Moj nick na EU /East/Nordic to Heebra (gralem raz z futrami Karthusem ale nie wyszlo bo stalem jak marchewka z powodu naglego zacinania sie LoLa, fps okolo 5. Teraz juz jest ok). Gram glownie magami, np. Xerathem, Morgana. Zaczalem grac dopiero od czasu kiedy Jayce wszedl (dokladnie kiedy weszla rotacja sezon drugi tydzien 33), wiec nie ogarniam za bardzo gry, ale szybko sie ucze. Gram zazwyczaj randomy, ale jak wychaczylem pare futer to czesto gram na wyzsze lvle.
Dokładnie coś takiego miałem ostatnio (z obrazka DarkVa). Kilka minut poczytałem sobie jak jeden przemiły jegomość z mojej drużyny naprodukował zgoła niezły referat na mój temat na czacie, po czym wyszedłem nie widząc sensu gry, bo nic konstruktywnego w tym nie było.
Przyznam że to nie lada wyczyn, dotychczas myślałem, że ze szczytem chamstwa spotkałem się w ModernWarfare, gdzie każdy przeciwnik (niezależnie od narodowości) z którym się grało wyzywał od noobów, lam, chamów, hackerów, aimboterów itd. Tutaj jednak jest jeszcze zabawniej, bo tak samo potrafią drzeć się na czacie w stosunku do kogoś zarówno oponenci jak i goście z własnego teamu o.O
"An asymmetric boob job A gentle caress of the inner thigh Sean Connery"
Jak ktos wybitnie denerwuje i obraza, jest wulgarny itp polecam przycisk "raportuj". Jak ktos po prostu ♥♥♥♥♥♥♥ i na czacie nic nie wnosi do rozgrywki to ignore zalatwi sprawe... Wychodzenie w czasie trwania meczu jest nie fair wobec pozostalych czlonkow naszego teamu ktorzy maja nadzieje wygrac. Nawet jak nam zle idzie to mozna przez jakis czas zostac z tylu i wspomagac swoja druzyne jakos inaczej. Ja staram sie zawsze raportowac tych graczy, co wychodza w trakcie rozgrywki, psuja atmosfere. Takich graczy nalezy tepic, ale wylacznie przyciskiem raportowania. Polecam poczytac http://eune.leagueoflegends.com/pl/articles/code - chyba najnormalniejszy zbior zasad i porad do gry jakikolwiek spotkalem. Gdzies na stronie LoLa jest podane, ze 50% ukaranych graczy sie poprawia. Reszta, jak cos przeskrobia znowu, dostaje bana FOREVAH!
Ostatnio edytowany przez Aki dnia 6.09.2012 19:30:15
OK, a teraz masz sytuację, że dzwoni telefon i musisz odebrać na szybko i nie możesz grać - co wtedy? Albo masz sytuację, że drużyna przegrywa 10 do 50 i złośliwie nie głosują na surrender, mimo, że już masz przeciwnika w bazie... naprawdę chce ci się grać? Dlatego też zdrowe podejście jest na przykład w Left4Dead, gdzie twojego kompana zastępuje po prostu bot. Wystarczy, by odrobinę pomagał, jak gracz wyjdzie z różnych powodów.
Bez jaj, jak ktos jest afk na pare minut to sie go nie raportuje. A jak sie ma przeciwnika w bazie i zlosliwie glosuja zeby sie nie poddac, to trudno, i tak max pare minut pozniej gra sie konczy. Dodatkowo im dluzej trwa gra tym wiecej jest Punktow Zaslug, w wygranej i przegranej druzynie. Polceam poczytac https://support.leagueofl...74787-system-pz
Ostatnio edytowany przez Aki dnia 6.09.2012 20:56:55
Jezeli dzwoni telefon, albo musisz po prostu wyjsc na chwile to piszesz "brb phone". Jezeli druzyna beznadziejnie przegrywa to i tak w chwile bedzie po meczu. Co do botow, to kiepski bot bedzie feedowal i wyjdzie gorzej niz calkowity brak postaci.
IMO, po prostu wystarcza surowe kary za agresje i redukcja nagrod za nastepny mecz jezeli wyjdziesz w trakcie.
Moje pierwsze doświadczenie z Dotą wyglądało jak na przerobionym rysunku DarkVa... Z tym że zamiast "Level 2" byłoby "Level 1, First game" Nieważne jaka MOBA to jest, ludzie i tak grają na zasadzie "Przegrałem przez ♥♥♥♥♥♥♥ zespół, na pewno nie ma w tym mojej winy"
W Docie 2 jest trochę lepiej, im lepiej grasz i jesteś miły dla innych tym wyżej jesteś na liście matchmachingu. Leaverzy grają z leaverami, wszystkie trolle są raportowane i schodzą na koniec listy (co kończy się dłuższym czekaniem na grę i graniem z innymi trollami). Po 100 godzinach gry i kilku punktach reputacji od innych już gram z w miarę dobrymi graczami którzy nie wychodzą z gry specjalnie i są wyrozumiali.
Ostatnio edytowany przez Xanoxis dnia 7.09.2012 7:14:35
I to też prawda. Gra musiałaby dopasowywać boty do stylu gry osoby, która wyszła. Inaczej mogłoby dojść do głupiej sytuacji gdzie przegrywająca drużyna wyjdzie, zostanie jedna osoba i intermediate boty, które skopią tyłek drużynie wroga. Quitting stanie się strategią xP
w Docie 2 inni gracze mogą ci dać kontrolę nad postacią lub team przejmuje ją automatycznie po wyjściu gracza - fajne rozwiązanie :4
O. To jest najbardziej zdrowe podejście.
W Docie 2 jest trochę lepiej, im lepiej grasz i jesteś miły dla innych tym wyżej jesteś na liście matchmachingu.
A to jest przykład błysku geniuszu. Nagradzanie za dobre zachowanie. Niektórzy za punkty zrobią wszystko, nawet będą próbowali być mili
no jeśli chodzi o dobieranie graczy do gry to mechanika doty 2 rozbija wszystko co było do tej pory na rynku. nie tylko możesz sobie w czasie gry wybierać z których regionów świata ma ci dobierać graczy (więc można sobie wyłączyć rosjan i polaków bez konieczności zmany serwera ;p) ale fakt, że jeśli wyjdziesz z gry to przez następne 24h dobiera ci tylko graczy którzy również wyszli z gry jest nadzwyczajny. No i poza raportami można też rekomendować graczy i to bodaj w 4 czy 5 różnych kategoriach.
inna rzecz, że sfrustrowani krzykacze trafiają się głównie na poziomach gdzie człowiek jest na tyle ograny, żeby widzieć błędy ale jeszcze nie dość, żeby wygrywać jeśli ktoś inny w teamie sobie nie radzi. dodatkowo fakt, że bardzo dużo osób nabija 30 poziom w lolu grając tylko z botami powoduje, że kiedy potem wchodzą do 30poziomowej gry z ludźmi... są zwyczajnie źródłem frustracji dla wszystkich pozostałych i dziwią się, że ktoś na nich krzyczy. wg mnie to spory błąd projektantów, że granie z botami awansuje gracza do bardziej zaawansowanych gier pvp.
w docie spotyka się na niskich poziomach dużo więcej frustratów dla tego że... gra jest po prostu dużo mniej casualowa. mecze trwają 10-20min dłużej niż w lolu a każda śmierć gracza nie tylko daje kasę przeciwnemu teamowi ale też powoduje stratę złota dla twojego teamu, dużo trudniejsze lasthitowanie, zabijanie własnych wież i minionów, większe obrażenia zadawane przez miniony (faktycznie mogą cię zabić) i wiele innych rzeczy powoduje, że jest dużo więcej miejsc gdzie początkujący gracz można popełnić błąd - nic dziwnego, że nerwowi gracze również trafiają się częściej.
granie z botami awansuje gracza do bardziej zaawansowanych gier pvp.
Tu się, niestety, mylisz. Cały matchmaking w LoLu jest oparty na systemie ELO (level i ilość winów nie mają tu nic do rzeczy), tak więc osoby, które nawet nabiły 30 level grając tylko i wyłącznie z botami, są ustawione na określonym poziomie, i z tego poziomu dobiera im graczy. I owszem, w grach typu Normal też jest ELO, tylko się nie wyświetla. Choć, owszem, trzeba zagrać parę gier, żeby Twoje ELO ustawiło się na w miarę odpowiednim dla Ciebie poziomie.
EDIT: ilość winów ma coś do rzeczy - win to + do ELO, loss to - do ELO. Tak gdyby ktoś się czepił samego sformułowania.
Ostatnio edytowany przez Pasterz dnia 7.09.2012 15:26:49
bardzo dużo osób nabija 30 poziom w lolu grając tylko z botami powoduje, że kiedy potem wchodzą do 30poziomowej gry z ludźmi... są zwyczajnie źródłem frustracji dla wszystkich pozostałych i dziwią się, że ktoś na nich krzyczy. wg mnie to spory błąd projektantów, że granie z botami awansuje gracza do bardziej zaawansowanych gier pvp.
Znam zywy przyklad na to, ze to co ty gadasz to pierdoly wyssane z palca. Rakatan gral na boty do 30lvla, bo mial slabego kompa i mu sie scinalo. W tej chwili ma chyba wyprzedzilem go w wygranych walkach (mam 19lvl, 70 wygranych). Gdybys zobaczyl jak Vladimirem gra to bys przestal gadac takie glupoty. Poza tym, boty w lolu sa zbyt glupie na np. zasadzki z zarosli. Na botach da rade wycwiczyc najwyzej podstawowe umiejetnosci, albo sprawdzic zestaw itemow.
I dajbóg, niech Dota 2 okaże się ogromnym sukcesem.
Aki, właśnie gadasz pierdoły wyssane z palca i przeczysz sam sobie. Grał do 30 poziomu na botach, ale umie super grać Vladimirem, tyle tylko, że boty w LoLu są słabe i nie da się na nich nauczyć grać. Nie, nie odpowiadaj na to pytanie, bo to bezcelowe.
granie z botami awansuje gracza do bardziej zaawansowanych gier pvp.
Tu się, niestety, mylisz. Cały matchmaking w LoLu jest oparty na systemie ELO (level i ilość winów nie mają tu nic do rzeczy), tak więc osoby, które nawet nabiły 30 level grając tylko i wyłącznie z botami, są ustawione na określonym poziomie, i z tego poziomu dobiera im graczy. I owszem, w grach typu Normal też jest ELO, tylko się nie wyświetla. Choć, owszem, trzeba zagrać parę gier, żeby Twoje ELO ustawiło się na w miarę odpowiednim dla Ciebie poziomie.
EDIT: ilość winów ma coś do rzeczy - win to + do ELO, loss to - do ELO. Tak gdyby ktoś się czepił samego sformułowania.
twój poziom summonera zależy od ilości rozegranych gier (do 30). jeśli masz 5 poziom i 50% winrate - czyli jesteś na np.1200elo dobierze ci gracza który ma 5 poziom i 100% (1300) winrate a nie człowieka z 20lvl który ma 50% wygranych czyli elo bliższe twojemu. nie wiem dokładnie jak to działa ale podejrzewam, że do 30 poziomu na pewno liczą się jednak poziomy summonera - aż poszukałem w necie ale nie udało mi się wygrzebać jaki dokładnie jest tego algorytm. jeśli masz takie info to sam się chętnie dowiem
wystukanie 50 killi vladimirem czy czymkolwiek na botach nie jest żadnym wyznacznikiem dobrego grania. pokaż mi jak ktoś dobija 30 lvl grając tylko z botami a potem od razu w rankedach wchodzi równie gładko na 1500-1600 elo to uwierzę - pic or didnt happen
Ostatnio edytowany przez Edi dnia 7.09.2012 17:27:03
Ktoś będzie miał zamiar się przenieść do Doty 2 po jej wyjściu z bety? Z chęcią zagram z futrami, a jak na razie widzę, że sporo gra w LoLa
Bardzo malo osob PRZEJDZIE na Dote 2, z LoLa. Matchmaking moze i jest lepszy, ale poza tym... zadnych rewelacji nie ma ktore by powalaly na kolana - dlatego raczej bardzo duzo graczy pozostanie przy ułatwionej wersji Doty
aż poszukałem w necie ale nie udało mi się wygrzebać jaki dokładnie jest tego algorytm. jeśli masz takie info to sam się chętnie dowiem
Ale ja z Rakatanem gralem pvp, ludzie vs ludzie... On gra teraz normalnie na ludzi. To nie bylo oczywiste?
Chyba nie zrozumiales o co chodzilo Fumie Boty nie zaczekaja az popelnisz blad, zeby cie zaatakowac w dobrym momencie Boty nie beda kradly red/blue buffow, by pogorszyc sytuacje junglera Boty nie zaczna grac defensywnie, gdy np padły pare razy. Boty nie zrobia smoka/barona, by poprawic sytuacje calej druzyny. Itd.
Teraz rozumiesz? Fuma raczej ma na mysli, ze twoj kolega jedynie czego mogl sie nauczyc podczas grania z botami, to zbierac miniony, pushowac, i pewnie killstealowac, i moze gankowac biedne boty ktore sie wycofuja. Ale brakuje mu doswiadczenia z normalnymi graczami. Nie sadze by mial na mysli boty.
Bardzo malo osob PRZEJDZIE na Dote 2, z LoLa. Matchmaking moze i jest lepszy, ale poza tym... zadnych rewelacji nie ma ktore by powalaly na kolana - dlatego raczej bardzo duzo graczy pozostanie przy ułatwionej wersji Doty
Zależy jak na to patrzysz, ja przeszedłem z LoLa na Dotę i jestem bardzo zadowolony. Czytałem wiele historii zadowolonych graczy którzy przeszli (na Reddicie).
Zresztą, matchmaching to mała jedna rzecz która jest inna Całkowicie inne nastawienie na mid i end game, dużo aktywnych przedmiotów, słabsze wieże (co pozwala na zabijanie wrogów na początku gry), wiele możliwości taktycznych niemożliwych w LoLu (np. counterpicki bohaterów). No ale o gustach się nie dyskutuje
Sądzę, że przejdą Ci którzy będą szukali większego wyzwania.
Ostatnio edytowany przez Xanoxis dnia 8.09.2012 15:57:59
"All players start ranked play with an Elo of 1200 for their first 10 games at level 30. From there they are assigned a score and changes are made as normal."
Ostatnio edytowany przez Edi dnia 8.09.2012 16:37:57
Re: League of Legends
Wysłano: 10.09.2012 21:11:34
Widzę dość sporo osób tutaj gra w League of Legends. Osobiście gram na US, zważając, że mam znajomych w tamtych regionach. Grałem trochę na EU, ale prawdę mówiąc Polacy i polska mentalność wykończyła jakąkolwiek chęć grania z Polakami...