Leniwcze, ty jesteś tym rodzajem trolla, który remontuje swój most xD
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.
Bo nie nie potrafię po prostu niszczyć serwisu na którym siedzę, a co niektórzy wzięli sobie to za szczytny cel. Gdybym był wrednym trollem to już połowa ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ delikwentów cieszyłaby się dostawą świeżych zlewów z cersanitu i zestawem dowdupnych dongów.
Zastanawiam się nad sposobem rozdysponowywania głosów na ten cały ban. Może najpierw trzeba by zrobić taką ankietę - Skala Szacunu. Lista użytkowników i każdy ma prawo oddać 10 głosów na ludzi, którzy według niego zasługują na największy szacun i posłuch. Na podstawie zebranych danych przyznać ludziom z góry stawki największą siłę głosu w banowaniu xDD
edit: Voteban byłby może ciekawy jakieś trzy lata temu, jak ludzi było mniej i było przejrzyście. Teraz jest tu taka kaszana, o, wystarczy spojrzeć na ten temat Voteban chyba wspaniale sie sprawdza jako mało wyrafinowana fantazyjka, ale prawda jest taka, że ludzie by się pozabijali BO TEN INTERNET ZŁY JEST i bardzo serio jest też.
Ostatnio edytowany przez Zawa dnia 2.06.2013 21:10:04
Swoją drogą, czy czasem nie istnieje przycisk "RAPORT" z zielonym wykrzyknikiem przy poście? Jeśli ktoś czuje się urażony to może z niej zawsze skorzystać. Nie wiem jak ona działa gdyż nigdy nie czułem potrzeby by z niej skorzystać, aczkolwiek jestem świadom jego istnienia. Więc, w czym jest problem?
Nie przeczytałem całego tematu (tylko pierwszą stronę) więc sorry jeśli propozycja taka już padła: Sam pomysł votebanu nie jest do końca zły. Mój roboczy pomysł:
1. Prawo zakładania tematu "voteban użytkownika X" mają tylko administratorzy, moderatorzy (może niekoniecznie wszystkich działów, ale tych głównych na pewno) 2. Prawo głosu mają tylko w pełni zarejestrowani użytkownicy 3. Jeżeli w ankiecie 2/3 głosów będzie na "ban" wynik poddany zostaje do weryfikacji administracji / moderacji 4. Każdy admin / mod ma prawo weta
No, albo coś w takim stylu. Kluczowym pomysłem jest tutaj przywilej weta dla wybranych, uznanych, rozsądnych użytkowników. W ogóle można by stworzyć do tego celu specjalną "kastę" użytkowników
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 2.06.2013 21:15:34
Pomysł wygląda ok, ale jest jedna kwestia. Załóżmy że pomysł wszedł w życie i ktoś chciałby aby na mnie taki voteban zaistniał. Więc z jakich powodów taki temat mógłyby powstać? Bo ktoś napisał do moda osobiście/napisał petycję i zebrał podpisy? Czy może ilość reportów musiałaby przekroczyć pewien próg? Albo inaczej, mod nie chce wziąć odpowiedzialności na siebie i zamiast bana robi głosowanie by oczyścić sobie ręce?
Ostatnio edytowany przez CrazyMig dnia 2.06.2013 21:24:58
I tutaj, proszę szanownego jury, widać jak na dłoni czemu każdy powinien karmę mieć wyłączoną i nie powinna nigdy była nawet zaistnieć. Świadomie lub nie, wszystkie wypowiedzi piszemy pod publikę od momentu gdy zaczynamy patrzeć na ocenę każdej naszej wypowiedzi. </offtopic>
Pisze drugiego posta aby minusy za tego nie wpływały na wcześniejszy.
I tutaj, proszę szanownego jury, widać jak na dłoni czemu każdy powinien karmę mieć wyłączoną i nie powinna nigdy była nawet zaistnieć. Świadomie lub nie, wszystkie wypowiedzi piszemy pod publikę od momentu gdy zaczynamy patrzeć na ocenę każdej naszej wypowiedzi. </offtopic>
^ Amen to that.
O furries let's go down Let's go down, come on down Come on furries, let's go down Down in the river to play
mój głos raczej pod uwagę brany nie będzie, ale i tak się wypowiem za pomocą mojej wcześniejszej wypowiedzi na SB
Zawo. Jeżeli forum to (twój cytat) "forum to jakaśtam społeczność, to chyba powinna mieć prawo decydować, kogo chce w niej mieć, a kogo nie" to może od razu zamknąć możliwoś rekrutacji? Nie każdy może lubić wszystkich i być lubiany przez wszystkich, ale to nie oznacza, że będzie trolował na forach . Nie twierdzę, że nie masz racji. Twierdzę, że nie masz racji całkowitej Pojawia się pytanie, czy forum nie stanie się wtedy kólkiem wzajemnej masturbacji jednej konkretnej grupki osób.
Może i pomysł niezgorszy, ale boję się wypaczenia tej ideii. Jestem za tradycyjnym systemem.
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 2.06.2013 21:34:12
No właśnie to jedna z kwestii do ustalenia, może np. po określonej ilości zraportowanych (słusznie) postów zaczyna się głosowanie.
Wreszcie jakieś konkrety Ma to sens, tyle że po przekroczeniu tego progu czy nie prościej byłoby pominąć to głosowanie skoro posty były słusznie raportowane? Taki voteban mógłby tylko przedłużyć cały proces bądź zapchać "system" :/ Wie ktoś może jak pomysłodawca votebana uzasadnił ten pomysł?
mój głos raczej pod uwagę brany nie będzie, ale i tak się wypowiem za pomocą mojej wcześniejszej wypowiedzi na SB
Chyba na forum każdy ma równy głos, dlaczego twój miałby być pominięty D:
Ostatnio edytowany przez CrazyMig dnia 2.06.2013 21:37:29
Juz dawno zauważyłem, tak na marginesie, że sa tu osoby z parciem na elitaryzację. Oczywiscie, ja też używam sformułowania "stara gwardia" i "stali bywalcy", ale dając im specjalne uprawnienia, oznakowania i funkcje (wszystkie pomysły były), właściwie sprawimy że będa nietykalni. Strach pomyśleć, co by te osoby robiły jakby dorwały się do realnej władzy w świecie poza internetem. Grunt to pozycja odrobinkę lepsza niż inni, nawet w internecie. Żal