Re: Futerkon 2012 "Zbliża się koniec..."
Wysłano: 26.07.2012 16:23:36
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
(i tak tego nie przeczytasz ale inni tak więc odpiszę )
Ja jużsie spotkałem z tym zjawiskiem, że jak sie szuka futrzaków to nie ze swjego miasta tylko trzeba jeździć gdzieś po całym kraju. A jak trzeba kogoś podwieźć to nikt nie napisze, tylko czekają biedne owieczki aż sie ktoś nad nimi zlituje, tak jak Armin i liszek 2 latatemu, wszyscy sie spakowali i wyjechali a oni dopiero sie zorientowali że sie futrzakon skońćzył Chyba taka przesadna nieśmiałość i niezdarność jest ofabrycznie montowana u wielu futrzaków
Re: Futerkon 2012 "Zbliża się koniec..."
Wysłano: 26.07.2012 17:11:28
Pandeł / Lefon
Zwierzę
tru tru tru
A ja w tym roku pierd**** latanie po wszystkich jak dwa lata temu, macie nogi ? to nakurwiać salta Bierzcie przykład z WH co przydrałował na nogach kiedyś
Szkoła nie nauczyła ortografii? Polfurs nauczy.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Re: Futerkon 2012 "Zbliża się koniec..."
Wysłano: 26.07.2012 17:20:54
Koń
Anthro
Ojtam ojtam, nie przesadzaj kocie. Do Łodzi wozikiem jest blisko, można podjechać raz czy dwa jak się zbierze 4 futra na miejscu. Ja przynajmniej taki mam zamiar jeśli będzie potrzeba
Ostatnio edytowany przez Akume dnia 26.07.2012 17:39:05
Re: Futerkon 2012 "Zbliża się koniec..."
Wysłano: 26.07.2012 19:40:21
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Ojtam ojtam, nie przesadzaj kocie. Do Łodzi wozikiem jest blisko, można podjechać raz czy dwa jak się zbierze 4 futra na miejscu. Ja przynajmniej taki mam zamiar jeśli będzie potrzeba
Re: Futerkon 2012 "Zbliża się koniec..."
Wysłano: 26.07.2012 20:14:05
Pandeł / Lefon
Zwierzę
Ojtam ojtam, nie przesadzaj kocie. Do Łodzi wozikiem jest blisko, można podjechać raz czy dwa jak się zbierze 4 futra na miejscu. Ja przynajmniej taki mam zamiar jeśli będzie potrzeba
Zapisujcie, że się zgłosił!
No to znaleźliśmy kozła ofiarnego
Miłego stania w korkach
Szkoła nie nauczyła ortografii? Polfurs nauczy.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Re: Futerkon 2012 "Zbliża się koniec..."
Wysłano: 26.07.2012 20:35:44
Koń
Anthro
Niech nikt nie liczy na to, że będę robił za taksówkę. Raz czy dwa mogę podjechać i to tak żeby korki omijać. Zresztą to będzie środek dnia - nie powinno być tak źle... mam nadzieję
Re: Futerkon 2012 "Zbliża się koniec..."
Wysłano: 4.08.2012 13:08:01
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
ale to tylko tymczasy, Kocur
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.
Re: Futerkon 2012 "Zbliża się koniec..."
Wysłano: 6.08.2012 9:06:00
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
Przy okazji dodam, że w związku z tym, że zdecydowałam się na wyjazd w ostatniej chwili i nie wbiłam tego do programu, chętnie zorganizuję swego rodzaju konsultacje dla początkujących rysujących. Czyli, jeśli coś nie wychodzi, o coś trzeba zapytać lub jest niejasne, weźcie swoje rysunki i na bieżąco w miarę potrzeb zorganizujemy jakieś grupy po 3-4 osoby, gdzie rozwiejemy wszelkie nadzieje i sny o potędze
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.
Re: Futerkon 2012 "Zbliża się koniec..."
Wysłano: 6.08.2012 22:21:44
Owczarek Ciasteczkowy
Anthro
Przy okazji dodam, że w związku z tym, że zdecydowałam się na wyjazd w ostatniej chwili i nie wbiłam tego do programu, chętnie zorganizuję swego rodzaju konsultacje dla początkujących rysujących. Czyli, jeśli coś nie wychodzi, o coś trzeba zapytać lub jest niejasne, weźcie swoje rysunki i na bieżąco w miarę potrzeb zorganizujemy jakieś grupy po 3-4 osoby, gdzie rozwiejemy wszelkie nadzieje i sny o potędze
Re: Futerkon 2012 "Zbliża się koniec..."
Wysłano: 6.08.2012 22:26:41
Przy okazji dodam, że w związku z tym, że zdecydowałam się na wyjazd w ostatniej chwili i nie wbiłam tego do programu, chętnie zorganizuję swego rodzaju konsultacje dla początkujących rysujących. Czyli, jeśli coś nie wychodzi, o coś trzeba zapytać lub jest niejasne, weźcie swoje rysunki i na bieżąco w miarę potrzeb zorganizujemy jakieś grupy po 3-4 osoby, gdzie rozwiejemy wszelkie nadzieje i sny o potędze