Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

123>>


2
(+3|-1)
Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 15:55:56
Smok Serwisowy
jeśli zdarzyło się wam kiedyś wdepnąć w gówno... to właśnie o tym jest ten temat.
może się okazać że ocalicie komuś kilka(dziesiąt) minut życia ostrzegając go przed jakimś śmierdzącym tytułem.


moja pozycja numer jeden - *badum psz - plask*

gra, która bardzo chciała być singielplayerowym eve online... albo nie wiem czym... privateerem. niestety bardzo jej nie wyszło, interfejs jest tak zniechęcający i nieprzejrzysty że gra wyleciała z mojego dysku niecałe 15 min po zainstalowaniu - szkoda że kosztowała 40 zł.
podobno jest też zabezpieczona przed piractwem tak skutecznie, że część oryginałów jest nie do odpalenia xd
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 26.01.2012 20:43:11
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.

1
(+1|-0)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 16:05:30
Kemono Kitsune
Inna forma
FlatOut 3: Chaos & Destruction 2011

http://www.youtube.com/watch?v=uWSwvm0dJA4

Jezeli ktos wdzial poprzednie czesci to sam odpowie sobie co to za gra. BTW zajmuje na dysku 10GB i szkoda niszczyc powierzchni HDD takim gownem :/
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 26.01.2012 20:44:34
Załączone filmiki Youtube:
  https://www.youtube.com/watch?v=uWSwvm0dJA4


0
(+7|-7)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 16:08:17
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Gothic 3 Forsaken Gods- dodatek zrobiony przez jakichś hindusów za grosze, przedpotopowa grafika nie przedzkadza tej grze chodzić z prędkością 5 klatek na sekundę na GF gtx 480 i 4GB ramu

Gothic 4- gra robiona też przez inne studio, gdyż poprzednie straciło prawa do tytulu. Beznadziejna mechanika gry, bohater wygląda jak emo ♥♥♥♥♥. Wszystko co było fajne w serii, upadło.

FarCry 1- bzdetna kolorowa strzelanka dla dzieci. Naiwna, sztampowa i tak nierealistyczna że odechciało mi się w to grać po 5 minutach.

Overlord- głupie, proste, sztampowe, dla graczy do 15 lat. A miało być straszno i mroczno.

Soldier of Fortune 3- Taakiego spieprzenia dobrego tytułu ze świecą szukac. Oczywiście robiło ją nowe studio. Gra beznadziejnie bezmyślna, zero klimatu i talibowie na rowerach.

Wiedźmin 1- miały być ochy achy a wyszło gówno. Walka polega na plikaniu 1 przyciskiem, gra jest liniowa i generalnie bzdetna

Wiedźmina 2- Jeszcze gorzej. Nie pomnę już wysokich wymagań sprzętowych.
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 26.01.2012 20:44:28
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

-1
(+2|-3)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 16:43:31
Lew
Anthro
wiedźmin 2 jest inny niż wszystkie RPG na dziś mi sie podobał ale na 1 raz
a co do tematu

dragon age 2 --k

Afterfall insanity (po demie którego nie skończyłem mam dość)

Ghotic 4
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 26.01.2012 20:44:59

-1
(+0|-1)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 17:15:01
Tygrys perski
Anthro
Pozwolę sobie obronić Far Cry'a pierwszego - był to tytuł jak na tamte czasy przede wszystkim rewolucją graficzną, bo wcześniej nie było (no, prawie nie było) takich dużych otwartych map z gęstą roślinnością, w sumie zaskakiwało czasem AI. Ale przede wszystkim była zajebista dżungla :P

Natomiast faktycznie, Far Cry 2 - robiony przez inne studio i na innym silniku - był beznadziejnie nudny i jedyne, co na dłużej przykuwało jakąkolwiek uwagę, to ogień. Cała reszta - z klocowatymi postaciami, bezpłciowym bohaterem i głupim AI - zasłużyło tylko na guzik DELETE z dysku twardego.
Sniper Ghost warrior - oh i ah, natomiast mechanika rozgrywki i oprawa graficzna stoi na żenującym poziomie.
Wiedźmin (ogólnie) - tu nawet nie trzeba komentować :)
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 26.01.2012 20:45:07
"chcemy loda..."

-1
(+1|-2)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 17:58:09
Wilk
Anthro
The Binding of Isaac.
Parafrazując to, co napisałem w rekomendacjach Steama, gra jest równie przyjemna jak oberwanie młotkiem w czoło, i to przed tym jak się zorientujesz, że w każdym pomieszczeniu jest pełno gówna (dosłownie).

Darwinia.
Cytat z ""developer"":
Pathfinding? Moja nie wiedzieć, ludki chodzić prosta linia, he he.

Skutkuje tym, że jednostki wchodzą na świecący mur śmierci (TM) ze śpiewem na ustach, co od razu powoduje, że dostaję ataku szału.
Plus, grafika może i wygląda ciekawie, ale nic nie da się przez nią zobaczyć.

Dragon Age 2.
WTF, Bioware.
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 26.01.2012 20:45:48

0
(+0|-0)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 19:19:26
moon moon
Anthro
Proponuję żeby usunąć wulgaryzm z tytułu lub przynajmniej zagwiazdkować. Wygląda to jeszcze gorzej niż statystyka penisów. Co do tematu to nie wypowiem się bo bardzo rzadko gram w gry a jak już to w sprawdzone tytuły, chociaż ostatnio ściągnąłem demko postala 2 które wylądowało na desurze. Słyszałem że jest kiepski, ale jeszcze nie grałem.
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 26.01.2012 20:45:53

2
(+2|-0)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 20:11:32
Kemono Kitsune
Inna forma
Cytat z "Loyban":
The Binding of Isaac.
Parafrazując to, co napisałem w rekomendacjach Steama, gra jest równie przyjemna jak oberwanie młotkiem w czoło, i to przed tym jak się zorientujesz, że w każdym pomieszczeniu jest pełno gówna (dosłownie).


Jakby to byla gra darmowa to jeszcze... Cos ala flashe Armor Games, a tak... Zlotowki bym na to zlamanej nie wydal bo gra jest prostacka i za duzo zalezy od szczescia w zdobywanych itemkach :/
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 26.01.2012 20:45:59

-3
(+0|-3)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 20:12:50
Lew
Jagged Alliance 2.5: Unfinished Business

W oryginalnej wersji językowej jeszcze ujdzie (chociaż dużo gorsza od JA2) ale w polskiej w ogóle nie da się grać. Ogólnie potwornie rozczarowująca.
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 26.01.2012 20:46:06
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

2
(+4|-2)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 20:12:58
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Karma za mój post: +1/-3. To tyle jeśli chodzi o prawo do posiadania jakiejkolwiek opinii wolnej od osądów xD To nie jest dyskusja typu "ja sie nie zgadzam, muszę obronić". To wasze gusta i guzik mnie obchodzą. Ja wypowiedziałem się zgodnie z tematem.
Ostatnio edytowany przez Wolfheart dnia 26.01.2012 22:11:06
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

-3
(+0|-3)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 20:22:46
Tygrys perski
Anthro
A ja ci dałem plusika za Gothica :P
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 26.01.2012 20:47:16
"chcemy loda..."

-1
(+2|-3)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 20:51:09
-----
Ja osobiście miałam kupę funu z grania w Binding ;) Nie żałuję wydanego szmalu.

A z najgorszych [HUEHM, moim skromnym zdaniem opartym na osobistych doświadczeniach itepe]... Darksiders, Dragon Age I i II, Team Fortress 2, Defcon, World of Warcraft, Fable III i na pohybel wszystkim - Baldur's Gate [cała seria]. No nie mogę i ♥♥♥♥ ;P

0
(+1|-1)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 21:03:00
Smok
Zmiennokształtny
Far Cry 2 - Ładna grafika i...w sumie tyle. Rozgrywka nudna jak flaki z olejem. Może dałoby się to jeszcze jakoś przełknąć, ale jeżdżenie po całej mapie z punktu A do punktu B wiąże się z przejeżdżaniem przez murzyńskie posterunki, które się respawnują chwilę po tym, jak znikną z oczu. Strasznie denerwujące.

Kings Bounty - Za całość. Przede wszystkim za brak wciągającej fabuły i sensownego systemu gry (Hirołs IV też miał system z potworami, które chodziły. Marnie skończył.)

Sid Meiers: Pirates ! - Gra, w którą gra się po omacku, a za cały wstęp do historii służy 2 minutowe intro. W jakim celu się gra ? Jak ogarnąć system rozgrywki ? Nie wiadomo przez połowę gry.

Duke Nukem Forever - Sami wiecie.

0
(+1|-1)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 21:48:37
jestę kapibarę
Cytat z "Jester":

Sid Meiers: Pirates ! - Gra, w którą gra się po omacku, a za cały wstęp do historii służy 2 minutowe intro. W jakim celu się gra ? Jak ogarnąć system rozgrywki ? Nie wiadomo przez połowę gry.


Sid Meier: Pirates jest z czasów, gdzie przed zagraniem w grę trzeba było przeczytać INSTRUKCJĘ dołączaną do płytki, a brak takowej uchodził za zabezpieczenie antypirackie lepsze niż kody - nie masz instrukcji, nie wiesz jak grać (ani nawet nie znasz klawiszologii) - stąd w starych czasopismach o grach komputerowych częste podawanie klawiszologii.
Wtedy nie było żadnych tutoriali. Czytałeś, grałeś. Nie czytałeś, obczajałeś.
EDIT: właśnie pomyślałem, że ty masz na myśli wersję z 2004 a ja z 1987. TEH GOD.

Z mojej strony - Fallout 3. Chciałem, chciałem, chciałem, chciałem, a jak kupiłem sprzęt który to uciąga i zacząłem grać to odechciało mi się grać w osadzie z bombą atomową. Otoczenie, interfejs, nuda. Alfa prime, czeska gra którą kupiłem w saturnie za 7 (SIEDEM) złotych, mimo kompletnie liniowej rozgrywki i fabuły, dostarczyła mi więcej rozrywki i bardziej ubawiła. Przeszedłem całą.

W X3 grałem dłużej niż Edek. Pół godziny.

Pewnie było tego sporo jeszcze, ale już nie pamiętam. Przypadek-kuriozum - chciałem zagrać w Fallouta 2. Zrobiłem wielkiego głupiego mięśniaka z dobrym celowaniem. Zabiła mnie trzecia mrówka w tutorialu. Obraziłem się.
Ostatnio edytowany przez LV dnia 26.01.2012 21:54:44

3
(+3|-0)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 21:49:21
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Cytat z "Jester":
Far Cry 2
o to to. Dodał bym jeszcze tragiczne AI, gdy murzyni cie zobaczą jadąc jeepem to przyspieszają i efektownie... walą w drzewo, przy okazji na slepo sprejując teren z ckm'a xD
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

-2
(+1|-3)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 26.01.2012 22:45:32
Diesen Liebe, der Welt!
Anthro
Cytat z "Wilk":

dragon age 2 --k


No chyba Ty. Absolutnie uwielbiam. *łezka wzruszenia na samo wspomnienie tych... brak palców do zliczenia gameplayów*


Silverfall. Skriny na pudełku ładniutkie, opis nienajgorszy. Po odpaleniu grafika przypominająca połączenie Warcrafta z klockami lego, utrzymane w kolorystyce świata po podwójnej dawce ecstasy.
The kindest heart made me believe
The world as I wish it to be :*


Important message~

-1
(+0|-1)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 27.01.2012 0:14:23
Angora Turecka
Anthro
DA2 było całkiem znośne na tle wielu innych cRPGów dziś wydawanych (fabuła trzymała poziom i była w miarę rozbudowana, ale to raczej norma w przypadku BioWare). Może nie to co DA1, a już z pewnością nie to co Baldurs Gate. Ważne że nie nudziło (było co najwyżej za proste).

Zgodzę się co do Fallouta 3 - nudny, po prostu.

Natomiast dla mnie "zwycięzcą' jest Master of Orion 3. Gra dla ... no właśnie nie wiem kogo... miłośników tabelek i statystyki chyba (gorszej kontynuacji po doskonałej dwójce nie dało się chyba zrobić... -.-)
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"

Anonim
-2
(+1|-3)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 27.01.2012 2:08:22
To ja może o grach przedpotopowych:

1) Heroes of Might and Magic IV - co to był za ból. Po trójce, którą wielbię i wielbić będę zawsze wydano to brzydkie, brzydkie coś.
2) Druga i trzecia część Quake. Nic nie miały wspólnego z genialną częścią pierwszą. Jakby je wydano pod jakimś innym tytułem, to by było ok. Ale zrobienie gry, która nie ma nic wspólnego z Quakiem i nazwanie jej Quakiem - zasmucający marketing. (Same w sobie są ok, tylko jednak chciałoby się czegoś w podobnym klimacie. Taki mój mały ból.)

-1
(+0|-1)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 27.01.2012 7:31:54
Tygrys perski
Anthro
Dobrze, że mi Tymo przypomniał - Herosi 6. Po 10 minutach wyłączyłem, brak widoku miasta, zmniejszona ilość surowców, przeraźliwie długie animacje jednostek, na dodatek modele przerysowane, jakby wyciągnięte z WoWa. Wracam do trójki XD

Hard Reset - to wyłączyłem po 5 minutach. Brzydkie jak noc, korytarz ze źle i brzydko zaprojektowanymi przeciwnikami (jakieś ♥♥♥♥♥♥♥♥ robociki) i z idiotycznymi broniami. Miało być coś klimatycznego, wyszła kalka Painkillera. Tyle, że Painkiller był milion razy fajniejszy.
Ostatnio edytowany przez Hufnaar dnia 27.01.2012 7:33:42
"chcemy loda..."

0
(+1|-1)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 27.01.2012 9:09:04
Arachne
Taur
Bioshock

Zaczęło się fajnie. Rozbijam się samolotem, podpływam do dziwnej wystającej z oceanu wieży (w tym momencie jeszcze podziwiałem jak to wszystko ładnie wygląda), potem intro gdzie próbuje mi się przedstawić świat (jeszcze ok) a potem wychodzę z windy i zwiedzam. Szybko mi się to zaczęło nudzić. Klimat mi nie pasował, całe miasto i sytuacja nie przechodziła przez mój filtr wiarygodnej niewiarygodności, a to że po raz 15 spotykałem identycznych przeciwników nie pomagało.

Ale moment który mnie odrzucił od tego tytułu na zawsze, to pierwsza walka z tym dużym metalowym w hełmie. Może ja byłem underpowered ale walka polegała na podejściu do niego, zadaniu kilku ciosów i śmierci. Odradzałem się zaraz w jakimś zbiorniku 2 pokoje dalej. Wracam, 3 ciosy, śmierć i powtórzyć.

Żadnej konsekwencji śmierci. Jak go pokonałem to próbowałem jeszcze chwilę grać, ale tak bardzo mi to zniesmaczyło grę, że następnego dnia to po prostu odinstalowałem. I ta gra miała jeszcze oceny typu 98/100? :-?k
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 27.01.2012 10:54:23

-1
(+0|-1)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 27.01.2012 9:23:22
Byk
Anthro
Cytat z "Hufnaar":
Dobrze, że mi Tymo przypomniał - Herosi 6. Po 10 minutach wyłączyłem, brak widoku miasta, zmniejszona ilość surowców, przeraźliwie długie animacje jednostek, na dodatek modele przerysowane, jakby wyciągnięte z WoWa. Wracam do trójki XD


Szanuję Twoją opinię, ale pozwolę sobie obronić H6. Przyznam się, że H4 nawet nie tknąłem, a w H5 niedużo grałem, ale ze wszystkich części H6 najbardziej dorównuje H3. Zmniejszona ilość surowców wcale mi nie przeszkadza, mapa nie 'lata' w dziwnych pozycjach jak w H5, a dodatkowo wprowadzone są inne udogodnienia, jak chociażby to, że nie trzeba biegać po całej mapie, zbierając jednostki, tylko można je wziąć wszystkie z jednego punktu. Animacje faktycznie trochę się dłużą, ale można je przyspieszyć (tylko, że wtedy wydają dźwięki jak Alvin i Wiewiórki.. ale normalnie się ruszają), a widok miasta do szczęścia nie jest mi potrzebny. :P Przy H6 spędziłem kilka ładnych godzin i jeszcze więcej pewnie spędzę.

Na Dragon Age 2 mógłbym trochę ponarzekać, ale nie mogę powiedzieć, żeby to była zła gra. Podoba mi się np to, jak dynamicznie ruszają się postacie podczas walki (nie to co w DA1, gdzie np Morrigan stoi tylko i 'dźga' kijem...). Słyszałem, że gracze narzekają miedzy innymi na to, że nie można zmieniać ubrań towarzyszom, ale powiedzcie, gdyby można było, jaki urok miałby Varric bez tego dywanu na klacie? :P

Eh, odbiegłem trochę od tematu, ale przyznam, nie miałem okazji zagrać w grę, którą mógłbym nazwać najbardziej rozczarowującą. Pewnie dlatego, że gram w coś tylko jeśli mam pewność, że mi się spodoba.

1
(+1|-0)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 27.01.2012 9:40:47
Tygrys perski
Anthro
Cytat z "DarkV":
Bioshock



Żadnej konsekwencji śmierci. Jak go pokonałem to próbowałem jeszcze chwilę grać, ale tak bardzo mi to zniesmaczyło grę, że następnego dnia to po prostu odinstalowałem. I ta gra miała jeszcze oceny typu 98/100? :-?k


Konsekwencje były takie, że miałeś coraz mniej amunicji i mniej zdrowia, tak więc walka była w sumie coraz trudniejsza. Ale o to właśnie chodziło z pierwszym kontaktem z Big Daddym, żeby pokazać graczom, jak groźne są to stworzenia... do czasu. A tak naprawdę mogłeś go ominąć i mieć w dupie zbieranie Adama.
Mimo, że gra ma mnóstwo rozwiązań zSystem Shocka, to wyróżnia się klimatem utraconego marzenia, Adnrew Ryan chciał dobrze, ale zapomniał o naturalnych zachowaniach innych ludzi, z których nie da się wyplenić chciwości. Dodatkowo tytuł został wykonany starannie, zadbano o szczegóły i detale, jak choćby wyświechtana niby gra cieni. Chociaż dwójka pod tym względem jest w sumie fajniejsza, dylematy moralne wymagają dłuższego przemyślenia sprawy.

A, co do Afterfall Insanity to się też zgodzę - miał być polski Dead Space/Fallout, niestety, nie dorównuje żadnemu z tych tytułów. Animacje postaci sprawiają, że chcesz otworzyć tartak, udźwiękowienie też badziewne. I oświetlenie... ja wiem, że silnik Unreal 3 i w ogóle, ale czy bohaterowi musi się świecić nawet matowy materiał koszulki? O.o
Ostatnio edytowany przez Hufnaar dnia 27.01.2012 9:44:45
"chcemy loda..."

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 27.01.2012 10:33:44
Ja grałem w małą liczbę gier, więc nie dziwcie się moim wyborom.
- Dead Space 2 - jako fan Dead Space'a 1, oczekiwałem po sequelu podobnych wrażeń. No i dobra, dostałem ciekawe lokacje, te same uniwersum, ładną grafikę, ale zabrakło klimatu i poczucia strachu. Co chwile jakaś akcja, nie było kiedy się bać. Skrypty powodowały, że wybiło się wrogów na sali, nie zdążyłeś zebrać dropów, a już była kolejna fala atakujących. Gra okazała się być bardzo przewidywalna co do tego, gdzie zostaniemy zaatakowani.
- Rayman Raving Rabbids - wedle pierwszych zapowiedzi "Rayman 4" miał być normalną kontynuacją przygód gościa bez kończyn. Czyli przygoda, walki, ciekawe levele, moce. Chociaż jak zobaczyłem kórliki pierwszy raz to miałem złe przeczucia, które się niestety spełniły - gra się okazała być zbiorem durnych mini-gierek, w których Rayman zostaje upokorzony, bowiem robi za sługusa Kórlików tylko po to, by zdobyć przepychacze do sedesów po to, by uciec z więzienia, a dzieci Globoxa (o ile to są te, bo design zmienił się strasznie) zostawić na pastwę losu. O Rayman Origins się nie wypowiadam - kolorystyka ładna, ale mimika bohaterów mi się nie podoba, Rayman i Globox wyglądają jak nie wyżyte zboczuchy. Ale nie grałem, planuję zagrać, więc potem zobaczymy, czy faktycznie ta gra jest tak samo super jak inni opisują.

0
(+0|-0)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 27.01.2012 10:55:49
jestę kapibarę
Cytat z "Hufnaar":
Dobrze, że mi Tymo przypomniał - Herosi 6. Po 10 minutach wyłączyłem, brak widoku miasta, zmniejszona ilość surowców, przeraźliwie długie animacje jednostek, na dodatek modele przerysowane, jakby wyciągnięte z WoWa.


I wszechobecna japońszczyzna. I trójwymiarowa mapa której nie można obracać (albo coś się zrypało). Zagrałem w demo i zwymiotowałem.

Cytat z "KPL":
Skrypty powodowały, że wybiło się wrogów na sali, nie zdążyłeś zebrać dropów, a już była kolejna fala atakujących.


Jak w życiu. Chciałbyś guzik "zebrałem dropy, ześlij następną falę wrogów"?
Ostatnio edytowany przez LV dnia 27.01.2012 10:59:42

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Najbardziej rozczarowujące gry, w jakie graliście
Wysłano: 27.01.2012 11:18:20
Cytat z "LV":
Jak w życiu. Chciałbyś guzik "zebrałem dropy, ześlij następną falę wrogów"?


Tamto podałem tylko dla zobrazowania tego, że akcja jest non stop, jest jej za dużo. Gracz nie ma jak się bać, bo w sumie jest przygotowany na to, że za chwilę znów go coś zaatakuje.
Z kolei w jedynce mogłeś zebrać dropy i w zależności od trasy iść przez jakiś czas i jedynie natrafić na dźwięk przewalonej puszki. Szło się dalej, lekki stresik, a nagle cię łapała ta pnącz z naroślem, które chciało wciągnąć w dziurę w ścianie :] Co jak co, ale dla mnie takie coś bardziej podnosiło klimat gry i bardziej się bałem. A, że Dead Space to seria gier survival-HORRORÓW, to gra powinna straszyć.
Ostatnio edytowany przez KPL dnia 27.01.2012 11:19:20

 Aby pisać należy być zalogowanym
123>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane