Vethu, owszem, zrozumiałem. Ingo próbował zabłysnąć humorem, który w moim odczuciu jest beznadziejny. Ot postanowiłem odpowiedzieć na jego humorzaste pytanie z nieukrywaną ironią, której jak się okazuje nie dostrzegłeś, a także odrobiną humoru, gdyż zacząłem opisywać aspekty pozawielkościowe wbrew intencji pytającego. No tak. Zapomniałem dodać, że mi nie aportuje i uczę go siadać.
Czyli krótko, ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ się miedzy wódkę a zakąskę co już nie było ani śmieszne (w przeciwienśtwie do prostego tekstu Ingo) ani zbyt błyskotliwe. I to właśnie było beznadziejne.
Tekst Inga uznałeś za śmieszny? W moim odczuciu był żenujący, ale jak widać istnieją różne gusta nawet jeśli chodzi o humor. EDIT: Zauważyłem jedno. Ja odpowiadam za siebie, piszę jak to widzę, natomiast Ty od razu przechodzisz do ofensywy pisząc o ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ się i wyjawiając "prawdy objawione", że coś jest takie albo inne. Może i moje wypowiedzi są beznadziejne dla Ciebie i paru innych, ale jakość wypowiedzi zależy od indywidualnego odczucia odbiorcy, więc z łaski swojej, Vethu, nie wpieprzaj się.
Ostatnio edytowany przez Toboe dnia 29.10.2012 0:38:49
Toboe, wpakowales sie bez sensu z ta odpowiedzia. Ingo trafnie rzucil prowokacje. To nie byl zart. Skoro nigdy sie nie wstydzi przez internet to niech odpowie na proste pytanko sprawiajace problem wiekszosci kozakow.
Ostatnio edytowany przez Fuma dnia 29.10.2012 14:53:17
To, że ktoś się nie wstydzi, nie znaczy, że nie chce mieć odrobiny prywatności w niektórych aspektach życia. Nie każdy chce machać swoim kutasem przed twarzą każdego na forum, jak Ingo.
Toboe, wpakowales sie bez sensu z ta odpowiedzia. Ingo trafnie rzucil prowokacje. To nie byl zart. Skoro nigdy sie nie wstydzi przez internet to proste pytanko sprawiajace problem wiekszosci kozakow.
Moje "wpakowanie się" nie mniej sensu miało niż ciągnięcie/spalenie żartu/prowokacji przez Vetha z tekstem "to znaczy małego". Wcześniej nawet nie odczuwałem ochoty na odpowiadanie na posta Inga. =]
1. nie ciebie pytałem 2. po co się ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥? 3. skąd wiesz, że pytałem stricte o wymiary a nie właśnie o taki opis jaki ty popełniłeś? Spytałem 'jakiego' co otwiera pole do popisu. 4. Veth pisząc "małego" napisał dokładnie to co sam bym napisał gdybym wcześniej zajrzał do tego tematu.
Vethu:
Dziękuję, jako jeden z nielicznych zrozumiałeś. (i wyjątkowo Fuma też).
Foxypawsy:
miało być o moim pięknym suicie-maskotka (2in1), a przeszło od pytań dotyczących penisów do BDSM
Witamy na PF'ie.
"Lis. Metaliczny. Który pisze na ścianie wiersze w sposób elektroniczny (...)
A poezje możesz sobie śmiało odpuścić albo, dla dobra wszystkich, popracować trochę nad warsztatem przed następnymi publikacjami
Xanoxis: A już chciałem przestać minusować Twoje posty.. ale nie pozwalasz
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 29.10.2012 10:26:43
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Moja wypowiedź przynajmniej czegoś uczy (co znaczą te plamki kogośtam? wyguglam se). Ingo, czyli przyznałeś, że sam spaliłbyś, ciągnąłbyś swoje marne żarty (żarty, bo dla Vetha śmieszne), prowokacje, wymuszając odpowiedź na nowym. Nie wstyd Ci? No tak, Internet jest pełen bezwstydności. Cóż za ironia, że powracamy do sedna. A dlaczego się ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥? Bo mogę, nikt mi nie zabronił i nie ma prawa zabronić. Bo uznałem, że warto trochę poironizować, bo forum z możliwością pisania jest po to, by móc się ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥. A skoro pytanie było osobiste, to masz pmki, gdzie się nikt nie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥. PS: Ingo, na punkt trzeci sam odpowiedziałeś punktem czwartym. PPS: Skoro "Twoje" z wielkiej litery, to i "Ciebie" też z wielkiej.
Ostatnio edytowany przez Toboe dnia 29.10.2012 12:19:02
A dlaczego się ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥? Bo mogę, nikt mi nie zabronił i nie ma prawa zabronić. Bo uznałem, że warto trochę poironizować, bo forum z możliwością pisania jest po to, by móc się ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥.
Dlaczego nie możesz zrozumieć, że próba odpowiadania na tak prosty, bezpośredni tekst jak rzucił ingo, tak długim jaki ty napisałeś nie jest śmieszna, po prostu nie jest. Nie brzmi również jak by stała obok sarkazmu i ironii. Nie ważne jak bedziesz sie tłumaczył.
Ale cofam to, że nie zrozumiałeś. Xanoxis, jednak to ty tak bardzo nie zrozumiałeś
Takie jest Twoje zdanie i uszanuję je. Kwestia interpretacji. Dla jednych teksty Inga są śmieszne/żenujące, dla innych moje. Jedni ironię dostrzegą, inni nie zauważą jej choćby dostali nią w twarz. Dla jednych trzy linijki to długa wypowiedź, dla innych całkiem odwrotnie. A świat dalej pędzi do przodu.=] EOT.
Ostatnio edytowany przez Toboe dnia 29.10.2012 12:10:09
Toboe po raz kolejny udowodnił, że ma wyczucie sytuacji na poziomie rozwielitki, a żarcik cięty niczym Strasburger. Typowy ględzący nudziarz Ale fascynujące jest to, zdaje się tego kompletnie nie dostrzegać i ♥♥♥♥♥♥♥♥♥ się uparcie we wszystko jak świnia w pomidory xD
nie chcialo mi sie czytac tematu bo wystarczy mi sam tyuł.
A więc, jak chcesz to dostać można głównie na teofilowie, tam dresy chodza calymi chmarami. Wystarczy sie krzywo spojrzec. Dostac tez mozna w sobote wieczorem na srodmiesciu, ale w takich raczej mniejszych uliczkach. U mnie na osiedlu raczej nie mozna dostac, co jest calkiem dobre bo przynajemniej jest spokój, tak przynajmniej jest w Łodzi, nie wiem jak w innych miastach.
nie chcialo mi sie czytac tematu bo wystarczy mi sam tyuł.
A więc, jak chcesz to dostać można głównie na teofilowie, tam dresy chodza calymi chmarami. Wystarczy sie krzywo spojrzec. Dostac tez mozna w sobote wieczorem na srodmiesciu, ale w takich raczej mniejszych uliczkach. U mnie na osiedlu raczej nie mozna dostac, co jest calkiem dobre bo przynajemniej jest spokój, tak przynajmniej jest w Łodzi, nie wiem jak w innych miastach.
nie chcialo mi sie czytac tematu bo wystarczy mi sam tyuł.
A więc, jak chcesz to dostać można głównie na teofilowie, tam dresy chodza calymi chmarami. Wystarczy sie krzywo spojrzec. Dostac tez mozna w sobote wieczorem na srodmiesciu, ale w takich raczej mniejszych uliczkach. U mnie na osiedlu raczej nie mozna dostac, co jest calkiem dobre bo przynajemniej jest spokój, tak przynajmniej jest w Łodzi, nie wiem jak w innych miastach.
ohohoho ahaha dobre
Po za twoim gejowskim minusem zgarnąłęm plusiki, bjacz