Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<12345...7>>


-2
(+4|-6)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 10.04.2013 22:52:59
Arachne
Taur
Zniszczyla wiele zyc? Zgadzam sie. Tak jak wojny i krolowie i inne organizacje w tamtych czasach.
I niszczy nadal. Ile dzieci powiesiło się na pasku od spodni bo nie akceptowała ich wierząca rodzina?

Ale co maja te argumenty do ksiezy???
Jeśli mafijne metody działań (płać albo pójdziesz do piekła; patrz pierwszy post), ani pranie mózgu dzieciom nie są wystarczające to pozostaje mi tylko jedno...

Wierzę w to co napisałem. Kwestionowanie tego to prześladowanie mnie na tle religijnym. :zlyk:



:rollk:
Ostatnio edytowany przez DarkV dnia 10.04.2013 22:53:29

1
(+2|-1)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 10.04.2013 23:03:58
Wilczek
Anthro
Pranie mozgu dzieciom??? Powiedz mi jaki odsetwk procentowy mlodziezy chodzi teraz do kosciola? :) Niewielki. Jesli tak wyglada pranie mozgu to chyba musza wrocic do czasow sredniowiecza bo to jest malo efektywne.

Rownie dobrze mozna powiedziec ludzie sluzacy kiedys w wojsku to najgorsi ludzie bo wiesz ilu powiesilo sie lub tez inaczej zabilo sie?? To samo z ateistami i innowiercami. To juz j est nie do pomyslenia. Wiesz, ze wiekszosc zabojstw noworodkow malych dzieci itd jest wykonywane przez osoby nie bedace katolikami? To sa argumenty "z dupy". Bo nadal obwiniac mozna rodzine a nie ksiezy. Dalej jest to maly zwiazek z ksiezmi, ktorzy naprowadzaja jak nalezy zyc, a nie nakazuja. No chociaz jak wszedzie sa osoby, ktore nie wiadomo skad wziely sie w tej instytucji.
"Polish Club: it may be weak, it may be strong, it may be short, it may be long"

3
(+3|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 10.04.2013 23:40:37
Lis
Anthro
Osobiście nie wydaje mi się, że jeśli Bóg istnieje, oczekuje żebyś opowiadał o najbardziej wstydliwych aspektach swojego życia księdzu, a na pewno nie oczekuje, żebyś pozwalał mu wyłudzać od Ciebie pieniądze.
Moim zdaniem równie dobrze możesz sam stwierdzić:
tutaj zachowałem się nieuczciwie/źle/etc, jest mi z tym źle, więcej tego nie zrobię, a może nawet spróbuję naprawić to co spieprzyłem.
Nie sądzę żeby Bóg potrzebował adwokata w postaci księdza. ;-)k
Moja rada: Olej go, a jak koniecznie chcesz wydać tą stówkę, to daj na dom dziecka, hospicjum lub schronisko dla zwierząt.
Nie skończyłem teologii, ale jeśli już to ważne jest chyba to czy masz jakiś szkielet moralny i czy żałujesz, a nie czy stać Cię na "pokutę".
Sinus, cosinus, daj Boże trzy minus.

8
(+8|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 10.04.2013 23:44:56
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
DarkV wszyscy to wiemy, nie wskórasz nic powtarzając te same frazesy po raz tysięczny.
To co piszesz nie jest już ani błyskotliwe ani inteligentne, od kolejny flejm wojującego internetwego ateisty.
Z resztą, temat nie jest o Kościele ale o konkretnym problemie i to co piszesz nie wnosi nic do tematu :rollk:

Wofik, DarkHunter ma sporo racji w twoim przypadku, jeśli masz wątpliwości, możesz pójść do innego księdza lub proboszcza.
Ostatnio edytowany przez Vethuleion dnia 10.04.2013 23:53:04

0
(+3|-3)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 10.04.2013 23:56:29
Arachne
Taur
@f147033
Ustosunkowałem się do tego bo wydało mi się to istotne. Nie dlatego, że ma to coś wspólnego z księżmi. Po prostu mam głęboko zakorzenioną niechęć do wszelkich przejawów religii i mi się wymsknęło.

Powiedz mi jaki odsetwk procentowy mlodziezy chodzi teraz do kosciola?
To są właśnie ci wierzący-niepraktykujący nad którymi księża tak biadolą bo nie płacą za nabożeństwa i nie poddają się dalszej indoktrynacji. Nie zmienia to jednak faktu, że ich umysły już zostały zatrute. Wierzą oni w chrześcijańską wersję życia po śmierci, anioły i takie tam nawet jeśli sami tego nie uznają. Większość nie odważy się desekrować świętych symboli (nie mówię, że to warunek konieczny ale pokazuje, że czują respekt przed wyimaginowanym).

Ale przyklepię ci AMEN. Oby im tak zostało a może wiara sama wymrze.

A wracając do księży. Jest to moje zdanie. Ty nie musisz się z nim zgadzać a ja i tak nie jestem w stanie cię do tego przekonać, także pokornie wycofuję się z dyskusji.
Ostatnio edytowany przez DarkV dnia 11.04.2013 0:00:20

7
(+7|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 0:00:18
Wilk
Anthro
Większość myli religię z wiarą. Dogmat to nie wiara. Dogmat to część religii. Kościół przez wieki swojego istnienia i działalności rozwija religię. Wiary w ludziach nie rozwija. I nie rozwinie, bo stał się instytucją, powznosił wielkie gmachy pełne przepychu i odział się w piękne szaty. Są faryzeuszami naszych czasów. Kilka razy Jezus mówił o tym:

"Wówczas przemówił Jezus do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: 2 "Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. 3 Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. 4 Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. 5 Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. 6 Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. 7 Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. 8 Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. 9 Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. 10 Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. 11 Największy z was niech będzie waszym sługą. 12 Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony." (z Ewangelii Mateusza)

Abstrahując od tego czy wierzycie, czy nie - jeśli weźmiemy Kościół jako instytucję, a Chrystusa jako jej założyciela, to z porównania tych słów i obrazu KK, jaki dziś, można wysnuć ciekawe wnioski.

6
(+6|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 0:46:03
Lisica Ruda Północna
Anthro
Tradycyjnie, w temacie leżącym jak najdalej od furry muszę się wypowiedzieć :D

Generalnie co do Kościoła jako organizacji, zgodziłabym się z tym że jego historia po prostu nie jest fajna.

W pierwszych jego wiekach bardzo pogardliwe odnoszenie się np. do Żydów i kobiet (vide św. Ambroży, jego epitety dotyczące płci pięknej są po prostu EPICKIE xD), później stosy, Święta Inkwizycja i niszczenie dzieł i poglądów w jakikolwiek sposób sprzecznych z doktryną, nawracanie ogniem i mieczem ludów pogańskich, papieże pozbywający się wszelkich konkurentów i dysydentów (jak Aleksander VI, który później zwalił większość swoich świństw na Lukrecję Borgię), i wreszcie Kościół w czasach II Wojny Światowej nie raz jawnie kolaborujący z Hitlerem. Byli tacy fajni księża w Chorwacji, którym przewodził Ante Pavelić. Wiadomo, jak odsetek Żydów na Bałkanach wyglądał przed ich "misją" i po niej.

Zauważmy, że nawet powszechnie czczony w Polsce Jan Paweł II nie był jakąś mega-pozytywną postacią ;) Nie zgadzał się na ekstradycję duchownych-pedofilów z Watykanu do krajów w których ich ścigano (np. biskupa Groera) i nie spotkał się z ofiarami molestowania przez księży chociaż o to prosiły. Sympatyzował z Pinochetem, nie wsparł księdza Oscara Romero w walce z prawicową juntą w Salwadorze tylko dlatego, że Romero był zwolennikiem lewicującej teologii wyzwolenia, i wyniósł na ołtarze faszystowskiego zbrodniarza Alojzije Stepinaca. (tylko BŁAGAM, nie pisać mi że "ale przecież obalił komunę", bo "komuna" to akurat sama się obaliła przez błędy i nieudolność rządów :D )

Jednak tutaj zgodzę się z DarkHunterem, że pomimo istnienia "księży-♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥", traktujących bycie kapłanem jako łatwy sposób na hajs i władzę, nie ma co wrzucać wszystkich do jednego wora. Mimo wszystko, misje które zakonnicy prowadzą np. na Madagaskarze czy w Zambii, nie służą tylko temu żeby wtłuc tym małym Murzynkom do łbów parę modlitw, ale przede wszystkim dają im podstawową edukację, której w tamtych krajach naprawdę często brakuje.
A to, że przy okazji powiedzą im "bycie homo to grzech" i inne pierdoły, no cóż... bywa.
I tak kraje najbardziej homofobiczne w Afryce są albo muzułmańskie (Mauretania, Sudan), albo protestanckie (Uganda, Ghana). Co też nie oznacza, że wszyscy muzułmanie i protestanci mają nierówno pod kopułą. Po prostu akurat do tych krajów dotarły najbardziej dzikie i autorytarne odłamy tych religii, co w połączeniu z niskim poziomem edukacji i często dyktatorskimi formami rządów daje mieszankę wybuchową. Są ludzie i parapety, handluj z tym :D

Nie mówiąc już o wielu przypadkach podejścia typu "wszyscy katolicy to ♥♥♥♥♥, bo duża część biskupów to wyzyskiwacze i pedofile". Co już jest totalnym idiotyzmem xD

A co do pokuty jaką dostał wofik... cóż, uważam, że to powinna być prywatna sprawa każdego człowieka, czy chce słuchać wszystkich nakazów bez chwili zastanowienia i posłusznie wykonywać wszystkie rozkazy, przyjmując rację rozkazującego za pewnik, czy też nie. Choć moim zdaniem byłaby to głupota ;) Ale uzależnianie odpuszczenia grzechu lub nie (co dla osób silnie wierzących może być bardzo ważne) od zawartości portfela jest już dla mnie wyjątkowo bezczelne.

Choć jako ateistę/agnostyka nie powinno mnie to w ogóle obchodzić, to jednak chamstwa i manipulowania ludźmi po prostu nie lubię.

Cytat z "DarkHunter": (Link »)
dziwnym trafem jakos nie ma migracji miedzy tymi odlamami rzymsko(grecko) - katolickie - protestantyzm.


DH, nie byłabym taka pewna czy nie ma ;) Może dawniej, kiedy społeczeństwo było bardzo związane z wyznawaną wiarą, i za przejście na protestantyzm groziło wytykanie palcami, wydziedziczenie przez ojca czy wywiezienie ze wsi na taczce z gnojem, rzeczywiście migracje były bardzo rzadkie. Ale w dzisiejszym otwartym społeczeństwie, gdzie praktycznie każdy może dzisiaj być mormonem a jutro buddystą, raczej nie spodziewałabym się żeby nie było chętnych na przejście z "rydzykowego" katolicyzmu na "małyszowy" protestantyzm. Nie mówiąc już o takich wyznaniach jak bardzo liberalny światopoglądowo unitarianizm, gdzie zapewne w Polsce większość jego wyznawców to neofici ;)

Jest też inna kwestia - być może migracji po prostu "nie widać". Do przejścia na protestantyzm nie jest potrzebne dokonanie apostazji w KK, a nawet jeśli jej dokonasz, prawdopodobnie w rankingach niewiele się zmieni ;) Kościół przedstawiając dane o swojej liczebności często posługuje się liczbą ochrzczonych. A ta oczywiście się nie zmienia - chrzest był, czasu nie cofniesz xD

Cytat z "MFarley": (Link »)
Abstrahując od tego czy wierzycie, czy nie - jeśli weźmiemy Kościół jako instytucję, a Chrystusa jako jej założyciela, to z porównania tych słów i obrazu KK, jaki dziś, można wysnuć ciekawe wnioski.


Zgadzam się, zresztą według niektórych teorii Kościół katolicki jest taką trochę mieszanką nauk Chrystusa z mitraizmem (niepokalane poczęcie, siedem sakramentów, symbolika liturgii ciała i krwi) i innymi religiami (tutaj mamy np. daty świąt, zbiegające się z pogańskimi świętami), stworzoną w celu łatwiejszego przystosowania nawracanych ludów do przyjęcia władzy kościelnej. ;)
Reformacja trochę zabrała tych naleciałości, ale z drugiej strony: im dalej kombinowali protestanci, tym ciekawsze kwiatki im wychodziły, np. pal męki zamiast krzyża, ograniczenie liczby zbawionych do iluś tam tysięcy i zakaz transfuzji krwi u Jehowych, czy początkowy zakaz kapłaństwa czarnoskórych u Mormonów.

BTW mam wrażenie, że sprawdza się kolejna reguła Internetu - ilość powiązań założonego topicu z religią lub polityką jest wprost proporcjonalna do prawdopodobieństwa wybuchu flejmłoru w tymże topicu xD

3
(+3|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 1:00:51
Owczarek australijski
Anthro
Cytat z "Sigrun": (Link »)
Tradycyjnie, w temacie leżącym jak najdalej od furry muszę się wypowiedzieć :D

Generalnie co do Kościoła jako organizacji, zgodziłabym się z tym że jego historia po prostu nie jest fajna.

W pierwszych jego wiekach bardzo pogardliwe odnoszenie się np. do Żydów i kobiet (vide św. Ambroży, jego epitety dotyczące płci pięknej są po prostu EPICKIE xD), później stosy, Święta Inkwizycja i niszczenie dzieł i poglądów w jakikolwiek sposób sprzecznych z doktryną, nawracanie ogniem i mieczem ludów pogańskich, papieże pozbywający się wszelkich konkurentów i dysydentów (jak Aleksander VI, który później zwalił większość swoich świństw na Lukrecję Borgię), i wreszcie Kościół w czasach II Wojny Światowej nie raz jawnie kolaborujący z Hitlerem. Byli tacy fajni księża w Chorwacji, którym przewodził Ante Pavelić. Wiadomo, jak odsetek Żydów na Bałkanach wyglądał przed ich "misją" i po niej.

Zauważmy, że nawet powszechnie czczony w Polsce Jan Paweł II nie był jakąś mega-pozytywną postacią ;) Nie zgadzał się na ekstradycję duchownych-pedofilów z Watykanu do krajów w których ich ścigano (np. biskupa Groera) i nie spotkał się z ofiarami molestowania przez księży chociaż o to prosiły. Sympatyzował z Pinochetem, nie wsparł księdza Oscara Romero w walce z prawicową juntą w Salwadorze tylko dlatego, że Romero był zwolennikiem lewicującej teologii wyzwolenia, i wyniósł na ołtarze faszystowskiego zbrodniarza Alojzije Stepinaca. (tylko BŁAGAM, nie pisać mi że "ale przecież obalił komunę", bo "komuna" to akurat sama się obaliła przez błędy i nieudolność rządów :D )

Jednak tutaj zgodzę się z DarkHunterem, że pomimo istnienia "księży-♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥", traktujących bycie kapłanem jako łatwy sposób na hajs i władzę, nie ma co wrzucać wszystkich do jednego wora. Mimo wszystko, misje które zakonnicy prowadzą np. na Madagaskarze czy w Zambii, nie służą tylko temu żeby wtłuc tym małym Murzynkom do łbów parę modlitw, ale przede wszystkim dają im podstawową edukację, której w tamtych krajach naprawdę często brakuje.
A to, że przy okazji powiedzą im "bycie homo to grzech" i inne pierdoły, no cóż... bywa.
I tak kraje najbardziej homofobiczne w Afryce są albo muzułmańskie (Mauretania, Sudan), albo protestanckie (Uganda, Ghana). Co też nie oznacza, że wszyscy muzułmanie i protestanci mają nierówno pod kopułą. Po prostu akurat do tych krajów dotarły najbardziej dzikie i autorytarne odłamy tych religii, co w połączeniu z niskim poziomem edukacji i często dyktatorskimi formami rządów daje mieszankę wybuchową. Są ludzie i parapety, handluj z tym :D

Nie mówiąc już o wielu przypadkach podejścia typu "wszyscy katolicy to ♥♥♥♥♥, bo duża część biskupów to wyzyskiwacze i pedofile". Co już jest totalnym idiotyzmem xD

A co do pokuty jaką dostał wofik... cóż, uważam, że to powinna być prywatna sprawa każdego człowieka, czy chce słuchać wszystkich nakazów bez chwili zastanowienia i posłusznie wykonywać wszystkie rozkazy, przyjmując rację rozkazującego za pewnik, czy też nie. Choć moim zdaniem byłaby to głupota ;) Ale uzależnianie odpuszczenia grzechu lub nie (co dla osób silnie wierzących może być bardzo ważne) od zawartości portfela jest już dla mnie wyjątkowo bezczelne.

Choć jako ateistę/agnostyka nie powinno mnie to w ogóle obchodzić, to jednak chamstwa i manipulowania ludźmi po prostu nie lubię.

Cytat z "DarkHunter": (Link »)
dziwnym trafem jakos nie ma migracji miedzy tymi odlamami rzymsko(grecko) - katolickie - protestantyzm.


DH, nie byłabym taka pewna czy nie ma ;) Może dawniej, kiedy społeczeństwo było bardzo związane z wyznawaną wiarą, i za przejście na protestantyzm groziło wytykanie palcami, wydziedziczenie przez ojca czy wywiezienie ze wsi na taczce z gnojem, rzeczywiście migracje były bardzo rzadkie. Ale w dzisiejszym otwartym społeczeństwie, gdzie praktycznie każdy może dzisiaj być mormonem a jutro buddystą, raczej nie spodziewałabym się żeby nie było chętnych na przejście z "rydzykowego" katolicyzmu na "małyszowy" protestantyzm. Nie mówiąc już o takich wyznaniach jak bardzo liberalny światopoglądowo unitarianizm, gdzie zapewne w Polsce większość jego wyznawców to neofici ;)

Jest też inna kwestia - być może migracji po prostu "nie widać". Do przejścia na protestantyzm nie jest potrzebne dokonanie apostazji w KK, a nawet jeśli jej dokonasz, prawdopodobnie w rankingach niewiele się zmieni ;) Kościół przedstawiając dane o swojej liczebności często posługuje się liczbą ochrzczonych. A ta oczywiście się nie zmienia - chrzest był, czasu nie cofniesz xD

Cytat z "MFarley": (Link »)
Abstrahując od tego czy wierzycie, czy nie - jeśli weźmiemy Kościół jako instytucję, a Chrystusa jako jej założyciela, to z porównania tych słów i obrazu KK, jaki dziś, można wysnuć ciekawe wnioski.


Zgadzam się, zresztą według niektórych teorii Kościół katolicki jest taką trochę mieszanką nauk Chrystusa z mitraizmem (niepokalane poczęcie, siedem sakramentów, symbolika liturgii ciała i krwi) i innymi religiami (tutaj mamy np. daty świąt, zbiegające się z pogańskimi świętami), stworzoną w celu łatwiejszego przystosowania nawracanych ludów do przyjęcia władzy kościelnej. ;)
Reformacja trochę zabrała tych naleciałości, ale z drugiej strony: im dalej kombinowali protestanci, tym ciekawsze kwiatki im wychodziły, np. pal męki zamiast krzyża, ograniczenie liczby zbawionych do iluś tam tysięcy i zakaz transfuzji krwi u Jehowych, czy początkowy zakaz kapłaństwa czarnoskórych u Mormonów.

BTW mam wrażenie, że sprawdza się kolejna reguła Internetu - ilość powiązań założonego topicu z religią lub polityką jest wprost proporcjonalna do prawdopodobieństwa wybuchu flejmłoru w tymże topicu xD


Fajnie podsumowane. Również zgadzam się, że Kościół to teraz instytucja i ludzie, którzy są z nim powiązani są różni. Jednak od pewnego momentu w życiu (przynajmniej teoretycznie) nikt nikogo nie zmusza do wiary i przynależenia do jakiegokolwiek wyznania (chodzi mi o nasz region geograficzny). Możemy wybierać, chociaż czasem wiąże się to z konsekwencjami np. niezadowolenie rodziny. I jak wyżej: zdarzają się duchowni, którzy potrafią pomóc drugiej osobie bezinteresownie.

0
(+0|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 1:30:20
Wilk
Anthro
Sigrun - świetny post ;) Myślę, że nie ma co dodawać.

sebkad - bardzo słuszne spostrzeżenie z niezadowoleniem rodziny. Właśnie to przerabiam ze swoją ;]

7
(+7|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 2:22:46
Smok Serwisowy
jak silna jest wiara osoby której wystarczy jeden kapłan mówiący "daj stówę na kościół" i garść postów obcych ludzi aby całkowicie ją obalić?

jaki sens jest prosić kogoś o ocenę poczynań i wymierzenie ci "kary" jeśli z góry zakładasz, że przyjmiesz ją tylko jeśli będzie odpowiednio lekka i nie integrująca w twoje życie?

jak byś dostał 2tygodniową pielgrzymkę albo powstrzymanie się od wyjazdów przez wakacje to byś się zastosował ?
Ostatnio edytowany przez Edi dnia 11.04.2013 12:50:31
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.

1
(+1|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 11:24:34
Anthro
Cytat z "MFarley": (Link »)
sebkad - bardzo słuszne spostrzeżenie z niezadowoleniem rodziny. Właśnie to przerabiam ze swoją ;]


Oj i jak? Strasznie się rzucają?

U mnie na szczęście moja najbliższa rodzina to sami ateiści więc z tym nigdy nie miałam problemów. No może oprócz mojego jakże katolickiego brata, który jest katolem na pokaz bo do kościoła raczej nie zagląda często. Ale wiadomo nagonka na "pedałów" musi być i słuchanie hip-hopu w którym są słowa "Bóg, honor i ojczyzna" bo to takie epatujące patriotyzmem i Polskością ;)

Raz zdarzyło się coś takiego, że byłam z babcią i bratem na cmentarzu. Brat do mnie "Ej a ty co? Czemu się nie modlisz?!", odpowiedziałam mu, że nie modle się ponieważ, jestem ateistką. Z tej okazji zapytał się mnie "No to w co ty wierzysz?!" a babcia wtrąciła się i powiedziała "W człowieka wierzy" i to go zamknęło :D

Fascynujące, że jak ktoś dowie się że nie wyznajesz żadnej wiary automatycznie chce się dowiedzieć CO ją zastępuję. No bo przecież to niemożliwe żeby nie mieć nad sobą jakiejś nadprzyrodzonej istoty, która będzie dyktowała ci jak żyć, żeby twój marny żywot nie poszedł na marne i w życiu pozagrobowym zagwarantowała miejscówkę V.I.P-owską. Może dlatego, że gatunek ludzki odkąd zaczął formować społeczności i rozwinęły się kultury każdej towarzyszył jakiś duch, ciało niebieskie, bóstwo albo nawet cały panteon i dlatego chyba oczekuje się, że każdy chyba wierzy w COŚ. To akurat bardzo antropologiczna zagwozdka ale jako, że nie jestem ekspertem i tym bardziej nie potrafię składnie się wypowiadać nie będę tego drążyć ;)



ahaha mama nadzieje, że to nie offtop ;-;

-6
(+4|-10)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 12:21:28
Lew
Cytat z "DarkHunter": (Link »)
dziwnym trafem jakos nie ma migracji miedzy tymi odlamami rzymsko(grecko) - katolickie - protestantyzm.


Może dlatego, że jest to formalnie niemożliwe? --k
Poza tym generalnie ludziom albo szkoda czasu na pierdoły (bo przynależność do kościoła do jak przynależność do partii politycznej. Niby jest się członkiem ale czy to cokolwiek zmienia?) albo po prostu rodzą się i umierają Katolikami bo taka u nas kultura i tradycja.

Poza tym - dostajesz minusa za każdego posta, w którym zamiast "ciebie / Ciebie" napisałeś "cb / Cb" . Ogarnij się. Wykorzystałeś mi dzienny limit minusów.
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 11.04.2013 12:29:56
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

11
(+13|-2)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 12:43:25
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Niestety twoja krucjata ortograficzna zaczyna być smutna... 'daje minusa bo daleś mala literke zamiast duzej'... no ♥♥♥♥♥ bardzo merytoryczne podejscie.

Nie zapomnij zminusowac wszystkich ktorzy zapomna ogonka albo wstawia spacje przed przecinkiem :rollk:
Ostatnio edytowany przez Ryan dnia 11.04.2013 12:47:45
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

1
(+1|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 14:39:58
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Ingo, brakuje ci przecinków przed "ale" oraz po "katolikami".
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ

5
(+5|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 14:40:19
PERMABAN
Zwłaszcza, kiedy sam co chwilę wali błędy (:

Cytat:
Ingo: Każda poważna organizacja / przedsiębiorstwo ma rezerwowych dostawców. Owszem, zdażają

3
(+3|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 14:48:46
Wilk
Anthro
Witam ponownie

Wracając do jednych z pierwszych postów nic nie kradłem :)

Dziś po pracy podjechałem do sąsiedniej parafii, gdzie zostałem przyjęty przez bardzo miłego starszego księdza. Wyjaśniłem mu moją sytuację, nie ukrywał zdziwienia... W trakcie rozmowy ksiądz powiedział że wpłata na konto jakiejkolwiek organizacji nie może być pokutą. Zaskoczył mnie stwierdzeniem że zdarzają się księża z "Przerostem ambicji...". Jeśli chcę mogę ponownie przyjść do spowiedzi omówić obecną sytuację i przyjąć prawdziwą pokutę...

A tak w międzyczasie pomyślałem że 100 zł to nie majątek, ale nie wpłacę jej na siostry zakonne a na Rodzinny Dom Dziecka w Mroczkowie...
wydaje mi się że dzieciom bardziej się przyda...


Pozdrawiam

-7
(+0|-7)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 14:52:00
Lew
Cytat z "Ryan": (Link »)
'daje minusa bo daleś mala literke zamiast duzej'


sr jl cb bi mj wpwdz
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

0
(+1|-1)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 14:53:44
Owczarek australijski
Anthro
Cytat z "wofik": (Link »)
Witam ponownie

Wracając do jednych z pierwszych postów nic nie kradłem :)

Dziś po pracy podjechałem do sąsiedniej parafii, gdzie zostałem przyjęty przez bardzo miłego starszego księdza. Wyjaśniłem mu moją sytuację, nie ukrywał zdziwienia... W trakcie rozmowy ksiądz powiedział że wpłata na konto jakiejkolwiek organizacji nie może być pokutą. Zaskoczył mnie stwierdzeniem że zdarzają się księża z "Przerostem ambicji...". Jeśli chcę mogę ponownie przyjść do spowiedzi omówić obecną sytuację i przyjąć prawdziwą pokutę...

A tak w międzyczasie pomyślałem że 100 zł to nie majątek, ale nie wpłacę jej na siostry zakonne a na Rodzinny Dom Dziecka w Mroczkowie...
wydaje mi się że dzieciom bardziej się przyda...


Pozdrawiam


Przynajmniej zrobisz coś dobrego dla tych dzieciaków. Pieniądze na pewno nie pójdą na marne :)

Cytat z "Ingo": (Link »)
Cytat z "Ryan": (Link »)
'daje minusa bo daleś mala literke zamiast duzej'


sr jl cb bi mj wpwdz


ke? xD bez przesady...
Ostatnio edytowany przez sebkad dnia 11.04.2013 14:55:17

-1
(+2|-3)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 14:54:10
Uncia Hortensis
Rabatka
Cytat z "DarkV": (Link »)
Księża to najgorsi ludzie na ziemi. Wiedzą że to wszystko to ściema i wykorzystują strach i zabobony aby kontrolować ludzi i ograbiać ich z pieniędzy w zamian za obietnice bez pokrycia.
Może przesadzam i zdarzają się wyjątki ale po prostu nie chce mi się wierzyć, że ktoś kto uczciwie przeczytał biblię od deski do deski a do tego jeszcze studiował teologię może wierzyć w te bzdury.


I tym właśnie DarkV, moim zdaniem, zabił całą dyskusję. Nie da się podważyć tego argumentu a wszystkie próby będą po prostu zabawą w osobiste definicje różnych wyrazów lub po prostu odwróceniem kota ogonem.
DarkV powiedział to troszkę nazbyt dosadnie, bo nie zawsze trzeba przypisywać złej woli to co może być po prostu objawem głupoty. Nie mniej jednak, prawdą jest, iż nie znajdzie się nikt kto studiował teologię i biblię i dalej uznaje, iż jest to podyktowana przez boga księga prawd a jezus istniał naprawdę. Po prostu nie znajdzie się, bo te wszystkie sprzeczności wewnętrzne oraz długa historia selektywnego redagowania pokazuje wyraźnie, że jest to jedna wielka bajka. Nie da się więc szczerze wierzyć w coś, czego główny dogmat jest zmyślony i jesteśmy tego świadomi.

EDIT: :rollk:
Ostatnio edytowany przez Fuma dnia 11.04.2013 15:03:31
Myr

1
(+4|-3)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 15:23:32
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Cytat z "Fuma": (Link »)
Cytat z "DarkV": (Link »)
Księża to najgorsi ludzie na ziemi. Wiedzą że to wszystko to ściema i wykorzystują strach i zabobony aby kontrolować ludzi i ograbiać ich z pieniędzy w zamian za obietnice bez pokrycia.
Może przesadzam i zdarzają się wyjątki ale po prostu nie chce mi się wierzyć, że ktoś kto uczciwie przeczytał biblię od deski do deski a do tego jeszcze studiował teologię może wierzyć w te bzdury.


I tym właśnie DarkV, moim zdaniem, zabił całą dyskusję.

Nic nie zabił, ośmieszył się w pierwszym zdaniu, przez co wszystko co dalej napisze będzie gówno wartym pyskowaniem gimnazjalisty, co przeczytał kilka zdań w internecie i teraz sie wszystkim chwali na lewo i prawo jaki to on nie jest inteligentny.
Z resztą, nawet po tym, kilka osób poprowadziło tą rozmowę w ciekawy sposób.
Ostatnio edytowany przez Vethuleion dnia 11.04.2013 15:24:42

4
(+5|-1)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 17:46:24
Uncia Hortensis
Rabatka
Osoba, która świadomie głosi kłamstwa jako prawdy i wykrzywia światopogląd wielu pokoleniom może nie jest najgorszą na Ziemi, ale zdecydowanie jest w czołówce.
Pyskowanie gimnazjalisty to "kościół to ♥♥♥♥ bo to pedały w stroju batmana lol". Czym się ośmieszył mówiąc wprost, że są to ludzie z kręgosłupem moralnym zawiniętym w precel i przy których mój poziom hipokryzji to mały pikuś?
Myr

2
(+2|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 17:56:15
Wilczek
Anthro
Czyli uważasz w skrócie, ze ludzie wierzący są z definicji najgorsi??? Już nie tyle chodzi tu o katolików, co o ludzi którzy wierzą. Wszyscy pastorzy, księża, oraz kapłani z innych religii to największe ścierwo na tej Ziemi?
To, że ty osobiście uważasz to za kłamstwo nie znaczy, że ludzie, którzy poświęcili parę lat na studiowanie tego muszą uznawać to za kłamstwo.

Hipokryta... Sam mówi, że ludzie którzy mówią w co należy wierzyć są "najgorsi", a sam karze nam nie wierzyć...

PS
Sam napisałeś świadomie... Więc osoby wierzące nie głoszą kłamstwa, ponieważ w to wierzą ( prawie wszyscy księża)
"Polish Club: it may be weak, it may be strong, it may be short, it may be long"

2
(+2|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 18:05:26
Wilk
Anthro
Cytat:
Oj i jak? Strasznie się rzucają?


Kto jak kto - rodzice nie, zresztą oni sami od dłuższego czasu mają wątpliwości. Niestety mam wyjątkową nieprzyjemność mieszkać również z dziadkami. Najgorszy jest dziadek. Nie potrafi przetworzyć faktu, że przestałem chodzić do kościoła, a nie przestałem wierzyć. Więc do "antychrysta" i "ateisty" pod swoim adresem jestem już przyzwyczajony. Beznadziejny jest brak możliwości polemiki, bo wszelkie próba wskazania katolikowi, że jego Kościół coraz mniej sobą reprezentuje i już dawno oddalił się od ideologii Jezusa z Nazaretu, spełzają na niczym. Dziadek jest przykładnym katolikiem - nigdy biblii nie przeczytał. Ja też nie, ale wystarczy podstawowa jej znajomość, żeby 90% katolików "zagiąć" w temacie. W związku z tym faktem nie ma dyskusji - nie chodzisz do kościoła, to jesteś ateistą. Ja bym raczej powiedział, że im bardziej oddalam się od tego Kościoła, tym bardziej wierzę.

Cytat:
babcia wtrąciła się i powiedziała "W człowieka wierzy" i to go zamknęło


Za komuny taką babcię to pewnie można było dostać tylko w Pewexie ;]


Cytat:
dziwnym trafem jakos nie ma migracji miedzy tymi odlamami rzymsko(grecko) - katolickie - protestantyzm


Są. W miażdżącej większości w jedną stronę.


Cytat:
jaki sens jest prosić kogoś o ocenę poczynań i wymierzenie ci "kary" jeśli z góry zakładasz, że przyjmiesz ją tylko jeśli będzie odpowiednio lekka i nie integrująca w twoje życie?


Nie ma sensu. I nie będzie miało, bo sakrament pokuty to bzdura i kłóci się z podstawowymi założeniami chrześcijaństwa.

3
(+3|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 18:18:32
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
To dosyć zabawne. Ja jako niewierzący - a przynajmniej niewierzący w rozumieniu chrześcijańskim - rozumiem, że ktoś może wierzyć. Ba, szanuję to bardzo mocno o ile osoba taka ma swój mózg i nie łyka wszystkiego co związane z kościołem jako nieomylne objawienie.

Trzeba być mocno ograniczonym by nie akceptować faktu, że ktoś może na prawdę uważać, że jego wiara jest prawdziwa i w pełni wierzy w to co robi np. będąc księdzem. Owszem, księży bez powołania jest pewnie tyle samo co tych którzy je mają.

Nie mniej, według mnie wiara nie jest tożsama z kościołem.


Co do samej pokuty - dawanie pokuty przez księdza uważam za mało szczere. Osoba taka zapłaci te pieniądze albo odmówi zdrowaśki i uważa, że jest zbawiona. Imo z punktu widzenia wiary dużo bardziej wartościowe jest szczery żal za grzechy niż taki 'odpuścik'. Nie jestem również przekonany do słuszności spowiedzi indywidualnej bo nie ma ona żadnej podstawy w Piśmie Świętym - jest wymysłem dosyć późnym z punktu widzenia historii kościoła.
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"

Anonim
3
(+3|-0)
Re: Szybkie pytanko... "Kościół"
Wysłano: 11.04.2013 18:27:41
Cytat z "wofik": (Link »)
Witam ponownie

Wracając do jednych z pierwszych postów nic nie kradłem :)

Dziś po pracy podjechałem do sąsiedniej parafii, gdzie zostałem przyjęty przez bardzo miłego starszego księdza. Wyjaśniłem mu moją sytuację, nie ukrywał zdziwienia... W trakcie rozmowy ksiądz powiedział że wpłata na konto jakiejkolwiek organizacji nie może być pokutą. Zaskoczył mnie stwierdzeniem że zdarzają się księża z "Przerostem ambicji...". Jeśli chcę mogę ponownie przyjść do spowiedzi omówić obecną sytuację i przyjąć prawdziwą pokutę...

A tak w międzyczasie pomyślałem że 100 zł to nie majątek, ale nie wpłacę jej na siostry zakonne a na Rodzinny Dom Dziecka w Mroczkowie...
wydaje mi się że dzieciom bardziej się przyda...


Doskonały manewr milordzie. Kościół jak każda inna instytucja ma gorzej działające trybiki, które trzeba oliwić i wymieniać. Nie posiada ona swojego rodzaju konserwatora, który by się tym zajmował więc użytkownicy sami muszą zgłaszać ewentualne usterki. Założę się, że ten ksiądz do którego poszedłeś puścił info dalej (z doświadczenia wiem, że oni zwykle tak robią) i najpewniej nie zostanie zignorowana. Z mojej parafii, a następnie ogółem z Kościoła wyjebali kiedyś księdza bo źle pełnił swoją posługę. Detali nie znam, ale fakt, że jest to objęte jakimś dziwnym tabu, potwierdza jedynie to, że musiało to być jakieś paskudztwo.

Pozdrawiam wszystkich hejterów Kościoła x3! Ubarwiacie mi codzienność regularnym flame'em dotyczącym organizacji, którą rzekomo powinniście mieć w dupie, a mimo to nadal toczycie nad nią pianę.
Ostatnio edytowany przez TomEdo dnia 11.04.2013 18:28:30

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<12345...7>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane