Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<12345>>


11
(+12|-1)
Re: Obroże
Wysłano: 20.11.2012 20:30:21
Hiena
Zwierzę
Cały problem nie w tym, czy obrożę nosić, czy nie, lecz w tym, kto jak w niej wygląda i jaką nosi. Zgrabna, nie-psia, nieprzebajerzona i nieinfantylna obróżka à la aksamitka na ładnej osobie może wyglądać naprawdę świetnie. Z drugiej strony tłusty, zdziecinniały pedał w jaskrawej obroży z zoologa dla jamnika, myślący, że jest pieskiem i chcący być jak piesek traktowany.





vs


1
(+1|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 20.11.2012 20:35:08
Wilk
Anthro
Trochę już straciłem wątek w tym... wątku.

Zróbmy eksperyment. Pytanie do ogółu: gdybyście wyszli na zakupy w obroży, a ekspedientka w sklepie powiedziała "nie obsłużę, bo ma pan/pani obrożę", co byście zrobili?

Odpowiedź na to pytanie będzie wskazywała jakie jest wasze podejście do tego tematu; czy to wy narzucacie się społeczeństwu, czy to ono jest takie okrutne i nietolerancyjne.
Mój plan to życia ram wyłamać
Realności dzienny kicz.

Galeria na Polfurs
FurAffinity | DeviantArt | InkBunny | Weasyl | FaceBook

8
(+8|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 20.11.2012 20:37:21
Tinker Pony
Zmiennokształtny
Oczywiście, że głośno żądałbym rozmowy z kierownikiem, opluwając jednocześnie połowę lady i powołując się na prawa konstytucyjne, wolność jednostki i państwowy inspektorat pracy.

0
(+0|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 20.11.2012 21:09:41
Uncia Hortensis
Rabatka
Zawa, to pierwsze to nie obroża, a choker. Czyli elegancki element mody ;-)k
Myr

-2
(+0|-2)
Re: Obroże
Wysłano: 20.11.2012 21:14:56
Wilk arktyczny
Zmiennokształtny
Cytat z "Fuma": (Link »)
Cytat z "Jighs": (Link »)
Za to noszę przy sobie zawsze nóż. 30-centymetrowy, w pochwie, która wesoło wisi mi na pasku. Jeżdżę autobusem, przechadzam się w centrum miasta, robię cokolwiek innego - nóż po prostu jest. Nie ukrywam faktu, że go posiadam, ale też nie eksponuję tego w żaden sposób. (...) Uważam, że podobnie jest z obrożami. Ludzie uznają to po prostu za nieszkodliwe dziwactwo.

Porównanie takie sobie. Za nóż dłuższy niż 15cm możesz zostać spisany bądź zatrzymany. Nie wolno ich nosić przy sobie w miejscach publicznych.
Obroża to odmienność i brak akceptacji społecznej, ale 30cm nóż to broń którą możesz łatwością zabić kogoś na miejscu.

/offtop
Pozwól, że zacytuję:
"USTAWA
z dnia 21 maja 1999 r.
o broni i amunicji.
(Dz. U. z dnia 19 czerwca 1999 r.)
Rozdz. 1
Art. 4. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
1) broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową,
2) broń pneumatyczną,
3) miotacze gazu obezwładniającego,
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:
a) broń białą w postaci:
– ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,
– kastetów i nunczaków,
– pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
– pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,

b) broń cięciwową w postaci kusz,
c) przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej.
2. Ilekroć w ustawie jest mowa o amunicji, należy przez to rozumieć amunicję do broni palnej.
3. W rozumieniu ustawy amunicją są naboje scalone i naboje ślepe przeznaczone do strzelania z broni palnej."

http://www.policja.swinou....99.53.549.html żeby nie było, że przeinaczam.

Ja nie należę do osób, które robią coś nie wiedząc czy mogą to robić. W polsce można nosić noże każdego rodzaju i długości, bez żadnych obaw, można nawet chodzić z normalnym mieczem, dopóki jest schowany i nie stanowi bezpośredniego zagrożenia.
/koniec offtopu
A co do mojego porównania, właśnie z powodu, że przy takowej rzeczy noszenie obroży można uznać za błahostkę, uważam je za słuszne. Jeśli społeczeństwo nie widzi problemu przy takim "kalibrze" to tym bardziej nie widzi przy dużo mniejszym. Skoro nie przejmują się tym, że mogą zostać wyniesieni z danego miejsca nogami do przodu, to czemu mieliby się przejmować tym, że na czyjejś szyi zawieszony jest skórzany pasek? Kwestię zdecydowanej różnicy zagrożenie(nóż) - odmienność(obroża) trzebaby omówić oddzielnie, ale ogółem jako "dziwactwo" uważam, że ludzie nie zwracają szczególnej uwagi

0
(+0|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 20.11.2012 21:32:05
Uncia Hortensis
Rabatka
A to ciekawostka. Kija baseballowego nie można, ale noże i miecze owszem. Dziwny przepis.

Wiesz, do kogoś z nożem na wierzchu dużo mniej się znajdzie chętnych żeby podejść i zwrócić uwagę... Nie sądzę jednak aby wielu z tych, którzy odnotowali czuło się w Twoim pobliżu komfortowo.
Myr

0
(+0|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 20.11.2012 21:34:53
Srebrnołuski Smok Europejski
Zmiennokształtny
Cytat z "Jighs":
a) broń białą w postaci:
– ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,
– kastetów i nunczaków,
– pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
– pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,

Wtrącę się słowem. Kij baseballowy może i nie może być noszony, ale pałka teleskopowa tak. Był na ten temat ciekawy artykuł z wyciągiem z ekspertyzy broni, czy właśnie pałka teleskopowa jest bronią białą. Wychodzi na to, że nie ;]

1
(+1|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 20.11.2012 21:38:06
Lis pustynny (vulpes zerda)
Anthro
Cytat z "Valsharaltessem": (Link »)
Cytat z "Jighs":
a) broń białą w postaci:
– ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,
– kastetów i nunczaków,
– pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
– pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,

Wtrącę się słowem. Kij baseballowy może i nie może być noszony, ale pałka teleskopowa tak. Był na ten temat ciekawy artykuł z wyciągiem z ekspertyzy broni, czy właśnie pałka teleskopowa jest bronią białą. Wychodzi na to, że nie ;]



Pałka teleskopowa (jej użycie) jest zastrzeżone dla posiadaczy licencji POF I - Licencji Agenta Ochrony I stopnia. Nie może jej używać ani cywil, ani agent ochrony bez licencji.
Ostatnio edytowany przez Marvin_Fuchss dnia 20.11.2012 21:52:47
Eryk: "Niektóre frutti... są za młode na tutti."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."

-1
(+1|-2)
Re: Obroże
Wysłano: 20.11.2012 21:46:58
Srebrnołuski Smok Europejski
Zmiennokształtny
Cytat z "Marvin_Fuchss": (Link »)
Pałka teleskopowa (jej użycie) jest zastrzeżone dla posiadaczy licencji POF I - Licencji Agenta Ochrony I stopnia. Nie może jej używać ani cywil, a ni agent ochrony bez licencji.

Ponoć najlepsza broń to taka, której nie trzeba używać. Jednak warto mieć taką pod ręką, jeśli taka potrzeba zaistnieje - to tyle z mojej strony.

8
(+11|-3)
Re: Obroże
Wysłano: 20.11.2012 21:58:41
gronkowiec
Anthro
Kto mieczem wojuje od miecza ginie. Noszenie noża to proszenie się o kosę pod żebra. Ale to już trzeci chyba wątek w tym wątku.

Ja dalej uważam obroże za pedalstwo i ogólnie pedalstwa się brzydzę. Nie ma się co dziwić złego nastawienia społeczeństwa, jeśli wizerunek kreują liżące się na placu zabaw cioty, z których nie wiadomo nawet czy to facet czy baba.
| |
Podpis zastępczy v2.04

4
(+4|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 21.11.2012 14:08:49
suka
Zmiennokształtny
A ja wprost uwielbiam ładne i kolorowe obroże! Wspaniale się prezentują! Na moich psach :)

Sama mogę założyć w konkretnej sytuacji, jeżeli partner ma takie fantazje ;-)k

0
(+0|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 14.02.2013 16:13:57
Lisę
Anthro
Cytat z "WilkołakNerevar": (Link »)


Zróbmy eksperyment. Pytanie do ogółu: gdybyście wyszli na zakupy w obroży, a ekspedientka w sklepie powiedziała "nie obsłużę, bo ma pan/pani obrożę", co byście zrobili?



Po pierwsze: płacę-wymagam ^^
A po drugie co ją obchodzi co ja noszę?

7
(+7|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 14.02.2013 16:28:29
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Podejście "płacę-wymagam" trzeba stosować z umiarem, bo można wyjść na wieśniaka który ma same roszczenia i chce byc traktowany jak król bo zamierza zostawić 10zł w sklepie ;p
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

1
(+1|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 15.02.2013 15:43:46
Smokowate
Anthro
Chyba osobiście bym wolał jako rzeczony sprzedawca obsługiwać człowieka w obroży (o ile oczywiście się jakoś zgrywa z ubiorem) niż z tunelami w które można by maglite'a czy inną taktyczno-obronną latarkę awaryjnie wsunąć, czy tam innym rozpychaczem w nosie/wardze/oku itd...
Chociaż, imo obroża > zestaw 'jestę hipsterę' dziergany sweterek i pusty kubek ze Starbucksa x]

1
(+1|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 15.02.2013 18:45:55
Kemono Kitsune
Inna forma
Cytat z "WilkołakNerevar": (Link »)
Zróbmy eksperyment. Pytanie do ogółu: gdybyście wyszli na zakupy w obroży, a ekspedientka w sklepie powiedziała "nie obsłużę, bo ma pan/pani obrożę", co byście zrobili?


A co ma obroza do zakupow w sklepie O.O

Szczerze... Prosba o zawolanie kierownika, bo co to ma do rzeczy? Oni sprzedaja i wydaja towar, a nie oceniaja ubior. To nie paryz i nie wybieg mody. Chce kupic kielbase i bulki w obrozy to moja sprawa.

4
(+4|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 15.02.2013 19:25:35
Anthro
Cytat z "WilkołakNerevar": (Link »)
Zróbmy eksperyment. Pytanie do ogółu: gdybyście wyszli na zakupy w obroży, a ekspedientka w sklepie powiedziała "nie obsłużę, bo ma pan/pani obrożę", co byście zrobili?

Zdjąć -> Zapłacić -> Podziękować -> Założyć

Life is simple! : )

2
(+2|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 15.02.2013 20:16:01
-----
Cytat z "Coerse": (Link »)
Cytat z "WilkołakNerevar": (Link »)
Zróbmy eksperyment. Pytanie do ogółu: gdybyście wyszli na zakupy w obroży, a ekspedientka w sklepie powiedziała "nie obsłużę, bo ma pan/pani obrożę", co byście zrobili?

Zdjąć -> Zapłacić -> Podziękować -> Założyć

Life is simple! : )


Niektórzy potrafiliby zabijać po takiej hańbie i zniewadze ;)

2
(+3|-1)
Re: Obroże
Wysłano: 15.02.2013 22:14:07
Szeregowy Spizgalski
Tak.
To kwestia psychiki. Jedni wolą załatwić swoje i wyjść, inni bawią się w pedalskich aktywistów którzy sie dziwią i złoszczą że ktoś nie akceptuje grubego obleśnego pedała w obroży.
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

10
(+10|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 16.02.2013 0:22:17
Lisica Ruda Północna
Anthro
Powiem tak.

Niech sobie każdy nosi, co tylko chce i co uważa za stosowne w danej sytuacji nosić. Chyba że jest to niezgodne z prawem, np. koszulki z hasłami propagującymi nazizm (choć mówiąc szczerze nigdy takich nie widziałam na żywo xD), chodzenie kompletnie bez ubrania też pewnie podpada pod jakiś paragraf. Jest wolność ;)

Jeżeli nawet przejdzie obok ciebie na ulicy otyły, zarośnięty facet w różowej kiecce z wibratorem na szyi i flagą z napisem "wyruchaj mnie" w 37 językach w ręce, na jednej nodze będzie miał glana z białymi sznurówkami a na drugiej fioletowe szpileczki, MA DO TEGO PRAWO. To prawda, robi z siebie posmiewisko. To jego życie, jego sprawa, jego "piaskownica" i co to kogokolwiek obchodzi? A może on CHCE robić z siebie pośmiewisko...? ;) Jeżeli kogoś aż tak bardzo to boli, może jedynie odwrócić wzrok.

To samo dotyczy noszenia obroży. Obroża jest raczej bardzo niespotykanym elementem ubioru, i nie ma co się dziwić że wywołuje reakcję wśród innych ludzi, ale czy noszenie obroży od razu oznacza społeczne ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥? Przecież tak samo można powiedzieć o farbowaniu włosów na fioletowo-zielono-kosmiczne barwy, goleniu głowy przez skinów, noszeniu pieszczoch przez metali... To sposób pokazania swojego "ja" albo przynależności do określonej grupy, w przypadku obroży - do futrzaków, jeżeli akurat ktoś nie ma innego pomysłu na manifestację bycia futrzakiem.

Społecznym ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ nazwałabym raczej sranie żarem w momencie, gdy ktoś się uśmiecha, szepcze coś do osoby obok, pyta "po co ci ta obroża?" lub w inny sposób zwraca uwagę na ten przedmiot. Wtedy rzeczywiście wygląda na to, że z noszącym jest coś nie teges - jeżeli nie chcesz, żeby ludzie zwracali uwagę na twoją obrożę, to pytam: PO ♥♥♥♥ ją zakładasz? :rollk:

Dziwi mnie natomiast ten ognisty hejt i święte oburzenie na noszących obrożę. Rozumiem zdziwienie lub uważanie obroży za dziwactwo, ale dorabianie do tego jakichś teorii o zamachu na porządek społeczny to jakaś gruba przesada :D Odnosząc się do niektórych wypowiedzi:

Cytat z "Liszek": (Link »)
No to teraz ja poproszę o jakieś sensowne wytłumaczenie dlaczego chłopak bądź dziewczyna mogłaby przemieszczań się z obroża obok piaskownicy w której bawiłyby się dzieci. Być może i moje ? Jak miałbym wytłumaczyć dzieciakowi że ten pan czy pani nosi obrożę i trzyma się z tym drugim panem za rękę.


Liszek...Normalnie. Ci panowie są parą, a obroża może być noszona z wielu powodów, ewentualnie "nie wiem po co temu panu ta obroża". Nie rozumiem w czym problem. Chłopie, nigdy nie sprawimy że w tym kraju mentalność jakkolwiek zmieni się na bardziej otwartą i przyjazną, jeżeli będziemy ciągle ukrywać przed przyszłymi pokoleniami to, co po prostu istniało, istnieje i będzie istnieć. Matrix to nie jest dobry pomysł ;)

Druga sprawa: nie możemy podporządkować całego prawa i obyczajów małym dzieciom i ich rodzicom. Reprodukcja jest ważna, ale bez przesady, niedługo niektórzy będą żądać domu z hektarem ziemi, mercedesa i wakacji na Barbadosie za to, że pewnej nocy plemnik trafił w komórkę jajową. :P

Cytat z "Liszek": (Link »)
Starałem się być asertywny ale w miarę jak czytam ten temat to mam wrażenie że niektórzy lubią obrywać więc po co im bronić nosić te obroże ?


"Obrywać"? Stary, proszę Cię :D Chodziłam po krakowskich i poznańskich galeriach handlowych w obroży, byłam w niej z 15-16 razy w centrum Łodzi, która delikatnie mówiąc nie jest miastem bez dresów, i jakoś nikt do tej pory mnie nie pobił/zabił/okradł/zgwałcił/polał benzyną i podpalił. Mało tego - mając nie tylko obrożę, ale i przyczepiony ogon, robiłam zakupy w sklepie w Małogoszczy, gdzie prawdopodobnie nikt nawet nie wie co to jest furry. I jedyne reakcje jakie zauważyłam to jakieś szeptane komentarze, uśmiechy i rozdziawione japy dzieciaków które nie widziały w życiu czegoś takiego xD

Naprawdę, ludzie maja o wiele poważniejsze problemy i 80% z nich ma centralnie gdzieś co masz na szyi. Trzeba po prostu mieć dystans do reakcji na swój wygląd, umieć śmiać się z siebie, nie obrażać się o byle gówno, i starać się nie wyglądać jak mega-hiper-kozak, czy - z drugiej strony - jak zastraszona sierotka która przeprasza że żyje. No i, nie oszukujmy się: nie łazić w nieodpowiednie miejsca o nieodpowiedniej porze, niestety ;)

Cytat z "WilkołakNerevar": (Link »)
Choćby to, że przyjął się w Polsce taki zwyczaj, że obrożę noszą psy, a nie ludzie. Rozumiem że jesteś tak bardzo modern and edgy, ale spójrz czasem na problem okiem człowieka, który jest normalny. Człowieka który interesuje się jak wygląda świat dookołą niego, a nie zakłada słuchawki i idzie przez miasto ignorując wszystko i wszystkich jak jakieś najedzone zombi.


Rozumiem, że we wszystkim należy zachować umiar i zdrowy rozsądek, żeby nie robić z siebie ofiary i eksponatu do muzeum debili. Ale czy to jednocześnie oznacza, że mamy niczym się nie wyróżniać, swoją życiową postawę opierać wyłącznie na Prawach Jante, i za wszelką cenę wmieszać się w tłum? To może od razu ubierzmy wszystkich w jednakowe szare mundury, zasłońmy im twarze, zmieńmy nazwiska na identyczne i zmieńmy kobiety w mężczyzn żeby nawet płcią się nie różnili? Znając ludzką psychikę, będzie prościej ;) (a później te dłuższe penisy będziemy skracali...ok, dosyć xD)

Co do przyjętego zwyczaju... hmm, kiedyś też przyjął się zwyczaj, że spodnie noszą tylko mężczyźni, tak więc nigdy nic nie wiadomo ;) Są jeszcze co prawda pewne kraje, które są BARDZO wierne podobnym zwyczajom, ale kraje typu Arabia Saudyjska, Iran czy Malezja naprawdę nie są dobrym wzorem do naśladowania xD

Cytat z "WilkołakNerevar": (Link »)
Zróbmy eksperyment. Pytanie do ogółu: gdybyście wyszli na zakupy w obroży, a ekspedientka w sklepie powiedziała "nie obsłużę, bo ma pan/pani obrożę", co byście zrobili?

Odpowiedź na to pytanie będzie wskazywała jakie jest wasze podejście do tego tematu; czy to wy narzucacie się społeczeństwu, czy to ono jest takie okrutne i nietolerancyjne.


Pewnie poszłabym do innego sklepu xD Jednak obawiam się, że taka sytuacja jest po prostu abstrakcyjna.

Dlaczego? Po pierwsze: ekspedientka po prostu NIE MIAŁABY PRAWA tak postąpić. Może mi odmówić sprzedaży np. alkoholu jeżeli jestem pijana lub niepełnoletnia, może odmówić mi udzielenia kredytu, może zrobić pewnie wiele innych rzeczy. Ale jak na razie nie ma prawa mówiącego o możliwości odmowy obsłużenia klienta ze względu na jakiś element ubioru ;) Teoretycznie mogłabym nawet wejść w mundurze SS (bo np. mogę być uczestnikiem jakiejś inscenizacji i wracać z rekonstrukcji Nocy Kryształowej :P ) Być może kiedyś wprowadzą taką klauzulę sumienia, jednak na razie jest to nielegalne.

Po drugie: jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Wywalanie z tak błahego powodu klienta, który być może wykupiłby pół towaru, jest po prostu srogo nieopłacalne.

Cytat z "tanuki": (Link »)
Cytat z "Toboe": (Link »)
Dostosowywanie się do sytuacji jest Ci tak obce? Rozumiem, że czy na czyjeś wesele, czy do sklepu idziesz tak samo ubrana?


Doszukuję się logiki w twojej wypowiedzi, bo jesteś niekonsekwentny- z jednej strony niby forsujesz swoją inność i zdanie innych masz w nosie, z drugiej dostosowujesz się do sytuacji?

Czasami noszę obróżkę, ale nie dorabiam do tego ideologii na siłę.


Wybacz Tanu, ale akurat argumenty "ad analogiam" są jednymi z tych najczęściej uznawanych za argumenty z dupy ;) Nie istnieje żadna poważna przyczyna, dla której osoba zakładająca obrożę przed pójściem ze znajomymi do knajpy, lub przed wyjściem do sklepu po majonez, musiała zakładać ją również na rozmowę kwalifikacyjną, spotkanie biznesowe, wesele, pogrzeb czy imieniny cioci Krystyny. Powiem więcej: podejrzewam, że miażdżąca większość osób które nie pójdą na wesele w obdartym dresie czy prześwitującej mini, nie pójdą na nie również w obroży. Chyba że ♥♥♥♥♥♥♥ osiągnęła u nich już TO stadium. :-ok

Natomiast co do noszenia obróżki bez robienia mitologii z tego faktu - całkowicie się zgadzam ;)

Cytat z "gravedigger": (Link »)
Ja dalej uważam obroże za pedalstwo i ogólnie pedalstwa się brzydzę. Nie ma się co dziwić złego nastawienia społeczeństwa, jeśli wizerunek kreują liżące się na placu zabaw cioty, z których nie wiadomo nawet czy to facet czy baba.


Sorry, ale jeżeli ja z czystej egoistycznej, hedonistycznej, ekshibicjonistycznej chuci i pragnienia wywalenia na zewnątrz swojego "zwierzęcego ja" i pokazania wszystkim wobec że "a właśnie że ja jestem lisem/wilkiem/kotem/łotewa, deal with it" idę w miasto z obrożą na szyi, ewentualnie takie mam akurat widzimisię i idée fixe i zakładam ją BO TAK, to ostatnią rzeczą o której myślę jest to, jak ten czyn wpłynie na efekty działalności organizacji praw LGBT i wizerunek fandomu. :P Nie budzę się rano i nie myślę "O Jezu, na jakie gesty i słowa mam dzisiaj uważać żeby nie splamić honoru gejów i futrzaków".
Poza tym... Uważasz że pracochłonne i naprawdę efektywne działania KPH czy Trans-Fuzji zostaną zmarnowane, a hejterzy znienawidzą furry bardziej niż nienawidzą teraz, tylko dlatego że paru dresów na Retkini i parę moherów na Mokotowie zobaczy kolesi w obrożach na szyi? Błagam... :D

Cytat z "Zawa": (Link »)
I jak tu się dziwić i obruszać i bronić przed tym, że na myśl przychodzi słowo pedał, ciota, a nie gej, czy homoseksualista.


A po co w ogóle się bronić?... Wolność słowa jest :D

BTW polscy geje (a przynajmniej aktywiści) w ogóle mają jakąś dziwną fiksację na punkcie słów. Powiedz "pedał" a Cię rozszarpią :P W takich np. Niemczech to poszło w zupełnie inną stronę, słowo "Schwul" też było kiedyś negatywnie nacechowane i używano go w celu wyrażenia pogardy, a później przejęli je sami geje i sami tak na siebie mówią, nawet w reklamach "tęczowych" pubów xD Po prostu trzeba trochę dystansu do siebie, a nie spinać poślady i pieniaczyć.

Cytat z "Pasterz": (Link »)
Ale jesteśmy w miejscu, gdzie można wymieniać poglądy, a nie oczekiwać przyklaśnięcia każdej idei.


Jak najbardziej. Tylko Pasterz, trochę śmieszna jest ta wymiana poglądów, gdy jedna strona stara się pokojowo dowieść swoich racji za pomocą określonych argumentów, a druga strona rzuca "uległymi pedałami", "ciotami" i "♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ społecznym", w wielu przypadkach w zasadzie tylko przestawiając "uległość", "pedalstwo", "cioty" i "♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥" w innej konfiguracji. Więcej fantazji XD

Uprzedzając ewentualne zarzuty: nie, nikogo nie potępiam, nie boli mnie dupa i jestem daleka od odmawiania komukolwiek prawa do wyrażania swoich poglądów w taki sposób, do jakiego jest przyzwyczajony. Nie wszyscy na tym forum muszą ociekać lukrem i rodzynkami ;) Jestem po prostu zaskoczona tym ostrym dissem wobec obróż, tym bardziej że np. na FENku nikt mi jakoś tego nie potrafił powiedzieć prosto w pysk, a tutaj niektórzy trzaskają wypowiedziami wyglądającymi jak zerżnięte metodą Ctrl+C Ctrl+V z forum Młodzieży Wszechpolskiej xD Chill out, po co te nerwy ;)

(Już czekam na ten deszcz minusików... :-ojjk: )

0
(+6|-6)
Re: Obroże
Wysłano: 16.02.2013 0:30:22
Smok
Zmiennokształtny

0
(+2|-2)
Re: Obroże
Wysłano: 16.02.2013 1:08:29
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Takie pitu pitu i mylenie pojęć. Między wyśmiewaniem czegoś a zmuszaniem do zmiany jest taka różnica jak miedzy gejem a pedofilem. Są tacy co różnicy nie widzą, ale czy są partnerami do dyskusji?

To wszystko można by w zasadzie ując w jednym zdaniu: Oni mają prawo nosić, my mamy prawo oceniać. Czemu prawo do oceny daje się tylko na pozytywy? To taka filozofia a'la deviantart. Zawsze jak ktoś sie obrusza na krytykę to lecą te same frazesy: nic ci do tego, jak sie nie podoba to nie patrz, nie masz prawa to, nie masz prawa tamto. A karawana jedzie dalej. I noszenie obroży jest pedalskie. I jeszcze pare pe-esów:

Ps. Jesteś przeciwko ofensywce obrożowej, bo je nosisz. To raczej oczywiste że będziesz bronił swojego image. Gdybyś nie nosił, był byś bardziej wiarygodny w pewnym sensie.

Pps. I znowu frazes o mówieniu w pysk. Jeśli ktoś mówi wszystkim wszystko w pysk, to jest prostym, śmiesznym, głupim i nietaktownym* człowieczkiem który dużo traci i pachnie to infantylnością pomieszaną z oznakami społecznego ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥. Nie ma też sensu celowo psuć atmosfery imprezy fermentem (od tego jest forum ;p). Ale jeśli powiedzenie tego w pysk tak dużo dla ciebie znaczy, na kolejnej imprezie sie zgłoś, powiem ci to prosto w oczy ;p

Ppps. *tu akurat się to nie aplikuje, ale generalizuję

Ppps. Zaraz zaczniesz nas porównywać do Hitlera. Pamiętaj jednak, że wówczas przegrasz dyskusję.

Pppps. Wiem że poświęciłeś czas na pisanie i cytowanie ale niezależnie od tego, jak bardzo był byś zadowolony z tego co napisałeś, śmiem rzec ze to właśnie twój post jest jak z generatora: Nie podoba sie to won, mam prawo, wy nie możecie, jesteście łapserdakami, niedaleko do Hitlera, więcej tolerancji, srata tata.
Ostatnio edytowany przez Wolfheart dnia 16.02.2013 1:17:04
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

1
(+1|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 16.02.2013 2:57:29
Lisica Ruda Północna
Anthro
Hmm. Gdzie ja popełniłam błąd?... xD

Może po prostu faktycznie wstawiam zbyt duże textwalle, i userzy wprowadzają w życie klasyczną zasadę "TL; DR". :D Tak czy inaczej, mam wrażenie że nie do końca mnie zrozumiano.

Cytat z "Sigrun": (Link »)
Uprzedzając ewentualne zarzuty: nie, nikogo nie potępiam, nie boli mnie dupa i jestem daleka od odmawiania komukolwiek prawa do wyrażania swoich poglądów w taki sposób, do jakiego jest przyzwyczajony. Nie wszyscy na tym forum muszą ociekać lukrem i rodzynkami


Nie mam siły wstawiać tutaj więcej cytatów z mojego posta, dowodzących że nie wymagam od nikogo klepania po pupciach wszystkich uczestników dyskusji i ich poglądów, ale myślę że ten najlepiej oddaje ideę jaką chciałam przekazać. ;)

Wolfheart, uwierz mi: jest mi dalej do pouczania kogokolwiek na tym forum i dawania komukolwiek dyrektyw odnośnie sposobu wyrażania poglądów, niż przeciętnemu Zulusowi do Kamczatki. Wszystkie moje teksty odnośnie tolerowania osób dziwnie wyglądających na ulicy są jedynie przedstawieniem mojego zdania na ten temat, i nie mam absolutnie zamiaru narzucać innym swoich poglądów. Uważasz że noszenie obroży jest pedalskie - OK, Twoje zdanie, Twoje prawo. Zwróciłam tylko uwagę na to, że niektórzy starali się z tej "pedalskości" zrobić jakiś masoński spisek przeciwko moralności i rodzinom, co moim zdaniem jest przesadą. I nie ma to nic wspólnego z tym czy noszę obroże, czy nie.

Zapewniam Cię, że znam różnicę między wyśmiewaniem a zmuszeniem do zmiany. Nigdzie nie sugerowałam, że ktokolwiek wcześniej w tym wątku zmuszał kogokolwiek do zmiany swoich przyzwyczajeń, bo w gruncie rzeczy tak po prostu nie było ;)

Cytat z "Wolfheart": (Link »)
Ppps. Zaraz zaczniesz nas porównywać do Hitlera. Pamiętaj jednak, że wówczas przegrasz dyskusję.


Godwins, Godwins everywhere xD

Przypuszczam że wiem do czego zmierzasz. Tak więc mój tekst o "wypowiedziach skopiowanych z forum Młodzieży Wszechpolskiej", miał za zadanie tylko skontrastować "ofensywkę obrożową" z ładną, miłą, tolerancyjno-nienarzucającą atmosferą na większych meetach, gdzie podobnego stosunku do obróż nie spotkałam. I must be new here xD

A do porównywania kogoś do Hitlera raczej się nie palę, więc spoko :P Miałam już wątpliwą przyjemność rozmowy z pewnym futrem, które raczyło nazwać mnie nazistą tylko dlatego, że miałam na jakiś tam temat inne zdanie, tak więc znam ten ból. ;) Poza tym, zbrodnie Hitlera były chyba raczej odrobinę większe niż hejtowanie czyjejś obroży. Chyba, że coś mnie ominęło z dziedziny historii xD

Cytat z "Wolfheart": (Link »)
Czemu prawo do oceny daje się tylko na pozytywy? To taka filozofia a'la deviantart.


Ad. Mój poprzedni post. ;) Każdy ma prawo do każdej oceny.

A co do deviantarta, to się zgodzę. "Kip smajling" na tym portalu został doprowadzony do perfekcji. I granic absurdu.

Cytat z "Wolfheart": (Link »)
Ale jeśli powiedzenie tego w pysk tak dużo dla ciebie znaczy, na kolejnej imprezie sie zgłoś, powiem ci to prosto w oczy ;p


Ja chcę, ja chcę! *skacze* xD

Cytat z "Wolfheart": (Link »)
Nie podoba sie to won, mam prawo, wy nie możecie, jesteście łapserdakami, niedaleko do Hitlera, więcej tolerancji, srata tata.


Nie wierzę, że tak napisałam. :-ok Udowodnij. ;)

Wytłumacz mi jeszcze: dlaczego wasze "obroże są ♥♥♥♥♥♥♥" to JESZCZE wyrażanie własnej opinii, natomiast moje "twierdzenie że obroże są ♥♥♥♥♥♥♥ jest ♥♥♥♥♥♥♥" to JUŻ zabranianie komuś wyrażania opinii i obruszenie na krytykę (w bardzo dużym uproszczeniu, bo tak jak mówiłam nie było moim celem krytykowanie samej krytyki) ? Bo moim zdaniem zarówno jakieś zachowanie, jak i sprzeciw wobec tego zachowania mogą stanowić obiekt podlegający naszej przychylności lub odrzuceniu ;)

1
(+2|-1)
Re: Obroże
Wysłano: 16.02.2013 3:57:11
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Nie narzucasz, po prostu sprawiłeś wrażenie jakbyś twierdził, że to my narzucamy. Cóż, jako "masa" może można to traktować jak nacisk werbalny, ale co poradzisz na to, że poglądy grupy "anty" sie zbiegają a grupa "pro" nie ma zbyt wiele do zaoferowania poza "cóż nosze bo lubje bo jestę liskię arf arf ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥"? Tak naprawde to mnie i całą resztę temat dość mocno ♥♥♥♥♥ i zwisa kalafiorem w życiu codziennym. A argumenty grupy "anty" są wyrażone w sposób mniej tolerancyjny, ale tolerancja sama w sobie nie jest celem a narzędziem. Narzędziem można sobie pomóc, jak również walnąc w palucha. Zresztą zawsze twierdziłem ze bezgraniczna tolerancja to bliski krewniak anarchii, mimo różnicy w wydźwięku slów (pozytywne/negatywne). Nie znajdziesz tu akceptacji dla wszystkiego i każdego, jest tu zarówno lobby pro-fag jak i anty-koce i anty-obroże, taki jest kształt tego community, tak nakazał Siemowit, tak coś tam jeszcze chcesz ;p
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

0
(+4|-4)
Re: Obroże
Wysłano: 16.02.2013 10:37:38
Zmiennokształtny
Cytat z "Wolfheart": (Link »)
Nie narzucasz, po prostu sprawiłeś wrażenie jakbyś twierdził, że to my narzucamy

Pst... to kobieta, a nie facet ;)
Edit: ok, już mi wytłumaczono co i jak. Sorka WH :)
Ostatnio edytowany przez Kenahi dnia 16.02.2013 15:38:14
Flight of dragons... in the sky... or in my mind?

1
(+1|-0)
Re: Obroże
Wysłano: 16.02.2013 16:07:12
Wilczek
Anthro
Cytat z "Sigrun": (Link »)
Powiem tak.

Jeżeli nawet przejdzie obok ciebie na ulicy otyły, zarośnięty facet w różowej kiecce z wibratorem na szyi i flagą z napisem "wyruchaj mnie" w 37 językach w ręce, na jednej nodze będzie miał glana z białymi sznurówkami a na drugiej fioletowe szpileczki, MA DO TEGO PRAWO. To prawda, robi z siebie posmiewisko. To jego życie, jego sprawa, jego "piaskownica" i co to kogokolwiek obchodzi? A może on CHCE robić z siebie pośmiewisko...? ;) Jeżeli kogoś aż tak bardzo to boli, może jedynie odwrócić wzrok.



Czy ma do tego prawo... Nie sądzę, aby tak długo pochodził :P

Wydaje mi się, że trzeba rozgraniczyć prawo pisane a mówione... Są rzeczy niezawarte w prawie, ale przyjęte jako normy i tego należy się trzymać.. Taka osoba dostanie raz czy dwa i szybko wróci do szeregu :)

Cytat:
A karawana jedzie dalej. I noszenie obroży jest pedalskie.


Tak bardzo nie... To, ze grave czy tam ty czy też inni tak uważają wśród tego fandomu to normalne, bo tutaj sporo "pedałów" je nosi.. Tylko, że wystarczy spojrzeć z perspektywy osoby innej... Pierwsze skojarzenie nie jest pedał, lecz metal. A to, że wy zadajecie się z pedałami w obrożach, a nie z metalami w obrożach to wasza strata :-Dk


Trzeba mięc wyczucie co przystoi, gdzie i na ile...Ktoś w obroży nie będzie jakoś nikogo męczył, większosc nawet nie zauważy.. Ale ktoś w obroży z zielono niebieskimi włosami będzie na pewno zauważony. Ważne, aby z takimi "dodatkami" nie przesadzać. Cos małe ukryte jedna taka rzecz na nikim nie zrobi wrażenia. Ale ktoś typu opis osoby wyżej na pewno nie przejdzie. To jest proszenie się o ♥♥♥♥♥♥♥♥..
"Polish Club: it may be weak, it may be strong, it may be short, it may be long"

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<12345>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane