozumiem, ma metrykę uprawniającą do wyrobienia rodowodu, czy ma tylko metryki rodziców do wglądu? To jest zarejestrowana hodowla?

ale ten KHRON to jakiś wałek... Poza tą "organizacją" nic nie zrobisz, a ich rodowodem możesz sobie podetrzeć tyłek. Poczytaj co ludzie piszą na forach.

(tu już nawet nie chodzi o Ciebie i Twojego psa, po prostu jestem zadziwiona istnieniem czegoś takiego)

cytat z forum: "Miales tez mozliwosc zglosic przypadek takiej hodowli do ZKwP...a skoro masz psa z "rodowodem"KHRON- to niewiele zdzialasz; wystawy TYLKO w tej organizacji! Wiec jesli ktos ma ambicje wystawiac swoje psy na swiatowych wystawach, to NIC nie zdziala w tym calym KHRONie. No i samo to ze cala ta organizacja NIE JEST uznana przez FCI- mowi samo za siebie."

cytat2 "do FCI z każdego kraju może należeć tylko jedna organizacja - u nas jest to ZKwP. Przekręty są i tu i tu, takie są polskie realia. Tak w ZKwP mogą być dziadowskie hodowle, jak i w KHRON, czy innej organizacji wzorcowe. Jednak nic nie zmieni faktu, że mnóstwo ludzi kupuje szczenięta z rodowodem innym niż FCI, nie mając pojęcia o tym, że tak naprawdę poza organizacją, która wystawiła rodowód NIC NIE ZDZIAŁAJĄ."

jestem ciekawa jak wam hodowca tłumaczył zasady rodowodu KHRON. A jeśli jest uczciwym hodowcą to powinien wam w jakiś sposób pomóc.

No widzisz, a ja mam opiekę hodowcy 24 godziny na dobę nawet jak pies będzie miał lat 20. No ale... :>

Jasne, że nie ważne, czy ma papier czy nie, jak pisałam, psa się kocha bez względu na to, ale właśnie przez takie coś właściciele przeżywają straszne chwile, bo piesek zachorował, a przecież kupiłam go od miłego pana co pokazał mi metryki rodziców. I nie zapominaj, że wszystko da się podrobić. Badania też.

Nie mniej, życzę powodzenia i niech piesek żyje długo i bez bólu.

buuuuuu ;( znam ten ból...